Grzybki Ricordea

[Dareklisc]

Cześć i czołem wszystkim ,

Szukam informacji jak najlepiej dbać o te grzybki żeby cokolwiek rosły . Mam Rico florida i yuma niecały rok czasu i nie widzę żadnych najmniejszych przyrostów, już nie mówię o nowych mordkach czy podziale grzybków , są porostu tej samej wielkości jak po pierwszym włożeniu do akwarium.

Jakie są wasze doświadczenia związane z tymi grzybkami ? W jakich warunkach im najlepiej, czy czymś je dokarmiacie, w jakim przepływie i świetle je trzymacie ? Jakie przyrosty zauważyliście u was ? Proszę o zdjęcia w odpowiedziach w miarę możliwości .

Pozdrawiam 

 

Edytowane 14 Lutego 2020 przez Dareklisc (wyświetl historię edycji)

[Gość]

Mam u siebie jedne i drugie, Yuma dzieli się chętnie , Floridom” tylko mordek przybywa. Nie lubią jak na nie wieje, za mocnym światłem też specjalnie nie przepadają. Moje jedzą chętnie wszystko co złapią. Akwa z NP, także żarełko pod dostatkiem 

Edytowane 14 Lutego 2020 przez Gość (wyświetl historię edycji)

[Trurl]

U mnie rosną lepiej przy niezerowym NO3. Kiedy nutrienty były niewykrywalne, wszystkie miękkie rosły słabo.

[FajnyRadziu]

Mam to samo z florida. 

Od pół roku urósł może o hmmmm 1mm?

Zmieniałem już wszędzie, małe światło, większe światło, średni prąd, mały prąd. 

Też mnie się wydaje, że woda jest zbyt uboga dla nich. 

[volf]

W moim nie rosną nawet te " zwykłe " niebieskie. Woda siedmioletnia wiec uboga raczej nie jest, licho wie czego im brakuje. 

[Gość]

U mnie niebieska się rozpuściła, a kolorowe niby delikatniejsze rosną aż miło, fakt że NO3 w kosmosie mam więc pewnie za czystą wodą też specjalnie nie przepadają

 

[Hoom]

Ja właśnie dziś przecinałem na pół moją czerwoną rico . Niestety ale bez cięcia nie idzie jej rozmnożyć przynajmniej u mnie . 

[Trurl]

Ricordea florida po okolo 2 miesiacach  ma u mnie dwa “paczki”

[Darek85]

Mam ricordea yuma orange i sama wysuwa nogę i zostawia zalążki z których rosną nowe główki. Mam ich sporo. NO3 i PO4 nie wykrywalne. Lepiej się pompują w zaciemnionym miejscu. Mam pojedyncze główki które same dopłynęły w zakamarki w skale i wyglądają lepiej niż te wystawione bezpośrednio na światło.