Euphylia - jedna główka nie polipuje.

[Mario82]

Od kilku dni mam problem z Euphylią. Jedna z główek całkowicie schowana i nie polipuje. Zbiornik ma 4 iesiące, w obiegu 450l. Parametry jak niżej. Ostatnio nastąpił chwilowy skok NO3 do poziomu 25, ale wrócił już do swojego poziomu. Podaję jod i stront z AF 2 raz w tygodniu. W akwarium mam jeszcze 2 inne euphylie i nie widać oznak słabszego polipowania.

• T:25,5
• pH:8,3
• NH3:0
• NO2:0
• NO3:10
• PO4:0,03
• dKH:7,7
• Ca:385
• MG:1335

W załączeniu zdjęcie z Niedzieli.

A tutaj zdjęcie z dzisiaj

1 minutę temu, Mario82 napisał:

Od kilku dni mam problem z Euphylią. Jedna z główek całkowicie schowana i nie polipuje. Zbiornik ma 4 iesiące, w obiegu 450l. Parametry jak niżej. Ostatnio nastąpił chwilowy skok NO3 do poziomu 25, ale wrócił już do swojego poziomu. Podaję jod i stront z AF 2 raz w tygodniu. W akwarium mam jeszcze 2 inne euphylie i nie widać oznak słabszego polipowania.

• T:25,5
• pH:8,3
• NH3:0
• NO2:0
• NO3:10
• PO4:0,03
• dKH:7,7
• Ca:385
• MG:1335

W załączeniu zdjęcie z Niedzieli.

A tutaj zdjęcie z dzisiaj

W sumie na drugim zdjęciu widać, że czymś zaczyna się pokrywać. Czyżby Brown Jelly???

[Słony leszcz]

5 minut temu, Mario82 napisał:

W sumie na drugim zdjęciu widać, że czymś zaczyna się pokrywać. Czyżby Brown Jelly???

Przecież to już trup praktycznie, goły szkielet widać.

Brakuje podstawowej informacji o zasoleniu.

[Mario82]

Teraz, Słony leszcz napisał:

Przecież to już trup praktycznie, goły szkielet widać.

Brakuje podstawowej informacji o zasoleniu.

Zasolenie 1,024

[Słony leszcz]

1 minutę temu, Mario82 napisał:

Zasolenie 1,024

Ale to jest sg? Czyli jakoś 32 ppt...? Czemu tak mało? Tak ten wapń niski właśnie by wskazywał na niskie zasolenie.

Po co dajesz jod i stront do takiego młodego baniaka, a jednocześnie trzymasz bardzo niskie zasolenie i (tak się przynajmniej domyślam) nie dozujesz jeszcze wapnia (baling/reaktor)? Jakoś tak nie widać w tym jakiejś konkretnej koncepcji prowadzenia baniaka... Jak masz tam dopiero kilka małych szczepek, to podmiany w zupełności wystarczą i bezpieczniej będzie. Jak się zacznie coś ruszać, to pierwszy suplementacji krok to np pełny baling. A gdzieś tam na końcu dopiero selektywna suplementacja konkretnych pierwiastków (najlepiej w oparciu o ICP a nie na oko). No ale to takie moje zdanie, może ktoś bardziej doświadczony się wypowie.

Co do tej glutowatej masy, to u mnie dunka tak miała, jak pustelnik pod moją nieobecność pozwalał szczepki i dunka miała kontakt z montiporą oraz z piachem. Tyle że to było dużo delikatniejsze i się główka wylizała z tego, tylko macki z części tarczy straciła (które z czasem odrosły). Ja po kilku dniach po prostu tego gluta delikatnie zdmuchnąłem z główki i potem już poszło na lepsze. Z tym że u Ciebie to nie wiadomo czy coś tam w ogóle zostało tkanki pod spodem.

[grzegorz77]

Na drugim zdjęciu wygląda mi to na brown jelly ,tylko oświetlenie przy zdjęciu może wprowadzać w błąd.Takie pytanie do kolegi Mario,czy w tej obumierającej główce nie ma przypadkiem takiego brązowego glutu w środku?

[Mario82]

29 minut temu, Słony leszcz napisał:

Ale to jest sg? Czyli jakoś 32 ppt...? Czemu tak mało? Tak ten wapń niski właśnie by wskazywał na niskie zasolenie.

Po co dajesz jod i stront do takiego młodego baniaka, a jednocześnie trzymasz bardzo niskie zasolenie i (tak się przynajmniej domyślam) nie dozujesz jeszcze wapnia (baling/reaktor)? Jakoś tak nie widać w tym jakiejś konkretnej koncepcji prowadzenia baniaka... Jak masz tam dopiero kilka małych szczepek, to podmiany w zupełności wystarczą i bezpieczniej będzie. Jak się zacznie coś ruszać, to pierwszy suplementacji krok to np pełny baling. A gdzieś tam na końcu dopiero selektywna suplementacja konkretnych pierwiastków (najlepiej w oparciu o ICP a nie na oko). No ale to takie moje zdanie, może ktoś bardziej doświadczony się wypowie.

Co do tej glutowatej masy, to u mnie dunka tak miała, jak pustelnik pod moją nieobecność pozwalał szczepki i dunka miała kontakt z montiporą oraz z piachem. Tyle że to było dużo delikatniejsze i się główka wylizała z tego, tylko macki z części tarczy straciła (które z czasem odrosły). Ja po kilku dniach po prostu tego gluta delikatnie zdmuchnąłem z główki i potem już poszło na lepsze. Z tym że u Ciebie to nie wiadomo czy coś tam w ogóle zostało tkanki pod spodem.

Zasolenie jest w SG. Czemu uważasz, że mało? Jakie zasolenie w takim razie proponujesz (obsada miękkie i LPS).

Jod i stront dozuję w małych ilościach - zalecenie z forum.

Balinga nie daję jeszcze, lecę na samych podmianach. 

20 minut temu, grzegorz77 napisał:

Na drugim zdjęciu wygląda mi to na brown jelly ,tylko oświetlenie przy zdjęciu może wprowadzać w błąd.Takie pytanie do kolegi Mario,czy w tej obumierającej główce nie ma przypadkiem takiego brązowego glutu w środku?

Jak wrócę do domu to zrobię lepsze zdjęcia w białym świetle, ale raczej na pewno nie jest to brązowe. 

[rmatysiak]

Zasolenie sugerowane przez korale.pl:

Parametry	Sugerowane parametry: akwarium rafowe	Sugerowane parametry: akwarium Fish onfy/ tylko ryby	Średni poziom: Rafa koralowa
Ciężar właściwy	1.023 - 1.025	1.020 - 1.025	1.025

[Słony leszcz]

2 minuty temu, Mario82 napisał:

Zasolenie jest w SG. Czemu uważasz, że mało? Jakie zasolenie w takim razie proponujesz (obsada miękkie i LPS).

35ppt, dobre na wszystko;-) Choćby z tego względu, że wszędzie masz podane referencyjne stężenia pierwiastków właśnie na zasolenia 35ppt. Np czy jesteś w stanie powiedzieć jaki powinien być optymalny poziom wapnia dla zasolenia 32ppt? Po co sobie życie komplikować. Poza tym, bezkręgowce lubią wyższe zasolenie. Chyba tylko w FO jest jakiś tam sens obniżania zasolenia do takiego poziomu, że ponoć ryby lepiej się czują w niższym.

9 minut temu, Mario82 napisał:

Jod i stront dozuję w małych ilościach - zalecenie z forum.

Jod to są różne zdania, choć myślę że jak robisz regularne podmiany to i jod dostarczasz. Może jak się ma jakieś refugium duże, że glony dużo jodu pochłaniają. Ale to wtedy i żelazo by pasowało podawać, bo to jeszcze prędzej będzie w niedoborze niż jod.

A stront... Jak nie dozujesz balinga i liczysz, że podmiany wystarczą, to po co dajesz stront? Przecież stront jest ściśle powiązany z kalcyfikacją i właśnie z konsumpcją wapnia. Jeśli wapnia starcza to i strontu wystarczy z podmian;-)

Z "zaleceniami z forum" to jest tak, że lepiej jest jednak samemu rozumieć co się robi i po co. Że komuś jednemu coś pomogło, nie znaczy zaraz, że jest to panaceum na wszelkie problemy w każdym baniaku (a czasem można odnieść wrażenie, że tak jest właśnie z jodem;-)

A wracając do euphylii. Raz, to na drugim zdjęciu wydaje się, że skała jest strasznie "usyfiona", przyprószona jakimś piaskiem, pyłem czy innym osadem. Nie masz tam za słabej cyrkulacji? A dwa - nie za jasno jest tej euphylii? Nie za wysoko ją postawiłeś? W ogóle to długo ją masz? Aklimatyzowałeś ją jakoś stopniowo do oświetlenia, czy od razu przykleiłeś na skale w pełnym świetle? Trzecia hipoteza, to czy ostatnio szczepce nic się nie stało "mechanicznie"? Nie spadła, nie przygniotło jej nic, nie uszkodziłeś podczas klejenia?

6 minut temu, rmatysiak napisał:

Zasolenie sugerowane przez korale.pl:

Że niby średni poziom zasolenia na rafie to 33ppt (1.025 sg)? Ciekawe...;-) Przykład, że nie każdą tabelkę z internetu należy "łykać" bezkrytycznie. Ta sama tabelka zaleca temperaturę od 22st (!!!) do 25.5st. Ktoś z powodzeniem miał zwierzęta z tropikalnych mórz w temperaturze 22st przez dłuższy czas? Bo ja z powodzeniem trzymałem latem temperaturę ponad 27, i zwierzaki miały się świetnie.

[Mario82]

59 minut temu, Słony leszcz napisał:

 

A wracając do euphylii. Raz, to na drugim zdjęciu wydaje się, że skała jest strasznie "usyfiona", przyprószona jakimś piaskiem, pyłem czy innym osadem. Nie masz tam za słabej cyrkulacji? A dwa - nie za jasno jest tej euphylii? Nie za wysoko ją postawiłeś? W ogóle to długo ją masz? Aklimatyzowałeś ją jakoś stopniowo do oświetlenia, czy od razu przykleiłeś na skale w pełnym świetle? Trzecia hipoteza, to czy ostatnio szczepce nic się nie stało "mechanicznie"? Nie spadła, nie przygniotło jej nic, nie uszkodziłeś podczas klejenia?

 

Na skale widać trochę piachu - babka kopiąca.

Ta euphylia jest nisko na skale więc nie wydaje mi się, żeby światło dla niej było zbyt mocne. Zdjęcie może być prześwietlone , postaram się zrobić lepsze.

CO do uszkodzeń to stoi w tym samym miejscu od początku. Mam ją od 3 miesięcy i było ok. Nie zarejestrowałem, żeby coś w nią uderzyło.

Koło niej pojawiła się jakiś tydzień temu druga euphylia, ale w odległości poza zasięgiem polipów. Może wojna chemiczna?  

W jej okolicach kręcił się ślimak ostatnio (dolabella), może on mechanicznie uszkodził koral?

[Słony leszcz]

8 minut temu, Mario82 napisał:

Koło niej pojawiła się jakiś tydzień temu druga euphylia, ale w odległości poza zasięgiem polipów. Może wojna chemiczna?

Ale poza zasięgiem polipów tych widocznych normalnie, za dnia? Bo czułki bojowe potrafią być chyba dużo dłuższe niż te normalne i jeśli dwie euphylie poszły na wojnę, to by mogło tłumaczyć straty. Wiesz, ze mnie tam żaden ekspert i bardziej podrzucam Ci pomysły niż rozwiązania. Po prostu bardziej prawdopodobna wydaje mi się jakaś prozaiczna przyczyna typu błędy w suplementacji, skoki zasolenia, poparzenie polipów, niepasujące miejsce itp, niż "brown jelly".

[grzegorz77]

A mi to jednak na brow jelly wygląda,wiem co mówię bo ma sporo euphyli.Gdyby coś jej nie pasowało z panujących warunków to wszystkie główki zachowywały by się podobnie,tak wyglądająca euphylia (jak na pierwszym zdjęciu widać głęboko schowane polipy,tak na drugim już coś znajduje się w środku korala) raczej przypomina mi brow, zwłaszcza że to dziadostwo często atakuje po jednej główce.Ewentualnie coś ci może podskubywać korala.

[budinese]

Miałem bardzo podobny przypadek u siebie w akwarium. Niestety poleciały mi 4 euphylie, ja bym odciął tą chorą główkę (jak wyciągniesz z akwa pewnie będzie śmierddzieć) i tą co została wypłukał w dipie. Euphylie leciały tak, że najpierw pojawiało się na jednej, padała około miesiąca ok wszysko w akwa i nagle następna i tak dalej.

Teraz poprawiam parametry w akwa (mam nadzieję że prze to euphylie były słabsze i bardziej poddatne na infekcje) i po ich poprawieniu będzie ok z euphyliami.

Więksi fachowcy polecili mi utrzymac parametry Ca 400 Kh 7,7 - 8 Mg 1400 zasolenie 1,024. Miałem 1,027 Ca 430 Kh 6,7 Mg 1320

[Mario82]

Miałem bardzo podobny przypadek u siebie w akwarium. Niestety poleciały mi 4 euphylie, ja bym odciął tą chorą główkę (jak wyciągniesz z akwa pewnie będzie śmierddzieć) i tą co została wypłukał w dipie. Euphylie leciały tak, że najpierw pojawiało się na jednej, padała około miesiąca ok wszysko w akwa i nagle następna i tak dalej.
Teraz poprawiam parametry w akwa (mam nadzieję że prze to euphylie były słabsze i bardziej poddatne na infekcje) i po ich poprawieniu będzie ok z euphyliami.
Więksi fachowcy polecili mi utrzymac parametry Ca 400 Kh 7,7 - 8 Mg 1400 zasolenie 1,024. Miałem 1,027 Ca 430 Kh 6,7 Mg 1320

Niestety potwierdził się czarny scenariusz - Brown Jelly [emoji17]
Zainfekowania główka odcięta. Chociaż od zewnątrz nie było widać glutów brązowych ale jakby śluz biały który ja zaczynał pokrywać to przy próbie odesłania pipeta wylazlo całe brązowe dziadostwo. Po wyjęciu główka śmierdziała.
Poleciała szybko.- 3 dni i po koralu.
Dzięki wszystkim za pomoc. Następnym razem trzeba działać szybko i wtedy jest do uratowania.
Bwde obserwował czy zaraz na pozostałych się nie pojawi ale mam nadzieję że nie.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

A mi to jednak na brow jelly wygląda,wiem co mówię bo ma sporo euphyli.Gdyby coś jej nie pasowało z panujących warunków to wszystkie główki zachowywały by się podobnie,tak wyglądająca euphylia (jak na pierwszym zdjęciu widać głęboko schowane polipy,tak na drugim już coś znajduje się w środku korala) raczej przypomina mi brow, zwłaszcza że to dziadostwo często atakuje po jednej główce.Ewentualnie coś ci może podskubywać korala.

Miales rację.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka