PiotrMi Zgłoś Napisano 13 Marca 2020 Cześć, Mam pytanie do bardziej doświadczonych i obeznanych. Moja Caulastrea niebieska, która ładnie się pompuje i przyjmuje pokarm nocą „zgubiła” cześć jednej główki. Odbył się to w następujący sposób: Jedna z główek (ten miękki element) był dość mocno rozbudowany z odrostami na boki i w dół. W czasie około tygodnia jeden z tych miękkich elementów zaczął zwisać na cienkim fragmencie tkanki. Nie było to uszkodzenie mechaniczne. Ten cienki fragment tkanki wydłużał się z każdego dnia coraz bardziej aż do grubości nitki. W końcu ta nitka rozerwała się i fragment rozbudowanej główki opadł na dno. Dodam, że zarówno ta głowa od której odpad kawałek, jak i ten kawałek cały czas były napompowane. „Oderwany kawałek” głowy leży na dnie akwarium i też nie wygląda jakby miał umierać (jest dość napompowany). I teraz pytania: Czy to normalne u takich korali, czy może coś źle zrobiłem? Czy te „oderwany fragment” wyławiać z akwarium czy może powinienem z nim coś innego zrobić (przyczepić do czegoś)? Poniżej zdjęcia: Fragment od którego część główki się oderwała Oderwany fragment główki: Cały koral poglądowo: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawelchgdansk Zgłoś Napisano 13 Marca 2020 Na pytanie Ci nie odpowiem ale masz ślimaki osiadłe. Cytuj Się robi.... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrMi Zgłoś Napisano 13 Marca 2020 7 minut temu, pawelchgdansk napisał: Na pytanie Ci nie odpowiem ale masz ślimaki osiadłe. To wiem. Ale dziękuję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mati21 Zgłoś Napisano 13 Marca 2020 Cześć. Jeżeli ma szkielet wapienny to nic jej nie będzie i możesz ja przykleić gdzie będziesz chciał, miałem podobna sytuacje i rośnie sobie dalej Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
elespero Zgłoś Napisano 13 Marca 2020 U mnie tak zaczął się jej koniec. Z wielkości dwóch pięści zostały 2 główki...Koral sie rozsypał.U siebie podejrzewam glon że ja podrażniał. Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrMi Zgłoś Napisano 16 Marca 2020 Najnowsze wieści z frontu: Pomimo rozdzielenie koralowiec, zarówno matecznik jak i oddzielona część, ma się dobrze. Oddzielona część ładnie się pompuje pomimo zalegania na dnie oraz wypuszcza polipy nocą. Nakarmiłem korala (oderwany fragment) ikrą homara :-) Na razie nie mam pomysłu jak "oberwańca" przyczepić i do czego... Zastanawiałem się nad kropelką w żelu i rurką siporaxu lub normalną podstawką. Nie wiem jednak czy tak można kleić miękkie fragmenty lps-ów. Poniżej zdjęcia poglądowe z dzisiaj. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PiotrMi Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2020 Oddzielny fragment głowy nadal się pompuje i zaczyna pojawiać się więcej szkieletu. W nocy ten jegomość wystawia czułki do karmienia. Załączam zdjęcie wykonane 5 kwietnia 2020r. Na czerwono zaznaczyłem fragmenty szkieletu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach