Zerowe NO3 i co dalej

[Iwowa]

Cześć, prośba o radę.

Akwarium założone 1 marca. Filtracja: kaskada FZN2. Media: ceramika, purigen, sili out 2, wata.

Parametry (wszystkie testy salifert):

1. NO3 - niewykrywalne
2. PO4 - poniżej <0,01
3. KH - aktualnie 6,7 - z tego co widzę, tygodniowo spada o 0,7 dKH, więc muszę delikatnie suplementować
4. amoniak - niewykrwalny
5. pH - 8,15
6. Ca i Mg - aktualnie jeszcze nie robię

W akwarium jest delikatny glonek zielony. Generalnie nic strasznego, ale przy niewykrywalnych azotanach powinno go raczej ubywać, co się nie dzieje. Nie przyrasta również raczej.

W akwarium jest trochę miękasów: calvularia, sinularia, cladiella, zoa. Do tego jest też małż.

Przy takim poziomie nutrientów miękasy mogą już chyba głodować. Czy zatem powinnam wpuścić jakiegoś zwierzaka (ślimak, krabik)? Co nie dobierze mi się do małża i korali, ale może ograniczy ilość glonka i będzie wydalać? Czytałam post o różnego rodzaju krabach i krewetkach i coraz mniej podoba mi się pomysł wrzucenia ich do akwa.

Czy to już jest moment, żeby zacząć robić podmianki?

Czy i po co wrzucać do akwa węgiel?

 

[Kris S]

Przy No3 zerowym po co ci purigen proponuje wyjąć.

[Iwowa]

Kiedyś zerowe nie było, tydzień temu było jeszcze koło 5ppm, ale ze trzy tygodnie temu było powyżej 100. Purigen póki co porostu został. 

Wyjmę. Ale co z resztą? Skoro jest glon i się nie cofa, to tak jakby jednak nie było 0...

[sith114]

27 minut temu, Iwowa napisał:

Kiedyś zerowe nie było, tydzień temu było jeszcze koło 5ppm, ale ze trzy tygodnie temu było powyżej 100. Purigen póki co porostu został. 

Wyjmę. Ale co z resztą? Skoro jest glon i się nie cofa, to tak jakby jednak nie było 0...

A jest coś co skubie glona?

[Iwowa]

43 minuty temu, Iwowa napisał:

Czy zatem powinnam wpuścić jakiegoś zwierzaka (ślimak, krabik)? Co nie dobierze mi się do małża i korali, ale może ograniczy ilość glonka i będzie wydalać? Czytałam post o różnego rodzaju krabach i krewetkach i coraz mniej podoba mi się pomysł wrzucenia ich do akwa.

Nie ma

Dodam, że akwarium jest baaaardzo niewielkie, więc zakup "zwierzaka" musi być naprawdę przemyślany.

I wracam do tematu węgla - po co? Na co? Czy to ma sens w przypadku braku leczenia itd? Nie powiem, gdzie ale usłyszałam od co drugiej osoby, żeby wrzucać więgiel, ale nikt jakoś sensownie nie potrafił tego uargumentować.

[norbi2222]

Prawdopodobnie niskie nutrienty są spowodowane tym, że glony je konsumują. 

14 minut temu, Iwowa napisał:

I wracam do tematu węgla - po co?

Węgiel głownie pomaga w wychwytywaniu tego co wydalają koralowce, szczególnie miękasy, w trakcie wojen chemicznych. Ja go używam permanentnie, jednak moim głównym celem jest pozbycie się zabarwienia wody, co pozwala na większą klarowność, a co za tym idzie  przenikalność światła. Drugi powód to niwelowanie nieprzyjemnego zapachu wody. Wymieniam węgiel jak zaczynam czuć zapach akwarium jak koło niego stoję.

[Iwowa]

Norbert, tak. Niskie NO3 jest zdecydowanie spowodowane 1. przez glony, 2. przez purigen, który łapie czego glony nie zjedzą. Tylko teraz tak. Purigen usunę, kupię np. ślimaka i NO3 powinno wzrosnąć, ale... czy nie spowoduje to rozrostu glona?

4 minuty temu, norbi2222 napisał:

Węgiel głownie pomaga w wychwytywaniu tego co wydalają koralowce, szczególnie miękasy, w trakcie wojen chemicznych. Ja go używam permanentnie, jednak moim głównym celem jest pozbycie się zabarwienia wody, co pozwala na większą klarowność, a co za tym idzie  przenikalność światła. Drugi powód to niwelowanie nieprzyjemnego zapachu wody. Wymieniam węgiel jak zaczynam czuć zapach akwarium jak koło niego stoję.

I to jest odpowiedź  Dziękuję  

[norbi2222]

1 minutę temu, Iwowa napisał:

Norbert, tak. Niskie NO3 jest zdecydowanie spowodowane 1. przez glony, 2. przez purigen, który łapie czego glony nie zjedzą. Tylko teraz tak. Purigen usunę, kupię np. ślimaka i NO3 powinno wzrosnąć, ale... czy nie spowoduje to rozrostu glona?

Jest prawdopodobne, że jak usuniesz purugen to NO3 wzrośnie. Tylko nie ma potrzeby teraz szczególnie się nim (NO3), przejmować, w trakcie dojrzenia akwarium. Jak  wzrośnie konkurencja poprzez zwiększenie masy biologicznej (bakterii) i pewnie masy koralowej to zwiększy się konkurencja i glonom będzie trudniej, co będzie skutkować ich odwrotem.  Ślimaki możesz dodać, zawsze trochę skonsumują, jednak nie liczyłbym na jakieś spektakularne efekty, chyba, że będzie ich tyle, że skała będzie się cała "ruszała".

Większość akwarystów ma nadprodukcję ślimaków i chętnie trochę odda. Z krabów będziesz się cieszyć jak je kupisz, a jeszcze bardzie jak będziesz się ich pozbywać.

[Iwowa]

Ok, czyli co:

1.  Ewentualną głodówką korali się chwilowo nie przejmować
2. Dorzucić węgiel - tak żeby mieć spokojną głowę
3. Wyciągnąć purigen
4. Nie wrzucać zwierzaków, których de facto się tam nie chce

Grzecznie czekać x miesięcy, niech się korale rozrosną i wyprą niechciane glonki?

[norbi2222]

24 minuty temu, Iwowa napisał:

Ok, czyli co:

1.  Ewentualną głodówką korali się chwilowo nie przejmować
2. Dorzucić węgiel - tak żeby mieć spokojną głowę
3. Wyciągnąć purigen
4. Nie wrzucać zwierzaków, których de facto się tam nie chce

Grzecznie czekać x miesięcy, niech się korale rozrosną i wyprą niechciane glonki?

Z tą głodówką to bym nie przesadzał. Mam małe doświadczenie z miękkimi koralowcami, jednak jakieś odmiany zeo jeszcze z poprzedniego akwarium mam. Przy zerowych nutrientach dobrze  sobie radzą, moim zdaniem, aż za dobrze.

Czy węgiel jest niezbędny, to niekoniecznie. Zdecyduj, nie pomoże i pewnie nie zaszkodzi. A najbardziej przydaje się akwaryście na...

Na tym etapie purigen jest zbędny, pewnie tylko szkodzi. Ponadto w akwarium morskim kompletnie niepotrzebny. Najważniejsza jest cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.

[Iwowa]

Dziękuję  

Bo już naprawdę nie kumałam tej paniki z węglem, a teraz już wiem, po co tyle ludzi go kupuje  

Dzięki za pomoc.