Aquascape a'la super glue

[Yarccom]

ok dzisiaj klejenia dzień kolejny

Jednak CX5 tez nie jest taki cudowny jak ogólnie jest opisywany - no chyba że jego ilość jest równa ilości skały którą lepi

Dzisiaj poruszałem wszystkie kawałki - oczywiście kilka pusciło mimo cyjano i CX5

Ponownie w ruch poszedł cyjanoakryl - teraz juz było łatwiej gdyż klej CX5 wypełnił przestrzenie i powierzchnia styku  jest o wiele większa.

Poki co na 30 kg skały poszła 1 butelka gęstego (fajny lejący coś jak miód) i pół butelki średniego (rzadki wręcz jak ciecz - bardzo szybko spływa)

Miejsca klejenia ponownie pryskana wodą (oba kawałki),  klej, duzo kleju na obie strony i dodatkowo klej na górę spoiny.

Przysypane piaskiem Marco Rock

Jutro ponownie sprawdzam czy to cos dało

[Peniek]

Cyjanoakryl zasypujesz soda oczyszczona i łaczy natychmiast.

[Yarccom]

ale wyglada to słabo ...

jest na filmie pokazany tez sposób

[sejdziul]

Znalazłem coś takiego. W sumie sam chce wypróbować w budowie aquascape-u w nowym zbiorniku. Na innych filmach twierdzi, iż konstrukcja jest wytrzymała. 

https://m.youtube.com/watch?v=YabRU1LYDY4

Tutaj drugi filmik z większą konstrukcją 

 

Edytowane 4 Października 2020 przez sejdziul (wyświetl historię edycji)

[Tata]

Dzisiaj zrobiłem test klejenia. Skleiłem jedną konstrukcję, docelowo mają być 3, które ostatecznie zostaną połączone ze sobą w akwarium.

Klejenie wspaniała i dużo prostsza zabawa niż betonem, wnioski:

- WENTYLACJA ! zapach kleju i aktywatora jest bardzo mocny, nawet klejąc na zewnątrz,

- skałę Base Rock Indonesia połamałem przy użyciu wiertarki z młotem udarowym - 3 minuty roboty

- klejenie to bajka ale klej musi być gęsty,

- konieczny jest aktywator, bardzo ułatwia sprawę

- wytrzymałość wg mnie większa niż beton bo połączenia są odrobinę elastyczne i można zalewać i zalewać klejone powierzchnie wedle upodobania, a jak Tester zauważył szybko zarastają w akwarium i nie są zbyt widoczne,

Koniec z nawaloną skałą w akwarium, rumowiskiem z martwymi strefami - tylko aquascape

[rmatysiak]

2 godziny temu, Tata napisał:

Dzisiaj zrobiłem test klejenia. Skleiłem jedną konstrukcję, docelowo mają być 3, które ostatecznie zostaną połączone ze sobą w akwarium.

Klejenie wspaniała i dużo prostsza zabawa niż betonem, wnioski:

 

Jakiego piasku i kleju użyłeś do łączenia skał ?

Edytowane 4 Października 2020 przez rmatysiak (wyświetl historię edycji)

[Tata]

Klej taki jak kolega z postu wcześniej polecał:

https://allegro.pl/oferta/klej-cyjanoakrylowy-senus-super-glue-gesty-100g-9436088487?snapshot=MjAyMC0wOS0yMVQxNzoyMDowMi43OTlaO2J1eWVyOzM0MzIyYmVmOTlkOWI2NzM0YzMxNTJjNTA3NDZjZmZiOTE2NzYzMDdmYmU0ODI0NTdhYzZmOTRhOTg0ZmM0ZWU%3D

mają też aktywator.

Pasku nie używałem, nie było potrzeby.

[katani]

tak z ciekawości, znacie kogoś, kto pokleił konstrukcję skalną super glue lub podobnym i ta skała stoi w baniaku 2-3 lata? I nie mam na myśli filmików na youtube, tylko realne doświadczenie.

[Tata]

Za młoda technologia.

Ale korale mam i 5 lat przyklejone i nie narzekam.

[katani]

4 godziny temu, Tata napisał:

Za młoda technologia.

Ale korale mam i 5 lat przyklejone i nie narzekam.

Korale nie są przyklejone na super glue permanently. Korale obrastają skałę i obudowują skałę szkieletem. Spróbuj na super glue złapać kolonię caulastrei 100-200 główek, Albo Euphylii z 50 główek, która waży pół kilo i stawia spory opór cyrkulacji.

Ja próbowałem. Takie korale nie oblewają skały i prędzej czy później się przewracają.

Tego samego spodziewam się ze skałą. Narosną korale i może sie załamać

 

[dale]

Godzinę temu, katani napisał:

Tego samego spodziewam się ze skałą. Narosną korale i może sie załamać

Spoko, Młode Wilki muszą same się sparzyć. Tylko szkoda zwierzaków.

[rmatysiak]

26 minut temu, dale napisał:

Spoko, Młode Wilki muszą same się sparzyć. Tylko szkoda zwierzaków.

Napisałeś jakby miało nie wytrzymać. Masz na to jakiś dowód czy wróżysz z mgły i dymu ?
 

Tutaj film sprzed ponad roku. Gdyby był problem z trzymaniem się konstrukcji nie pokazywali by cały czas jak to zrobić. Z tym ze oni korzystają z piasku.

 

[MecenasSlonejWody]

@rmatysiakszkoda prądu... przecież i tak wiedzą lepiej mimo, że pierwszy raz o metodzie słyszą 

[rmatysiak]

2 minuty temu, MecenasSlonejWody napisał:

@rmatysiakszkoda prądu... przecież i tak wiedzą lepiej mimo, że pierwszy raz o metodzie słyszą 

Moim zdaniem Katani wyraził słusznie uwagę że sam klei może nie wytrzymać. Ważnym składnikiem jest dodatek piasku/sody oczyszczonej.
Dale walną tekst z wysokości jaki to on za***isty jest i wie że to walnie.

[andzior70]

To zademonstruj jak kleisz na cyjanoakryl  opisaną wcześniej caulustree, włącz cyrkulację i udowodnij że katani się myli, jak na razie większość Twoich wpisów neguje wszystko.

[rmatysiak]

4 minuty temu, andzior70 napisał:

To zademonstruj jak kleisz na cyjanoakryl  opisaną wcześniej caulustree, włącz cyrkulację i udowodnij że katani się myli, jak na razie większość Twoich wpisów neguje wszystko.

nie wiem czy to do mnie ale polecam obejrzeć te dwa filmy. Jeżeli właściciel Tidalgarden ryzykuje swoim zbiornikiem to uważam że skała raczej się będzie się trzymała. Zobacz jakie kawałki skały trzymają się razem tak sklejone.

 

[katani]

Dla mnie to są filmiki reklamowe klejów. Tidal gardens to sklep. Ciągle nie widziałem filmiku z akwarium. Moje doświadczenia z super glue są takie:

Duże kolonie i duże ciężkie rzeczy klejone na super glue po jakimś czasie puszczają. Super glue jest dobry do klejenia małych szczepek, które obrosną klej i skałę. Kleję tak akry, kleję zoasy, LPSy itd. Próbowałem też kleić korale nieoblewające. Caulastrea pojedyncze szczepki, Euphylie itd. Ale z czasem klej puszcza. I masz dużą kolonię, która się przewraca. Dlatego ciekaw jeste jak jest ze skałą. Moze to sie trzyma, nie mówię, że nie. Ale chciałbym taką skałę zobaczyć po roku dwóch, trzech.

[rmatysiak]

35 minut temu, katani napisał:

Dla mnie to są filmiki reklamowe klejów. Tidal gardens to sklep. Ciągle nie widziałem filmiku z akwarium. Moje doświadczenia z super glue są takie:

Duże kolonie i duże ciężkie rzeczy klejone na super glue po jakimś czasie puszczają. Super glue jest dobry do klejenia małych szczepek, które obrosną klej i skałę. Kleję tak akry, kleję zoasy, LPSy itd. Próbowałem też kleić korale nieoblewające. Caulastrea pojedyncze szczepki, Euphylie itd. Ale z czasem klej puszcza. I masz dużą kolonię, która się przewraca. Dlatego ciekaw jeste jak jest ze skałą. Moze to sie trzyma, nie mówię, że nie. Ale chciałbym taką skałę zobaczyć po roku dwóch, trzech.

Tidal nie sprzedaje tych klejów. Ten który poleca ciężko dostać, nawet na amozanie go nie ma. Więc trudno posądzać go o reklamę.
I tak to jest sklep/hodowla która ma dosyć sporo doświadczenia.

Myślę że różnica tkwi w tym że kleisz suchą skałę z dodatkiem piasku. W przypadku szczepek kleisz pod wodą a skała jest pokryta filmem bakteryjnym. to trochę jak próba przyklejenia miekasa do podstawki, chwile będzie na miejscu a potem odleci.

[Tata]

Wszystkie uwagi są cenne, zwłaszcza takie jak Katani sugeruje.

Mi po prostu przypadła do gustu prostota tej metody jak również zaciekawiło mnie, że nie kleimy wielkich kloców, tylko najpierw kruszymy duże kawały.

Klejenie szczepek ma kilka negatywnych aspektów: skała jest mokra, spieszymy się, często kleimy pod wodą. Tutaj praca jest na spokojnie, zalewamy i zasypujemy w razie potrzeby lub tworzymy dodatkowe połączenia doklejając jakieś skałki.

 

Uwaga o "młodych wilkach" bardzo mi się spodobała, w końcu 40 lat jestem akwarystą, z czego morskim ponad 20, odmłodniałem po tym tekście.

Szkoda tylko że nic nie wnosi do tematu.

[Yarccom]

Niektórzy jak widać mentalnie dalej w wojskowej fali siedzą.

Jak wyżej nikt nie zmusza nikt nie namawia.

Ja na swojej konstrukcji chcialbym mieć tak rozrośniete kolonie korali by stanowiły one faktyczne obciążenie dla sklejonej skały.

Ale jak to na forum zawsze znajda sie osoby dla których posty będą jak vsv dla bakterii.

[andzior70]

rmatysiak nie do Ciebie tylko do Mecenasa.

[dale]

6 godzin temu, rmatysiak napisał:

Masz na to jakiś dowód czy wróżysz z mgły i dymu ?

Ale rozumiem że masz jakieś doświadczenie poza oglądaniem youtuba?

4 godziny temu, Tata napisał:

Uwaga o "młodych wilkach" bardzo mi się spodobała, w końcu 40 lat jestem akwarystą, z czego morskim ponad 20, odmłodniałem po tym tekście

Cieszę się bardzo.

Mam podobne doświadczenie jeśli chodzi o klejenie - z różnych dziedzin życia. Kamieni i skał również. Dlatego tego kleju nie zastosuję nigdy w konstrukcjach wodnych, zwłaszcza w punktach narażonych na naprężenia. Nawet w formie zaprawy - jak to stosują na YT.

Ale Ty się nie krępuj. Nie twierdze że się nie da. Po prostu, dla mnie jest za duże ryzyko.

4 godziny temu, Yarccom napisał:

Niektórzy jak widać mentalnie dalej w wojskowej fali siedzą.

A  inni, gdy im braknie argumentów, obrażają interlokutora... może sobie pójdzie? Są jeszcze tacy, którzy głośno tupią z płaczem. Sam widzisz, pełen przekrój

Bez urazy.

Mi bardziej niż zniechęcić czy "wsadzić szpilę" chodziło by pokazać pewną bezkrytyczną pewność siebie, często wynikająca z braku doświadczenia lub należytego przemyślenia tematu.

Youtube pełne jest przykładów akwariów robionych z pudełek po styropianie i cementu. Akwariów dekoracyjnych stawianych "ad hoc" i działających do znudzenia się właściciela. To, co sprawdzi się przy zbiorniku wystawowym, stawianym na okres targów, nie zawsze zadziała w domowych warunkach.

W sumie to nie powinienem się odzywać, ja czy inni, ba, nawet może przyklasnąć.

Było by miło. Tyle że czytając potem jak komuś poleciała konstrukcja, bo skała powierzchniowo zerodowała, albo naprężenie wzrosło i spoina nie wytrzymała, miałbym pewien niesmak do siebie.

ps. nie chce mi się o tej porze szukać konkretnych przykładów, ale jest tu kilka takich, gdzie ktoś gorąco coś propagował, a potem, jak zycie zweryfikowało, nawet nie napisał "przepraszam".

 

 

 

[rmatysiak]

11 godzin temu, dale napisał:

Ale rozumiem że masz jakieś doświadczenie poza oglądaniem youtuba?

 

Jeśli idzie o klejenie mam. Nie mam pojęcia jak długo utrzyma się taka konstrukcja w wodzie. Do tego trzeba było by przeprowadzić eksperyment z konkretnym rodzajem kleju skały i wypełniacza. 
W komunikacji ważna jest forma i treść. Twój post nie miał żadnej treści a forma była mocno niestosowna. 
Ps a jakie ty masz doświadczenie że tak kategorycznie twierdzisz że to nie będzie działało ?

[dale]

2 godziny temu, rmatysiak napisał:

Jeśli idzie o klejenie mam. Nie mam pojęcia jak długo utrzyma się taka konstrukcja w wodzie. Do tego trzeba było by przeprowadzić eksperyment z konkretnym rodzajem kleju skały i wypełniacza.

Utrzyma się pod warunkiem że klej będzie tylko stabilizował konstrukcję, która będzie solidnie podparta. powierzchnia styku będzie spora, oczyszczona, zaś klej będzie wymieszany z piaskiem. Ale zależy od tego jakie będą siły działały. Bo cyjanoakryle, bez plastryfikatorów są bardzo kruche. Nie w sensie że się łamią od nacisku, ale nie mogą tzw. pracować. Jeśli zrobisz wystającą gałąź, będzie miała powierzchnie klejenia rzędu 2-3 cm2, a nawet niech będzie i 6 cm2, posadzisz jakieś korale (opór wody), to ruch tej wody będzie wywoływał zmienne siły i taki klej z czasem puści. Trochę lepiej będzie jeśli będą dwa skrajne punkty podparcia. Pamiętaj też że skała na swoją specyficzną, zależną od rodzaju, głębokość, nasiąka wodą, Jak również eroduje, więc to też osłabia spoinę.

Natomiast kleje z plastryfikatorami, z tej grupy, albo się nie nadają, bo będą odchodziły od skały, a jak ich twardość będzie wystarczająca, to nie można zapominać że te plastryfikatory są szkodliwe - przynajmniej dla ludzi.

2 godziny temu, rmatysiak napisał:

W komunikacji ważna jest forma i treść.

Zgadza się, dlatego zwracam uwagę na interpunkcję i ortografię (choć z tym ostatnim, na tym akurat urządzeniu, mam problem, bo nie mogę zmienić języka przeglądarki i mi podkreśla wszystko, co znacznie utrudnia wyłapanie literówek). To kwestia szacunku do odbiorcy.

2 godziny temu, rmatysiak napisał:

Twój post nie miał żadnej treści a forma była mocno niestosowna. 

Nie zgadzam się. Był prowokujący, owszem, ale przy tak bezkrytycznym podejściu zainspirowanym filmami z YT. Tym bardziej że podejście do akwarystyki, w wielu z publikacji, zarówno prywatnych, jak i sklepów, woła o pomstę do nieba.

Zauważ że wiele z nich pokazuje akwaria robione z cementu i różnych płytek, styropianu czy innych śmieci, gdzie wrzuca się tonę ryb i plastikowych ozdób. Zobacz ile jest akwariów morskich składanych z gotowców - bez żadnego dojrzewania, na czarodziejskich preparatach. Stawianych prywatnym ludziom - przez sklepy. Pół biedy jak potem serwis robią, gorzej jak zrezygnują - ile z tego za rok czy dwa będzie działało?

Skały do tanganiki czy malawii kleiliśmy z kumplami na różne sposoby, cyjanoakrylem również - Ameryki goście nie odkryli :), tyle że konstrukcje były na rusztowaniach wewnętrznych i "cjanopan" służył wyłącznie do wstępnego złapania, właściwe spoiny szły z mas na bazie cementu.

 

W każdym razie, życzę powodzenia.

[rmatysiak]

10 minut temu, dale napisał:

Nie zgadzam się. Był prowokujący, owszem, ale przy tak bezkrytycznym podejściu zainspirowanym filmami z YT. Tym bardziej że podejście do akwarystyki, w wielu z publikacji, zarówno prywatnych, jak i sklepów, woła o pomstę do nieba.

Zauważ że wiele z nich pokazuje akwaria robione z cementu i różnych płytek, styropianu czy innych śmieci, gdzie wrzuca się tonę ryb i plastikowych ozdób. Zobacz ile jest akwariów morskich składanych z gotowców - bez żadnego dojrzewania, na czarodziejskich preparatach. Stawianych prywatnym ludziom - przez sklepy. Pół biedy jak potem serwis robią, gorzej jak zrezygnują - ile z tego za rok czy dwa będzie działało?

TidalGarden i Bulk Reef Supply to nie są jacyś nieznani yotuberze. Jeżeli ich pomysły za dwa-trzy lata oznaczały by kłopoty dla właścicieli zbiorników to utrata wizerunku na który pracowali lata byłby katastrofą.
Do tego TitdaGarden chce zastosować tak sklejoną skałę we własnym zbiorniku. 
Dlatego mam do nich więcej zaufania.