Euphyllia Gold

[Arek77]

Drodzy Forumowicze.

Oglądając zdjęcia Waszych baniaczków, na niektórych widać piękne "kępki" Euphylli odmiany Gold. Bardzo podoba mi się ta odmiana, ale też sporo kosztuje. Tak więc aby podjąć decyzję o wydatku kilku stówek na korala, chciałbym dowiedzieć się o niej co nie co.

Czy jej utrzymanie dużo różni się od utrzymania  "zielonych" odmian? Jest bardziej podatna na zachwianie parametròw czy jakość światła? Jest bardziej podatna na tzw. Brown jely? Czy rośnie wolniej w porównaniu do innych odmian? 

Podzielcie się doświadczeniami w utrzymaniu Euphylli w odmianie Gold.

[dale]

Miałem dwie odmiany Gold i kilka innych, niestety z dnia na dzień, padły, po jednej główce na dzień - wszystkie złote. W sumie z 8-12 główek. Ale wtedy miałem ballinga AF, więc parametry skakały. Teraz, z uwagi na stabilizację parametrów i poprawę ich, mam chęć uzupełnić kolekcję, ale w sklepach ceny raczej nie zachęcają

[Gość]

14 godzin temu, Arek77 napisał:

Drodzy Forumowicze.

Oglądając zdjęcia Waszych baniaczków, na niektórych widać piękne "kępki" Euphylli odmiany Gold. Bardzo podoba mi się ta odmiana, ale też sporo kosztuje. Tak więc aby podjąć decyzję o wydatku kilku stówek na korala, chciałbym dowiedzieć się o niej co nie co.

Czy jej utrzymanie dużo różni się od utrzymania  "zielonych" odmian? Jest bardziej podatna na zachwianie parametròw czy jakość światła? Jest bardziej podatna na tzw. Brown jely? Czy rośnie wolniej w porównaniu do innych odmian? 

Podzielcie się doświadczeniami w utrzymaniu Euphylli w odmianie Gold.

Goldów nie ale inne odmiany barwne mam jak dragon soul, ny knicks, joker, ultra fluo green. Moim zdaniem glabrescens to łatwe koralowce nie sprawiające problemów jak mamy właśnie stabilne parametry, średnio mocną cyrkulację i nie za mocne światło. U mnie rosną dzielą się. Problemem jest jak są już za duże i wtedy parzą swoimi "mackami" wszystko dookoła   

[Arek77]

Ja mam euphylię glabrescens.... może nie ma jakichś dużych przyrostów, ale ładnie polipuje i nigdy nie marudziła....  Zastanawiam się tylko jaka jest przyczyna tak dużej różnicy w cenie między E. Gold a innymi odmianami.

[Sagerrak1]

Gold australijski moim zdaniem jest najbardziej atrakcyjny z takich czystych goldów, ale niestety ma najwięcej doniesień o "zejściu" z dnia na dzień. Znacznie stabilniejsze są goldy indonezyjskie (mniejsze glówki, szybsze przyrosty), łatwiej je utrzymać. 
Przykład australii :
https://jadwigamorska.pl/euphyllia-glabrescens-gold-24k-australia-foto-18-12-2019-11339.html
Indonezja np:
https://reefbuilders.com/2020/04/14/indo-gold-torch-are-back-and-more-colorful-than-ever/

A najbezpieczniej to znaleźć i odkupić główkę z akwakultury, gdzie wiemy, że nie jest prosto z oceanu i wiemy ze rośnie... ale weź Pan taką znajdź :).

Euphyllie to generalnie dziady o przeróżnych zachowaniach, to do czego referujesz jako zielone, to pewnie nte pokolenie rosnące od lat w baniakach - i jest im dobrze i rosną ładnie. Czasem się trafia coś co rośnie wolniej, czasem w ogole, a czasem po prostu się nie przystosuje i nie przeżyje.
Welcome to Euphyllia ... a w zasadzie to już Fimbraphyllia wg najnowszej klasyfikacji.

[Pawelo2222]

2 godziny temu, Sagerrak1 napisał:

Welcome to Euphyllia ... a w zasadzie to już Fimbraphyllia wg najnowszej klasyfikacji.

Cześć, wg najnowszej klasyfikacji glabrescensy to są właśnie prawdziwe euphyllie, a wszystkie hammery, frogspawny itd. to fimbriaphyllie. Dlatego torche lepiej stawiać z torchami, a hammery frogi itd. można dowolnie mieszać między sobą i się nie parzą.

https://reefbuilders.com/2019/02/12/have-you-ever-seen-a-frammer-fimbriaphyllia/

Cytat

Recently the Euphyllia group has been revised and the only Euphyllia is the Torch, Euphyllia glabrescens, and all other former members have been sent away to the new Fimbriaphyllia genus.

 

Edytowane 1 Grudnia 2020 przez Pawelo2222 (wyświetl historię edycji)

[Sagerrak1]

2 godziny temu, Pawelo2222 napisał:

Cześć, wg najnowszej klasyfikacji glabrescensy to są właśnie prawdziwe euphyllie, a wszystkie hammery, frogspawny itd. to fimbriaphyllie. Dlatego torche lepiej stawiać z torchami, a hammery frogi itd. można dowolnie mieszać między sobą i się nie parzą.

https://reefbuilders.com/2019/02/12/have-you-ever-seen-a-frammer-fimbriaphyllia/

 

Dzięki za naprostowanie, w istocie masz rację co do klasyfikacji, wyciągałem dane z głowy... a ta jak zwykle miewa problemy z analizą zbyt małej ilości danych :).

Co do fragmentu o dowolnym mieszaniu - byłbym lekko ostrożny. Mam paradivisę, która o dziwo poparzyła glabrescens, ale poparzyła też jedną paraancorę i inną paradivisę. Ostrożność jest zatem wskazana. Nie parzy natomiast 3 innych paraancor które stoją razem z nią. Trafiają się wariaty