_Artur_ Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2021 (edytowane) Witam. Mam problem z euphyllią gold. W krótkim czasie zbielała, skurczyła się i na jednej z główek zniknęło 3/4 polipów. Euphyllia należy do kolegi, reszta koralowców w jego zbiorniku jest w doskonałej kondycji. Była przysypywana piaskiem przez babkę i być może złapała jakąś chorobę. Obecnie euphyllia jest u mnie w zbiorniku, wcześniej wykąpana w Coral RX PRO. Kąpiel nic nie dała. Parametry w akwarium zostały niedawno wyrównane do testu ICP Tritona. Zasolenie mam między 33, a 34 PSU. Reszta parametrów w normie. Dzisiaj wykonałem kąpiel w jodzie Tritona. Dałem 10 kropel na 750ml wody. Jeśli ktoś wie czy to dobra dawka to proszę o informacje. Na internecie można znaleźć jedynie dawkowanie dla płynu Lugola, natomiast dawkowania dla Tritona nie znalazłem. Mimo brązowego koloru nie jest to Brown Jelly. Choroba postępuje o wiele wolniej. Główki nie zamieniają się w gluty. Euphyllia szybko zbielała, straciła polipy na jednej z główek, część tkanki zbrązowaiała i tak parę dni przeżyła słabo się pompując. Obecnie miejsce w którym straciła polipy zaczyna się rozpadać. Jeśli macie pomysły co jeszcze mogę zrobić to dajcie znać. Edytowane 6 Stycznia 2021 przez ZielonyAmator (wyświetl historię edycji) Cytuj Pozdrawiam, Artur Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sagerrak1 Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2021 QsKo3d tritona to chyba jodek potasu więc nici z przeciwbakteryjnego działania na serio , płyn Lugola byłby lepszy chociaż znam przypadki kiedy pogorszył sprawę. Zbielenie może mieć pierdyliard przyczyn, utrata tkanki jest następstwem zbielenie lub innego stresu. Utrata tkanki jest poważna i wygląda na zakażenie bakteryjne, lub do niego dojdzie... Kąpiel w chemiclean może pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_Artur_ Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2021 (edytowane) 5 minut temu, Sagerrak1 napisał: QsKo3d tritona to chyba jodek potasu więc nici z przeciwbakteryjnego działania na serio , płyn Lugola byłby lepszy chociaż znam przypadki kiedy pogorszył sprawę. Zbielenie może mieć pierdyliard przyczyn, utrata tkanki jest następstwem zbielenie lub innego stresu. Utrata tkanki jest poważna i wygląda na zakażenie bakteryjne, lub do niego dojdzie... Kąpiel w chemiclean może pomoc Jaka dawka chemiclean i jak długo moczyć? Mam jeszcze jakieś stare opakowanie które ma pewnie kilka lat. Obecnie tego środka chyba nie można już kupić? Edytowane 6 Stycznia 2021 przez ZielonyAmator (wyświetl historię edycji) Cytuj Pozdrawiam, Artur Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacek_kl Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2021 Ta co pada odciąć i wymoczyć w Nifuroksazyd Gedeon Richter 200 mg, jedna kapsułka na 2 l wody z baniaka (dobrze wymieszać) 5 min moczenia później płukanie w wodzie z baniaka i napisz po czasie jak zadziało Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sagerrak1 Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2021 (edytowane) Dawka to wyłącznie eksperymenty akwarystów i nie licz że mogę odpowiadać za nią ... Po stanie tej euphylli powiem Ci że jednak nie masz nic do stracenia. 1. Opłukaj / pomachaj w wodzie akwariowej do góry nogami by zrzuciła trochę uszkodzonej tkanki. W osobnym naczyniu oczywiście. 2. Zostaw poza wodą na 5 min żeby się opróżniła z wody. 3. Przepłukać jak w 1. 4. Chemiclean 1/2 łyżeczki Saliferta! na 10l akwariowej ,2-3h kąpieli pod lekkim światłem żeby się nachlała erytromycyny. To mój tryb postępowania 17 minut temu, jacek_kl napisał: Ta co pada odciąć i wymoczyć w Nifuroksazyd Gedeon Richter 200 mg, jedna kapsułka na 2 l wody z baniaka (dobrze wymieszać) 5 min moczenia później płukanie w wodzie z baniaka i napisz po czasie jak zadziało O ile praktycznego punktu widZenia i efektów stosowania nifuroksazydu nie znam, tak w teorii wiem że takie nitrofurany są kompletnie nierozpuszczalne dlatego stosuje Się je w leczeniu biegunek, nie wiem jak zatem ma dobrze spenetrować tkankę. Erytromycyna w chemiclean jest natomiast rozpuszczalna w wodzie. A podzieliłbym ją rzeczywiście, bo lewa główka ma najmniejsze szansę i będzie przyczyną transferu choroby na prawą nawet po leczeniu. Leczyć obie ale osobno. Taśmówka Albo dremel, jak masz ciąć szczypcami To odpuść. Edytowane 6 Stycznia 2021 przez Sagerrak1 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jacek_kl Zgłoś Napisano 6 Stycznia 2021 fakt, trzeba go dobrze mieszać bo by się woda zółta zrobiła ale daje radę. Chemiclean też skuteczny. Obserwuj resztę Euphyllii czy coś z nimi się nie dzieje jak coś będzie nie tak trzeba wszystkie wymoczyć + Goniopory bo nie wiadomo co było przyczyną może parametry albo uszkodzenia tkanki i infekcja bakteryjna lub coś innego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz77 Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2021 Obawiam się że na tym etapie choroby,jest już po przysłowiowych ptokach.Szanse daje jej niewielkie mimo leczenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2021 Na tej główce po prawej widać też wirki. Też bym tą zdrowszą główkę odciął bo może tak samo polecieć.Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_Artur_ Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2021 Jak wyjeżdżałem z domu po tarcze diamentową do dremela, to główka jeszcze nie miała brązowych glutów. Jak wróciłem po 2h to ta główka w gorszym stanie już w 3/4 była rozpuszczona. Wyciąłem ile się dało i teraz moczy się w przeterminowanym Chemicleanie (innego nie mam) pod lekkim światłem. Nie wygląda to dobrze. Cytuj Pozdrawiam, Artur Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sagerrak1 Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2021 Za dwa dni możesz powtórzyć, a później powtarzać za kolejnym razem jak zobaczysz utratę tkanki. Jak będzie się powtarzać dalej, to zapewne rolę przejęły pierwotniaki i to jednak powolne Brown jelly. Pierwotniaki to już nie wiem czym przegonić. Nawet jak leczenie się uda to i tak min 2 tygodnie nim zacznie nieśmiało polipy pompować trochę po takich przejsciach Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_Artur_ Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2021 (edytowane) 23 minuty temu, Sagerrak1 napisał: Za dwa dni możesz powtórzyć, a później powtarzać za kolejnym razem jak zobaczysz utratę tkanki. Jak będzie się powtarzać dalej, to zapewne rolę przejęły pierwotniaki i to jednak powolne Brown jelly. Pierwotniaki to już nie wiem czym przegonić. Nawet jak leczenie się uda to i tak min 2 tygodnie nim zacznie nieśmiało polipy pompować trochę po takich przejsciach Mogę za dwa dni wykorzystać tą wodę z chemicleanem co mam jej 10L w wiadrze? Odlałem z niej z 0,5L do osobnego naczynia i w nim moczę euphyllię. Edytowane 7 Stycznia 2021 przez ZielonyAmator (wyświetl historię edycji) Cytuj Pozdrawiam, Artur Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czupacabra Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2021 Ale jak to są wirki to chemiclean nie pomoże. Jak wirki zlikwidowałem capisolem zoolekuWysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sagerrak1 Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2021 (edytowane) 8 minut temu, ZielonyAmator napisał: Mogę za dwa dni wykorzystać tą wodę z chemicleanem co mam jej 10L w wiadrze? Odlałem z niej z 0,5L do osobnego naczynia i w nim moczę euphyllię. Ja bym tego nie zrobił , dlaczego moczysz euphyllie w tak małej objętości? Chcesz ją ukisić jak ogórka we własnym syfie? To nie kilkuminutowy dip, to się robi w większej objętości. Nie mam pojęcia co będzie z tą wodą za dwa dni, bakterie zdechną i nie zakwitną, ale pozostałe życie z wody się tam rozwinie i może być z deszczu pod rynnę. Edytowane 7 Stycznia 2021 przez Sagerrak1 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_Artur_ Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2021 (edytowane) 36 minut temu, Sagerrak1 napisał: Ja bym tego nie zrobił , dlaczego moczysz euphyllie w tak małej objętości? Chcesz ją ukisić jak ogórka we własnym syfie? To nie kilkuminutowy dip, to się robi w większej objętości. Nie mam pojęcia co będzie z tą wodą za dwa dni, bakterie zdechną i nie zakwitną, ale pozostałe życie z wody się tam rozwinie i może być z deszczu pod rynnę. Z powodu oświetlenia. Nie miałem jak oświetlić wiadra na podłodze. Ale już przekładam do wiadra w takim razie. P.S Przełożyłem do wiadra. Ta większa połówka dość ładnie polipy pompowała do światła. Może to dobry znak. Edytowane 7 Stycznia 2021 przez ZielonyAmator (wyświetl historię edycji) Cytuj Pozdrawiam, Artur Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_Artur_ Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2021 W dniu 7.01.2021 o 18:34, Sagerrak1 napisał: Ja bym tego nie zrobił , dlaczego moczysz euphyllie w tak małej objętości? Chcesz ją ukisić jak ogórka we własnym syfie? To nie kilkuminutowy dip, to się robi w większej objętości. Nie mam pojęcia co będzie z tą wodą za dwa dni, bakterie zdechną i nie zakwitną, ale pozostałe życie z wody się tam rozwinie i może być z deszczu pod rynnę. Euphyllie żyją. Oba kawałki. Nie miałem niestety możliwości zrobić płukanki drugi raz w chemicleanie, więc mam pytanie czy powtórzyć płukanie np. dziś lub jutro czy na razie się wstrzymać? Minęło 4 dni. Polipy są jakby nieco dłuższe, ale nadal nie ciemnieją. Cytuj Pozdrawiam, Artur Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sagerrak1 Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2021 18 minut temu, ZielonyAmator napisał: Euphyllie żyją. Oba kawałki. Nie miałem niestety możliwości zrobić płukanki drugi raz w chemicleanie, więc mam pytanie czy powtórzyć płukanie np. dziś lub jutro czy na razie się wstrzymać? Minęło 4 dni. Polipy są jakby nieco dłuższe, ale nadal nie ciemnieją. Tak prędko koloru nie odzyskają, potrzebują czasu na syntezę barwników, czas licz w tygodniach. Dip możesz powtórzyć dziś lub jutro, nigdy profilaktyka nie przyniosła mi złych skutków. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2021 Na pierwszym zdjęciu zdecydowanie widać jaja wirków. Jeśli nie widać ich na 'nodze' to na pewno ukrywają sie w kieszeniach koraliny Cytuj 425L - Maxspect Recurve R6 120, Twistman 150 Integra, Komputer od AquaTrend i takie tam... Stary projekt [600L] Nowy projekt [425L] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sagerrak1 Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2021 41 minut temu, Tester napisał: Na pierwszym zdjęciu zdecydowanie widać jaja wirków. Jeśli nie widać ich na 'nodze' to na pewno ukrywają sie w kieszeniach koraliny Fakt, teraz specjalnie na komputerze większe zdjęcie odpaliłem. Są pomiędzy głowami na rancie szkieletu. I nawet piękny spory dorosły osobnik na polipie prawej główki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach