Krab ukwiałowy a ukwiał

[Nosaczpospolity]

Witam,
Posiadam kraba ukwiałowego, który zadomowił się w ukwiale quadircolor. Od tego czasu ukwiał się nie rozkłada tak bardzo jak to robił wcześniej. Mam wrażenie że krab go przygniata. Tak powinno być?

 

[dale]

Zasadniczo ukwiał musi się przyzwyczaić do stałej obecności zwierzaka, tak jak z błazenkami.

Przy okazji zapytam, może ktoś ma podobną sytuację - mam trzy ukwiały w jednym miejscu, błazenki od ponad 8 lat są przyzwyczajone do mieszkania w nich - oczywiście w kolejnych akwariach i kolejnych klonach ukwiałów. Kilka miesięcy temu kupiłem kraba ukwiałowego ... przez kilka dni siedział pod ukwiałem, potem zniknął ... no i tyle go widziałem. Błazenki regularnie skłądają ikrę. Czy jest możliwa i prawdopodobna taka opcja że błazny go zatłukły? Czy bardziej obstawiać nie zaaklimatyzowanie się do zbiornika?

Bo raczej chyba mało prawdopodobne jest że sobie gdzieś siedzi....

[Nosaczpospolity]

2 godziny temu, dale napisał:

Zasadniczo ukwiał musi się przyzwyczaić do stałej obecności zwierzaka, tak jak z błazenkami.

Przy okazji zapytam, może ktoś ma podobną sytuację - mam trzy ukwiały w jednym miejscu, błazenki od ponad 8 lat są przyzwyczajone do mieszkania w nich - oczywiście w kolejnych akwariach i kolejnych klonach ukwiałów. Kilka miesięcy temu kupiłem kraba ukwiałowego ... przez kilka dni siedział pod ukwiałem, potem zniknął ... no i tyle go widziałem. Błazenki regularnie skłądają ikrę. Czy jest możliwa i prawdopodobna taka opcja że błazny go zatłukły? Czy bardziej obstawiać nie zaaklimatyzowanie się do zbiornika?

Bo raczej chyba mało prawdopodobne jest że sobie gdzieś siedzi....

Z tego co czytałem to kraby ukwiałowe czasami mogą sobie siedzieć gdzieś w skałach. Błazenki raczej go nie zatłukły bo zazwyczaj krab ustępuje.
Nie bierz tego jak coś na 100% pewnego.

[Dr@co]

Mi ze 2 razy błazny zatłukły kraba, więc ten musi mieć osobny ukwiał dla siebie. Krab bez ukwiała może żyć w skale ale tylko krótko, be z ukwiała pada... Teraz od kilku lat mam kraba na osobnym ukwiale, błazny siedzą na drugim i jest super :-)

[Sagerrak1]

Mój oshimai 2 lata żyje bez ukwiału, może zostanę uznany za sadystę, ale oshimai przyszedł w spadku a ukiwału nie chcę mieć za żadne skarby.
To 2 lata zdrowia i znacznego wzrostu dla niego. 
Upatrywał sobie różne domki, od euphylli przez bowerbanki aż do teraz do gonipory czerwonej w której siedzi od pół roku.
Ukwiał zapewne jak i każdy koral musi sie przyzwyczaić do tego, że od czasu do czasu oshimai chwyci się mocniej tkanki, to lokator o dosyć ostrych łapkach.

[katani]

Mój Oshimai ma totalnie wylane na wszystkie korale. Ukwału nie mam. Mieszka na skale, nieco z tyłu, tak mu najwyraźniej wygodnie.