Zeolit jako wsparcie filtracji

[Sagerrak1]

Hej, po krótce opiszę pacjenta:

200L display 

Eksport: odpieniacz, ceramika, skała, skromny reaktor glonowy 2L

Kręci się 19 miesięcy, ATI essentials z NaOH, kilka dodatków.

Obsada, dosyć duża, ma wytrzymać 5-6 miesięcy jeszcze do przesiadki:

Leucoatenia, żółtek, Gobiodon, cubicus, mandaryn, salarias, doktorek, para błaznów i kilka krewetek.

Karmienie skromne: 1,5-2 kostki dziennie, reefroids od przypadku, nie częściej niż raz na dwa tygodnie.

Dzienny ubytek KH to 1,3 co przy przewadze LPS jest zadowalające

Wygląda to tak:

 

I wszystko byłoby ok, gdyby nie wyczerpanie możliwości tego eksportu. NO3 utrzymywało się przez rok 5, po4 0,06, bajka choć wolałbym niżej. Mógłbym podlewać wódką lub vsv ale w moim doświadczeniu kończyło się zerami i dokarmionym Dino. Odstawiona wódka i po Dino zero śladu.

Pomysł właściwy: upchne tam reaktor Zeo od kolegi z forum.

I uff... Dobrnąłem do pytań:

Kto powie:

1. Ile zeolitu kz wsadzić na start?

2. Ile dolozyc i kiedy?

3. Czym dokarmić bakterie na zeolicie? Zeofood i zeostart to mus?

Jakieś rady?

 

Edytowane 8 Lutego 2021 przez Sagerrak1 (wyświetl historię edycji)

[Arek77]

7 minut temu, Sagerrak1 napisał:

 

I wszystko byłoby ok, gdyby nie wyczerpanie możliwości tego eksportu. NO3 utrzymywało się przez rok 5, po4 0,06, bajka choć wolałbym niżej. Mógłbym podlewać wódką lub vsv ale w moim doświadczeniu kończyło się zerami i dokarmionym Dino. Odstawiona wódka i po Dino zero śladu.

A co? Ostatnio nutrieny poszły w górę, czy przewidujesz, że pójdą i chcesz wyprzedzić ten skok?

8 minut temu, Sagerrak1 napisał:

Eksport: odpieniacz, ceramika, skała, skromny reaktor glonowy 2L

Ceramika i skała to bardziej "przetwórstwo" niż eksport 

[Sagerrak1]

3 minuty temu, Arek77 napisał:

A co? Ostatnio nutrieny poszły w górę, czy przewidujesz, że pójdą i chcesz wyprzedzić ten skok?

Ceramika i skała to bardziej "przetwórstwo" niż eksport 

Zapomniałem o najważniejszym, tak poszły deko w górę po tym jak kochana małżowina wyłączyła akwarium z gniazdka na 3h.

Tragedii nie ma, ale po swoim doświadczeniu wiem, że dalszego wzrostu sraluchów nie wytrzyma, bo biomasa koralowców będzie już tylko przycinana.

NO3 10 PO4 skontrolowane do 0,09 atramentem

No skała przetwarza, bakterie rosną a odpieniacz wywala bakterie, białka etc ale nie o tym będziemy dywagować

[Arek77]

Zeolit i to w dużej ilości stosowałem w akwariach słodkowodnych i to dość mocno obciążonych. Po jego zastosowaniu.... nie zauważyłem wyraźnego spadku azotanów natomiast spowalniał on w znaczny sposób wzrost tego związku..... zeolit wiąże głównie związki amonowe (amoniak) i azotyny przez co nie dopuszcza do powstawania azotanòw. Powstałe już azotany skarmiaĺem glonami. Myślę, że w słonowodnych akwariach będzie działał analogicznie. Jeśli chodzi o fosforany.... czy to w słodkowodnych czy teraz w morskim korzystałem z adsorberów- głównie phosguard, a ostatnio testuję Rowaphos.

[Sagerrak1]

Traktuję zeolit jako kolejne medium dla wzrostu bakterii niż jako absorbent, choć takim jest. Wstrząsanie zrzuca wierzchnią warstwę bakterii a te są pokarmem dla koralowców a dalej wywalane przez odpieniacz tak jak to opisano w metodzie zeo. Fosforany to dla mnie kompletnie nie problem, rosną i spadają razem z NO3 w prawidłowej proporcji bo doszedłem z akwarium i jego karmieniem do porozumienia. Czym i ile. 

Dlatego pytam doświadczonych z zeolitami w morszczaku - jak zacząć.

 

[tdew]

Trzymam się mniej więcej instrukcji zeovitu czyli 1l zeolitów na 500-600l wody. Poza tym podstawy czyli zeostart i zeobak, nic więcej.

Do tego już kawał czasu temu wywaliłem BK i jestem skłonny zaryzykować tezę że jego wpływ na NO3 i PO4 był zerowy albo wręcz bardziej przeszkadzał niż pomagał. Karmię więcej niż kiedykolwiek (na dobę 10 kostek + cyclop eeze / reef roids + 2x spirulina dla ryb) i staram się trzymać NO3 koło 2 a PO4 na poziomie 0,04. 

Pzdr

 

[norbi2222]

8 godzin temu, Sagerrak1 napisał:

Traktuję zeolit jako kolejne medium dla wzrostu bakterii niż jako absorbent, choć takim jest.

Używam metody zeovit bez odpieniacza. Na Twój zbiornik potrzebne jest około 0,5 l zeolitu i przepływ około 200 l/h. Przez pierwsze dwa tygodnie możesz ustawić reaktor w tryb 3 godziny włączony, 3 godziny wyłączony, by przyzwyczaić zbiornik. Do tego muszą iść bakterie i pożywka. Ja nie używam zeostar tylko węgiel AF nitraphosminus. 

[Sagerrak1]

4 minuty temu, norbi2222 napisał:

Używam metody zeovit bez odpieniacza. Na Twój zbiornik potrzebne jest około 0,5 l zeolitu i przepływ około 200 l/h. Przez pierwsze dwa tygodnie możesz ustawić reaktor w tryb 3 godziny włączony, 3 godziny wyłączony, by przyzwyczaić zbiornik. Do tego muszą iść bakterie i pożywka. Ja nie używam zeostar tylko węgiel AF nitraphosminus. 

Dzięki za poradę, tu będzie ciężko z 3/3h bo zasilanie z by-passu robię, spróbuję po prostu mniej zeolitu wsadzić na początek, liczę, że efekt wyjdzie podobny.
Mam zagwozdkę z tym źródłem węgla organicznego, jakieś muszę zastosować a boję się tych na alkoholu przez wyżej opisane doświadczenia.

 

[norbi2222]

Godzinę temu, Sagerrak1 napisał:

Dzięki za poradę, tu będzie ciężko z 3/3h bo zasilanie z by-passu robię, spróbuję po prostu mniej zeolitu wsadzić na początek, liczę, że efekt wyjdzie podobny.
Mam zagwozdkę z tym źródłem węgla organicznego, jakieś muszę zastosować a boję się tych na alkoholu przez wyżej opisane doświadczenia.

 

Możesz również zmniejszyć przepływ przez kamienie np. do 100 l/h. Po miesiącu po trochę podnosić do właściwego. 

[Gość]

Zapomniałem o najważniejszym, tak poszły deko w górę po tym jak kochana małżowina wyłączyła akwarium z gniazdka na 3h.
Tragedii nie ma, ale po swoim doświadczeniu wiem, że dalszego wzrostu sraluchów nie wytrzyma, bo biomasa koralowców będzie już tylko przycinana.
NO3 10 PO4 skontrolowane do 0,09 atramentem
No skała przetwarza, bakterie rosną a odpieniacz wywala bakterie, białka etc ale nie o tym będziemy dywagować [emoji6]

Polecam RedSea nopox daj znać o efektach

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Sagerrak1]

11 minut temu, =Fresz= napisał:

Polecam RedSea nopox daj znać o efektach

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
 

nopox to też mi wódką z acetonem pachniał :).
Świruję, chyba spróbuję jednak zeostart bo łatwiej kropelki dozować niż odmierzać ilości ... choć nie wiem czym pachnie
Ale się niespodziewanie ze mnie zrobił przeciwnik alkoholu.

[Gość]

U mnie po wódce czy vsv też różne dziwy ala cyjano/dino zaczęło wyłazić, a po nopoxie spokój. Opisuję tu sytuację kiedy miałem problem po zdestabilizowaniu właśnie zbiornika.

[norbi2222]

36 minut temu, Sagerrak1 napisał:

spróbuję jednak zeostart bo łatwiej kropelki dozować niż odmierzać ilości

Zeostart nie dozuje się w kropelkach, dozuje się 2 ml na 1000 l podzielone na dwie dawki. W Twoim przypadku jest 2x 0,2ml jeżeli masz 200 l wody netto w obiegu, jeżeli mniej to trzeba dopasować dawkę. Z uwagą o nieprzekraczaniu zalecanej dawki.  Zeostar można rozrabiać z RODI (przegotowaną) i w wysterylizowanym pojemniku w proporcji 1:19 . Jak już pisałem w moim zbiorniku bardzo dobrze współpracuje z produktami KZ AF nitraphosminus. Nie doświadczyłem nigdy żadnych paskudztw typu cyjano, dino itp. Na 1000 l netto leje 10 ml, rozłożone na 1 ml dawki.

[Sagerrak1]

8 godzin temu, norbi2222 napisał:

Zeostart nie dozuje się w kropelkach, dozuje się 2 ml na 1000 l podzielone na dwie dawki. W Twoim przypadku jest 2x 0,2ml jeżeli masz 200 l wody netto w obiegu, jeżeli mniej to trzeba dopasować dawkę. Z uwagą o nieprzekraczaniu zalecanej dawki.  Zeostar można rozrabiać z RODI (przegotowaną) i w wysterylizowanym pojemniku w proporcji 1:19 . Jak już pisałem w moim zbiorniku bardzo dobrze współpracuje z produktami KZ AF nitraphosminus. Nie doświadczyłem nigdy żadnych paskudztw typu cyjano, dino itp. Na 1000 l netto leje 10 ml, rozłożone na 1 ml dawki.

Spokojnie zrobimy na kropelki, znormalizuje wielkość kropli z jakiejś pipety i łatwiej mi będzie podawać 2x10kr albo 2x20kr , ale to już nieistotne szczegóły techniczne .
Dzięki wszystkim

Edytowane 9 Lutego 2021 przez Sagerrak1 (wyświetl historię edycji)