Glony

[adrenalina]

Tak, posiadam filtr, filtruje sobie sam

[chwialek]

Te glony świadczą o tym że naprawdę mają co i skąd czerpać pokarmowo. A osad jaki jest na nich sugeruje że sporo detrytusu tam siadło. To co je pokrywa czyli taki "glut" to najprawdopodobniej mieszanka z dino. Dojrzewanie w pełni.

Proponował bym mechanicznie zdjąć glony ze skały i odfiltrować wodę np. przez owatę. Kaskada była by lepszym rozwiązanie niż te filterki. Woda musi być w ruchu. Co do bakterii stosuj zalecaną dawkę więcej nie oznacza lepiej. Z życiem stop... można pokusić się o ślimaki wpuścić tak z 10-20szt turbo i podobną ilość nessariusów. Podmian póki co bym nie robił.

I spokojniej w wypowiedziach bo zrazisz do siebie ludzi a nie warto my na tobie nie zarabiamy a sklepy... są przejściowym domem dla korali.

Edytowane 27 Czerwca 2021 przez chwialek (wyświetl historię edycji)

[adrenalina]

3 minuty temu, chwialek napisał:

Te glony świadczą o tym że naprawdę mają co i skąd czerpać pokarmowo. A osad jaki jest na nich sugeruje że sporo detrytusu tam siadło. To co je pokrywa czyli taki "glut" to najprawdopodobniej mieszanka z dino. Dojrzewanie w pełni.

Proponował bym mechanicznie zdjąć glony ze skały i odfiltrować wodę np. przez owatę. Kaskada była by lepszym rozwiązanie niż te filterki. Woda musi być w ruchu. Co do bakterii stosuj zalecaną dawkę więcej nie oznacza lepiej. Z życiem stop... można pokusić się o ślimaki wpuścić tak z 10-20szt turbo i podobną ilość nessariusów. Podmian póki co bym nie robił.

I spokojniej w wypowiedziach bo zrazisz do siebie ludzi a nie warto my na tobie nie zarabiamy a sklepy... są przejściowym domem dla korali.

Zmniejszę czas świecenia, spróbuję mechanicznie ściągnąć glony (jakąś szczoteczką może) i przystopuję z podmianką i zobaczymy co dalej. Jeżeli chodzi o bakterie no to leje wg instrukcji zazwyczaj, leje ok 10 ml. 

Jeżeli chodzi o filtr to zamiast tych filterków zastanawiam się nad zmianą na Oase FiltoSmart, na prawdę chcę uniknąć Kaskady a jeżeli chodzi o ruch tafli wody to cały czas jest cyrkulator odpalony i na prawdę wg mnie już mocno ona działa - no chyba, że się mylę to można dokupić drugi ale też dodatkowy ruch tafli wody robią te dwa filtry. 

Ja jestem jak najbardziej spokojny w wypowiedziach, jak ktoś normalnie ze mną rozmawia to odpowiadam normalnie. Ja tu piszę z pytaniami i problemami a nie żeby szukać "zaczepki". A nie lubią jak ktoś piszę nie na temat a jeszcze "atakuje" bezsensownie. 

[L.G.]

13 minut temu, adrenalina napisał:

Oase FiltoSmart

Bez czyszczenia i tak się nie obejdzie i potrzebny był by prefiltr by syf zatrzymywał . 
Jeszcze możesz wywalić tą gąbkę i z filtra wewnętrznego i zamiast niej dać watę . Na początku musiał byś bardzo często wymieniać , bo szybko się zapcha . Z biegiem czasu starczy raz na dwa dni .

[chwialek]

8 godzin temu, adrenalina napisał:

piszę z pytaniami i problemami

Dostajesz rozwiązania na tacy, a za wszelką cenę starasz się znaleźć kolejny problem/komplikację. Upierdliwość obsługi i czyszczenia gąbek doprowadzi do tego że zniechęcisz się do hobby i najpewniej dojdziesz do wniosku "nie dam rady..." a prawda jest taka że sam sobie stwarzasz problemy. Kaskada będzie najprostszym i najwygodniejszym rozwiązaniem np Tidal 110, FZN-3 lub HBL-501 bądź HBL-701. Kolejność nie jest przypadkowa Tidal posiada bardzo wygodny sposób montażu mediów.
Jeśli za wszelką cenę chcesz uniknąć kaskady to wklej sobie w narożniku panel - taki aby na dnie położyć pompę obiegową a nad nią ewentualne media... Na etapie czyszczenia baniaka przydało by się na górę włożyć włókninę filtrującą - lub owatę to tzw. ocieplacz.

Zrobisz jak uważasz "Twój cyrk Twoje małpy."

[Arek77]

10 godzin temu, adrenalina napisał:

Mam filtr kaskadowy, zmieniłem go specjalnie na filtr wewnętrzny (denerwowało mnie plumkanie a mam trochę krzywą szafkę) 

Filtr kaskadowy, przy dobrym wyregulowaniu, może być bezgłośny. 

[michall_181]

Dość na szybko prześledziłem temat ale zauważyłem masę szybkich odpowiedzi i porad. Napiszę, jako mało doświadczony akwarysta morski ale już z doświadczeniem przy usuwaniu glonów rożnej maści [emoji79]
Przede wszystkim ręczna robota! Szczotka do zębów, rękawice i przy podmianach jedziesz z tematem… filtr z gąbką do szafki a nie w akwarium z taką ilością glonów!!! Ja przy moim panelu wymieniam watę raz na dobę( może to kwestia kiepskiego zwymiarowania) ale dzięki temu dużo syfu wyłapuję z akwarium. Wejdź na mój temat i zobaczysz ile czasu zajmuje mniej więcej walka z glonami…
I zdecydowanie nie rób sobie gównoburzy w temacie tylko dlatego, że ktoś po swojemu wytyka Tobie błędy. Jeśli ktoś faktycznie dysponuje doświadczeniem, wiedzą itp. to jego „ zbójeckie prawo” żeby czasem po kimś pojechać [emoji81]
Co do kaskady to nie poradzę bo używałem jedynie w słodkim.
Powodzenia!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[adrenalina]

Zaczynam powoli stwierdzać, że błędem jest w ogóle o coś pytać i dyskutować. Zawsze staram się rozmawiać na forum w sposób spokojny, podziękowałem w co najmniej dwóch postach o rady, stwierdziłem że już wiem co robię a dalej tu na mnie jakiś najazd jest. 

Czy pytając się o coś już nie można skorygować czegoś własnym doświadczeniem ? Tylko trzeba przytakiwać jezzz. Jeżeli od innego akwarysty słyszysz inną poradę no to chyba dobrze na ten temat podyskutować za i przeciw. Nie raz w tym samym temacie na tym forum dwóch pisało mi dwie różne sposoby walki z czymkolwiek. 

Czasami wydaję mi się, że pomoc komuś na forum to jest bardzo ciężki chleb i trzeba za to wynagrodzenie dostawać. 

Tak jak powiedziałem, z góry dziękuje tym co chcieli normalnie mi pomóc, wiem już mniej więcej co począć i nie, nie szukam problemów na siłę tylko wskazuje te, które już są. 

 

Innym przykładem są "filtry" przeleciałem tutaj tematy, posty, na youtubie i z tymi filtrami jest tak, że prawie każdy jest odradzany do morszczaka. Kubełek nie bo jak prąd siądzie to będzie gniło, albo syf potrafi wrócić przez rurki do akwarium. Wewnętrzny nie, bo nie powinno się. Kaskada też była odradzana dla zasady. 

[L.G.]

52 minuty temu, adrenalina napisał:

Innym przykładem są "filtry" przeleciałem tutaj tematy, posty, na youtubie i z tymi filtrami jest tak, że prawie każdy jest odradzany do morszczaka. Kubełek nie bo jak prąd siądzie to będzie gniło, albo syf potrafi wrócić przez rurki do akwarium. Wewnętrzny nie, bo nie powinno się. Kaskada też była odradzana dla zasady. 

Wszystko ma swoje wady i zalety , na YouTube jest dużo ładnych baniaków , ale dużo bzdur jest mówionych . I filtr wewnętrzny z gąbką jest najgorszym rozwiązaniem z możliwych . Przede wszystkim co chodzi o czyszczenie , bo gąbka szybko się zapycha i trzeba czyścić co chwile . Już lepiej jak był by tam kosz na watę , bo wyciągam - wyrzucam i zakładam nową . Miałeś wcześniej problemy z baniakiem i to duże , pospieszyłeś się z życiem i teraz są następne . Baniak da się wyprostować i będziesz zadowolony , ale prowadzenie zbiornika trzeba sobie ułatwiać , a nie utrudniać . Jak tak będzie szło dalej , to po pewnym czasie się zniechęcisz . 

[krzysiekob]

18 godzin temu, adrenalina napisał:

Moje dwa pytania czy długo takie glony będą ?

Jeżeli startowałeś na suchej skale to bardzo długo, suchą skałę dobrze jest najpierw wymoczyć w solance z silną cyrkulacją i odpieniaczem i bakteriami, moczyć co najmniej rok

Jeżeli tego nie widziałeś to polecam https://reefhub.pl/skala-a-dojrzewanie-w-akwarium/

18 godzin temu, adrenalina napisał:

Jak można to przyśpieszyć aby zniknęły ?

W obecnej sytuacji

1. sprzedać ryby (musisz przestać karmić)

2. dać kaskadę z watą (dokładnie to ovata tapicerska), zamiast tych wewnętrznych filtrów. Wtedy szybko i łatwo wymienisz watę

3. dwie pompy cyrkulacyjne, najlepiej regulowane i żeby miały w sumie max około 10000 l/h

4. zgasić światło

5. lać bakterie, mocno dmuchać cyrkulacją i wymieniać watę. Jedna cyrkulacja dmucha w taflę wody a drugą w skały. Co jakiś czas przestawiać cyrkulację

6. Jak już glony zdechną to zaczynasz budować piramidę żywieniową. Ryby są na końcu. Najpierw drobne życie. Ale to już temat na inny wątek

[adrenalina]

2 godziny temu, Ariel napisał:

Wszystko ma swoje wady i zalety , na YouTube jest dużo ładnych baniaków , ale dużo bzdur jest mówionych . I filtr wewnętrzny z gąbką jest najgorszym rozwiązaniem z możliwych . Przede wszystkim co chodzi o czyszczenie , bo gąbka szybko się zapycha i trzeba czyścić co chwile . Już lepiej jak był by tam kosz na watę , bo wyciągam - wyrzucam i zakładam nową . Miałeś wcześniej problemy z baniakiem i to duże , pospieszyłeś się z życiem i teraz są następne . Baniak da się wyprostować i będziesz zadowolony , ale prowadzenie zbiornika trzeba sobie ułatwiać , a nie utrudniać . Jak tak będzie szło dalej , to po pewnym czasie się zniechęcisz . 

Filtr wewnętrzny, który jest w rogu ma tylko matrixa w środku, jedyna gąbka to jest przy pat mini, którą łatwo wyciągnąć i umyć no i wata filtracyjna w skimmerze, no to ją wyciągam wyrzucam i wsadzam nową. 

"ale dużo bzdur jest mówionych" A no właśnie to gdzie tu szukać informacji

1 minutę temu, krzysiekob napisał:

Jeżeli startowałeś na suchej skale to bardzo długo, suchą skałę dobrze jest najpierw wymoczyć w solance z silną cyrkulacją i odpieniaczem i bakteriami, moczyć co najmniej rok

Jeżeli tego nie widziałeś to polecam https://reefhub.pl/skala-a-dojrzewanie-w-akwarium/

W obecnej sytuacji

1. sprzedać ryby (musisz przestać karmić)

2. dać kaskadę z watą (dokładnie to ovata tapicerska), zamiast tych wewnętrznych filtrów. Wtedy szybko i łatwo wymienisz watę

3. dwie pompy cyrkulacyjne, najlepiej regulowane i żeby miały w sumie max około 10000 l/h

4. zgasić światło

5. lać bakterie, mocno dmuchać cyrkulacją i wymieniać watę. Jedna cyrkulacja dmucha w taflę wody a drugą w skały. Co jakiś czas przestawiać cyrkulację

6. Jak już glony zdechną to zaczynasz budować piramidę żywieniową. Ryby są na końcu. Najpierw drobne życie. Ale to już temat na inny wątek

Mam mieszankę suchej skały razem z żywą dodatkowo jak startowałem po tygodniu miałem bakterie z dojrzałego sumpa, które dolałem do akwarium. 

Jak jeszcze nie było tak mocno zaglonione tak własnie zrobiłem, że wrzuciłem dwa krabiki i małe ślimaki, potem mówię aaa wrzucę dwa błazenki i bum glonostad. 

Okej dzięki za info !

[lukas79]

szczoteczka do zębów, jak już pisał @michall_181 to najlepszy przyjaciel w takich kostkach 

bierzesz w łapki i pucujesz aż się będzie świecić, jak psu jajka - u mnie przy dojrzewaniu w jednej kostce próbowały się pojawiać - jednak codziennie, gdzie tylko się kępka pojawiła pucowałem, po tygodniu zapomniałem o glonach (nie miałem konieczności zaciemniania ) moje kosteczki cały czas dojrzewają tak dla jasności 

nie mam tylko pojęcia, jak ty potem te farfocle odfiltrujesz tym pacikiem .... 

nawet, jak zgasisz światło i zaciemnisz kostkę to i tak Cię czyszczenie nie minie  - w podłożu też masz masę syfu, jak to ruszysz to będzie kolejna epidemia, jak ten cały syf pójdzie do wody

a ze "wspomagaczy" to co tam wlałeś ? 

założyłeś 3 tematy - wtopa za wtopą w każdym (wszędzie dostawałeś precyzyjne wskazówki),  zamiast się uczyć na błędach to wymyślasz 

na tym forum jest już wszystko napisane 100x na każdy temat 

ja przejrzałem większość tematów z kostkami o podobnym litrażu - to jest kopalnia wiedzy  

Edytowane 28 Czerwca 2021 przez lukas79 (wyświetl historię edycji)

[Tapajos32]

Ja Ci napiszę krótko co u mnie zadziałało , a mam znacznie mniejszy litraż od Ciebie :

1. Żadnych ryb przez co najmniej 2 miesiące - musisz je karmić - tak jak pisali doświadczeni Koledzy - a to początek spirali "bez wyjścia" - dostarczasz glonom papu i tyle

2. Żadnych podmian przez te dwa miesiące .

3. Wywal filtry wewnętrzne - wstaw największą kaskade Aquaela - i dodatkowo skimmer (koniecznie ten z Juvela - bowiem nie ma tendencji do zapychania) - moim zdaniem w tak małych zbiornikach odpieniacz nie ma zastosowania.

4. W kaskadzie zostaw oryginalne gąbki - moja skromna osobista rada - u mnie wszystko zaczęło się poprawiać kiedy przestałem z uporem stosować różne "magiczne media" usuwające fosforany i inne "czary mary"  - gąbki mają wystarczającą powierzchnię by zasiedliły je bakterie prowadzące nitryfikację , końcowy etap czyli denitryfikacja przebiega w warunkach beztlenowych a więc w "środku " żywej skały najczęściej , gąbki płucz w wodzie z akwarium -- ja bym unikał waty jako medium w filtrze  - z moich doświadczeń wynika że zapycha się szybko i równie szybko powstają w niej  procesy gnilne związane z małym przepływem wody.

5. Bakterie lałem dosłownie kilka razy - użyłem tez z firmy "tropic marine" 

6. Usuwaj detrytus - po raz kolejny - zgodzę się z tym co Ci radzono wcześniej - detrytus jest "siedliskiem śmierdzącego zła "  ciekawe czy ktoś pamięta skąd cytat wzięty w cudzysłów   wodę ze ściągniętym detrytusem możesz przefiltrować przez watę ,  nie proponowałbym szorowania skały szczoteczką - jedyne co osiągniesz moim zdaniem to kisiel w wodzie i rozwleczenie glonów w nowe miejsca .

7. Cierpliwość - ja też chciałem szybko i zaraz - a  w efekcie dostałem w prezencie inwazję "ghost algae" uwierz mi dino przy tym to  "małe miki"

Ja czekałem chyba z 4 miesiące  - wszystko zaczęło się klarować po tym czasie - wszystkie plagi przez ten czas same zaczęły ustępować......

Kup dobrą sól - ja testowałem kilka i zostałem przy tropic marine pre reef - u mnie sprawdza się już ponad rok.

 

 

Edytowane 28 Czerwca 2021 przez Tapajos32 (wyświetl historię edycji)

[L.G.]

14 godzin temu, adrenalina napisał:

"ale dużo bzdur jest mówionych" A no właśnie to gdzie tu szukać informacji

Dobre pytanie , bo na swoje odpowiedzi też szukam i nie mogę znaleźć. Zbyt dużo rozbieżnych odpowiedzi 

To może napisze jak ja miałem po starcie na suchej :

Brak glonów  , z wyjątkiem małej ilości cyjano na pisaku . 
 

Start na suchej , ale używanej bez przygotowania :

Oświetlenie t5 na standardowy baniak 450l miałem 8x54W t5 i świeciłem 10 godzin dziennie na max . Glony na co najmniej 30-40 cm przez pierwsze 3 miesiące . Rwanie i czyszczenie nic nie dawało , więc odpuściłem . Kupiona dolcia , kilka krabów i ślimaki . Brak podmian , woda którą ściągałem podczas odmulania filtrowana przez watę i lana z powrotem . Lałem różne bakterie i pożywkę , po 6 miesiącach glony znikły i od tamtej pory nie miałem problemów . Czyli jak glon zeżarł wszystko co mógł , to przestał rosnąć .
 

Następny start na suchej używanej :

Glony przez 2 miesiące i zero problemów .

Jeszcze jeden na mieszanej z dużą bardzo ilością miękkich , praktycznie nie miałem miejsca na nowe korale :

Brak No3 podniosło się do 50 i Po4 do 1 , miałem nową solankę . Zero problemów .

Teraz mam 100% żywej : wyrastają glony wyższe , trochę włosowatych ( małe kępki ) i mam cyjano na piasku . Ale cyjano mam bo kilka żeczy zmieniam ( zbiornik ma 2 miesiące , zmiana lampy po miesiącu , leje sporo nitrat + i czasami phosphat + ( jeśli je odstawię to zagłodzę cyjano , niestety glony wyższe też ) . 

Jak widzisz za każdym razem mam inaczej . Więc od różnych ludzi dostajesz różne odpowiedzi .
 

[adrenalina]

W dniu 28.06.2021 o 19:49, lukas79 napisał:

szczoteczka do zębów, jak już pisał @michall_181 to najlepszy przyjaciel w takich kostkach 

bierzesz w łapki i pucujesz aż się będzie świecić, jak psu jajka - u mnie przy dojrzewaniu w jednej kostce próbowały się pojawiać - jednak codziennie, gdzie tylko się kępka pojawiła pucowałem, po tygodniu zapomniałem o glonach (nie miałem konieczności zaciemniania ) moje kosteczki cały czas dojrzewają tak dla jasności 

nie mam tylko pojęcia, jak ty potem te farfocle odfiltrujesz tym pacikiem .... 

a ze "wspomagaczy" to co tam wlałeś ? 

Szczoteczki kupiłem, będzie szczotkowane aż powoli dojdę do celu. Ze "Wspomagaczy" dolewam tylko micro - lift bakterie raz w tygodniu. 

 

W dniu 28.06.2021 o 19:49, lukas79 napisał:

założyłeś 3 tematy - wtopa za wtopą w każdym (wszędzie dostawałeś precyzyjne wskazówki),  zamiast się uczyć na błędach to wymyślasz 

na tym forum jest już wszystko napisane 100x na każdy temat 

ja przejrzałem większość tematów z kostkami o podobnym litrażu - to jest kopalnia wiedzy  

Wybacz jak czytasz założone tematy to czytaj tam ze zrozumieniem. 1 temat, który założyłem rzeczywiście miałem problem bo to było w styczniu pierwsza styczność z morskim i ostatecznie zrestartowałem i udało się z tego wyjść. 2 temat to były same pytania, nie było tam pytań dot jakiś problemów. 3 Temat nie uważam, żeby glony były wtopą, glony praktycznie są w każdym zbiorniku, nie uważam że jest to problem - parametry mam idealne, zwierzęta żyją a ja mam cierpliwość i w końcu glony uciekną a ja pytałem się czy jest sposób aby to przyśpieszyć i czy w ogóle to zniknie, może tak powinno być. Więc czytaj najpierw ze zrozumieniem a potem "nie zmyślaj". Forum jest od pytań, dyskusji. Zazwyczaj jak nie znajdę odpowiedzi, która mnie usatysfakcjonuje to pytam, żebym mógł się dowiedzieć konkretnie. 

 

22 godziny temu, Tapajos32 napisał:

Ja Ci napiszę krótko co u mnie zadziałało , a mam znacznie mniejszy litraż od Ciebie :

1. Żadnych ryb przez co najmniej 2 miesiące - musisz je karmić - tak jak pisali doświadczeni Koledzy - a to początek spirali "bez wyjścia" - dostarczasz glonom papu i tyle

2. Żadnych podmian przez te dwa miesiące .

3. Wywal filtry wewnętrzne - wstaw największą kaskade Aquaela - i dodatkowo skimmer (koniecznie ten z Juvela - bowiem nie ma tendencji do zapychania) - moim zdaniem w tak małych zbiornikach odpieniacz nie ma zastosowania.

4. W kaskadzie zostaw oryginalne gąbki - moja skromna osobista rada - u mnie wszystko zaczęło się poprawiać kiedy przestałem z uporem stosować różne "magiczne media" usuwające fosforany i inne "czary mary"  - gąbki mają wystarczającą powierzchnię by zasiedliły je bakterie prowadzące nitryfikację , końcowy etap czyli denitryfikacja przebiega w warunkach beztlenowych a więc w "środku " żywej skały najczęściej , gąbki płucz w wodzie z akwarium -- ja bym unikał waty jako medium w filtrze  - z moich doświadczeń wynika że zapycha się szybko i równie szybko powstają w niej  procesy gnilne związane z małym przepływem wody.

5. Bakterie lałem dosłownie kilka razy - użyłem tez z firmy "tropic marine" 

6. Usuwaj detrytus - po raz kolejny - zgodzę się z tym co Ci radzono wcześniej - detrytus jest "siedliskiem śmierdzącego zła "  ciekawe czy ktoś pamięta skąd cytat wzięty w cudzysłów   wodę ze ściągniętym detrytusem możesz przefiltrować przez watę ,  nie proponowałbym szorowania skały szczoteczką - jedyne co osiągniesz moim zdaniem to kisiel w wodzie i rozwleczenie glonów w nowe miejsca .

7. Cierpliwość - ja też chciałem szybko i zaraz - a  w efekcie dostałem w prezencie inwazję "ghost algae" uwierz mi dino przy tym to  "małe miki"

Ja czekałem chyba z 4 miesiące  - wszystko zaczęło się klarować po tym czasie - wszystkie plagi przez ten czas same zaczęły ustępować......

Kup dobrą sól - ja testowałem kilka i zostałem przy tropic marine pre reef - u mnie sprawdza się już ponad rok.

 

 

1. Uwierz mi, nie pchnąłem się od razu ze zwierzętami. Czekałem na początku jak mi się parametry ustabilizują, potem wrzuciłem 3 małe ślimaczki i 2 kraby, potem czekałem miesiąc i dopiero błazenki jakoś nie dawno wrzuciłem We kwietniu zbornik wystartował błazenki są od niedawna. 

2. Również nie robiłem podmian przez pierwsze 2 miesiące. 

5. Raz w tygodniu leje micro - lift.

Jeżeli chodzi o sól to używam Aquaforest Reef Salt - podobno jedna z lepszych soli.

 

15 godzin temu, Ariel napisał:

Dobre pytanie , bo na swoje odpowiedzi też szukam i nie mogę znaleźć. Zbyt dużo rozbieżnych odpowiedzi 

To może napisze jak ja miałem po starcie na suchej :

Brak glonów  , z wyjątkiem małej ilości cyjano na pisaku . 
 

Start na suchej , ale używanej bez przygotowania :

Oświetlenie t5 na standardowy baniak 450l miałem 8x54W t5 i świeciłem 10 godzin dziennie na max . Glony na co najmniej 30-40 cm przez pierwsze 3 miesiące . Rwanie i czyszczenie nic nie dawało , więc odpuściłem . Kupiona dolcia , kilka krabów i ślimaki . Brak podmian , woda którą ściągałem podczas odmulania filtrowana przez watę i lana z powrotem . Lałem różne bakterie i pożywkę , po 6 miesiącach glony znikły i od tamtej pory nie miałem problemów . Czyli jak glon zeżarł wszystko co mógł , to przestał rosnąć .
 

Następny start na suchej używanej :

Glony przez 2 miesiące i zero problemów .

Jeszcze jeden na mieszanej z dużą bardzo ilością miękkich , praktycznie nie miałem miejsca na nowe korale :

Brak No3 podniosło się do 50 i Po4 do 1 , miałem nową solankę . Zero problemów .

Teraz mam 100% żywej : wyrastają glony wyższe , trochę włosowatych ( małe kępki ) i mam cyjano na piasku . Ale cyjano mam bo kilka żeczy zmieniam ( zbiornik ma 2 miesiące , zmiana lampy po miesiącu , leje sporo nitrat + i czasami phosphat + ( jeśli je odstawię to zagłodzę cyjano , niestety glony wyższe też ) . 

Jak widzisz za każdym razem mam inaczej . Więc od różnych ludzi dostajesz różne odpowiedzi .
 

No i super, dziękuje na taką odpowiedź liczyłem. Normalną ! wg swojego doświadczenia

Każdy piszę co innego a potem cisną na forum, że robisz tak a nie jak oni by chcieli. ehh 

Dzięki za odpowiedź, dużo już się dowiedziałem coś będę kombinował.

[L.G.]

26 minut temu, adrenalina napisał:

No i super, dziękuje na taką odpowiedź liczyłem. Normalną ! wg swojego doświadczenia

Każdy piszę co innego a potem cisną na forum, że robisz tak a nie jak oni by chcieli. ehh 

Dzięki za odpowiedź, dużo już się dowiedziałem coś będę kombinował.

To nie jest talk do końca , poprostu ja nie naciskam , tylko doradzam . Jak nie pasuje , to nie będę doradzał . Napisane masz co my byśmy zrobili , a co wybierzesz , to twoja sprawa. 

[Tapajos32]

Zmień tę sól uwierz mi wcale nie należy do najlepszych - wypróbuj tropic marine pro reef albo red sea tylko te podstawowe - żadne wersje probiotyczne czy inne bogate odmiany.