Spełniając marzenia - etap 2: 250l plus sump

[khazad93]

U mnie tominensis nie rusza valonii, coś tam skubie jakieś inne gloy ale valonia nie znika.

[chris_ek]

Gdzieś spotkałem się z informacją, że ktoś przyuczył scopasa do jedzenia valonii poprzez przebijanie tych kulek. Spróbuję, może też się uda.

[ArturNano]

u mnie tak samo Ctenochaetus tominensis totalnie nie interesował się valonią.
Percnon gibbesi skubał powoli ale szybciej się rozrastała i zaczeła wypierać zoaski itp
Walkę z valonią wygrał borsuk. Wróciłem z wakacji i kilka kulek zostało a miałem praktycznie wszystkie skały porośnięte i to miejscami grubo.
Na dzień dzisiejszy ani jednej kulki nie znajdziesz w akwa.
IMO bez borsuka raczej ciężko będzie.
Zawsze możesz wpuścić i po walce bez problemu odłowić - borsuk u mnie jak kimnie to można go ręką z akwa wyjąć zanim się przebudzi. Do tego śpi w miejscach łatwo dostępnych.

[tomko]

W ramach ciekawostki - refugium z glonami spaghetti załatwia sprawę - konkurencja pokarmowa. Miałem refugium nie było problemu, zlikwidowalem, znów się pojawiła. Pozdr., tomko

[chris_ek]

Aktualizacja

Parametry dziś rano przed podmianą:

pH = 7,93- sonda hydromet

Zasolenie  = 33 elektroniczny refraktometr

KH = 8,00 - test Salifert (było 8,15)

Ca = 405- test Salifert (było 410)

PO4 = 0,79 - test Hanna (było 0,81)

NO3 =25 - test Salifert (było 25)

 

22 godziny temu, ArturNano napisał:

Zawsze możesz wpuścić i po walce bez problemu odłowić - borsuk u mnie jak kimnie to można go ręką z akwa wyjąć zanim się przebudzi. Do tego śpi w miejscach łatwo dostępnych.

No to jest jakieś wyjście skoro tak łatwo go złapać (obawiałem się , że jak go wpuszczę to nie dam rady potem złapać).

18 godzin temu, tomko napisał:

W ramach ciekawostki - refugium z glonami spaghetti załatwia sprawę - konkurencja pokarmowa. Miałem refugium nie było problemu, zlikwidowalem, znów się pojawiła.

No właśnie refugium rozważam jako powiedzmy pierwszą alternatywę, dodatkowo pomogłoby w obniżeniu nutrientów. Dlaczego zlikwidowałeś jeśli można spytać?

[mazmaciek]

Właśnie tak wysokie nutrienty są zastanawiające. U mnie jak startowałem oba zbiorniki to na starcie zawsze było zero. Od wiosny padły mi dwa kraby dwie krewetki zwłóknię odnaleziono, coś je zjadło ale mimo mniejszego obiegu nie miałem takich wahań jak u ciebie. 
u mnie za wypełnienie sumpa służy 2 kg kulek i 5 kg skały bodajże Marco rock 

[tomko]

2 godziny temu, chris_ek napisał:

Aktualizacja

Parametry dziś rano przed podmianą:

pH = 7,93- sonda hydromet

Zasolenie  = 33 elektroniczny refraktometr

KH = 8,00 - test Salifert (było 8,15)

Ca = 405- test Salifert (było 410)

PO4 = 0,79 - test Hanna (było 0,81)

NO3 =25 - test Salifert (było 25)

 

No to jest jakieś wyjście skoro tak łatwo go złapać (obawiałem się , że jak go wpuszczę to nie dam rady potem złapać).

No właśnie refugium rozważam jako powiedzmy pierwszą alternatywę, dodatkowo pomogłoby w obniżeniu nutrientów. Dlaczego zlikwidowałeś jeśli można spytać?

Za bardzo wysysały mikro. Korale straciły kolorki, a nie chce mi się lać dodatkowo żadnych płynów poza podstawowym ballingiem i podmianami.

[chris_ek]

7 godzin temu, mazmaciek napisał:

Właśnie tak wysokie nutrienty są zastanawiające. U mnie jak startowałem oba zbiorniki to na starcie zawsze było zero. Od wiosny padły mi dwa kraby dwie krewetki zwłóknię odnaleziono, coś je zjadło ale mimo mniejszego obiegu nie miałem takich wahań jak u ciebie. 
u mnie za wypełnienie sumpa służy 2 kg kulek i 5 kg skały bodajże Marco rock 

Nie mam wahań tylko ostatnio mocno poszły w górę (szczególnie fosforany), w sumpie też mam 2 kg kulek i dwa spore kawałki pukani shelf. Cóż, pewnie przekarmiam, daję przynajmniej 3 kostki mrożonek dziennie.

[mazmaciek]

Ja karmie dziennie 2 razy po kostce i jak mi się przypomni to sypnę suchego, mam 4 rybki i krewetkę więc jest aż za bogato. U mnie też rosło dość wysoko jak przestałem dozować fito, teraz leję 100 ml dziennie, no3 mam pewnie ze 2 a po4 0,08