zho Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2009 http://www.youtube.com/watch?v=4vjMHfyCJRQ http://www.youtube.com/watch?v=0TOx9NqmkT0&feature=related Cytuj Pozdrawiam ZHO http://www.akwa.aip.pl http://www.akwa.cba.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bigwalker Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2009 Jechal facet autostrada i nagle mu sie cos zachcialo, potrzeba niecierpiaca zwloki. Dojechal do najblizszej stacji benzynowej i udal się do toalety. Kiedy juz siedzial i sie koncentrowal, uslyszal jak ktos wchodzi do kabiny obok. Po chwili z tejze kabiny dobieglo pytanie: - Czesc, co tam u ciebie slychac? Facet glupio sie poczul, na ogol nie rozmawial z obcymi, a tu jeszcze w takim miejscu... Ale niepewnie odpowiedzial: - Nic, wszystko w porzadku... - Słuchaj, a powiedz mi co zamierzasz teraz zrobić? - No, nie wiem... - facet czul sie coraz bardziej skrępowany, tą wymianą zdań - Jadle do Gdańska a potem wracam do Katowic... - Wiesz co, zadzwonię do ciebie później... Jakiś debil w kiblu obok odpowiada na wszystkie moje pytania Cytuj 500 L. sps'y + 1200 L.szczepkowe Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lizard Zgłoś Napisano 2 Czerwca 2009 Wiszą na drzewie trzy leniwce i kłócą się, który jest bardziej leniwy. Pierwszy mowi: - Wiecie chłopaki, idę sobie ulicą, patrzę, a tu worek złota na ulicy leży, ale nie chciało mi się go podnieść. Na to drugi: - No widzicie, a ja ide sobie plażą i patrzę jak Claudia Schiffer leży sobie naga i chce żeby ją przelecieć. No ale nie chiało mi się. Trzeci: - A wiecie chłopaki, ja ostatnio byłem w kinie, na strasznie śmiesznej komedii, ale przez cały film płakałem. - No co ty, na komedii i płakałeś? - Bo siadłem sobie na jajka i nie chciało mi się wstać poprawić ... Cytuj Stary reefMAX | Mój kanał na Youtube pozdrawiam Lukas Szendzielarz www.lukas-szendzielarz.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
madziorm Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 Po długiej upojnej nocy on zauważył na jej stoliku przy nocnej lampie zdjęcie faceta. Zaczął się niepokoić. - Czy to jest twój mąż? - nerwowo zapytał. - Nie głuptasie - odpowiedziała przytulając się do niego. - Czy to twój chłopak? - kontynuował. - Nie, coś ty - odpowiedziała. - Czy to twój ojciec lub brat? - pytał. - Nie, nie, nie - odpowiedziała delikatnie gryząc go w ucho. - A więc kto to jest? - nalegał. - To ja przed zabiegiem chirurgicznym. *** Po kilkumiesięcznej, namiętnej znajomości dziewczyna pyta swojego wybranka: - Znamy się już tak długo. Czy nie powinieneś przedstawić mnie swojej rodzinie? - Jak sobie życzysz. Ale w tym tygodniu jest to niemożliwe. Żona z dziećmi wyjechała do teściów. *** Czym różni się mężczyzna od dziecka? Wartością zabawek Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TMK Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 Po dwudziestu latach małżeństwa para leży w łóżku i nagle żona czuje, że mąż zaczyna ją pieścić, co już się bardzo dawno nie zdarzało. Prawie jak łaskotki jego palce zaczęły od jej szyi, biegły w dół delikatnie wzdłuż kręgosłupa do bioder. Potem pieścił jej ramiona i szyję, dotykał jej piersi, by zatrzymać się powyżej podbrzusza. Potem kontynuował, umieszczając swą dłoń po wewnętrznej stronie jej lewego ramienia, znów pieścił lewą stronę jej biustu i obsuwał dłoń wzdłuż jej pośladków, uda i nogę, aż po kostkę. Kontynuował po wewnętrznej stronie lewej nogi unosząc pieszczoty aż do najwyższego punktu uda. Och... W ten sam sposób delikatnymi ruchami dłoni pieścił jej prawą stronę i gdy żona czuła się już rozpalona do ostatnich granic... Nagle przestał. Przekręcił się na plecy i zaczął oglądać telewizję. Żona ledwie łapiąc oddech powiedziała słodkim szeptem: "To było cudowne, dlaczego przestałeś?" "Znalazłem pilota" - odpowiedział Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jacek_Lublin Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 madziorm : *** Czym różni się mężczyzna od dziecka? Wartością zabawek Pozdrawiam Za 10 punktów Cytuj ............................................................................................ FOWLR Już nie długo bo mi oczy bez cukierków padną 150x50x50 + sump 240L,30kg LR , 8x39 W , Ati BM 200,cyrkulacja Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
madziorm Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 Ekspedycja ratunkowa została wysłana aby odnaleźć samolot, który rozbił się na szczycie góry. Ich celem było oczywiście uratowanie wszystkich ewentualnych ofiar katastrofy. Gdy wreszcie wspięli się na sam szczyt odnaleźli miejsce wypadku. Na pogorzelisku siedział sobie mężczyzna oparty o drzewo, obgryzający kość. Gdy wyssał już z niej szpik rzucił ją na ogromny stos innych kości i wówczas zauważył ekspedycję ratunkową. - Mój Boże jestem uratowany! - krzyknął. Członkowie ekspedycji wstrząśnięci patrzyli na miejsce katastrofy. Wszędzie poniewierały się obgryzione kości. Z całą pewnością znaleziony mężczyzna musiał zjeść wszystkich swoich towarzyszy. Widząc niemy zarzut w ich spojrzeniu mężczyzna krzyknął: - Nie możecie mnie za to sądzić… Czy to źle że chciałem żyć?! Na to szef ekspedycji odpowiedział: - Nie mamy zamiaru osądzać cię za to, co było niezbędne do przeżycia. Ale ja pier**le, twój samolot rozbił się dopiero wczoraj!! *** 31 grudnia. Facet stawia taboret i zarzuca linkę na żyrandol. Nagle otwierają się na oścież drzwi i wpada pijany Święty Mikołaj. Siada na kanapę, patrzy na nieszczęśliwego facia i pyta: - Co ty tam robisz? - Takie mam życie - koszmar, nie mogę więcej, sprzykrzyło się! Zdecydowałem się … - Tak? - Tak. - Zdecydowałeś? Twój wybór… Ale jak już jesteś na taboreciku, to opowiedz, jakiś wierszyk. *** Klient w burdelu nie był zadowolony z usług jednej z pracownic i wzbraniał sie zapłacieć pełną należność. Jako że nie najmłodsza już panienka nalegała i nie była skłonna do ugody, spór znalazł swój finał przed sądem. Prowadzący sprawe sedzia już na wstepie stwierdził lekko strapiony: - Szanowni Panstwo, mamy pewien problem. Dzisiaj mamy u nas w sądzie "Dzien otwartych drzwi" i za chwile pojawi sie tu na sali wycieczka z gimnazjum. W związku z tym prosze, ze wzgledu na młodzież, o założenie, że dzisiejsza sprawa ma charakter nie obyczajowy a mieszkaniowy. Czyli, mówiąc krótko, chodzi o lokal do wynajecia... Stronom procesu nie pozostaje nic innego jak zgodzić sie z sugestię sędziego i już po chwili, w obecności młodzieży, zaczyna sie przesłuchanie stron. Zagaja sedzia: - Oskarżony, prosze nam wyjaśnić, dlaczego nie uiścił pan opłaty za wynajety lokal? - Prosze Wysokiego Sądu - tłumaczy klient - wbrew zapewnieniom wynajmującej okazało sie, że chodzi tu o zaniedbany lokal w starym budownictwie, o typowo dużym metrażu i nadmiernej wilgoci. - To są znaczące zarzuty - podsumował sedzia - co druga strona na to? - Prosze sądu - zaczeła prostytutka - to że mój lokal to żadna "nówka" to widział lokator jeszcze przed wprowadzeniem. Ale wypraszam sobie mówić tu o jakiejś ruinie!. Wilgoć pojawiła sie już po tym jak lokator sie wprowadził, a zarzut że lokal zbyt obszerny to czysta kpina. Widział kto za duże mieszkanie?! Meble, po prostu, za małe ze sobą przytaszczył!! Dziękuję Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
madziorm Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2009 Mąż dzwoni do biura, w którym pracuje jego żona blondynka: - Słuchaj [mówi podekscytowany]; wróciłem wcześniej do domu i wyobraź sobie tragedia! Twoja mama, a moja teściowa weszła na drzewo, konar, na którym stanęła, złamał się i ona zginęła! Na to blondynka: - Niemożliwe. A pod drzewem szukaliście? Ps. Jestem brunetką *** - Mamo... kup mi małpkę. Proszę! - A czym Ty ją będziesz karmił synku? - Kup mi taką z Zoo, ich nie wolno karmić. *** Ojciec przyłapuje młodzieńca całującego córkę. - Pan całujesz moją córkę! Spodziewam się, że wiesz pan, co teraz powinien zrobić szanujący się mężczyzna?! - Wiem doskonale, czekam tylko, aż zostawi nas pan wreszcie samych... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
habol Zgłoś Napisano 15 Czerwca 2009 Pewien facet miał trzy bliskie przyjaciółki, ale nie wiedział, z którą z nich powinien się ożenić. Postanowił więc przeprowadzić test, żeby przekonać się, która z nich jest najodpowiedniejszą kandydatką na żonę. Wyciągnął z konta 15.000 euro i dał 5000 każdej z nich, mówiąc: - Wydaj je według własnego uznania. Pierwsza pobiegła na zakupy: ubrania, biżuteria, fryzjer, gabinet odnowy biologicznej itd. Wróciła do gościa i mówi: - Wydałam wszystkie twoje pieniądze, aby ci się bardziej podobać, ponieważ cię kocham. Druga także wybrała się na zakupy: nowy sprzęt stereo, telewizor plazmowy, dwie pary nart, zestaw kijów golfowych itp. Wróciła do gościa i mówi: - Wydałam wszystko, aby cię uszczęśliwić, ponieważ cię kocham. Trzecia wzięła pieniądze i zainwestowała je na giełdzie. W ciągu trzech dni podwoiła inwestycję, oddała mężczyźnie 5000 euro i powiedziała: - Zainwestowałam twoje pieniądze i zarobiłam wlasne. Teraz mogę je sobie spokojnie wydać, a ty nie musisz się martwić, że na tym stracisz. Zrobiłam to, bo cię kocham. Wtedy mężczyzna zaczął myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... (mężczyźni dużo myślą...) myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... (mężczyźni naprawdę dużo myślą...) myśleć... myśleć... myśleć... (uff, coś długo to trwa) myśleć... myśleć... myśleć... myśleć... ... I ożenił się z tą, która miała największe cycki. ---------------------------------------------------- Orkiestra kościelna na Górnym Śląsku. Dyrygent pyta się: - Zymbalisten fertig? - Ja, ja naturlich. - Puzon fertig? - Ja. - Trompette fertig? - Ja, ja... - Gut, also... eins, zwei, drei: "Boże, coś Polskę..." Cytuj ...jeszcze tu wróce... Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Natan Zgłoś Napisano 15 Czerwca 2009 Sorka za przeklenstwa W sklepie zoologicznym stoi wielkie akwarium, a w nim plywa niesamowicie fajna rybka. - Poprosze o te... te rybke - mowi klient. - Ona nie jest na sprzedaz - mruczy sprzedawca. - Czemu? - (chwila ciszy...) Nie mozemy k**wy zlapac... ... Przychodzi dres do fryzjera. Facet: Prosze mnie krotko opierdolic. Fryzjer: Ty chuju! Cytuj http://reefkeeping.com/joomla/index.php/current-issue/article/67-tank-of-the-month Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
madziorm Zgłoś Napisano 16 Czerwca 2009 Facet po studiach dostał pierwszą pracę w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi: - Weź miotłę i pozamiataj tu trochę. - Ależ proszę pana, ja skończyłem SGH! - Aaa to przepraszam, nie wiedziałem. Więc tak: to jest miotła, a tak się zamiata. ---------------------------------- Wraca mąż z polowania, a tu żona z kochankiem w łóżku. - Wyłaź z łóżka! - krzyczy mąż do kochanka. Kochanek wyskakuje i zasłania dłońmi swoje klejnociki. Mąż ze spokojem celuje z dwururki w te klejnociki. Kochanek krzyczy: - Nie wygłupiaj się, daj szansę! Na to mąż do kochanka: - No dobra, rozbujaj! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Robert K Zgłoś Napisano 17 Czerwca 2009 Leci sobie duży pasażerski samolot. Spokojnie,bez ciśnień, pogoda ładna. Nagle podlatuje do niego wojskowy F16, którego pilotowi straszliwie sie nudzi i zaczyna wk***iać pilota dużej maszyny. Przelatuje nad nim, pod nim, jakieś beczki, korkociągi w niebezpiecznejodległości itp. Przy czym cały czas szydzi z pilota samolotu pasażerskiego: - Czym ty latasz? Stodoła? Patrz na to gościu. Zrobisztak? Nie zrobisz! Mam lepszy samolot i nie ma czegoś takiego co potrafisz tyi twoja maszyna, czego ja bym nie zrobił milion razy lepiej! Koleś w pasażerce coraz bardziej wnerwiony poktórejś tam sugestii by sie żołnierzyk odstosunkował w końcu proponuje: - Oki delta-tango-charli-eco-śtam. Teraz wykonamtaki myk, ale jak go nie powtórzysz - na dole stawiasz kolację, panienkii na kadłubie swojego "odkurzacza" piszesz: JESTEM ZŁOMEM. Umowa? - Dawaj misiu. Nie ma takiej opcji żebyś wygrał więcto ty napiszesz to na swoim kadłubie i wódeczka, panienki itp. na twój koszt! - Uwaga zaczynam, to się nieco odsuń! Pilot F16 czeka. Mija pół minuty, pułap ten sam,prędkość ta sama, nic sie nie zmienia. Mija minuta, dalej nic. W końcu pilotpasażerskiego odzywa sie w słuchawce: - Dobra skończyłem. - A co to kufa miało niby być?!? - Byłem się odlać. Cytuj 155x80xh60 , 3 x kessil a360x i 10 x 80w t5 i cała reszta sprzętu aby zwierzaka było jak w domu 1 litr NP reducing biopellets BK 250 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
aqua skalar Zgłoś Napisano 17 Czerwca 2009 Studencka rzeczywistość; z przymrużeniem oka http://www.youtube.com/watch?v=hj973nmQENI&eurl=http%3A%2F%2Fvideo%2Egoogle%2Epl%2Fvideosearch%3Fhl%3Dpl%26q%3Dodpowied%25C5%25BA%2520dziekana%2520film%26lr%3D%26um%3D1%26ie%3DUTF%2D8%26sa%3DN%26tab%3Dwv&feature=player_embedded I coś bardziej na czasie Cytuj Sprzedam pokrywę aluminiową firmy Luxima http://allegro.pl/show_item.php?item=1793513982 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafal19 Zgłoś Napisano 17 Czerwca 2009 -Dlaczego Żydzi nie brali udziału w II Wojnie Światowej???? -bo wyjechali na obóz ;] Cytuj akwarium morskie 1000L https://www.youtube.com/watch?v=8D0ij2GB8cE Rowerowe Trasy Masy - blog rowerowy, fotorelacje z wypraw. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
habol Zgłoś Napisano 21 Czerwca 2009 Po jakiś 15 latach małżeństwa, z powodu narastających nieporozumień, para postanowiła udać się do poradni małżeńskiej. Zaraz po zadaniu pytania przez terapeutę żona rozpoczęła pełen pasji i uniesień bolesny wywód na temat tego co jej się nie podoba w ich związku. Cały czas mówiła o braku intymności w ich związku, odrzuceniu i zaniedbaniu, samotności i pustce, poczuciu bycia niekochaną, ciągłych obowiązkach domowych, jak sprzątanie, czy pranie i innych swoich potrzebach nie spełnionych podczas małżeństwa. Wreszcie, po długim okresie czasu, terapeuta nie wytrzymał, wstał z miejsca, obszedł swoje biurko, poprosił kobietę by wstała, po czym objął ja i namiętnie pocałował. Kobieta zamilkła i cicho usiadła. Terapeuta odwrócił się do męża i powiedział: - "I właśnie tego potrzebuje Pana żona 3 razy w tygodniu..." Mąż pogrążył się przez chwilę w zadumie a następnie odparł: - Hmm... mogę ją tu podrzucać w poniedziałki i środy, ale piątek definitywnie odpada........ bo jeżdżę na ryby. Cytuj ...jeszcze tu wróce... Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chodi Zgłoś Napisano 22 Czerwca 2009 A to poprawia mi humor co rano wrzeszczac z telefonu... :-) Cytuj Nadchodzi nowe... :lol Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzegorz Dyzma Zgłoś Napisano 1 Lipca 2009 .....nie wiem czy to nuda w pracy czy moze przemeczenie...a moze ostatnio panujace upalu w UK. Dłubanie w nosie z Wikipedii Dłubanie w nosie lub rhinotillexis (gr. rhinos = nos + tillexis = nałóg dłubania) & Cytuj Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone Osprzet - Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W Suplementacja - Balling DIY HD Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzysiek l Zgłoś Napisano 26 Lipca 2009 znajomy mial kiedys "kolezanke " i mowil na nia "motorynka" pytamy sie: dla czego? a on mowi ze za***iscie pojezdzic ale wstyd sie na miescie pokazac Cytuj UWIELBIAM MÓJ CANDY SHOP 130x50x40 + 210 l sump , obieg laguna 3500 , cyrkulacja tunze 6055 + 6045 + 6060 oświetlenie 4x 54 w t5 DIY, SHURAN 200 wystartowało Nasze Przejściowe... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zho Zgłoś Napisano 26 Lipca 2009 T oja napisze tylko http://www.bash.org.pl Cytuj Pozdrawiam ZHO http://www.akwa.aip.pl http://www.akwa.cba.pl Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
matell Zgłoś Napisano 9 Sierpnia 2009 Recykling Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
UNSU Zgłoś Napisano 11 Sierpnia 2009 http://www.youtube.com/watch?v=GCwLLJjAdfc&feature=topvideos a tu coś kultowego z czasów dziecięcych:D A TAK PRZY OKAZJI MOJI DRODZY FORUMOWICZE PEWNIE NIERAZ MYŚLĄC O AKWARIUM MYŚLICIE...PENSJI I TU PONIŻEJ MAŁA DYGRESJA:D: Jaką masz pensję? Jak cebulę, burzę, czy dietetyczną? 1. Pensja cebula: bierzesz i zaczynasz płakać. 2. Pensja łajdaczka: przychodzi późno, cierpisz, ale nie możesz bez niej żyć. 3. Pensja prezerwatywa: pozbawia cię zarówno inspiracji jak i chęci. 4. Pensja impotentka: opuszcza cię w momencie, gdy najbardziej jej potrzebujesz. 5. Pensja dietetyczna: jesz coraz mniej. 6. Pensja ateisty: wątpisz w jej istnienie. 7. Pensja miesiączka: przychodzi co miesiąc i trwa 3 dni. 8. Pensja burza.: nie wiesz, kiedy przyjdzie i ile będzie trwała. 9. Pensja telefon komórkowy: każda następna jest mniejsza. 10. Pensja Walt Disney: taka sama od 30 lat. I JAK? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
habol Zgłoś Napisano 11 Sierpnia 2009 15 lipca 1410 roku. Wstaje świt. W lesie budzi się polski obóz. Poranny posiłek, modlitwa. Jagiełło staje przed namiotem, powiadomiony o przybyciu posłów krzyżackich. - Panie, Wielki Mistrz, Ulrich von Jungingen, proponuje, by zamiast toczyć tu krwawą bitwę i stracić kwiat rycerstwa, wyznaczyć jednego z każdej ze stron. Niech oni stoczą pojedynek, a który z nich zwycięży, tego strona uznana zostanie za zwycięską w całej bitwie. Po chwili namysłu Jagiełło się zgodził. Posłowie odjechali, a Jagiełło podążył do namiotów rycerzy. - Słuchaj Zawisza, zamiast bitwy będzie pojedynek - pójdziesz walczyć o wygraną bitwę? - No wiesz Władek, pojutrze tak. No może jutro... Ale dziś nie dam rady. Rozumiesz, imprezka była, daliśmy czadu no i ... po prostu nie dam rady... Król udał się więc do kolejnego rycerza: - Powała, pójdziesz walczyć w pojedynku o wygraną bitwę? - Sorki Władek, wczoraj była imprezka u Zawiszy. Daliśmy czadu no i wiesz.... Pojutrze spoko, dziś nie dam po prostu rady.... Udał się więc Jagiełło do kolejnego namiotu: - Zbyszko, pójdziesz walczyć o wygraną bitwę? - Królu złoty, nie dam rady. Była imprezka .. - Tak, tak, wiem - u Zawiszy. Kto jeszcze tam był? - No chyba wszyscy... - Zwołaj wojska, niech się ustawią w szeregu pod lasem. Stanęło więc polskie wojsko pod lasem, naprzeciw króla. - Słuchajcie, będzie pojedynek o wygraną bitwę. Czy ktoś z was jest w stanie stanąć do niego? Siedzą rycerze w kulbakach, każdy łypie na drugiego, głowy pospuszczali. Nikt nie chce ... Nagle słychać: - Ja ! Ja ! Ja chce !!! Ja pójdę !!! Rozglądają się i widzą: stary dziad z brodą do pasa, ubrany w jakiś taki jutowy worek, łachmany. - Rany Boskie, nie ma nikogo innego ???? No i nikogo innego nie było. Dali więc dziadkowi długi dwuręczny miecz. Idzie dziadek przez pole, miecza nie dał rady dźwignąć wiec ciągnie go za sobą .... Patrzą Polacy, a z przeciwnej strony wyjeżdża na koniu wielkim jak stodoła, zakuty cały w lśniącą zbroję wielki jak dąb rycerz. Jagiełło chwyta się za głowę i jęczy, a Polacy wrzeszczą: - Dziaaaadeeeeek !!! W nooooogiiiiii !!! W noooooogggiiiiiiiiiiiiiii!! Rycerz niemiecki jednak już ruszył, dopadł dziadka, który w ogóle nie zamierzał uciekać, podniósł się tuman kurzu. Nic nie widać tylko jakieś jęki. Po chwili wiatr oczyścił pole z pyłu. Patrzą Polacy, a tam koń bez nóg, Krzyżak bez nóg, a dziadek stoi i trzęsącą się ręką, trzyma miecz na gardle Niemca. I mówi: ...- Masz szczęście ch...., że krzyczeli "w nogi" bo bym ci łeb upier....ł!! Grunt to poprawne odczytywanie intencji. Mąż z żoną leżeli wieczorem w łóżku. Mężowi zachciało się pić, a że leżał od ściany, zaczyna powoli przechodzić przez żonę. Ta sądząc, że mąż ma ochotę na seks, mówi: - Zaczekaj, mały jeszcze nie śpi. Po trzech minutach mąż ponownie próbuje przejść przez żonę, bo nadal męczy go pragnienie. - Mówiłam ci: zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi. Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nie przeszkadzać żonie i nie budzić dziecka. Idzie do kuchni, odkręca kran i stwierdza, że nie leci woda. Sprawdza w czajniku - wody też nie ma. W końcu wyciąga z lodówki szampana. Żona słysząc huk otwieranego szampana, woła: - Co ty tam robisz?! Na to dziecko: - Nie chciałaś mu dać d*py, to się zastrzelił! Cytuj ...jeszcze tu wróce... Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BartY Zgłoś Napisano 13 Sierpnia 2009 dwie babki siedzą na balkonie jedna się podnosi i mówi: Ty zobacz , twój stary z kwiatkami idzie na to druga z grymasem: O nie znowu bede mu musiała dać d*py. na to ta pierwsza ze zdziwieniem: A co wy w domu wazonu nie macie??!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Borys_HD Zgłoś Napisano 24 Sierpnia 2009 nazwe to PIKO_REEF: Cytuj pzdr Borys_HD czas zbierania info i porad "The dream is the aquarium of the night" (V.Hugo) Aqua Medic Chromis 166L, Deltec 600 MCE, Aqua Medic Ocean Light 150 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krotki Zgłoś Napisano 25 Sierpnia 2009 Nei do końca mądre decyzje : http://www.smog.pl/wideo/28483/tlum_versus_rozwscieczone_byki_kompilacja/ Cytuj Akwarium 120 * 40 * 50 h Oświetlenie BP EX+ 120 W Cyrkulacjia Hydor - Koralia 4 (2 szt.) 4600 l/h Odpieniacz Deltec AP 600 Obieg AM OR 3500 l/h Start niedługo. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach