tomm Zgłoś Napisano 27 Czerwca 2012 warto odkopać ten temat... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomcio Zgłoś Napisano 27 Czerwca 2012 (edytowane) tomm, masz może jakieś ciekawe spostrzeżenia ?? T PS A propos oddania do sklepu. Chciałem oddać tam gdzie kiedyś kupiłem to powiedzieli, że nie chcą nikomu następnemu takiej trucizny sprzedawać. No cóż, chyba stracili klienta... Edytowane 27 Czerwca 2012 przez tomcio (wyświetl historię edycji) Cytuj akwarium: 140x60x60 OW (500l) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Brunon Zgłoś Napisano 6 Października 2012 to ja się dołączam z moją krótką opowieścią: ".... drgawki , wymioty , temperatura 40*C , zimne poty , laczek w gębie , opuchnięte palce po 2 doby trzymane w szklance z lodem , jątrzące się rany , paraliż ramienia ( po borsuczku ) + niewyobrażalny ból i na dokładkę wtarłem kiedyś palytoksynę w oko = truskawka przez tydzień i dziura w rogówce + ropa itd , itp ........ " za kilka dni wrzucę tu duże opracowanie na ten temat, ponieważ właśnie piszę o tym dla nurków pozdrawiam Brunon (P.S. mój nowy baniaczek dojrzewa do fotek ) Cytuj " Świadomość piękna podwodnego świata jest dla dziecka pasją całego życia..." Aktualnie pielęgnowane akwarium 1000 L Poprzednie akwaria 500 L , 1200 L , 400 L (TOTM 02.2013 ) ----------------------------------- Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pietrucha100 Zgłoś Napisano 16 Stycznia 2013 Witam wszystkich - nazywam się Piotrek i chciałbym odnowić temat, gdyż właśnie szykuję się z założeniem swojego pierwszego baniaczka i mam pewne wątpliwości po przeczytaniu tego wątku. Mianowicie chodzi o żywą skałę, którą wszyscy z nielicznymi wyjątkami polecacie na start zbiornika - czy nie zacząć może od martwej-wysuszonej skały. Uchroniło by to mnie od nie pożądanych gości w akwarium (toksycznych korali) Wprawdzie akwarium dłużej by dojrzewało, ale miał bym pewność, że nie rośnie mi jakaś bomba zegarowa, która nie wiadomo kiedy może wybuchnąć - co o tym sądzicie ? Pozdrawiam Piotrek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
golob1210 Zgłoś Napisano 16 Stycznia 2013 (edytowane) a powiedzcie mi, czy w miejscu wtarcia toksyny może wystąpić "łysina"?, jakiś czas temu grzebalem przy nich i niechcąco całkiem przez przypadek wtarłem trochę sobie w wąsik :/ Edytowane 16 Stycznia 2013 przez golob1210 (wyświetl historię edycji) Cytuj Reefmax - T5 2x15k Sylvania Marinestar + 1x Giesemann Actynic+ + 40w LED Royal blue, Odpieniacz Hydor slimskim nano 135.35, Jebao RW4 + JVP 110 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 17 Stycznia 2013 Pietrucha, witaj! Wiele osob zaklada akwarium na suchej skale mimo, ze dojrzewanie trwa dluzej i trzeba system czyms "zarazic" zeby ruszyl. Nie robia tego ze wzgledu na ewentualne przywleczenie "toksycznych korali". Raczej licza na to, ze nie zainfekuja akwarium aiptasia itp. Po przeczytaniu tego watka wiesz juz jakie "grzybki" omijac a reszta nie jest taka grozna. Zadnej bomby zegarowej nie zamontujesz, zywa skala pozostaje nadal najlepszym materialem do rozruszania biologii i mozesz byc pewny, ze toksyczne korale "same" z niej nie wyrosna. Raczej laduja w zbiornikach dzieki nam. Golob, zartuje, ale to bylby dobry sposob na depilacje dla pan i innych indian. Ja pewnie kiedys po glowie potarlem, bo tez mi nowe nie wyrastaja. Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pietrucha100 Zgłoś Napisano 17 Stycznia 2013 Stani - a jak będę oczyszczał/skrobał żywą skałę przed włożeniem do akwa to nic mi nie grozi - mam dwa szkraby w domu więc nie darowałbym sobie jak by mogło coś się komuś stać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 17 Stycznia 2013 Rowniez przy oczyszczaniu skaly nic Ci nie grozi. Postaraj sie tylko skale odizolowac od dzieci. Lubia sie bawic nowymi kamolami a tam moga byc jakies wieloszczety, ktore nie sa przyjemne w dotyku... Jesli bedziesz kupowal skale to moze wybierz kawalki bez zadnych porostow itp to i czyscic nie bedzie z czego. Niektorzy kupuja takie "z koralami" myslac, ze trafili los na loterii. Korale to sobie wybierzesz osobno, po kilku miesiacach. Narazie najwazniejsze sa bakterie wewnatrz i czystosc na powierzchni. Po prostu bierz taka skale, ktorej nie bedziesz musial czyscic. Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pietrucha100 Zgłoś Napisano 17 Stycznia 2013 Rowniez przy oczyszczaniu skaly nic Ci nie grozi. Postaraj sie tylko skale odizolowac od dzieci. Lubia sie bawic nowymi kamolami a tam moga byc jakies wieloszczety, ktore nie sa przyjemne w dotyku... Jesli bedziesz kupowal skale to moze wybierz kawalki bez zadnych porostow itp to i czyscic nie bedzie z czego. Niektorzy kupuja takie "z koralami" myslac, ze trafili los na loterii. Korale to sobie wybierzesz osobno, po kilku miesiacach. Narazie najwazniejsze sa bakterie wewnatrz i czystosc na powierzchni. Po prostu bierz taka skale, ktorej nie bedziesz musial czyscic. OK - dzięki za radę - trochę mnie uspokoiłeś Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Świrek Zgłoś Napisano 25 Stycznia 2013 za kilka dni wrzucę tu duże opracowanie na ten temat, ponieważ właśnie piszę o tym dla nurków pozdrawiam Brunon I co z tym opracowaniem? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zulus Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Zawsze jak oglądam zdjęcia z dużą kolonią protopalythoa-y zastanawia mnie czy hodowca ma świadomość co posiada. Cytuj Wysłane z mojego PC chłodzonego wodą przy pomocy zwykłej przeglądarki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Peniek Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Zawsze jak oglądam zdjęcia z dużą kolonią protopalythoa-y zastanawia mnie czy hodowca ma świadomość co posiada. Koral toksyczny,ale jak nie będzie go jadł ani pryskał sobie po oczach przy jego propagacji to nic mu się nie stanie. Cytuj Akwarium-247l(95/50/52)Obieg-NJ2300,cyrkulacja 2xTunze6055+Multicontroller7096+6045 za skałą. odpieniacz DIY APF600,oświetlenie-swietlówki LED 6X15W+t5 2X39W.Miekkie+LPS. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zulus Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 (edytowane) Osobiście gadałem z jednym z kolegów naszego forum, który miał tylko 2 sztuki i zareagowały mu na podmiankę wody tak, że zatruły całą rodzinę. Niestety nie jest tak czarno biało jak mówisz. Ani to ładne, bure, wiec po co ryzykować? Edytowane 22 Lutego 2013 przez zulus (wyświetl historię edycji) Cytuj Wysłane z mojego PC chłodzonego wodą przy pomocy zwykłej przeglądarki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Świrek Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Obawiam się, że jeśli kolega nazw nie pamięta, to ze środkami ostrożności też może być krucho. Zresztą, która to protopalythoa? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walker Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Osobiście gadałem z jednym z kolegów naszego forum, który miał tylko 2 sztuki i zareagowały mu na podmiankę wody tak, że zatruły całą rodzinę. Niestety nie jest tak czarno biało jak mówisz. Ani to ładne, bure, wiec po co ryzykować? A coś więcej napiszesz? Pierwszy raz słyszę żeby coś się stało przez podmianę i w jaki sposób zatruły całą rodzinę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zulus Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 2 zdjęcie największa kolonia Cytuj Wysłane z mojego PC chłodzonego wodą przy pomocy zwykłej przeglądarki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Świrek Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 2 zdjęcie największa kolonia Wiem Przygodę z akwarium zacząłem od zapoznania się z niebezpieczeństwami. Nawet na zoaski patrzę podejrzliwie. Zawsze rękawiczki, jak grzebię w akwa i okulary. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawcio1980 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 mialem duza kolonie protopalythoa (te niby najbardziej toskyczne jaskrawozielone) przez ponad pol roku - zdarzalo mi sie je dzielic, przekladac, dotykac i nigdy nie mialem problemu - warunek to ochorna oczu przy cieciu i mycie rak mydlem pod goraca woda , mity o ktorych piszecie ze od podmiany zatrula sie cala rodzina sa dosyc niedorzeczne - fakt moze byc ktos uczulony ale bez przesady - musi zajsc bezposredni kontakt z trucizna to nie jest gaz tylko sluz i w powietrzu sie nie utlenia. Cytuj zoasy to kwintesencja koralowców solanka ponownie kreci się od czerwca 2016 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zulus Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 A coś więcej napiszesz? Pierwszy raz słyszę żeby coś się stało przez podmianę i w jaki sposób zatruły całą rodzinę? Po podmiance wody po pewnym czasie wystąpiły klasyczne objawy opisywane w wielu miejscach w necie. Wysoka gorączka, ogromne pocenie, ból gardła i generalnie nieprzyjemna faza. Coś jak by połączenie ciężkiej grypy z poważną reakcją uczuleniową. Rodzina nie miała kontaktu z wodą wiec toksyna musiała wylecieć przez odpieniacz. Co ciekawe w akwarium był węgiel i na nic się zdał. Potem było skrobanie skały przy otwartych oknach z wyłączonym odpieniaczem, bez oddychania w pomieszczeniu gdzie stoi akwarium i znów bardzo nie przyjemna faza. Nie ma żartów to jedna z najsilniejszych toksyn na świecie. Włożenie ręki do akwarium gdzie toksyna jest w toni ze skaleczeniem może się skończyć zgonem. Czytałem o przypadku bezdomnego co w śmietniku grzebał. Była wywalona tam skałka z tym pazkuctwem i niestety nie przeżył. Co do zoasów do po zgłebieniu tego tematu, ze względu na dziecko nie mam ani jednego w baniaku. Wole dmuchać na zimne. Cytuj Wysłane z mojego PC chłodzonego wodą przy pomocy zwykłej przeglądarki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawcio1980 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 a ja slyszalem ze Godzilla znowu wylazi z wody kolo Nagasaki Cytuj zoasy to kwintesencja koralowców solanka ponownie kreci się od czerwca 2016 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zulus Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 a ja slyszalem ze Godzilla znowu wylazi z wody kolo Nagasaki Przy każdym wątku na całym świecie poruszającym ten temat są podobne wpisy do Twojego. Tak naprawde nie natrafiłem na informacje, które by jasno potwierdziło skąd się bierze wysokie stężenie toksyny w tych zwierzakach bo relacje są bardzo skrajne. Faktem jest, że te zwierze potrafi toksynę produkować. Życie Ci żebyś nigdy nie musiał z weryfikować swojej podejścia. Cytuj Wysłane z mojego PC chłodzonego wodą przy pomocy zwykłej przeglądarki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Świrek Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 http://nano-reef.pl/topic/1756-palythoa-sp-mocno-toksyczna/page__st__20 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
CNCRob Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Przy każdym wątku na całym świecie poruszającym ten temat są podobne wpisy do Twojego. Tak naprawde nie natrafiłem na informacje, które by jasno potwierdziło skąd się bierze wysokie stężenie toksyny w tych zwierzakach bo relacje są bardzo skrajne. Faktem jest, że te zwierze potrafi toksynę produkować. Życie Ci żebyś nigdy nie musiał z weryfikować swojej podejścia. Skoro tyle czytales to daj linki. Cytuj Akwarium: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bober6662 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Po podmiance wody po pewnym czasie wystąpiły klasyczne objawy opisywane w wielu miejscach w necie. Wysoka gorączka, ogromne pocenie, ból gardła i generalnie nieprzyjemna faza. Coś jak by połączenie ciężkiej grypy z poważną reakcją uczuleniową. Rodzina nie miała kontaktu z wodą wiec toksyna musiała wylecieć przez odpieniacz. Co ciekawe w akwarium był węgiel i na nic się zdał. Potem było skrobanie skały przy otwartych oknach z wyłączonym odpieniaczem, bez oddychania w pomieszczeniu gdzie stoi akwarium i znów bardzo nie przyjemna faza. Nie ma żartów to jedna z najsilniejszych toksyn na świecie. Włożenie ręki do akwarium gdzie toksyna jest w toni ze skaleczeniem może się skończyć zgonem. Czytałem o przypadku bezdomnego co w śmietniku grzebał. Była wywalona tam skałka z tym pazkuctwem i niestety nie przeżył. Co do zoasów do po zgłebieniu tego tematu, ze względu na dziecko nie mam ani jednego w baniaku. Wole dmuchać na zimne. Bez przesady,z tymi zgonami na 8000tyś morszczaków z naszego forum nie słyszałem żeby ktoś siebie i swoją rodzinę tak poważnie zatruł,a skaleczonych rąk nawet bez zoasów nie powinno się wkładać do solanki.Jest na forum temat o toksyczności zoantusów polecam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zulus Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 (edytowane) Skoro tyle czytales to daj linki. poszukaj przez google. nie notuje linków do stronach które wygrzebałem. bo po co? przeczytałem i juz. Zresztą nikogo do niczego nie namawiam. Każdy ma wolną wole, swój rozum i neta róbcie jak chcecie. Tyle w tym temacie. Edytowane 22 Lutego 2013 przez zulus (wyświetl historię edycji) Cytuj Wysłane z mojego PC chłodzonego wodą przy pomocy zwykłej przeglądarki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach