Świrek Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Bez przesady,z tymi zgonami na 8000tyś morszczaków z naszego forum nie słyszałem żeby ktoś siebie i swoją rodzinę tak poważnie zatruł... Post #15, tam masz link do wątku gdzie Rebciu opisuje swój przypadek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bober6662 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Post #15, tam masz link do wątku gdzie Rebciu opisuje swój przypadek. A doczytałeś po czym to się stało?po ruszeniu skały z proto to akurat norma że korale wyciągnięte z wody wydalają śluz który po powrocie do wody się rozpuszcza i wydala do powietrza.Zapewne tutaj też tak było zwykły mechanizm obronny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawcio1980 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 jeden przypadek na kilka tysiecy - kwestia czy to jest potwierdzone na 100% ze to wina palythoa a nie cos innego poszukaj przez google. nie notuje linków do stronach które wygrzebałem. bo po co? przeczytałem i juz. Zresztą nikogo do niczego nie namawiam. Każdy ma wolną wole, swój rozum i neta róbcie jak chcecie. Tyle w tym temacie. to po co szerzysz panike skoro nie masz nawet dowodow - chetnie poczytam o czyjejs smierci z powodu palythoa, wiesz co to sa ploty? to jak zabawa w gluchy telefon - ktos cos palnal glupiego kiedys kilka kolejnych osob dopisalo swoje uwagi i mit sie kreci z kazda relacja narastajac w siłe Cytuj zoasy to kwintesencja koralowców solanka ponownie kreci się od czerwca 2016 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lester001uk Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 (edytowane) Hej, nie wiedziałem ze sa tak toksyczne. Dziś idą do sklepu, aż strach mi teraz z akwarium wyciągać. Edytowane 22 Lutego 2013 przez lester001uk (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walker Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Jakoś nie mogę się w tym linku doczytać że to stało się przez podmianę wody??? Lipa straszna i bajka. Wszystkie opisywane przypadki miały miejsce przy próbach ekstrakcji korali i to dużych kolonii. Dodatkowo autor pisze że to możne być też wina złogów gazów z dna czy innego syfu wiec pewności nie ma. Prawda jest taka że do naszego hobby zawsze trzeba podchodzić z głową bez różnicy czy dzielimy zoa czy przestawiamy tylko ślimaka turbo. Nie ma co siać paniki. I na tym bym zakończył OT w tym temacie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Pawcio, ja bym tak nie zartowal, a ten wpis chyba Ci sie "wymknal": "chetnie poczytam o czyjejs smierci z powodu palythoa" Mialem kontakt z trucizna, bo przestawialem zarosnieta skalke i pewnie jakies zgniotlem (w 500 l zbiorniku). Nie ma takiej grypy, zeby az tak czlowiekiem trzeslo jak mnie po kilku godzinach. Wystarczy, ze jakis jerzowiec sie do tych byle jakich grzybkow dobierze, te puszcza trucizne (jedna z najsilniejszych jaka jest) a odpieniacz ja rozpyli po mieszkaniu. Juz nie chce sie tu pisac o roznych przypadkach, ale zanim nie miales stycznosci z ta trucizna to jej nie bagatelizuj. Jak kogos zlapie to moze sie cieszyc, gdy w jego miescie jest jakis osrodek badan chorob tropikalnych, bo lekarze w "zwyklej" klinice moga byc bezradni. Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawcio1980 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 widzisz Stani - pisalem wczesniej ze mialem wielokrotny kontakt ze spora kolonia ktora byla w moim zbiorniku przez ponad pol roku i ani ja ani nikt z mojej rodziny czy znajomi ktorzy pomagali mi przy reorganizacji zbiornika (a wtedy ten koral byl wyciagany z wody a nawet czesc z niego byla skalpelkiem odcinana od skaly) nie ucierpial. Fakt ze przy cieciu byly zachowane srodki ostroznosci jak gumowe rekawice czy okulary na oczach. A moj zwrot troche zle zabrzmial masz racje ale chodzilo mi o to ze chcialbym zobaczyc jakis link gdzie jest opisane ze ktos z tego powodu zmarl bo uczulenie czy reakcja na zatrucie- ok sa udokumentowane. Wiadomo tez ze kazdy organizm inaczej reaguje na rozne toksyny - sa ludzie ktorzy od ugryzienia pszczoly moga umrzec i tu sie moge zgodzic. Cytuj zoasy to kwintesencja koralowców solanka ponownie kreci się od czerwca 2016 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Miklas Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 (edytowane) bober6662, może nie śmiertelnie, ale tu masz przykład z tego forum: http://nano-reef.pl/topic/1756-palythoa-sp-mocno-toksyczna/page__p__243540#entry243540 EDYCJA: Widzę, że ktoś mnie uprzedził. Edytowane 22 Lutego 2013 przez Miklas (wyświetl historię edycji) Cytuj 294l + 170l sump: około 370l w obiegu; Odpieniek na pompie Tunze 9420 by DarekB30 fi 200; obieg NJ 3000; 2x Tunze 6055 + singlecontroler, 240W LED CREE DIY; 31kg LR; 18kg LS. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
CNCRob Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Ale zulus napisal ile to On sie naczytal wiec sam chetnie poczytam gdzie On to widzial. Sam mam te korale od ponad roku, dosyc duza kolonie i mam sie swietnie. Cytuj Akwarium: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robertk26 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Miałem kolonie prothopalytoa zielone fluo ze 20 polipów, otwarte okno, wyrywałem szczypcami po 2-5szt. dziennie za każdym razem po takiej akcji przez ok. godzinke czułem się jak po kilku piwkach i to wszystko. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zulus Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Moim zdaniem i tylko moim zdaniem (żeby nie było ze rozpuszczam plotki) koral ten syntetyzuje truciznę pobierając substancje z wody. Jak mu czegoś zabraknie to nie będzie jej posiadał. Jak wiele stworzeń w baniakach zachowuję się i wygląda inaczej niż w naturze. Faktem jest że nie gdy nie znalazłem potwierdzonego zgonu akwarysty. Choć wiele było kilka czy nawet kilkanaście przypadków ciężkiego zatrucia wymagającego hospitalizacji nawet wielotygodniowej. W większości przypadku do rozpoznania dochodziło na drodze wywiadu i odpowiedniego leżaka znającego się na rzeczy. Przypadek bezdomnego był jedynym przypadkiem zgonu powiązanego z tym koralem tylko dlatego w śmietniku znaleźli skałkę i ktoś potrafił rozpoznać co na niej rośnie. A teraz myśląc logicznie. Każdy z Was pewnie miał do czynienia z leżakami. Odpowiedzcie sobie sami na pytanie ile mogło być zatruć czy nawet zgonów w żadem sposób nie powiązanych z tym koralem? Bo niby kto miał by to zrobić? Cytuj Wysłane z mojego PC chłodzonego wodą przy pomocy zwykłej przeglądarki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
chmielu243 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 A jak się ich pozbyć, wyrywanie nie pomaga dużo ich skasowałem w ten sposób lecz i tak się odradzają jak zaraza jakaś. Mam jeszcze na skale oddzielnie 100+, zielone fluo lecz one są pod kontrolą Cytuj Red sea max 250 ........ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Walker Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Jako ze problem bardzo ciekawy ale był zupełnie nie w temacie przeniosłem rozmowę tutaj żeby nie śmiecić w temacie koledze który chciał się pochwalić tylko koralami i to akurat nie prothopalytoa Dziękuje za wyrozumiałość Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pawcio1980 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 zulus daj link do tej bajki o bezdomnym prosze Cytuj zoasy to kwintesencja koralowców solanka ponownie kreci się od czerwca 2016 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
CNCRob Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Rownież czekam na linki. Cytuj Akwarium: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zulus Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Rownież czekam na linki. to się nie doczekacie Cytuj Wysłane z mojego PC chłodzonego wodą przy pomocy zwykłej przeglądarki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
CNCRob Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 to się nie doczekacie Bo to była ściema... Cytuj Akwarium: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomcio Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 (edytowane) Pawcio, ja bym tak nie zartowal, a ten wpis chyba Ci sie "wymknal": "chetnie poczytam o czyjejs smierci z powodu palythoa" Mialem kontakt z trucizna, bo przestawialem zarosnieta skalke i pewnie jakies zgniotlem (w 500 l zbiorniku). Nie ma takiej grypy, zeby az tak czlowiekiem trzeslo jak mnie po kilku godzinach. Wystarczy, ze jakis jerzowiec sie do tych byle jakich grzybkow dobierze, te puszcza trucizne (jedna z najsilniejszych jaka jest) a odpieniacz ja rozpyli po mieszkaniu. Juz nie chce sie tu pisac o roznych przypadkach, ale zanim nie miales stycznosci z ta trucizna to jej nie bagatelizuj. Jak kogos zlapie to moze sie cieszyc, gdy w jego miescie jest jakis osrodek badan chorob tropikalnych, bo lekarze w "zwyklej" klinice moga byc bezradni. Dokładnie tak. Jesli dobrze pamiętam to 6 mg to dawka śmiertelna. widzisz Stani - pisalem wczesniej ze mialem wielokrotny kontakt ze spora kolonia ktora byla w moim zbiorniku przez ponad pol roku i ani ja ani nikt z mojej rodziny czy znajomi ktorzy pomagali mi przy reorganizacji zbiornika (a wtedy ten koral byl wyciagany z wody a nawet czesc z niego byla skalpelkiem odcinana od skaly) nie ucierpial. Fakt ze przy cieciu byly zachowane srodki ostroznosci jak gumowe rekawice czy okulary na oczach. A moj zwrot troche zle zabrzmial masz racje ale chodzilo mi o to ze chcialbym zobaczyc jakis link gdzie jest opisane ze ktos z tego powodu zmarl bo uczulenie czy reakcja na zatrucie- ok sa udokumentowane. Wiadomo tez ze kazdy organizm inaczej reaguje na rozne toksyny - sa ludzie ktorzy od ugryzienia pszczoly moga umrzec i tu sie moge zgodzic. Widocznie to nie były protopalythoa. W przypadku gdy toksyna dostanie się do wody, a przez odpieniacz do powietrza to stosowane przez ciebie środki ochronne niestety ci nie pomogą. A jak się ich pozbyć, wyrywanie nie pomaga dużo ich skasowałem w ten sposób lecz i tak się odradzają jak zaraza jakaś. Mam jeszcze na skale oddzielnie 100+, zielone fluo lecz one są pod kontrolą Poszukaj na forach, gdzies pisałem jak nazywa się ślimaczek, który je bezpiecznie zjada. W jednym z zeszłorocznych numerów magazynu Koral (wydanie polskiego) był artykuł na ten temat. Pozdrawiam T Edytowane 22 Lutego 2013 przez tomcio (wyświetl historię edycji) Cytuj akwarium: 140x60x60 OW (500l) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bober6662 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 (edytowane) TO są te ślimaki http://zoaid.com/ind...2&g2_itemId=424 a tutaj więcej http://zoaid.com/index.php?module=Gallery2&g2_itemId=384 Edytowane 22 Lutego 2013 przez bober6662 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 (edytowane) Pawcio, ta wiadomosc o bezdomnym byla tez na Niemieckim forum. Na tym forum pisza "dosyc" znane osobistosci zwiazane z akwarystyka (Balling, Mrutzek, Sabine Sax, Korallenwelt, Joe, Armin Glaser itd...). To sa biolodzy, wlasciciele sklepow z morszczyzna, dyrektorzy i wlasciciele ZOO, biolodzy morscy, chemicy). Niektorzy wydali "podreczniki" do morszczyzny, inni sie doktoryzowali w temacie. Tam jest tez obecny nasz AquaManiac. Kazdy z nich przestrzega przed ta trucizna. Nie zdajesz sobie sprawy z jej sily. Jak zadziala to nie pyta czy jestes mniej czy bardziej na cos uczulony itp. To nie ukaszenie osy. Kladzie najpierw Twojego psa, bo ma najlepszy wech, a po 30 minutach Twoje dzieci, Ciebie i zone. Prosze, jesli nie masz o niej pojecia to nie bagatelizuj, bo inni te bzdury czytaja. Okulary sa jedynie po to, ze gdy taki "grzybus" psiknie trucizna to nie sracisz oczu. Jesli to zrobi pod woda a odpieniacz ja rozpyli, to wszyscy domownicy sa zagrozeni, nie tylko dreszczami i arytmia serca, ale i zyciem. Przedtem zdazy sie umyc rece "goraca woda i mydlem". Poczytaj na temat tej trucizny. Juz wojskowi ja badaja... Edytowane 22 Lutego 2013 przez Stani (wyświetl historię edycji) Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Świrek Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 (edytowane) Dokładnie tak. Jesli dobrze pamiętam to 6 mg to dawka śmiertelna. Trochę mniej. 0,15ug/kg masy ciała. Robi to wrażenie! Oczywiscie chodzi o palytoksynę, a nie samego korala. Edytowane 22 Lutego 2013 przez Świrek (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bober6662 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Panowie ale to jeżeli już chodzi o trucie to wszystkie zoantusy są toksyczne nie tylko protopalythoa,tylko jedne mniej inne więcej,ja od siebie dodam że jak ktoś po przeczytaniu tych postów będzie chciał oddać swoje zoa to chętnie przyjmę,mogą być różowe zielone czerwone niebieskie i cała reszta. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 (edytowane) Moze jeszcze ktos pamieta; kiedys rozpylono trucizne o nazwie Sarin w tokijskim metro i tego ofiary. Wystarczylo, ze osoby przeszly z pociagu na zewnatrz. Trucizna o ktorej mowimy ma podobna sile i jest zaliczana do broni biologicznej. Mialem te zielone i cieliste grzybki przez conajmniej 6-7 lat i nic sie nie dzialo. Poniewaz mnie "popiescily", to wystawilem je (ubrany jak do spawania) przed dom. Mimo to, po dwoch miesiacach, te kamole nie dawaly mi spokoju i po zapakowaniu w folie (nadal nie dotykajac juz suchej skaly) wyrzucilem calosc do smietnika. Edytowane 22 Lutego 2013 przez Stani (wyświetl historię edycji) Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cherry_ukasz Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Panowie ja doświadczyłem działania tego paskudztwa na własnej skórze. Blizny na ręce zostaną mi pewnie na długi czas i będą przypominac o kontakcie z tym koralem. Więc proszę: nie bagatelizujcie tych korali. Jak już macie coś z nimi robic to: 1. ZERO jakichkolwiek otarc naskórka bądź ran 2. Okulary i rękawice 3. DOBRZE wentylowane pomieszczenie a najlepiej robic to poza DOMEM - ogrod, balkon 4. Skalke po manewrach z protopalythoa dobrze oplukac w osobnym pojemniku. Na prawdę - nie ma żartów. A tych, co się wyśmiewają....nikomu nie życzę źle, ale... Cytuj www.podforak.rzeszow.pl --->PODkarpackie FORum AKwarystyczne Parametry mojej solniczki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bober6662 Zgłoś Napisano 22 Lutego 2013 Moze jeszcze ktos pamieta; kiedys rozpylono trucizne o nazwie Sarin w tokijskim metro i tego ofiary. Wystarczylo, ze osoby przeszly z pociagu na zewnatrz. Trucizna o ktorej mowimy ma podobna sile i jest zaliczana do broni biologicznej. Mialem te zielone i cieliste grzybki prze conajmniej 6-7 lat i nic sie nie dzialo. Poniewaz mnie "popiescily", to wystawilem je (ubrany jak do spawania) przed dom. Mimo to, po dwoch miesiacach, te kamole nie dawaly mi spokoju i po zapakowaniu w folie (nadal nie dotykajac juz suchej skaly) wyrzucilem calosc do smietnika. No to ładnie Stani i masz na sumieniu kogoś... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach