Anthiasy

[snocho]

Kupiłem do swojego akwarium 3 sztuki Pseudanthias evansi. Wpuściłem je ponad dwa tygodnie temu, dokładnie w piątek 25.09. Ryby nie chciały jeść. Karmiłem i obserwowałem je kilka razy dziennie i nic. Raczej uciekały przed żarciem, nawet gdy zmierzało prosto w ich pyski. Wykorzystałem wszystkie dostępne mrożonki, trochę pokarmów suchych. Wyłączałem cyrkulację, nawet puszczałem im relaksacyjną muzę Dziś przyszedł sukces! zwykła poczciwa artemia, której wcześniej nie chciały widzieć zaczęła im smakować. Często, zwłaszcza przy anthiasach miałem tak, że niechętnie zaczynały jeść, ale 2 tygodnie wydawały mi się przegięciem. Powoli zaczynałem się z tymi pięknymi rybami żegnać. Dodam, że ryby kupiłem jako dorosłe 8-9cm egzemplarze. Pewnie gdyby były młodsze nie byłoby takiego problemu. To jednak dowód, że akwarystyka morska jest nieprzewidywalna i że nie ma co się załamywać nawet gdy klęska wydaje się pewna...

Takie akwarystyczne słowo na niedzielę

[78yanke]

amen.

i niech się dobrze chowają.

[Tomasz Kurek]

a co za muze im puszczałeś? dobrze było by wiedzieć tak na przyszłość

[premiero]

Podbijam temat. Pytanie do osób, które mają i hodują te rybki (Pseudanthias evansi). Chciałbym wprowadzić kilka osobników.

1. Czy wszyscy mieli problemy z wprowadzeniem do zbiornika (żywienie)? A może w późniejszym czasie napotkaliście jakieś problemy?

2. Lepiej mieć singla, parkę a może można je trzymać w stadach? Jak z agresją wewnątrzgatunkową?

3. Z jakimi rybami, względnie koralami ich nie trzymać.

4. Jaką muzę im puszczać

[snocho]

Jestem prawie pewien, że te problemy z karmieniem, o których pisałem były efektem wieku ryb. Później miałem młodsze egzemplarze i te jadły od pierwszego dnia. Swoje sztuki udało mi się przestawić na karmienie tylko raz dziennie, ale robiłem to bardzo powoli.

Zdecydowanie stado, ryby nie są nadmiernie agresywne wobec siebie.

Każda ryba, której anthias się do pyska nie zmieści będzie dobra.

Ballady.

[grzegorz.k]

Też podbije temat, nie mogłem się im oprzeć i kupiłem dzisiaj 3szt.

Niestety zostały porozganiane przez garbiki i sie chowają gdzie wlezie.

Obawiam się że je zamęczą

Co puszczać garbiką żeby ich nie ruszały, też ballady...

[MarcosB]

Kupiłem prawie rok temu 3 sztuki, została jedna, dwie padły w kilka dni, nie chciały jeść.

Jedna żyje do dzisiaj,wygląda dosyć bidnie przy 4 squampinnis`ach.

Moje pytanie dotyczy koloru, podaje im głównie solowca i raz za czas suchy. Natomiast mój evansi jest blady, jak go kupiłem był pięknie wybarwiony , teraz wygląda jakby był wyprany w ACE . Jakieś sugestie karmienia żeby go wybarwić?

[grzegorz.k]

U mnie niestety jeden już padł ofiarą garbików

Załamka...

[hepatus1000]

Szkoda evansi . Przepraszam za określenie i wszystkich posiadaczy tych ryb ale moje zdanie jest takie , że garbiki to totalnie głupie ryby . Miałem to coś kiedyś i więcej już nie chcę . Wracając do evansi to pochwalę się , że kupiłem ponad miesiąc temu 5 sztuk . Na początku były straszne problemy z jedzeniem . Dawałem wszystko co możliwe . Przełamują się pomału i jedzą solowca , plankton czerwony . Zostały 4 sztuki i tak już chyba zostanie . Z Tukami tez był problem ale udało się i jedna sztuka pływa u mnie od ponad roku .

[grzegorz.k]

Głupie to delikatnie powiedziane, mam ich dość, że też zlitowałem się nad nimi przy przeprowadzce

Jutro wstawiam pułapkę i postaram się je złapać.

Najgorsze jest że to może potrwać a wątpię że anthiasy to towarzystwo jeszcze kilka dni zniosą. Jeden chowa się za pompą i nawet się nie porusza za bardzo wystraszony a drugi gdzieś siedzi w skale, jesli jeszcze żyje wogóle.

Dodatkowo przyniosłem dziś strigosusa i jemu też lanie chcą dać, czają się ale jest większy i jakoś im zwiewa, mają też większy respekt jakby do niego, ale pytanie jak długo ..

[hepatus1000]

Odpowiedź jest prosta . Tak długo aż nie zapełnia pułapki która wstawiłeś heheheeh

[grzegorz.k]

Odpowiedź jest prosta . Tak długo aż nie zapełnia pułapki która wstawiłeś heheheeh

Myślisz że jak się ich nie pozbędę to mi pokolca też mogą zamęczyć ?

[hepatus1000]

Wracając do przyjmowania pokarmu to myślę , że w moim przypadku duże znaczenie ma fakt , że mam grupkę athiasów chętnie przyjmujących pokarm co być może zachęciło evansi do jedzonka .

[hepatus1000]

pokolca może i nie ale evansi z tego co napisałeś to na bank

[grzegorz.k]

oj jak je złapie to do końca życia do więzienia (sumpa) za te zbrodnie. Hexatenie mi też pół roku temu jakod wykończyły, przeżyła 12h, teraz wiem że to one.

[grzegorz.k]

Mam pytanie do posiadaczy tych ryb, jak długo udaje(ło) się wam je trzyamć w swoich zbiornikach?

Mój ostatni evansi przepadł ponad tydzień temu, zobaczyłem go tylko w jakiejś szczelinie ze słabymi oznakami życia, po delikatnym szturchnięciu ryba schowała się głębiej. Tydzień jej nie widziałem i myslałem że już po niej, a tu zdziwienie, dzisiaj znajduje go w skałach, ale niestety tak samo ledwo się porusza, praktycznie leży bezruchu.

O co może chodzić???

[Tester]

Przy okazji ja się podłącze. Jak powszechnie wiadomo i jak widać z wątku anthiasy łatwe w hodowli nie są. Czy są jakieś gatunki wyraźnie łatwiejsze niż inne? Chodzi mi o każdy aspekt ich trzymania, czyli przyjmowanie pokarmu, wrażliwość na agresję czy zgrzyty wewnątrz stada.

Sent from my GT-I9300 using Tapatalk 2

[grzegorz.k]

Nikt nie ma doświadczeń z anthiasami?

Mój ostatni evansi siedzi w skale ale coraz chętniej sie wychyla. Najważniejsze że żyje ale najwyraźniej coś go stresuje.

Myślałem że garbiki ale z nimi jest 4 miesiące i chyba sie do nich przyzwyczaił. Tak sobie myśle że od kilku tygodni jest mandaryn wspaniały i chrysus, ten drugi z kolej pływa w jego obszarze. Możliwe że te ryby rywalizują o teren i chrysus go pogonił?

Zastanawiam się czy nie będzie bardziej odważny jak wpuszcze kolejne 2-3szt, są akurat u Rafała.. Może sie będzie czuł swobodnej w towarzystwie innych anthiasów?

Poradźcie coś proszę

Edytowane 27 Września 2012 przez grzegorz.k (wyświetl historię edycji)

[Raf]

Tez mam ta sama sytuacje grabiki i anthanisy są oznaki agresji anthanisy mam małe także chowają mi sie w Montiporze.Szaleja za artemia z czosnkiem.

[Adam_Szczecin]

Ja mam 5szt P.dispar. Kupiłem 6szt ale na samym początku jeden został załatwiony przez osobnika dominującego. Mam też 6 garbików. Wszystkie rybki mają się dobrze. Czasami jedna pogoni inną ale wydaje mi się to normalne.

Z tego, co wiem to:

- Pseudoanthiasy powinny być trzymane w stadkach;

- powinny być karmione przynajmniej 2-3 razy dziennie;

- powinny mieć możliwość chowania się w skale.

U mnie jedzą wszystko, tzn. mrożonki i suche. Ich dieta powinna być urozmaicona, tzn. karmić różnymi pokarmami. Jeśli chodzi o mrożonki to bardzo chętnie wcinają artemię, kryl, lasonogi. U mnie jedzą naprawdę wszystko. Jak nie są za bardzo głodne, to nie przepadają za bardzo za spiruliną , a wtedy Japonicus się bardzo cieszy, bo on uwielbia spirulinkę.

[bob]

Odkopie troszke;)

czy ktos mial doswiadczenie posiadajac juz male stadko anthiasow, dodac jeszcze jedno innego gatunku? np 5x Pseudanthias squamipinnis i dodajemy 5 x dispar

[kolalysy]

Ddodałem do 2 squimpinisów , 2 dispary. Efekt był taki, ze samiec sqimpinisa gonił samca dispara przez miesiąc. A potem przyszła algae X i ospa i zostały mi tylko dispary.