Miłośnicy wina?

[rekin]

Ja wczoraj ustawiłem baniak na wino z winogron

[Gość Pucek]

o kurde, ale tu alchemicy na tym forum

a w ogóle można tak sobie wino produkować na legalu? pytam, bo ja żadnego doświadczenia w kierunku produkcji nie mam

[Ben_sage]

tak na wlasne potrzeby, są jakieś limity ale nikt się tego nie trzyma raczej bo szybciej schodzi z półek.

Jak nie masz to warto się brać za produkcje bo nie licząc balona mozna się zmiescić w 5zl za butelkę zimą a latem skupić tanio winogrona i mase innych rzeczy i wyjdzie 3zl butla a wychodzi dużo lepsze niż te kupne za 20zl i więcej.

Edytowane 10 Października 2012 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

[Darev]

Droga Mehi, żadne z wymienionych drożdży nie dobiją wina do 17% alk, żadne tokay ani z zamojskich, a tym bardziej przy tej pojemności i ilości przerobionego cukru.

Jedyne drożdże z którymi się spotkałem to aktywne bayanus, te cholery ciężko wybić przy 18% akl.

Jeżeli się chce zrobić winko i wiedzieć z jakimi % mamy do czynienia to niestety trzeba wszyskiego pilnować, ile cukru, ile cieczy, ile cukru w owocach, potem trzeba uwzględnić różne popawki na niecukry, itp.

Ale najważniejszy jest efekt końcowy, tzw. degustacja i radość z własnego wyrobu.

Edytowane 10 Października 2012 przez Darev (wyświetl historię edycji)

[snajpa]

No ja mam w sumie 4 damy: 25,15 i 2x 5. Plan jest na ryżowe bo gdzieś tam u kogoś piłem i było całkiem całkiem. Więc ryż idzie w największą, a te mniejsze to jakieś pomarańcze czy inne zimowe. Jeszcze się zobaczy:D na razie czytam wino.org.pl

[Mehi]

Drogi Darev, ja wlasnie robie na BayanusIoc wiec jednak kobieta tez umie. i kobieta tez umie liczyc.

jak by jeszcze ktos mial watpliwosci di tego przepisu: to jest przepis podstawowy z wino.org.pl i wstawiajac go tutaj nie przypuszczalam ze ktokolwiek bedzie sie nim interesowal jesli nie ma wiedzy przynajmniej teoretycznej o wlasnym robieniu wina. przepis jest pomyslem, propozycja do wlasnej interpretacji i jak juz sie czyta to trzeba cos wiedziec jakiej pozywki uzyc, jakie drozdze.

cos mam wrazenie ze temat przechodzi w dyskusje kto madrzejrzy

[Przemek]

No to się temat zrobił A ja go ominąłem

Własnie jestem po obciągu wina z białych winogron - oraz śliwiki z borówką

W tym roku wyszło mi PRZEPYSZNE winko z czarnej porzeczki i agrestu - oraz z czerwonej porzeczki..

Łącznie - udało się wyrobić nieco ponad 220 litrów wina(9 rodzajów) - z czego niestety 1/3 już "poszła" ...

Autobusy po podstawiali czy co?

A jedne z najelpszych w tym roku - to wino z suszonych owoców i skórek pomarańczy.. Wyszło w tym roku wyjątkowe - z wodą gazowaną i lodem smakuje jak włoskie iSprizz ...

Część tegorocznego "urobku":

Pracujące - z białych winogron, na spokojnej fermentacji z białych winogron i moreli, ze śliwki, z czarnej porzeczki i wiśni - oraz z wiśni.

Oraz gotowe do spożycia - buały vermut - oraz czerwona porzeczka (oba winka tego roczne - nawet "tego wakacyjne" ;-)

[Ben_sage]

U mnie w tym roku 80l , ale w przyszłym roku będzie grubo ,popyt i zadowolenie to dobry grunt pod interesy

[luft]

mnie w sumie przeszkadza unoszący się zapach fermentacji, dlatego w mieszkaniu raczej nigdy nie odpalę z własnej woli. Co innego w domu, zapleczem gospodarczym

p.s.

Przemek, przepiękne te etykiety!

[Darev]

Drogi Darev, ja wlasnie robie na BayanusIoc wiec jednak kobieta tez umie. i kobieta tez umie liczyc...

Ale ja wcale nie śmiem twierdzić inaczej... dziwią mnie tylko te niektóre przepisy na wino, że zaraz tam wyjdzie niewiadomo jakie mocne i to w dodatku na zwykłych drożdżach albo co najlepsze to że ktoś mówi że nic nie dodawał tylko spirytus

Szczep Bayanus jak najbardziej...

[Mehi]

Przemek piekne widoki ^^ Ja niestety nie mam miejsca na takie ustawianie butelek. leza u mniej jedna na drugiej. A jak ktos chce tknac to sie dre zeby nie ruszal szlachetnego kurzu

[Przemek]

Prawda jest taka(wg mnie - to zaznaczam) - że obojętnie jakich drożdży się użyje(dla win owocowych - a nie gronowych) - to nie jesteśmy w stanie wyczuć różnic..

Testowałem i PDM i robiłem matki - w zasadzie zostałem przy PDM-ach - ponieważ szybko startują, dosyć wysoko fermentują - i nie zostawiają posmaku(oczywiście jak się odpowiednio szybko zrobi pierwszy obciąg z nad osadu).

Jeśli zaś robimy wino gronowe - to faktycznie stosowanie różnych drożdży ma sens - ale to też trzeba umieć "wyczuć" w smaku - bo większość to i tak zwykłe bayanusy.. Konia z rzędem który odróżni malagę od cherry(wino przefermentowane na tych drożdżach - z takiego samego surowca)..

@mehi

No właśnie - to jest ten problem - tu się łatwo wyjmuje - o czasem mam wrażenie że nie nadążam z produkcją

Ostatnio nawet czarną porzeczkę puściłem na drożdzach do win musujących - sądząc że to już w ogóle "lipa" - drożdże to drożdże..

Jakie było moje zdziwienie, gdy otworzyłem butelkę z MUSUJĄCYM winem z czarnej porzeczki - i teraz mam kilkanaście litrów "szampanów" porzeczkowych - chyba na Sylwestra

Co do piwnicy - miałą to być spiżarka - ale zostaa winniczka - czyli moje królestwo do którego co wieczór zaglądam - sprawdzić bąble i takie tam..

W ogóle - muszę przyznać ze wstydem - że odpoczywam robiąc "dziwne rzeczy" - np - wczoraj:

7 kilo białej kiełbaski - hmm

Satysfakcja ze zrobienia gdy smakuje dzieciakom - bezcenna

Reszta do kupienia u rzeźnika

Żeby nie było całkowicie off(w tematach posolonych) - w wiaderku po RC pekluje się "miąsko" do wędzenia ..

Czy jest tu również jakiś "wędzarz"?

[luft]

ja wędzę mięcho, ryby, grzyby, ale owoców już nie, bo nie przepadam

[snajpa]

Przemek winnica robi wrażenie a te etykietki to sam zrobiłeś czy można je gdzieś kupić/ściągnąć?

[Przemek]

@luft

Akurat owoce "wędzone" w gąsiorach - uwielbiam - i powiem szczerze - że pijam częściej niż mocny alkohol - czy piwo(dwa - trzy razy do roku..

Co do zapachu - powiem Ci - że w zasadzie - czuć tylko w czasie fermentacji burzliwej - kilka-kilkanaście dni.

Potem - zapachu nie ma żadnego - więc chyba przeciwskazań do wędzenia w bloku nie ma - ja bym spróbował choć raz

Co do grzybów - wędzone? Nigdy się nie spotkałem - chociaż też nigdy nie szukałem .. Jak to robisz?

@snajpa

Etykietki samorobne - dopasowane kolorystycznie do win i koszulek na szyjkach ..

Jest to wydruk z lasera na etykietach samoprzylepnych - prosto, tanio - i nawet nieźle to wygląda - na nietypowy prezent - w sam raz

[Ben_sage]

W marketach na działach winnych można kupić 20 plakietek za 4,50zl , ja kupuje papier przylepny i drukuje w drukarce.

[Mehi]

O fuuu jakie miecho! ble! a taki piekny temat sie mi wizualnie rozkrecal. fuj

[Przemek]

O fuuu jakie miecho! ble! a taki piekny temat sie mi wizualnie rozkrecal. fuj

Gwarantuję Ci - że to mięso wygląda dużo lepiej -i jest dużo lepsze od tego które kupujesz w sklepie.

Prosty przykład.

Kilogram białej kiełbasy w sklepie kosztuje ok 10zł(choć i można kupić po 8zł - nie wiem z czego to jest...)

Kilogram samorobnej białej kiełbasy - wybierając ładny karczek, łopatkę bez kosci i boczek - ok. 15-18zł/kg.

Jest to dużo zdrowsze - gdyż nie ma zmielonych @#$#%, mięsa odpadowego czyli @#$%^ oraz przetworzonego @#$%^%.

Jestem przekonany - że przeraziłabyś się gdybyś zobaczyła z czego robiona jest Twoja ulubiona kiełbaska - lub pasztecik

Jeśli pasztecik zrobisz sama - to WIESZ z czego on jest..

Mięso wędzone naturalnym dymem możesz trzymać w lodówce KILKA MIESIĘCY.. Objawem "starzenia" się mięsa - jest to że zaczyna robić się suche.. To wszystko.. Żadnej chemi, żadnego E250 itd.

Mięsko/wędlinę którą zazwyczaj(w 95%) możesz kupić w sklepie - po kilku dniach staje się tak śliskie - że najlepiej uważać jak się je wyjmuje...

I zapewniam Cię - że to nie za sprawą "witamin" czy "innych Ważnych Środków Odżywczych"

Ale to już mocno schodzimy z tematu

pozdrawiam

Przemek

[Mehi]

Nie kupuje miesa bo go nie jjem

[kaczorek36]

A ja w pełni popieram Przemka, jak zrobię wędzarnie też tak będę robił .

pozdrawiam i smacznego

Marcin

[Mehi]

Ide sie napic wina

[luft]

Przemek, mamy takie pomieszczenie do suszenia grzybow ogrzewane piecem i palone drewnem. Kiedys bylo nieszczelne i naturalnie grzyby sie lekko odymialy. Obecnie tylko mala ilosc partii podsuszonych grzybow lekko wedzimy by miec na smaczek bo brakowalo nam tego akcentu. pozdrawiam

[AquaManiac]

Nieźle wygląda ta piwniczka, kolejny powód, żeby się do Trójmiasta wybrać...

[szarykruk]

To moja praca z wczoraj- zabutelkowałem.

A dla Przemka jeszcze większy respekt. Ale uważaj, bo masz konkurencję (marną bo marną, ale jednak) w planach na przyszły rok wędzenie. Z tym że mięso wieprzowe rośnie u mnie w rodzinie i wiem co jem.

[snajpa]

Ja tydzień temu nastawiłem cydr