Skocz do zawartości
TMK

Matury

Rekomendowane odpowiedzi

@AquaManiac, bo wciąż ślepo jesteśmy zapatrzeni w "zachód". Wprawdzie wiele mamy z "kultury" ludów wschodnich - stosunek do zwierząt, zaanagażowanie w zaśmiecanie lasów itp. ale chyba chcemy jakoś się bezkrytycznie upodobnić do zachodnich europejczyków. Zupełnie odjęło nam zdrowy rozsadek. Wybieramy w wolnych wyborach debili, którzy tworzą debilne wizje z debilnymi ustawami.

Muszę przestać bo zaczyna mi się podnosić ciśnienie :p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mi tez skoczylo, ide zatem spać :p


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, zamknięte są sprawdzane przez komputer, ale to nie ma znaczenia - w pytaniach typu ABCD nie ma żadnych dyskusji, jest dobrze albo źle. Problem jest z pytaniami otwartymi, bo tutaj naprawdę np. w przypadku biologii nie liczy się czysta wiedza tylko ładne formułowanie prostych zdań, które będą pasować do klucza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sphincter a jak wyglada teraz egzamin na medycyne? Tez jest latwiejszy niz np. 10-15 lat temu?

P.S u nas na pierszym roku mowilo sie:

- masz pozdrowienia od Ani?

- od jakiej Ani?

- od Ani Sphincter :p


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o to kto sprawdza prace, tylko w jakiej formie sa przeprowadzane matury. Teraz sprawdzaja nauczyciele, ale robia to wedlug przygotowanego klucza. Uwazam, ze lepsze byloby zwykle pytanie przez nauczyciela, czy chociazby sprawdzanie przez komisje ale nie wedlug scislego schematu. Nic, ide spac bo jutro angielski -> In the picture I can see:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AquaManiac -> teraz na podstawie matury jest nabór. Za moich czasów była rozszerzona chemia, biologia, fizyka - tak średnio po 80% z każdej trza było mieć, żeby się dostać spokojnie.

Teraz są coraz częściej tylko biologia i chemia/fizyka do wyboru. Jak są 2 przedmioty to tak po 90% często trzeba je pisać (na fizyce jednak dużo osób się wykładało).

Co do trudności hmm... widziałem testy stare i akurat nie były jakieś straszne, ale to też kwestia tego, że miałem dobrych nauczycieli w liceum. Teraz przy maturze trochę szczęścia z tym kluczem trzeba mieć. Problemem jest też sama ilość. Miałem pisemny i ustny polski, to samo język, do tego rozszerzone te 3 wyżej wymienione przedmioty. Więc w sumie 7.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"na podstawie matury"... czyli znowu "jak w Niemczech". To jest sabotaż co sie wyrabia z polska oświatą. Za moich czasow (1994) byl taki test, ze niektorzy czasami po 3 lata siedzieli i sie uczyli... "na podstawie matury"... :p


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#257525 AquaManiac :

"na podstawie matury"... czyli znowu "jak w Niemczech". To jest sabotaż co sie wyrabia z polska oświatą. Za moich czasow (1994) byl taki test, ze niektorzy czasami po 3 lata siedzieli i sie uczyli... "na podstawie matury"... :p

No tak tylko, że akurat przy tych przedmiotach przesiew i tak jest zdrowy. Ode mnie z klasy dostali się wszyscy najlepsi, żadnemu "średniakowi" się nie udało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wierzę, ale jednak chyba egzamin wstepny jest bardziej sprawiedliwy, no i poziom dawnego egzaminu byl jednak nieco wyzszy niz dzisiejsza matura, fizyka byla przerazajaca...


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#257531 AquaManiac :

Wierzę, ale jednak chyba egzamin wstepny jest bardziej sprawiedliwy, no i poziom dawnego egzaminu byl jednak nieco wyzszy niz dzisiejsza matura, fizyka byla przerazajaca...

No i o tym mówiłem. Ja robiłem te testy i fizyka dla mnie nie sprawiała problemu. Maturę za to można z fizyki bez problemu na te 60% napisać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W rekrutacjach też bywają perełki. wtym roku CM UJ na medycynę bierze się biologię i chemię rozszerzoną. Dając odpowiednio punkty za procenty. Ale trzeci przedmiot brany pod uwagę to matematyka lub fizyka(podstawowa lub rozszerzona). i Tu najciekawsze

Punktacja jest jedna niezależnie czy ktoś pisał podstawową matematyke czy rozszerzoną fizykę. Zwykle były przeliczniki typu rozszerzona punkty razy dwa ,ale cos tam przepisy i jest jak jest.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takiej sytuacji nic tylko sie ksztalcic na dobrego HR-owca. Jak potem pracodawca ma pozyskac odpowienia osobe do pracy z takiego bigosu.

Powiedzcie jak z waszego punktu widzenia wyglada teraz poszukiwanie pracy z tyloma magistrami a jak w sytuacji bez papierka?


Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TMK - Jak ja składałem 2 lata temu to w lublinie była podstawowa fizyka. Jak ktoś pisał rozszerzoną to dostawał gratis według przelicznika tzw. giertychowskiego. Mi dodano 1% z racji tego że miałem prawie maxa - paranoja. Osoby które miały koło 50% dostawały koło 15% - sprawiedliwość pełną parą.

Co do magistrów... Na polibudzie jest tak, że się interesują ludźmi od początku pracodawcy. Jest na roku paru dobrych studentów, a reszta to wszystko olewający "spacerowicze". Pracodawca uderza na uczelnie i bierze sobie tą czołówkę - z tego co wiem to pierwsza 5 na roku może przebierać w kilku-kilkunastu ofertach ZAWSZE. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gwoli ścisłości- pytania maturalne nawet te zamknięte- ww, sprawdzają nauczyciele a nie komputer, zresztą na maturze z biologii nie ma ich za wiele.

Jak zwykle można dyskutować czy stara matura z biologii była lepsza niż nowa, ale jej największą zaletą jest porównywalność i obiektywizm. A co do 'klucza' owszem jest, ale jeśli odpowiedź nie jest w nim uwzględniona ale jest poprawna to zadanie jest zaliczane, inaczej byłaby to nie matura a test na prawo jazdy, który niestety trzeba bezmyślnie wkuć, bo układany jest wbrew logice i wiedza ani umiejętności nie wystarczą.


akwarium 80*40*40, 126 litrów, panel, marea 1000, koralia 2400- cyrkulacja, eheim 600 - obieg, miniflotor, 2*24 W 10000K T5, 1*24 W 18000K, 10 kgLR, trochę piachu, stada rurówek , cóś w muszelce, ślimaki: turbo, krewetki czyszcząca, 1 pterapogon, 1 żółta babka, 2 błazenki, jeżowiec,euphilia i miękk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#258991 Magdalena7 :

Jak zwykle można dyskutować czy stara matura z biologii była lepsza niż nowa, ale jej największą zaletą jest porównywalność i obiektywizm. A co do 'klucza' owszem jest, ale jeśli odpowiedź nie jest w nim uwzględniona ale jest poprawna to zadanie jest zaliczane, inaczej byłaby to nie matura a test na prawo jazdy, który niestety trzeba bezmyślnie wkuć, bo układany jest wbrew logice i wiedza ani umiejętności nie wystarczą.

Niestety tu nie masz racji, zadanie nie jest zaliczane przy poprawnej, ale nie zgodnej z kluczem odpowiedzi. I dotyczy to nie tylko matury, też sprawdzianu w gimnazjum, czy również konkursów kuratoryjnych. Wynika to stąd, że czesto sprawdzajacy nie ma odpowiedniej wiedzy, no i nie ma możliwosci odwołania do wyższej niezależnej instancji. Co w sumie jest zrozumiałe bo nie wyobrażam sobie spraw sadowych biegłych i innych. Zanim rozpatrzono by czy odpowiedź jest prawidłowa maturzysta byłby emerytem.

Jak tam matury z biologii u forumowiczów? przejrzałam sobie testy i... wyjatkowo dziwena była. Niby nie trudna,ale zupełnie nie wiadomo co odpowiedzieć na niektóre pytania. i podstawowa i rozszerzona. Gdyby nie trzeba było odopwiadać jednym konkretnym zdaniem to super łatwa, ale wszrzelenie się co poeta miał na mysli.... totolotek


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Test na prawo jazdy trzeba bezmyślnie wkuć? :)


ReefMax i parę gratów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, nie mam prwa jazdy ale słyszałam , że trzeba sie nauczyć pytań z odpowiedziami, a na egzaminie masz wylosowane z tej puli. jak się nauczysz na pamięć to nie ma cudów żeby nie zdać, nawet jak nie znasz polskiego :)


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja nauczycielka sprawdza również matury i niestety jest tak jak mówi TMK - jak nie jest zgodne z kluczem to do widzenia niestety. Za "moich czasów" był dziwny klucz i średnia krajowa to coś 52-54% była z rozszerzonej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niestety tu nie masz racji, zadanie nie jest zaliczane przy poprawnej, ale nie zgodnej z kluczem odpowiedzi.

Jest. W kluczu jest napisane: "Zaliczamy również inne, nie ujęte w kluczu, prawidłowe odpowiedzi". Przynajmniej z j. ang.

Wynika to stąd, że czesto sprawdzajacy nie ma odpowiedniej wiedzy, no i nie ma możliwosci odwołania do wyższej niezależnej instancji.

Sprawdzający matury musi mieć wiedzę, zarówno z ocenianego przedmiotu, jak i z procedury oceniania. Dlatego matury oceniają jedynie osoby z uprawnieniami egzaminatora; żeby takie uprawnienia nabyć, należy przejść specjalny kurs/szkolenie. Dodatkowo, co roku, osoby zgłaszające się do poprawiania matur muszą zaliczyć dodatkowy test "praktyczny" - dostają e-mailem przykładową pisemną wypowiedź zdającego do poprawy, muszą ją poprawić, ocenić i odesłać - takich testów było w tym roku bodajże trzy (nie pamiętam, od kilku lat nie sprawdzam matur z braku czasu). Chodzi o to, żeby poprawiający oceniali prace maksymalnie obiektywnie - odsuwa się osoby nadmiernie surowe/nadmiernie pobłażliwe/niedbałe.

Dodatkowo, przed każda "sesją poprawy matur" - zwykle w majowe weekendy - egzaminatorzy przechodzą jeszcze krótkie szkolenie, gdzie wstępnie dowiadują się o tym na co zwłaszcza zwracać uwagę w danym roku, jaki rodzaj błędów może się najczęściej pojawić, jakie rzeczy można uznać, a jakie nie. Jeśli już w trakcie poprawiania pojawiają się wątpliwości co do tego, czy można uznać np. daną formę (uczniowie są niekiedy bardzo kreatywni, i nawet twórcy pytań mogą być niektórymi odpowiedziami zaskoczeni), wtedy na bieżąco jest kontakt z "górą" - nie wiem dokładnie kto jest tą "górą", ale zapewne twórcy pytań lub jakieś mundre typy :), i dość szybko dowiadujemy się - uznajemy lub nie uznajemy.

Naturalnie, dotyczy to tzw. odpowiedzi otwartych, jak list, rozprawka, itp. Tam gdzie mamy np. typowy test wyboru, czy dopasowanie nagłówków, filozofii nie ma - jest albo dobrze, albo źle. Z tym że takie pytania są oceniane gdzieś tam, najprawdopodobniej komputerowo (po to są karty odpowiedzi).

Choć pamiętam, że rok czy dwa temu było jakieś zamieszanie w jednym z województw - wydrukowano błędną wersję klucza, i choć komisje poprawiające twierdziły że o pomyłce wiedzą, i wszystko jest poprawione OK, okazało się że nie, zdający otrzymali zaniżone wyniki, i dopiero po ich interwencji poprawiano prace właściwie (zdaje się że wyniki szły w górę nawet o 30%) - z tym że chyba trzeba się było wykłócić. Kto siedział cicho, byc może na tym stracił, bo maturzysta nie dostaje z powrotem swojej pracy, może ją zobaczyć jedynie po złożeniu wniosku o dostęp do pracy. Tu była ewidentna wtopa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ TMK, owszem jest zaliczana poprawna odpowiedź, klucz nie może przewidzieć wszystkich poprawnych ujęć i sformułowań. Nie należy mylić klucza z przykładami poprawnych odpowiedzi, które zamieszczane są na stronach www. A ów mityczny klucz nie jest udostępniany powszechnie i publicznie.Więc tak naprawdę znają go jedynie egzaminatorzy...czy tak być powinno, można dyskutować ale ma to swój sens i uzasadnienie.

Odnośnie konkursów- o ile zadania są otwarte to także zaliczana też każda poprawna odpowiedź.

Każdy ma prawo wglądu do swojej pracy i zobaczenie jak została oceniona- a następnie ewentualnego odwołania o decyzji komisji wojewódzkiej, z czego zresztą wielu korzysta. Być może zresztą konkursy przejdą pod zarząd ministerstwa i będą organizowane centralnie- tak jak egzaminy zewnętrzne.

Zasada jest ta sama we wszystkich egzaminach zewnętrznych-odpowiedź jest zaliczana jeśli jest uznana za całkowicie prawidłową i pełną. No i tu może tkwi sedno, bo ocena czy odpowiedź jest wyczerpująca i wystarczająca bywa trudna. Generalnie chodzi o to aby stosować te same reguły w całym kraju.

Inną sprawą są występujące czasem błędy w podręcznikach, wątpliwości i spory miedzy naukowcami- ale takich zadań być nie powinno i nie powinny przejść przez sito weryfikacji.


akwarium 80*40*40, 126 litrów, panel, marea 1000, koralia 2400- cyrkulacja, eheim 600 - obieg, miniflotor, 2*24 W 10000K T5, 1*24 W 18000K, 10 kgLR, trochę piachu, stada rurówek , cóś w muszelce, ślimaki: turbo, krewetki czyszcząca, 1 pterapogon, 1 żółta babka, 2 błazenki, jeżowiec,euphilia i miękk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A, jeszcze w temacie klucza - rozmawiałem kiedyś z ciekawości z polonistką, jak to z nim jest. Z tego co się dowiedziałem, to sprawa wygląda po prostu tak: Mamy przykładowe pytanie: Na podstawie lektury XXX wyjaśnij, dlaczego bohater YYY zachował się tak, a nie inaczej. Albo: Przeanalizuj moralne wybory bohaterów powieści XXX, YYY, ZZZ, w sytuacjach krańcowych i znajdź punkty wspólne. No i teraz oczekuje się że zdający dokona syntezy posiadanych wiadomości (ze ściąg maturalnych i streszczeń, lektury teraz czyta poniżej 10% :)), wyciągnie te które są potrzebne, i poskłada w miarę sensownie do kupy. A zdający często-gęsto po prostu piszą wszystko co wiedzą, bez ładu i składu, hurtem, a ty poprawiający już se wnioski wyciągnij sam(a) :).

To tak, jakby ktoś napisał posta: "Mam akwa 150x50x50, oświetlenie 1x24W T5. Dlaczego padają mi SPS-sy?", i w odpowiedzi dostał: "SPS-y zyją w ciepłych morzach i oceanach strefy okołorównikowej. Odżywiają się głównie za pomocą zooksanteli. Oświetlenie dzielimy na: żarówkowe, świetlówkowe, HQI o raz LEDy. Te ostatnie stają się ostatnio coraz bardziej popularne". No i tak. Niby jest odpowiedź, ale jej nie ma :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie to ZenonPL napisałeś :)


150x50x50 + sump 103 l. 55 kg LR + 9 kg LS , cyrkulacja 2 x JVP 102, obieg At-306, odpieniacz - stożkowy, światło 2 x 54 t5 + HQI 70W + 120W LED, start 13.08.2010

Kupię szczepki korali miękkich i LPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to jak dla mnie zabija całą ideę egzaminu z języka ojczystego. Zero kreatywności, zero własnych przemyśleń. Teraz trenuje się uczniów, żeby bezmyślnie wypełniali testy i pisali wypracowania pod klucz. Nikt nie czyta, bo i po co skoro i tak pisać można tylko odnośnie dołączonego fragmentu utworu.

Edit.

Jeszcze taki dodatek odnośnie rozchwytywanych studentów politechniki :) Jak się samemu nie ruszy d*py, żeby przed dostaniem magistra zdobyć doświadczenie zawodowe, to nikt się prosić o studenta nie będzie. Żadna czołówka nie jest zgarniana, dla pracodawcy liczy się wiedza, a nie średnia ocen w indexie. Ja akurat studiuje na dość popularnym kierunku, gdzie jest spore zapotrzebowanie na specjalistów. Jeszcze mnie na żadnej rozmowie kwalifikacyjnej nie pytali o średnią ze studiów. Czasem pada kurtuazyjne pytanie o temat pracy magisterskiej, reszta to weryfikacja umiejętności i doświadczenia w projektach komercyjnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ZenonPL Magda7, teoretycznie macie rację ale własnie to teoria. Praktycznie ...praktycznie mój syn brał udział w konkursie kuratoryjnym w Krakowie. I np. było takie pytanie

Na podstawie książki którą mieli przeczytać. Ptaszki były dość wredne bo miejsc gniazdowania często wiecej niż jedno dla gatunku

Zadanie 40. [0 – 5]

Wpisz w odpowiednie kolumny tabeli wymienione poniżej nazwy ptaków:

kormoran czarny, Bażant łowny, perkoz dwuczuby, bocian biały, żuraw , czapla siwa, mewa pospolita, czajka, skowronek polny, dzięcioł zielony, wróbel domowy, sikora bogatka, zięba,

1 Gniazda umieszczone na drzewach

2 Gniazda umieszczone w dziuplach

3 Gniazda umieszczone w trzcinach i szuwarach

4 Gniazda umieszczone na ziemi

5 Gniazda umieszczone na budynkach lub w ich szczelinach

Klucz był taki:

Rubryka 1 - kormoran, czapla siwa, zięba.

Rubryka 2 - dzięcioł zielony, bogatka,

Rubryka 3 - perkoz, żuraw,

Rubryka 4 - mewa, czajka, skowronek, bażant,

Rubryka 5 - bocian, wróbel

Za każdą poprawnie wypełnioną rubrykę przyznajemy 1 punkt

Ale życie pokazało, że dzieciaki są ambitne i wpisały miejsca gniazdowania wszystkie podane dla gatunku(np. wróbel w budynkach i ich szczelinach oraz w dziuplach) oczywiście pytanie było do d... bo albo powinni napisać „wymień wszystkie”, albo „wpisz tylko jedno, najważniejsze”.

Na wglądzie do pracy było zamieszanie i klucze które panie miały w rekach podopisywane na czerwono. W tym konkretnym przypadku dopisane gatunki ptaków. (sposób punktacji nie zmieniony)

Mój syn miał w drugiej rubryce dzięcioł zielony, bogatka, wróbel i... 0 punktów. Wykłócałam się z panią z komisji, ale ona stwierdziła że jak w 5 krubryce nie ma wróbla, więc nie może uznać drugiej.

Napisałam odwołanie, że punktacja jest za każdą poprawnie wypełnioną rubrykę, a ta zgodnie z poprawionym kluczem jest prawidłowa.

Na forum, na którym dyskutowali uczestnicy przeczytałam, że identycznym takim samym przypadku, uznano jednak punkt. Więc spokojnie czekam na odpowiedź, a tu... nie uznano bez zdanych argumentów i odpowiedź jest ostateczna.

Jasne że ostateczna, nie ma dowodu jak napisał syn- bo na wglądzie niewolno NIC notować-zabierają ołówki, nie można dostać ksera pracy czy zrobić zdjecia,

Nie znam imienia i nazwiska osoby, której przyznano ten punkt, a nawet jakbym znała to co..Trybunał Europejski? Najlepsze,że uczestników było 200 i odwołania rozpatrywała ta sama komisja dla wszystkich.


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewaise:

Co do polibudy to mówię o np. mechanice i budowie maszyn - po 5 roku każdy ma już te 2 latka doświadczenia zawodowego. I nie chodzi tutaj o pytanie o oceny: szukają pracowników to biorą szpice, bo kogo mają brać? Ludzi, którzy mają warunek z 3/4 przedmiotów? Nie mówię, że tak jest wszędzie, ale u znajomego na kierunku akurat takie szczęście mają. Pozdrawiam.

Co do klucza to najbardziej mi chodzi o np. biologię. Możesz napisać co Ci się tylko podoba, ale jeśli nie napisało się tej "podstawy", o którą chodziło twórcy pytania to niestety lecą po punktach. Porównywanie klucza z polskiego, a biologii jest moim zdaniem bezsensowne, bo całkiem inny typ matury. U nas ludzie, którzy wygrali olimpiadę biologiczną mieli problem na próbnej 60% uzbierać z biologii, bo jeszcze nie nauczyli się formułować zdań łopatologicznie. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.