Pomysł na nicka na forum

[darecky3]

od mojego imienia wolano na mnie zawsze darecki. Tu w UK angielscy znajomi podlapali moja ksywke. Wielu wpisalo mnie do telefonu komorkowego jako darecky i tak zostalo od lat. Przy rejestracji na kilku forum darecky byl zarezerwowany wiec pojawila sie trojeczka.

[Gość Leon]

Z bierzmowania

kazali wybrać imię... miało być imię świętego... mniej więcej w tym czasie wszedł do kin "Leon Zawodowiec". Okazało się, że był święty Leon ale nie zawodowiec.

Babci - na wszelki wypadek - nigdy nie powiedziałem dlaczego Leon

[cviet]

Kwiatkowski > Kwiatek / potem w podstawowce doszedl jezyk ruski i wyszedl cvietu, cviet.

Teraz nawet dzieci czasem mowia do mnie Cviet.

[Yendruu]

A ja w czasach prehistorycznych grałem na waltorni. A linia melodyczna waltorni w piosence kultu (dla niewtajemniczonych to zespół muzyki młodzieżowej+kabaret starszych panów w jednym) jakoś tak mnie urzekła że przeważnie jak każą na jakimś forum wpisać nick to se nucę "niejeden". A poza tym to chciałbym być każdym z Was chociaż w części

[october_rust]

mój wziął się od płyty zespołu Type O Negative o tym samym tytule co mój nick. Lubię z niej kilka kawałków:) A skąd pomysł? Jak bylem młodszy chciałem mieć taki gotycko-mroczny nick. i Tak zostało:))

[Gość kojaczek5]

u mnie to głupie przezwisko ze szkoły od nazwiska oczywiście, początkowo było kojak (kodżak), a 5 bo moja siostra później dorosła i zaczęła też się tak rejestrować jak ja

[CNCRob]

Moj od zawodu wykonywanego i imienia

[Wasyl]

Wasyl powstało od nazwiska..i jakoś się już przyjeło na niedzielnych warsztatach taktycznych..to i na forum postanowiłem ochrzcić się tym jakże pięknym przydomkiem.. pozdrawiam wszystkie nicki

[Stani]

Nie lubie stanikow, to chociaz "k" urwalem

[kiflu]

znaczy nie lubisz chodzić w stanikach ? ;P

[Wasyl]

he he a kto lubi opakowanie?

Stani..my mamy pite,pamiętasz?

[JARO]

U Mnie połowa imienia.

[Normad]

Ja mam prosty 3pierwsze litery imie 3 nastepne nazwisko

[AdamB]

A.....tak mi sie jakos wklikalo Spanikowałem

Choć przyjaciele mówią na mnie inaczej. Na innych forach możecie mnie znaleźć zalogowanego jako ByQ [czyt. po polskiemu] a to od nazwiska, znaku zodiaku i .... wagi (raczej NADwagi )

[kukabana]

mój nick powstał też jak inne z 10 lat temu też gdzieś jakaś rejestracja i problem co wymyślić a koło mnie jest przychodnia weterynaryjna zwie się EUKANUBA wiec tak sobie jakoś wymyśliłem kukabana.

[inmar]

Mamy nowych forumowiczów i nie tylko,może się tu dopiszą ?

[Kośmid]

3/4 nazwiska.

[Ritter]

Sam nie wiem od czego... Może od tego, że jestem "zapalczywy w boju" . A może od tego, że nie tylko rodzina, praca, akwarium,..., rodzina, praca, akwarium,... ? A już na pewno można poczuć, że się żyje gdy przez małe szczeliny hełmu widzi się nacierającego opancerzonego kolesia i... "nie ma przebacz"... A potem jest "masakra" i jest tak albo tak . Kilka razy tego doświadczyłem i nie zamieniłbym tych paru chwil na np. nowy super samochód. W "posiadanie" zbroi i oręża wszedłem przez przypadek a własciwie wypadek i to dosłownie. Kolega zwichnął bark na takiej "imprezie". A ktoś musiał "bronić barw i honoru" na następnej... . Choć niezbyt odpowiadam posturą, podobnie jak on, wymiarom średniowiecznego rycerza, co pociąga za sobą "parę kilo" stali więcej to pasowałem do zbroi wymiarami jak i przede wszystkim przygotowaniem fizycznym. To ostatnie, mimo niezależnie systematycznych ćwiczeń i sprawności, z ledwością! Krótko mówiąc ciężkie jest życie i "praca" rycerza... . Nawet jeśli jest to jedynie "ostrzejsza rekonstrukcja".

Nabrałem szacunku dla tych, którzy w kilku warstwach odzienia w tym wełnianego, kolczudze i zbroi w temperaturze 27C i pełnym słońcu ścierają się by odtworzyć choć przez chwilę np. klimat Grunwaldu 1410. A i "Zrobić komuś Jesień Średoniowiecza" nie jest pustym powiedzonkiem i nabiera bardziej osobistego charakteru .

Edytowane 10 Maja 2012 przez Ritter (wyświetl historię edycji)

[nanorafa]

Trzeba było się zarejestrować na forum i wypaliłem pierwsze co mi przyszło do głowy i o dziwo milionom userów w tym adminom + modom nie przyszło do głowy "nanorafa"

[Gość Pucek]

Mój nick jest od mojej ksywy z podstawówki bo jak się tu rejestrowałem to chyba jeszcze w podstawówce byłem...

w gimnazjum, liceum i na uniweku już nikt ze znajomych tak na mnie nie mówi, ale kiedyś nikt nie zwracał się do mnie inaczej, na zawołanie mojego imienia nawet bym się nie odwrócił

ale nie wiem do dziś skąd się to wzięło ani co to ten pucek

Edytowane 10 Maja 2012 przez Pucek (wyświetl historię edycji)

[Roman.P]

To część nazwy mojej firmy

[Stani]

Odgrzane ...

W podstawowce wolano na mnie Siwy. Bylem strasznym blondynem. Dzisiaj to nawet by pasowalo. Dopiero na Wdzydzach czuje sie mlodo, jak inni kolesie

Stani, wiadomo, nie chcialem Niemcow meczyc, zreszta Stanislaw totutaj czeste imie dla kota :bang head

[MAREK75]

aaaaaaaaaaaaaaaa moje to imię i rok urodzenia [dalej mam 18lat ]

[dale]

A mnie kiedyś, lata temu tak przezwano. Z uwagi na koszulkę jaką wtedy miałem na sobie. No i mało poważne usposobienie Z koszulki wyrosłem, nick i charakter pozostał. A nick jest w sieci jeszcze z czasów usenetu...

[inmar]

Da przypomnienia mój nick to nazwa firmy,ale wzięła się na szybko i jest to połączenie Ingi i Marka.A żona ma tak na imię bo teściowa lubiła Klosa.