"Prodzekt" mojego nowego akwa 450L

[alef]

clauaria clavuarią ale tak patrze na te foty starego oświetlenia I moge powiedzieć, że w natłoku wydatków akwariowych wysupłałbym na twoim miejscu jeszcze jakąś marną stówę i dał ją na kościół Aż dziwne, że to się nie zapalilo żywym ogniem - Bóg nad tobą czuwa. Tam było więcej zwarć niż polipów w tej clavuarii.

pozdrawiam

[smk]

alef - nie wynikało to z mojego niedopatrzenia ale z faktu że takie gówniane oprawki hermetyczne u nas w PL sprzedają. Nie wiem jak ktoś mógł dopuścić do użytku w okolicach wody oprawki które się rozpadają w środku. Stąd to zwarcie było - rozsypał się czarny wkład z blaszkami do którego wchodzi świetlówka.

Nowa pokrywa jest już zrobiona jak widać na oprawkach bryzgoszczelnych.

[alef]

Panocku oprawki oprawkami, a instalacja elektryczna bez różnicówki to druga sprawa - ja jestem uczulony na pożary 'elektryczne' (miałem okazję jeden przeżyć) i każdego zachęcam - stosujcie różnicówki.

pozdrawiam

[Darek S]

smk :

[]

Nowa pokrywa jest już zrobiona jak widać na oprawkach bryzgoszczelnych.

a wiesz że właśnie jedną wymieniam, bo zaczęłą się ...palić. Na moich oczach poszedł dymek. Okazało sie że nie docisnąłem świetlówki do końca , zaczerniło uchwyt, roztopiło go i nieszczęście gotowe. Różnicówke mam ale go nie wywaliło. No ale Twoje stare uchwyty to hardcore ..

[alef]

roznicowke powinno wywalic - chyba, ze masz zerowanie do uziomu podłączone przed różnicówką - wtedy nie wywali, a różnicówkę można spokojnie odłączyć bo sie chałupa sfajczy a ona nie zareaguje.

[jamnik]

przewod zerowy musi byc uziemiony przed wylacznikiem roznicowo-pradowym ..za sie nie da

[alef]

myślowy skrót - ale wiesz o co mi chodzi. nieodpowiednie połączenie przewodu neutralnego z ochronnym i nieodpowiednie włączenie w ten obwód wyłącznika różnicowoprądowego skutkuje tym, że różnicówka wywali jedynie wtedy gdy mamy przebicie do ziemi, natomiast gdy mamy typowe zwarcie z jakimś oporem po drodze (telepanie po rękach czy paląca się oprawka) to różnicówka nie zareauguje.

[jamnik]

pozostawmy temat "roznicowka"jest dobra mimo ze nieraz nie spelnia naszych oczekiwan ale glownie chodzi o powrot pradu poprzez przewod ochronny do jej poczatku i wyniku roznicy pradow zaczyna dzialac.

lampa smk i tak nie ma podlaczonego przewodu ochronnego wiec w jego wypadku pozostaje zabezpieczenie lampy bezpiecznikiem o jak najmniejszym nominale.

[alef]

A tato elektryk smk - wołaj tatę do raportu:)

[smk]

Wsadziłem dziś nowe świetlówki przy okazji zmieniająć trochę kolorystykę. Teraz mam od przodu:

ATI Aquablue , Blue +, aquablue, ATI actynic, aquablue, actynic, aquablue, blue +

Po ostatnich jajach z brakiem prądu w okolicach Szczecina dołożyłem UPSa pod profiluxa i pod pompki tunze.

Niestety zmagam sie z przerazliwie wielkim poziomem fosforanów przez co jakieś dziwne glony się pojawiają

[AquaManiac]

Moze wymiana po troche piasku i skaly? No bo co moze byc w koncu przyczyna? Odpienianie jest porzadne, filtr glonowy tez jest, w sumie niby spora obsada ale tez nie taka zeby sie nie dalo tego opanowac... Dziwne troche to wszystko...

[smk]

No właśnie najdziwniejsz jest to że w filtrze glonowym cała cheatomorpha ...zniknęła. NO3 ustabilizowało się na poziomie 15mg/l, PO4 bardzo wysokie (sprawdze dziś dokładnie ile jest na chwile obecną) więc nie mam pojęcia dlaczego cheato nie rośnie a znika.

Podmiany robie co miesiąc po 20% na soli kenta. No naprawdę to wszystko bardzo dziwne.

[Stani]

5 ml wodki dziennie powinno pomoc.

[smk]

Pije i nic nie pomaga

[osad]

Dajesz PRODIBIO ?.

[smk]

Tak daje - biodigest , bioptim. Reefbooster na razie odpuściłem do czasu zrobienia porządku z NO3 i PO4.

[osad]

Co jeszcze dozujesz i jak karmisz ?.

[smk]

Poza prodibio dozuje kalkwasser przez dolewkę i od przypadku do przypadku stront i magnez KENTA jak mi się przypomni.

Karmiłem do tej pory SERA granumarin rano i wieczorem 2 kostki mrożonki, od miesiąca zamieniłem granumarin na granulki GroTech Nutrivital Daily. Dodatkowo ze 2 x w tygodniu dostają pasek alg nori. Więc choć rybki są tłuste jak 90% mieszkańców USA to nie karmie jakoś wyjątkowo przesadnie.

Po ostatniej rozmowie z Rebciem na temat przyczyn wysokiego PO4 zwierzaki przeszły na dietę z samych mrożonek - na razie granulki poszły w odstawkę.

[smk]

Nie no to akwarium mnie chyba za coś karze - po ostatnich jajcach z wyłączaniem i włączaniem prądu przez tą energetykę, padły mi 3 stateczniki ściemniane. Kolejne 800zł w plecy.

[ocelocik]

Jak pech to pech Mam kilka pytan: czym mierzysz PO4? Jak wygladaja te glony - moze masz jakas fotke? Co do padlej Chaetomorphy - sproboj z staroswiecka Caulerpa, tez potrafi szybko rosnac, raczej nie powinna pasc bez powodu.

[smk]

Po 1,5 roku od ostatniego posta w tym temacie nadszedł smutny koniec mojego baniaka. Podczas wczasów w Egipcie dostałem telefon od pracownicy, że "tak jakby wszystko w akwarium nie żyje" (

Splot nieszczęśliwych zdażeń - nasz wyjazd, wyjatkowo w sobote zamknięte biuro, nie pomyslałem żeby komuś zostawić klucze żeby w sobotę lub niedziele nakarmił/dopilnował ryby (2 dni postu nie raz miały).

Pech chciał że z jakiegos powodu wyleciały korki już w piatek po zamknięciu biura i mimo że mam podłączonego UPSa który jest w stanie podtrzymać cyrkulację przez 8h, to 2 dni bez prądu nic w akwarium nie było w stanie przetrzymać.

Rano w poniedziałek pracownica zastała bagno w akwairum. Mleko zamiast wody, tkanka z korali już odchodzila, setki jesli nie tysiące nicieni martwych na piasku i na skałach, dosłownie wszystko martwe. W poniedziałek rano ryby miały jeszcze kolorki więc podejrzewam że padły w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Jedyny zywy z całego tego bajzlu wyszedł bliżej niezidentyfikowany krab terminator, którego kumpel kupił w aquamedicu jak "reef safe" (taaaa widać gołym okiem jaki on jest safe nawet dla ludzi) i mu zgładził w godzinę kilka rybek. Uratowałem go od eksterminacji w WC i przyjęłem tydzień przed wyjazdem do sumpa z jako zesłańca. Podejrzewam że przeżył tylko dlatego że był w stanie wyłazić po przedziałach w sumpie i oddychać normalnym powietrzem bo nie wiem jak mógł to inaczej przeżyć.

Wszystkie pokolce hodowałem od małych jak 5zł do wielkich 28 cm krów. Ponad 4 lata pracy po godzinach i w weekendy nad baniakiem poszły się walić, no i nie mówiąc już o kosztach. Strat naliczyłem na ok 10 tyś. Jedyna w miarę pozytywna rzecz w tym całym nieszcześciu to fakt że akwarium w firmie miałem ubezpieczone, choć znając ubezpieczalnie to na szybkie odzyskanie pieniędzy (jesli wogule) bym nie liczył.

Akwarium było całe zautomatyzowane i właściwie od około roku moja praca poza czyszczeniem polegała tylko na dawaniu rybkom jeść 2x dziennie i się wszystko pięknie samo prowadziło. Do profiluxa mam chyba większość gadzetów dostępnych, a jednym z nielicznych którego nawet nie rozważałem żeby kupować (bo cena jaką za nie sobie życzyli wydawała mi się jakimś żartem) był moduł SMS. Co ja bym teraz dał żeby mieć ten moduł podłączony do akwarium w chwili awari - na pewno 1800zł jakie sobie za niego zyczą. Wiadomo mądry polak po szkodzie.

Nie wiem co teraz - jesli ubezpieczalnia odda kasę to wszystko zaczynam od poczatku, a jesli nie to poczekam ze 2 miesiące aż reszta syfu wygnije ze skały i się ustabilizuje i chyba wrzuce ze 2 skrzydlice żeby akwarium w pracy nie straszyło i tyle. Naprawdę można się zniechęcić do tego hobby...

Wrzucam później parę fotek przed i po - niestety ostatnie jedyne zdjęcie jakie mam to z lutego 2009 a reszta sprzed 1,5 roku, a wielka szkoda bo akwarium ostatnio bardzo ładnie się wyprowadziło i miałem śliczne 2 wielkie ciekawe okazy Brain Corali na które polowałem ze 2 lata. Człowiek sie tak przyzwyczaił że akwarium jest i będzie że nawet nie pomyślał żeby fotki robić co jakiś czas. ehhhhh

[78yanke]

szczerze współczuje.. dobrze, że wiesz że nie chcesz rzucać tego hobby. do czasu załatwienia sprawy z ubezpieczeniem masz czas na przemyślenie profilu baniaczka.

głowa do góry. pozdrawiam Krzysiek

[Darekn12]

szkoda ze tyle pracy poszlo na marne.

a czy filmik jaki wklejalaes nie byl w miare nowy?niz zdejcia z lutego?

pozdrawiam

trzymam kciuki

[Admed2]

smutny koniec baniaka. Moje wyrazy współczucia. Jak ruszysz od nowa to bez wahania wal do mnie po szczepki sps. powodzenia.

P.S. Hobby jest wyjatkowe wiec warto zaczynac od nowa.

[Lizard]