Poważny problem, potrzebne szybkie rozwiązanie...

[enigma17]

Wiem, że ten temat był już nieraz wałkowany, ale... żeby pokazać powagę sytuacji, prezentuję zdjęcia mojej hodowli....

Od miesiąca pływa 5 l.wurdermanni i nic specjalnego się nie dzieje. Coś tam zniknie, ale w tym czasie przybywa 20 x więcej.

Zacząłem się zastanawiać na małym helmonem tymczasowo (z racji pojemności zbiornika, miałby być tylko do czasu wyczyszczenia baniaka z ukwiałów), później poszedłby do większego baniaka.

Czy ma to wg Was sens?

Czy może dokupić jeszcze krewetek?

Czy może brzydal pomoże?

Proszę o konstruktywne wypowiedzi, które uratują krewetki od stania się sushi:D

[TMK]

Ile czasu masz skałę? to chyba młode akwarium? jakie masz inne zwierzaki?

Pytam bo IMHO na taką ilość to tylko radykalne środki.

Ja bym zrobiła tak:

Jakaś duża strzykawa albo gruszka gumowa,rękawiczki kucharskie,wrzątek.

Wyjąś skałę i oblewać aiptasie wrzątkiem tak z kilka sekund strumyczek musi trafiać w aiptasię. Jak jest ugotowana to odczepia się ze skały i zostaje z niej taki glut łatwy do wyjęcia pensetą

Do takiej operacji aiptasie muszą być dość duże, i najważniejsze, strzykawka czy gruszka gumowa na tyle duża ,aby nie stygła w ciągu kiklu sekund i był to wszątek.

Jeżeli będziesz miał czysty wrzątek (bez kwasów i innych dodatków) to możesz po operacji wsadzić skałę do baniaka bez konsekwencji.

Swoją drogą pięknie wygladają- taka bujność życia...

[enigma17]

Baniak ma ponad rok.

Obsada głownie moje ukochane zoa, kilka sps, i lps, 5 rybek kilka ślimaków, krewetka czyszcząca i najdroższe sushi w moim życiu, czyli 5 x l.wurdermanni:playing.

Z wyjęciem skały może być mały problem, bo jest posklejana (ale jakby co to mogę to zrobić, próbuje już wszystkiego). Ale zapytam o kwestię techniczną, czy jak po sparzeniu róży zostanie z niej glut, nie lepiej będzie czymś ją odessać, niż wyciągać pęsetą, coby nie zostały zarodniki.

Chociaż nie chciałem uniknąć wyciągania skały. Proponują jeszcze przegłodzonego brzydala.

A co z opcją mały helmon, na dwa tygodnie?

[PanMandaryn]

Na Twoim miejscu postawiłbym na rozwiązania naturalne. Wszelkie grzebanie przy skale, gotowanie, parzenie polewanie wrzątkiem może skończyć się źle dla akwarium. Daj krewetkom jeszcze z miesiąc. U mnie 3 szt. oczyściły akwarium 300-litrowe. Fakt, że zanim zaczęły działać to minęło pare tygodni. Czasem muszą się zaaklimatyzować zanim zaczną czyścić. O ilość się nie martw - 5szt krewetek to bardzo dużo. Jak moje wzięły się do dzieła, to co noc znikało kilkadziesiąt aiptasii (czasem więcej czasem mniej, a czasem nic). Po 2-3 tygodniach miałem czyste akwarium. Kupowałem używaną żywą skałę zagrosze - jednak pełną tego paskudztwa.. było więcej niż u Ciebie. Ogranicz karmienie mrożonkami itp. głodne krewetki dużo szybciej zaczną polować.

Chelmona sobie daruj.. może być tak, że zamiast aiptasii zacznie podjadać korale. Krewetki sa bardziej pewne i.. już je masz

Pozdrawiam.

[Natan]

ja bym restart robił.

albo faktycznie jeszcze poczekaj z wundrwaffe, przegłódź je trochę i zaczną wcinać.

[balon]

Kup brzydala a najlepiej ze 3:playing najwieksze,potraktuj wrzatkiem ,z resztą brzydale dadza rade ,miałem podobnie w akwa a moze nawet gorzej w ciągu miecha brzydal wyczyscił wszystko:playing, rybke oddałem i po miechu znów to samo kupiłem nastepnego juz ładnie kosi ,zreszta jak umnie wykosi to moge Ci go "wypo[red]z[/re

d]yczyć" , bo w sumie to nie daleko mieszkamy

[enigma17]

No tak, ale wg Was ile powinienem je głodzić, bo w sumie to jak pisałem wcześniej coś tam znika, ale przyrost jest dużo szybszy, niż krewetki. A z drugiej strony są jeszcze ryby, które wytrzymają trochę bez jedzenia, ale ile?

@Natan restart póki co nie wchodzi w grę, za dużo czasu i pieniędzy mnie to kosztowało, aby wszystko od nowa zaczynać. Restart to będzie za kilka lat na 600L:playing

@balon jak wunderwaffe nie da rady, to chętnie wypożyczę od Ciebie brzydala, zwłaszcza, że już je róże. Póki co próbuje coś zrobić z tym co mam

[enigma17]

A pytanie jeszcze do posiadaczy wunderwaffe, u mnie widzę w dzień jak łażą dosłownie po różach i ich nie ruszają, czy one jedzą je tylko w nocy?

[AquaManiac]

Raczej tak, bardzo rzadko widuje je, kiedy jedzą aiptazje w dzien.

[kmirko]

Możesz się wspomagać przy walce środkiem o nazwie Joe's Juice, który zakleja otwory gębowe Aiptasji.

Nie zaklejać za jednym razem wszystkich, żeby nie rozjechać parametrów w akwa lepiej stosować na kilku aiptasiach dzienne, systematycznie aż do skutku.

Zobacz ten wątek

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=8927&d=0

i filmik z akcji

[enigma17]

Ja mam z 1000 szt w akwa, a musisz trafić każdą z osobna, więc w ten sposób to będę to tępił do świąt:googleye ,a druga sprawa one rosną wśród zoa, na sps`ach, a nie wiem jak ten środek działa na korale. Od wczoraj je głodzę i zobaczę co się będzie działo.

[zielony mintaj]

Polecam tomentosusa, u mnie pięknie wykosił aiptazje... choć ostatnio się rozleniwił i znowu zaczęły rosnąć

[remii]

Spokojnie.

Twoje krewetki napewno zaczną jeść aiptas. Jest tylko jeden warunek-muszą być GŁODNE!!!

Karm ryby i inne zwierzaki tak aby krewetki ani okrucha nie dostały. Ja karmie za pomocą strzykawki i rurki. Mam w 180l jedną wurdermani i jednego 5cm aiptasa resztę wykosiła jedna krewetka, a było tego sporo

Powodzenia

[enigma17]

No nie będzie to takie łatwe tak zakarmić obsadę aby krewetki nic dostały, one zawsze coś znajdą, póki co karmię 3 kostki co drugi dzień. Ale coś mizerne efekty. Spróbuję póki co jeszcze ręcznie trochę powalczyć (może jak wybije te większe, to mniejsze wyżrą krewetki), a jak to nie pomoże w ruch pójdzie najprawdopodobniej brzydal, albo chelmon na jakiś czas.

Powiedzcie z Waszego doświadczenia, brzydal może podgryzać korale, chodzi mi głównie o zoa i lps? I jak się będzie miał do reszty obsady, bo mam dość agresywną p.packagnelle i nie wiem jak się będą dogadywać. Do tego są dwa błazny, e.bicolor i p.hexantea.

[zegeye]

No ja bym jednak na twoim miejscu troche sie zmusil do walki recznej. Kup ten Joe's czy jakikolwiek inny (ja uzywalem AipEx grotecha) Zaklejaj te potwory dwa razy dziennie. Rano kilka i wieczorem kilka. Ja w swoim akwa zuzylem trzy buteleczki Aipexa w miesiac

Mimo znacznej ilosci potworow na twojej skale zdziwisz sie jak szybko zaczna znikac jesli bedziesz tak pomagal swoim krewetkom. (i nie trzeba bedzie czekac do swiat) Pamietaj ze aiptasia wcale nie jest podstawowym pokarmem wurdemanii. Podejzewam ze one traktuja ja troche jak zlo konieczne do przezycia. Dlatego koledzy pisza o przeglodzeniu krewetek. Jak uzyjesz srodka ktory wypala aiptasie to krewetki beda mialy latwiej z wykonczeniem jej. Beda zjadaly resztki tego co pozostanie z rozpuszczonych przez ciebie aiptasji zamiast polowac na zdrowe okazy narazajac sie na popazenie... Mialem podobnie w akwa jak ty, po dwoch miechach dzialan wlasnych i 5 krewetek pozostaly trzy-cztery widoczne glowy aiptasji. Mysle ze wurde celowo ich nie zjadaja coby nie zniszczyc sobie potencjalnego zrodla zarcia do konca

pozdro

Zbych

[jacekkudla]

Ja to mam chyba jeszcze więcej od Ciebie tego dziadostwa i tak... mam 3 wunderwaffe ale nie widzę by cokolwiek się działo za ich sprawą a siedzą już z pół roku (albo ich za mało albo baniak za duży) dokupiłem rybcie - cipcie i też nie zauważyłem ani razu jej zainteresowania aiptazją... także póki co jestem załamany i kupuje w najbliższym czasie chelmona... niestety walka ręczna nie jest u mnei taka prosta na okoliczność wielkości baniaka i dostępności do poszczególnych aiptazji...

JAcek

[fal]

U mnie Chelmon wykosił wszystkie aiptasie , korali raczej nie skubie. Naprawdę polecam Chelmona

[Snakecharner]

Ja też polecam helmona :-)

Wykosił mi całe akwa , pozostało w sumpie i kominie.

Ale nie długo też mogę mieć ten problem bo w poniedziałek przepadł helmon , nie wiem jakim cudem ale rozpłynął się :-(

[enigma17]

U ciebie Jacku to widziałbym z 15szt:D

Podobnie jak Ty jestem podłamany tym problemem

U mnie jest podobnie z dostępnością, musiałbym wyciągnąć skałę aby je wszystkie wytępić.

Konrad, wg mnie chelmon jest w kominie, sprawdź ręcznie:P

[enigma17]

Kolejny dzień ograniczonego karmienia, bez jakichś spektakularnych efektów. Chyba w niedługim czasie wpuszczę brzydala.

[eelpe]

U mnie były dwie krewetki wygłodzone i przez miesiąc niewiele widać było efektów, później doszła brzydula i podobny okres niewiele się zmieniło. Po dwóch miesiącach cyk nagle zaskoczyło !

[Snakecharner]

nom u mnie helmon się nie znalazł , w kominie też go nie ma :-(

Jakim cudem mogła przepaść tak duża ryba ?

[PawełG]

u mnie też chelmon wykosił wszystkie mam go dopiero 9 dni szybko się zaklimatyzował je mrożonki:)

[Engell1]

Ja polecam środek Red Sea Aipasia X - to coś nie wstrzykujesz do środka tylko rozpylasz nad aiptasia. Ona to traktuje jako pożywienie i tym samym zapycha sobie otwór gębowy czy jakos tak. Potwierdzam skuteczność.

Na dobicie polecam Wurdermani - ja mam 2 sztuki i od tamtej pory zero problemu z tym badziewiem.

[Grzegorz Dyzma]

U mnie helmon tez wykosil wszystko, ale aiptasii wielkosci zoa do dzioba nie wezmie. Zostawilem jedna jako zrodlo urozmaicenia pokarmu, urosla do rozmiaru 15cm i zaczela parzyc sasiadow. Red Sea X dziala super. Sam helmon polipow korali nie tyka.