Skocz do zawartości
AquaManiac

Chce go miec... jest piekny.....

Rekomendowane odpowiedzi

Zart nie zart - nie wiem - u mnie w baniaku pare fragow jest.

Zawsze mozesz zamowic w Stanach:

http://www.extremeco...tegory/LPS.html

czy

http://www.cherrycorals.com/home.php?cat=2

Przejsc procedure CITES itp itd...

Edytowane przez VDR (wyświetl historię edycji)

110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Sklep zagadka ... ale zdjęcia mają pięknie podrasowane.

A nie to chyba nie

"WYSIWYG ! - to co widzisz , to dokładnie otrzymujesz !"

Ale jak nie bedzie taki to będą twierdzic, ze owszem jest tylko u nich jest na fotce pod odpowiednim innym światłem itp itd. A szkoda bo czsami bywam w grodzie Kraka. Tylko jakis ekstremalny ten sklep. Całkowite 0 opisów stworzeń. Ryb kilka i ceny od 320 zł za fikusną odmiane błazna. W dodatku na 11 ryb tylko 1/4 ma opcje dodaj do koszyka, Tylko jakiego koszyka skoro to ma być propzycja skaldnia ofert. Co w koszyku moge zmienic cenę z 320 zł na np 20 zł ? I to bedzie to skaldanie ofert czy jak ?

Edytowane przez radiesteta (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Zart nie zart - nie wiem - u mnie w baniaku pare fragow jest.

Zawsze mozesz zamowic w Stanach:

http://www.extremeco...tegory/LPS.html

czy

http://www.cherrycor.../home.php?cat=2

Przejsc procedure CITES itp itd...

Aj tam aj tam. Brak odbioru osobistego w przypadku zywych zwierzat jest zawsze podejrzany. Zwłaszcza jak sie ma płacic z góry. Rozumiem, że sklep chce uniknąć wysyłania drogich czasem żywych stworzeń w ciemno lub do niepowaznych osób i potem w skrajnych wypadkach straty towaru. Tylko, że to samo da sie napisać w druga stonę. Pośle przelew za np 2 tyś zlotych a ktoś zniknie z pieniędzmi A przy cenach w tym powiedzmy że dla uproszczenia jednak sklep to nazwę te 2 tyś wcale nie jest oszałamiajaca kwota Kilka zwierzakow i juz sie robi nawet wiecej. A jak naciagnie tak 100-200 osób to już konkretna sumka wychodzi. W takim razie odbiór osobisty wychodzi najbezpieczniej. Zwłaszcza, że Kraków to nie jakas dziura tylko 1 z największych miast w Polsce. Wycieczka tam to przyjemność.

Edytowane przez radiesteta (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz - sprzedaz internetowa ma to do siebie ze nie zawsze musi byc sklep stacjonarny a towar na miejscu. Zamawialem towar X w firmie Y a przyszedl z magazynu firmy Z. Firma Y nawet go na oczy nie widziala. Oddzielna przesylka przyszla faktura z firmy Y.

Na stronie jest formularz kontaktowy - mozna napisac. Poza PL ale za to w EU jest sporo innych sklepow gdzie mozna nabyc niezle fragi cukiereczkow. A jak nie to zawsze pozostaje zrzuta w kilka osob, zalatwienie formalnosci i odbior boksa na Okeciu z ktoregos ze sklepow co podalem. Ceny bajonskie ? A kto powiedzial, ze za australijskie korale sciagane ze Stanow bedzie tanio ? :p Tym bardziej za rarytasiki ;)


110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odradzam ten sklep, prowadzi go @szmidt, który na tym forum i na drugim ma bana za przekręty własnie

Ja również się naciąłem i ten koleś nie jest osobą do prowadzenia interesów.

Kupiłem od niego trochę zoa, za niemałe pieniądze i wcisnął mi inne niż te co zamawiałem, różnica polegała na tym że za główke płacilem kilkadziesiąt złotych a dostałem takie za kilka zł.


100x40x45,sump 90x30x38, światło 4xt5 39w, 2x koralia 4500l/h, obieg aqua one 2600l/h, odpieniacz Deltec APF600, pudełko przelewowe

6195_6307.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Widzisz - sprzedaz internetowa ma to do siebie ze nie zawsze musi byc sklep stacjonarny a towar na miejscu. Zamawialem towar X w firmie Y a przyszedl z magazynu firmy Z. Firma Y nawet go na oczy nie widziala. Oddzielna przesylka przyszla faktura z firmy Y.

Na stronie jest formularz kontaktowy - mozna napisac. Poza PL ale za to w EU jest sporo innych sklepow gdzie mozna nabyc niezle fragi cukiereczkow. A jak nie to zawsze pozostaje zrzuta w kilka osob, zalatwienie formalnosci i odbior boksa na Okeciu z ktoregos ze sklepow co podalem. Ceny bajonskie ? A kto powiedzial, ze za australijskie korale sciagane ze Stanow bedzie tanio ? :p Tym bardziej za rarytasiki ;)

Czytanie ze zrozumieniem ma przyszłość Nie chodzi o ceny te ma prawo każdy dyktowąc jakie mu sie podoba - rynek czyli kupujący je zweryfikują, tylko o sposób odbioru. towaru i o zabezpieczenie pieniędzy kupuacego przed szwindlem. Niestety zyjemy w nieciekawym swiecie. "Wszedzie bandyci i złodzieje. Zaraz mnie zgwałcą - mam nadzieję" To cytat z pewnego filmu. To moze nie jest to do konca prawdą, ale szukających łatwego zarobku cudzym kosztem jest całkiem sporo. Byłoby to sprzeczne z logika i naiwnym sądzic, ze nie bylo, nie ma ma i nie będzie przekrętów w tej dziedzinie jaka jest akwarystyka morska. A taką stronke to ja w 1 dzień przygotuje wiec dzieciak po podstawówce jeszcze szybciej. Zastanawiajace jest to uwalnianie sie od odpowiedzialności. 2 punkty regulaminu ten sam tekst o tym, ze nie jest to oferta handlowa. Skoro sklep nie daje oferty handlowej to co daje ? Przyśle w zamian za kasę fotki korali jak nieraz to bywało na Allegro ? Ktos prowadzi ten sklep zupełnie bez ryzyka ?? Bo całe ryzyko przezuca na ewentualnych kupujących. 1 nie wklada własnej gotówki bo chce ja od kupujacego 2 nie jest to oferta w rozumieniu..... 3 boi sie odbioru osobistego. Idealny przepis na oszustwo. Wyglada jak modelowe. Zerknałem na regulaminy kilku znanych sklepów np eRybki oraz aquario. Zaden z tych znanych mi osobiście sklepów nie ma w swoim regulaminie takich zapisów. Zatem nie są one wcale potrzebne uczciwym sklepom. O ile wogóle sąone zgodne z prawem. A przy takich kwotach tym bardziej trzeba uważać.

Edytowane przez radiesteta (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytanie ze zrozumieniem ma przyszłość

Zgadzam sie ze trzeba czytac ze zrozumieniem. Te zapisy o ktorych mowisz stosuja sklepy, ktore nie maja magazynu i towaru na polce - a na polce sklepu internetowego maja wirtualny towar. Jesli sprowadzasz fraga z zagramanicy to jestes uzalezniony od kursu euro czy dolara. Ceny sa orientacyjne. Ów sklep zastrzega sobie prawo odwolania zamowienia, zmiany ceny (oczywiscie za Twoja zgoda) etc. Wrecz w regulaminie jest napisane ze dostepnosc towaru zalezy od importera.

A dlaczego tak jest ? Bo zgodnie z art. 543 Kodeksu Cywilnego

"Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży."

Dotyczy to nie tylko branzy morskiej ale wszelakiej. Sklepy stosuja taki zapis aby zlozenie zamowienie nie wiazala sie z zawarciem umowy kupna-sprzedazy i nie miala problemow jak np. sie okaze ze towaru juz w hurtowni nie ma albo cena jest 100% wieksza niz poprzednio, albo ktos sie przy wpisywaniu towaru na stan pomylil i zamiast 999 zrobil 9.99. Bo umowa kupna-sprzedazy jest wiazaca. A propozycja zawarcia umowy nie - i taka wlasnie propozycja jest ten koszyk i wyslanie "zamowienia".

Prowadzac wirtualny sklep czesto i gesto towar widniej tylko na fiszkach a po zlozeniu zamowienia dopiero jest sprawdzany czy jest w hurtowni i w jakiej cenie. I dopiero wtedy potwierdzaja zamowienie co jest rownowazne z zawarciem umowy sprzedazy-kupna.

Tak w skrocie bo roznie bywa - znana chyba wszystkim sprawa "jeepa" z allegro bez ceny minimalnej:

http://prawo.vagla.pl/node/7026. Co prawda otomoto czy allegro to jeszcze inna kwestia ale zawilosci KC, oswiadczen woli i innych takich powoduja powstawanie takich lub podobnych zapisow.

Oczywiscie, warto przeswietlac sklepy bo faktycznie nieuczciwych nie brakuje. Na stronie masz podany adres, imie nazwisko, nip - to juz duzo. Mozna zasiegnac opinii i nawet trzeba. Zawsze pozostaje droga prawna. Nie wiem rowniez jak jest ze zwrotami towaru zywego. Dla normalnych towarow masz 10 dni na zwrot. Musialbym sprawdzic czy zapis ten dotyczy kazdej jednej rzecz kupowanej droga elektroniczna.

Gregior - wspolczuje :/ :/ Moje fragi byly ok - zoa kowabunga mam do dzis. Choc ten niebieski jest widoczny bardziej w aktynice. Pod Blue Plus byly bardziej wyraziste (teraz mam 2x actinice). Wystawie wkrotce szczepy na sprzedaz ;P Pozostale tez byly zgodne z opisem. Jedna acana mi padla po padzie baniaka, z drugiej uratowalem jedna glowke. Wszystkie trzy blasto mam do dzis. Zoa Jamaica opier... imperator ;/ Emerald Forest - sie uratowalo pare glowek ale ten mocny pomarancz przeszedl u mnie w jasnozolty. W dodatku dostalem jeszcze gratisy w postaci fire cos tam. Te czerwone z niebieskim o ile pamietam. Jakies typowe blue tez mialem choc nie pamietam od kogo ;] Niestety imperator nie rozroznia czy to zoa za 5zl glowka czy za 20zl :p

O banach wiem - ale na priv docieraly do mnie rozne info. Nie wnikam. Nie znam osobiscie osoby prowadzacej ten sklep wiec reczyc tez nie bede. Wiem tylko ze ja fragi dostalem ok i bylem zadowolony z transakcji a gro zyje do dzisiaj :p

P.s czy takie klauzule sa niezgodne z prawem ? na liscie uokik ich nie widzialem. Liste znajdziesz tutaj:

http://www.uokik.gov.pl/rejestr_klauzul_niedozwolonych2.php

Edytowane przez VDR (wyświetl historię edycji)

110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Znam zasady prowadzenia wirtualnych sklepów. Ba nawet ponad 90% sprzetu RTV i AGD z takowego posiadam. Tylko własnie....to jest sprzedaz zywych organizmów a nie martwych rzeczy. Zawsze w przypadkach takich da sie płacic dopiero u kuriera wiec odpada problem z nieuczciwym sprzedajacym który włozy do przesylki coś zupelnie innego. Jak pralka, lodówk mikser czy komputer przyjdzie uszkodzone to go poprostu zareklamuję i wyśle do sprzedajacego. Jak tu zwierzak przyjdzie martwy to będzie cały korwód w ustalaniu kto jest winien firma wysylkowa czy ten kto go wysyłał? Nawet w sklepie wirtualnym czesto jest jakies biuro gdzie da się odebrać osobiście zakupione przedmioty. W przypadku obrotu takimi sumami nie powinno to stanowić aż tak dużych obciazeń dla sprzedawcy. Zwłaszcza, że nie trzeba go miec w centrum tylko albo w ktorymś z miast satelickich gdzie ceny wysokie nie są albo w ktorejś z tańszych dzielnic. Karków trochę znam. Bywam tom kilka razy w roku, że tym iż przed 7 lat w nim mieszkalem nie wspomnę nawet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

radiesteta - jesli sklep sprzeda takiego korala raz na kwartal czy raz na miesiac to takie biuro nawet w najmniejszej pipidowie jest obciazeniem a zaryzykowalbym, ze nie pokryje kosztow. Placenie za zywy towar przy odbiorze ? No ja prowadzac sklep bym sie nie odwazyl. Klient nie odbiera przesylki - awizo 2 tygodnie na poczcie i co ? Ani kasy ani zwierza.

Skad wiesz w ogole jakie ma obroty ? Nie kazdy chce by ludzie nachodzili ich w domach. Zakladasz pewniki ze bedzie korowod ze zwrotem a moje doswiadczenie jest inne. Tak sie sklada ze jedna skalka z koralem posypala sie w czasie transportu rozrywajac go. Zrobilem zdjecie, wyslalem - nie bylo problemu z otrzymaniem nowego fraga. Zreszta to nie jedyny sklep. Zawsze mozesz wsiasc w samochod i pojechac do Niemiec skoro Ci taka forma nie odpowiada. Ja zaryzykowalem i kupilem u Marcina i zakupu nie zaluje. Szkoda tylko, ze inni nie mieli tego szczescia bo pare cukiereczkow do nowego baniaka pewnie bym chcial by mi sprowadzil.

Edytowane przez VDR (wyświetl historię edycji)

110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Zawsze mozesz wsiasc w samochod i pojechac do Niemiec skoro Ci taka forma nie odpowiada.

Ciekawie piszesz. u mnie nie ma z tym problemu. Gdybym znał namiary fajnego sprawdzonego sklepu to czasem warto by siezwłaszcza po większe lub takie unikalne zakupy tam wybrać. A jak już by się skompletowało wieksza np 3-4 osobową ekipę to mogloby sie zdarzyć ze i taniej wyjdzie. Ja ma do Berlina tylko 500 km i auto na LPG.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

hm. Ja myślę, że wielu z nas chce mieć cukierki w akwarium a niewielu z nas chce wydać na nie TAKĄ kasę.

Dla przykładu: każdy kto był u mnie chciał kupić żółtą euphyllie i każdy rezygnował po usłyszeniu ceny ile za nią zapłaciłam.

Wszystkie korale, które pokazaliście są do kupienia-wystarczy odrobina chęci i troszkę szperania:)

I niestety:każdy cukierek ma swoją cenę.

Choćby dlatego, że tak trudno jest je upolować.

Na sprowadzaniu, pozwoleniach i papierkach się nie znam więc się nie wypowiadam.

Ale dziwią mnie wieczne pretensje o ceny koralowców.

O wyprawach na zachód też się troszkę nasłuchałam - życzę powodzenia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

hm. Ja myślę, że wielu z nas chce mieć cukierki w akwarium a niewielu z nas chce wydać na nie TAKĄ kasę.

Dla przykładu: każdy kto był u mnie chciał kupić żółtą euphyllie i każdy rezygnował po usłyszeniu ceny ile za nią zapłaciłam.

Wszystkie korale, które pokazaliście są do kupienia-wystarczy odrobina chęci i troszkę szperania:)

I niestety:każdy cukierek ma swoją cenę.

Choćby dlatego, że tak trudno jest je upolować.

Na sprowadzaniu, pozwoleniach i papierkach się nie znam więc się nie wypowiadam.

Ale dziwią mnie wieczne pretensje o ceny koralowców.

O wyprawach na zachód też się troszkę nasłuchałam - życzę powodzenia ;)

Cena jest zazwyczaj wypadkową naprawe sporej iloscu czynników i ciężko jest stwierdzić kiedy i ile warto za coś dac np w tłusty cwartek Lidl sprzedawał pączki po chyba 66 groszy. Te same które w każdy inny dzień sprzedaje po ponad 1 zł. Ale wątpię czy za te 66 groszy sprzedawali pączki ze stratą. Zatem w inne dni solidnie za nie poprostu przepłacamy. Tu wiadomo sprawa jest bardziej skomplikowana. W przypadku importu koszty nie sa zapewne male. Ale też raczej nie sprowadza nikt 1 szczepki tylko transport liczy dziesiatki jesli nie setki rozmaitych zwierząt. Tak wiec jego koszt rozklada sie na dużą liczbę osobników. jasne ze cześć ich pada i koszty tych osobników też sa właczane do ceny tych które dozyły. Do tego dochodzi tu własnie unikalnośc i elitarność danego zwierzaka. A jak coś jest już w kraju i kupuje sie od indywidualnego hodowcy to juz kwetia dogadania się miedzy ludźmi. Wiadomo że jak ktoś kupił korala za 400-500 zł to nie sprzeda szczepki za 10-20 zł bo chce by jakoś mu się ten wydatek kiedyś zwrócił - jesli jest popyt na te okazy. A jak popytu nie ma za dana cenę a zwierzak się rozmnaza i zabiera miejsce i zasoby dla innych to zostaje albo obniżka ceny albo wyrzucenie do kibla.

@ Artur 85 Nie do końca to żarty. Jest duża szansa, że jeszcze w tym roku powiększe swoją sadzawkę 3x wiec te 360 litrów trzeba bedzie czymś zapełnic.

@Debora tak z ciekawości poslesz na pw ile bierzesz za 1 głowke zótej ? Spodobała mi się zielona i zółta na fotkach też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aj tam aj tam. Brak odbioru osobistego w przypadku zywych zwierzat jest zawsze podejrzany. Zwłaszcza jak sie ma płacic z góry. Rozumiem, że sklep chce uniknąć wysyłania drogich czasem żywych stworzeń w ciemno lub do niepowaznych osób i potem w skrajnych wypadkach straty towaru. Tylko, że to samo da sie napisać w druga stonę. Pośle przelew za np 2 tyś zlotych a ktoś zniknie z pieniędzmi A przy cenach w tym powiedzmy że dla uproszczenia jednak sklep to nazwę te 2 tyś wcale nie jest oszałamiajaca kwota Kilka zwierzakow i juz sie robi nawet wiecej. A jak naciagnie tak 100-200 osób to już konkretna sumka wychodzi. W takim razie odbiór osobisty wychodzi najbezpieczniej. Zwłaszcza, że Kraków to nie jakas dziura tylko 1 z największych miast w Polsce. Wycieczka tam to przyjemność.

W tym sklepie mozna towar oglądać i wybrać osobiście , i bez ryzyka . Ja byłem bardzo zadowolony a korale .....

Nie widziałem nigdzie takich kolorów i odmian , wiec nic nie stoi na przeszkodzie aby przy okazji wizyty w grodzie Kraka zaglądać , a nie wystawiać pochopne opinie nie pokryte faktami .

hm. Ja myślę, że wielu z nas chce mieć cukierki w akwarium a niewielu z nas chce wydać na nie TAKĄ kasę.

Dla przykładu: każdy kto był u mnie chciał kupić żółtą euphyllie i każdy rezygnował po usłyszeniu ceny ile za nią zapłaciłam.

Wszystkie korale, które pokazaliście są do kupienia-wystarczy odrobina chęci i troszkę szperania:)

I niestety:każdy cukierek ma swoją cenę.

Choćby dlatego, że tak trudno jest je upolować.

Na sprowadzaniu, pozwoleniach i papierkach się nie znam więc się nie wypowiadam.

Ale dziwią mnie wieczne pretensje o ceny koralowców.

O wyprawach na zachód też się troszkę nasłuchałam - życzę powodzenia ;)

Debora ja tez poproszę cene na priv tej euphylli , z chęcią bym zakupił takiego smakołyka ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

W tym sklepie mozna towar oglądać i wybrać osobiście , i bez ryzyka . Ja byłem bardzo zadowolony a korale .....

Nie widziałem nigdzie takich kolorów i odmian , wiec nic nie stoi na przeszkodzie aby przy okazji wizyty w grodzie Kraka zaglądać , a nie wystawiać pochopne opinie nie pokryte faktami .

A czytałes uwaznie mój post #24 ? Raczej nie bo gdybyś go doczytał to byś znalazł takie danie:

"W dodatku prawdopodobnie brak odbioru osobistego bo nigdzie w regulaminie nie ma o tym" .Zatem napisalem to w trybie przypuszczajacym!!!Jesli jest odbiór osobisty to powinni jasno napisac kiedy i na jakich zasadach jest mozliwy odbiór osobisty. Zwłaszcza, że w sprawach nie ujętych w regulaminie zastosowanie maja przepisy odpowidniego kodeksu. A faktycznie odbiór osobisty nie jest wymagany prawem wiec nie jest to żadne oskarżenie a wyrazanie wątpliwości bo o nic na rzzie ich oskarzyc nie mozna. Nie ma do tego podstaw. Ale można napisac swoje uwagi i wątpliwosci. Wolnośc wypowiedzi tez jest zagwaranowana ba nawet przez akt prawny najwyższego rzędu czyli Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej.

Edytowane przez radiesteta (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz racje w jednym , filozof z Ciebie nie z tej ziemi .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciagniecie odkopany temat o niczym tak naprawde , owszem cena niektorych korali powala na kolana bo dac za lpsa np 4200 zeta to szok , ale trzeba pamietac ze na wszystko jest klient i nie mozna tego negowac , nie stac mnie , to nie kupuje , owszem korale piekne ale zawsze mozna kupic szczepke i czekac i patrzec jak rosnie , dajcie na luz , jesli chodzi o sklep w linku , nie korzystalem z niego ale mysle ze po kontakcie z wlascicielem wszystko mozna obgadac , jesli by tak nie bylo sklep zaraz zniknie z rynku ,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość radiesteta

Masz racje w jednym , filozof z Ciebie nie z tej ziemi .

Trafiony zatopiony. Miałem propozycje pracy jako asystent od mojego profesora z filozofii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie - a wystarczy kliknac na kontakt - wypelnic formularz i wyslac. Marcin nie mial problemu rowniez z podaniem mi numeru telefonu. Dzwonilem i rozmawialem umawiajac sie na transport przesylki. Jak jest towar na miejscu i jest sklep stacjonarny to jeszcze lepiej. Kurde szkoda, ze nie wiedzialem bo bym odwiedzil - ale przy nastepnej okazji z pewnoscia skorzystam.


110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale wątek odkopaliście... :)

Zobaczcie jaką drogę przeszła akwarystyka morska przez te 9 lat, wtedy człowiek nie chciał wierzyć, że ta A. echinata to wytwór natury, dzisiaj taki koral na nikim nie robi najmniejszego wrażenia... Zobaczycie co będzie za kolejnych kilka lat, jakie Euphyllie i inne LPS-y trafią na rynek... Jest bardzo wiele miejsc na świecie, gdzie z rafy koralowej nie pozyskuje się na razie korali, czasami dostajemy jedynie od importerów pojedyńcze zdjęcia z pytaniami, czy nam się podoba, czy bylibyśmy zainteresowani, ile jesteśmy w stanie zapłacić itd... krótko mówiąc sondowanie rynku, to samo co było przed tą falą kolorowych LPS-ów, która od kilku lat do nas dociera. Wtedy też te wszystkie zdjęcia złotych Euphylli czy tęczowych Acanthastrei rzucały nas na kolana, dzisiaj można je dostać w prawie każdym sklepie. Ciekawe czasy nas niedługo czekają :)


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.