30l nano rafa zupełny nowicjusz

[Stani]

RO nie wylapuje wszystkich krzemianow. Jak Kapuhy napisal, za kazda podmiana dostarczasz je do akwarium. Z tego zyja okrzemki, ktore sa brazowe. DI oczysci wode do konca. Sorry, ze wczesniej tak nie napisalem.

Pozdrawiam

[hubertk]

Ale jak jutro kupię eco phosa tak jak mi radzono wcześniej to te brązy znikną? Bo wodę będę brał na razie z erybki czyli problem będzie permanentny tak?

A co z tym moim krabem jak sądzicie, a może oni mi sprzedali pustą muszlę tylko. Tak sobie myślę, że może on ma wylinkę może i dlatego jest niemrawy?

Temperaturę w akwa mam 26 stopni to dobrze, prawda?

h

[kapuhy]

Jak możesz, to poproś o przebadanie sprzedawanej wody pod kątem krzemianów - jeden test i będziesz wiedział czy to tutaj tkwi problem.

Z krabem ciężko coś wywróżyć, możesz wyciągnąć muszlę i sprawdzić, czy nie jedzie padliną.

I ciut więcej czytaj, a mniej pytaj

[hubertk]

kurcze wyciągnąłem tę muszlę i..... nic tam nie ma. Czy jest możliwe, że ten krab tak jak ślimak schował się głęboko, głęboko w muszli, chyba nie. Cóż mogło stać się innego. Poszedł gdzieś sobie????? Kurcze ja to mam pecha. Najpierw salimetr do domu dowiozłem potłuczony, teraz krab, którego nie ma. Dobrze, że chociaż ślimaki są w skorupach ((

h.

[nika]

@hubertk, wiesz uważam że zupełnie niepoważnie podchodzisz do całej tej zabawy. to ma być zabawa i cieszyć, ale jest pewna kolejność działań.

Na Twoim miejscu zaczęłabym od czytania, bo śledząc Twój temat na razie jesteś nastawiony jedynie na gotowe odpowiedzi, co gorsze masz pytania już "po fakcie".

I niezależnie czy ktoś ma 30 l czy 300 l takie podejście jest nie na miejscu.

Doczytaj najpierw jakie i po co można wkładać absorbery, co to jest dojrzewanie systemu, jakie sa wymagania zwierzaków, które Ci się ewentualnie podobają, porób testy ...

aż przykro sie to czyta, nie w sklepie jest problem...

tyle ode mnie

[hubertk]

masz prawo do swego zdania. Na czym polega niepoważne podejście. Jeśli dobrze czytam to co napisane powyżej to ktoś mi tak właśnie poradził, a ja po prostu to powtórzyłem. Zwróć uwagę, że dostaję tam dwie sprzeczne porady - 1. zmieniaj wodę, 2. nie zmieniaj wody takich opisów tu na forum jest wiele więc gdyby początkujący miał wszystko brać do siebie to by chyba do niczego nie doszedł. To jest forum publiczne, każdy ma prawo pytać o co chce, Ty oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie.

Widzisz obsługa sklepu, który mi sprzedał zestaw mówiła, że testów nie muszę żadnych robić, wczoraj też kupiłem kraba po konsultacji czy już można itp. Widzisz ja jestem po prostu dociekliwy i jak czegoś nie rozumie, pytam. To troszkę jak z nauką angielskiego, nie nauczysz się tylko czytając o nauce innych musisz sama zacząć pytać.

pozdr

hubert

a tak naprawdę to co mogło stać się z tym krabem, zakładając że tam był od początku?

h

edytuj posty gdy cos Ci się przypomni

pkt. 6 Regulaminu,

warto cały przeczytać

[nika]

#290733 hubertk :

... Na czym polega niepoważne podejście.

... nie nauczysz się tylko czytając o nauce innych musisz sama zacząć pytać.

'''

sam sobie odpowiedziałeś, pominąłeś pierwszy etap- pytasz a nie czytałeś.

Nie czytałeś a juz wkładasz zwierzaki. Problemy? - "wina" oczywiscie sklepu...

zerknij do tematów przyklejonych - tam sa odpowiedzi na Twoje pytania, poza tym w tematach innych forumowiczów, masz krok po kroku opisane co i dlaczego. Inni zadali sobie ten trud, między innymi dlatego, był łatwiej/zrozumialej było początkującym morszczakom...

ale trzeba zadać sobie trochę trudu, poszukać i poczytać.

A skoro jesteś dociekliwy, to nie widzę problemu...

[hubertk]

widzisz ja akurat pytałem w sklepie i powiedziano mi to co powiedziano, szukać szukałem i znalazłem, że to co pisze "ona"

"Po kolejnych 3 dniach w zbiorniku mam juz 2 rozne krabiki , krewetke , zoa i xenie oraz rurówkę.

Wszystko przezyło , i samo sobie znalazło miejsce. Wydaje się , ze zwierzaki mają się dobrze.

Zdecydowałam się na wrzucenie zwierzaków , ze względu na skałke i wode z dojrzałego akwa."

Ja też mam wodę i skałę z dojrzałych zbiorników. Widzisz dalej nie widzę błędu, który popełniłem. Testy zrobiłem no2 - 0 no3 - 5. Jeśli możesz napisz co mogło się zdarzyć krabowi. Czy wyszedł z muszli i znalazł sobie po prostu jaką jamkę w skale? Bo taką możliwość też wyczytałem na forum....

Sklepu nie obwiniam żadnego, po prostu miałem takie przygody, oprócz tego kaskada w zestawie była dziurawa i pierwszej nocy zalała mi się nowa podłoga drewniana w nowym domu. Nie obwiniam sklepu, nie obwiniam producenta nikogo nie obwiniam oprócz siebie bo mogłem siedzieć pół nocy i sprawdzać czy nie cieknie nic. Po prostu byłem naiwny i wierzyłem, że jeśli produkt jest nowy to powinien być sprawny w 100%.

h.

[Stani]

Sprawiasz wrazenie, ze wyczytujesz wiadomosci, ktore Tobie pasuja. Nie znalazles czasu na przyswojenie innych wiadomosci, pisanych przez forumowiczow majacych akwarium dluzej niz kwartal, ze nawet na starej wodzie i odgazowanej skale, dojrzewanie trwa kilka miesiecy.

Mysle, ze kilka podstawowych zasad warto poznac. Zaczyna sie od RO i DI, przechodzi przez dojrzewanie, w tym czasie jest okres na czytanie wiadomosci zebranych przez lata na forum i wysnuwanie wlasnych wnioskow. Mysle, ze jesli powaznie podejdziesz do tematu, to go opanujesz. Masz pierwsza przygode z krabem, oby nie bylo innych. To jest hobby dla cierpliwych. Dasz sobie rade, tylko spokojnie.

[hubertk]

hmm no tak po prostu czytam forum i jeśli ktoś pisze, że po pięciu dniach umieścił takie a takie zwierzęta i później pokazuje jak się one rozwijały i że nic się nie stało itp to myślę, sobie, że może to ta droga. No nic... Krab przecież nie mógł wyparować, prawda, przecież do kwasu solnego go nie wrzuciłem. Mam wrażenie, że po prostu znalazł sobie schronienie w jakieś dziurze w skale i kiedyś może wyjdzie. Dziękuję bardzo za pomoc i wyrozumiałość.

h.

[seb]

Będzie dobrze, głowa do góry, trzeba tylko czasu:)

Pozdrawiam

seb

[bamboo]

hubert - mam takie samo nano jak Ty. poczekałbym ze zwierzakami - u mnie po 2 tygodniach zaaklimatyzowały się dobrze ZOA i grzybki, reszta niestety nie

Jak masz jakiś sklepik zaprzyjazniony - wez kilka malutkich szczepek - 1 - 2 grzybki i kolonie 10 - 15 zoa. Jak się wszystko przyjmie, zawsze masz jakis punkt wyjscia.

Ja zaszalalem z Sinularia po 3 tygodniach i prawie puscilem pawia po 4 - 5 dniach jak ją wyciagalem...

W filtrze mam ChemiPure + gąbke, mam 3 kg skały i kończy mi się dojrzewanie, grzybki rosną jak szalone, Zoa się ładnie otwierają (kilka dni miały focha). Jedyne co jest nie tak jeszcze to kolor pomarańczowych zoa jest brązowy, zielone zoa i żółte są ok.

Mam w akwa termometr z termostatem. Termometr jest w środku, termostat w filtrze. Nie wiem czy to dobre czy zle rozwiazanie ale koszty nie sa kosmiczne. Mam okolo 4 - 5 cm zywego piasku.

Akwa swoje zalalem na poczatku woda destylowaną. Nie mialem innej. Efekt - kilogramy brązowych glonów, teraz brunatne zeszły - mam zielonki, które powoli się rozpadają. Wodę leję już z RO + DI. Bez tego ani rusz w tak malym akwarium. Wode kupisz w akwarystycznym bez problemu i za grosze.

Swietnie czują sie u mnie rurówki - kup sobie takową jeśli chcesz zeby cos sie chowało na Twój widok w akwarium Zawsze to jakies urozmaicenie

Mam pompkę u siebie - nie uzywam jej. Moze zaczne za jakis czas. Przy pompce (koralia nano jakas najslabsza) zamykaja mi sie zoa i grzybki się odrywają. Poczekam jeszcze zanim będę ją wcześniej włączał. Teraz miesza mi wode RO+DI z solą w ReefMaxie

Jak masz jakies pytania, to pisz, jak bede mogl to pomoge. Pisz tez do ONA, ma tez taki sam zestawik i sporo praktyki z nim. Zreszta ja po cichu podziwiam jej 30l, bo naprawdę szybko się rozwija. U mnie wszystko dzieje się o wieeele wolniej.

Czytajac odpowiedzi na Twoj post, wydaje mi sie, ze duzo osob daje Ci rady rodem z akwa 500 litrów Nie przejmuj się wiec ze masz rozne odpowiedzi.

[-jurand-]

Ja swoje zdanie już wypowiedziałem w moim wątku.

widzisz ja akurat pytałem w sklepie i powiedziano mi to co powiedziano, szukać szukałem i znalazłem, że to co pisze "ona"

Daj sobie spokój i nie porównuj się do Ona, bo u Niej nawet by przeszło gdyby xxxxxxxxxxxx. Zaraz by się znaleźli hobbyści, którzy by to docenili i stwierdzili że to nowatorskie podejście do tematu oraz ochy achy pisali

Bo po prostu mają ochotę na jej xxxxxxxxx.

A tak przy okazji, to od 10 dni nic nie napisała nie dodała żadnego zdjęcia, pewnie glony przyszły ( Nie przejmuj się i tak Cię kochamy i masz najcudowniejsze baniaki

Facet to chociaż jest szczery i otwarty, nie boi się porażki.

Nie przejmuj się u mnie w wątku jest podobnie, a właściwie było, teraz może i będzie.

Lecz takie posty nic nie wnoszą do tego forum a wręcz je zaśmiecają.

Dawaj foty do tematu będzie kolorowej. To twój baniak i Ty decydujesz co nim ma być, a forum jest po to by rozwiązywać problemy i dzielić się pasją. Więc olej to. A jak nie to rozwiążcie to po prostu po męsku i wypłaćcie sobie po liściu

Moim zdanie niektórzy starzy forumowicz mają jakiś problem. Ta pasja staje się coraz mniej elitarna i musicie się pogodzić z tym faktem a sklepy muszą zarabiać więc jeśli jest klient to mu sprzedadzą wszystko. Nikt się nie będzie zastanawiał co się z nim stanie. Moda przyszła na te akwarium i tyle a podobnych wątków będzie coraz więcej. Zobaczycie co się poświatach zrobi jak bachory pod choinkę dostaną. Dopiero jaja będą.

Jeśli kogoś uraziłem to sory, mam nadzieje że bana nie dostanę.

Pozdrawiam

[blue]Edit. bana nie, ale troszkę przesadziłeś, można to było napisać inaczej:)[/blue]

[bamboo]

#290872 -jurand- :

Bo po prostu mają ochotę na jej xxxxxxxx.

Jurand - mam nadzieje ze zasłużyłeś sobie już na ładnego bana Masz 12 postów, w tym ten na górze i 5 o tym, że boli Cię głowa od szumiącej kaskady... To raczej TY nie wnosisz tutaj nic dobrego... Ja powyżej chciałem komuś pomóc - Ty wg mnie szukasz tutaj innej pomocy.

[nika]

Panowie spokojnie

@-jurand-, choć jest trochę racji w tej wypowiedzi, to tekst "o muszelce" nie brzmi zbyt fajnie, niezależnie od tego co miałeś na myśli, tak więc edytuj proszę.

@bamboo, przekonałeś się na własnej skórze, a raczej zwierzaki się przekonały, że czas jest ważny i zazwyczaj wszelkie przyspieszanie nie wychodzi na dobre.

i do wszystkich posiadaczy małych akwarii:

To że zbiornik jest mniejszy i mozna często go zalać w 100% wodą z dojrzałego akwarium, nie znaczy że on jest gotowy!

I bardzo proszę, czytajcie to co jest przyklejone, poznajcie zasady i potem jak najbardziej przystępujmy do dyskusji.

Piszę z własnego doświadczenia, mam kilkuletnie akwarium dość stabilne, chciałam mieć drugie mniejsze. W całości zalałam wodą z podmiany, skała też przeszła ze zbiornika do zbiornika-teoretycznie dojrzałe stabilne akwarium i gotowe do obsadzenia... nic bardziej mylnego. nawet takie akwarium potrzebuje czasu, mniej na pewno niż przy skale z frachtu i świeżej solance, ale też potrzebuje. i nie wolno tam wkładać od razu zwierzaków, poza tym taki pośpiech "odwdzięczy się" problemami później.

I naprawdę, nie wybierajcie z forum to co Wam podpasuje, tylko poznajcie podstawowe założenia i uczcie się na błędach innych.

[Lizard]

Niejednokrotnie mniejsze akwarium jest trudniejsze w prowadzeniu od dużego zbiornika, dlatego tak ważna jest wiedza!! Czytać, pytać i powoli, cierpliwie do przodu. Trzymam kciuki!

[hubertk]

Kurcze krab się nie odnalazł niestety, ale muszla nie śmierdzi w środku, więc nie wiem o co chodzi... A może problem z nim taki, że go za krótko aklimatyzowałem, może dłużej trzeba było to zrobić. Umieściłem grzybka i szczepkę zoa. I to i to ma się świetnie, grzybek coraz piękniejszy, a zoa też całe otwarte. Przyszpiliłem je igłami. Pod koniec tygodnia zrobię znowu próbę z krabem tym razem aklimatuzując go dłużej.

h.

[Peniek]

Jak bedziesz kupowal kraby to tylko te z czerwonymi nogami,te z niebieskimi to straszne bandyty,zabijają slimaki i przestawiaja korale,ja swojego dawno sie pozbylem.

[Lizard]

@hubertk, a widziałeś Ty kiedykolwiek tego kraba? Bo może sprzedali Ci pustą muszlę, a Ty czekasz, aż wyjdzie z niej krab

[kapuhy]

Odnoszę wrażenie, że swoje żniwa zbiera lekki wysyp na forum słitaśnych pikorafek i innych szybko zasiedlanych zbiorników. Można kupić baniak, ładnie poustawiać skały, dorzucić ładnych zwierzaków, wysłuchać ochów i achów - ale nie ma się co łudzić, morszczyzna nie jast tak prosta i łatwa jak się może na pierwszy rzut oka wydawać. Czas wszystko zweryfikuje i tylko od rozwagi, cierpliwości i zapału opiekunów rafek będzie zależało, czy za kilka miesięcy będzie nadal można oglądać piękny zbiornik, czy może już tylko łąki glonów poprzetykane cyjano i szkieletami korali. No, może jeszcze trochę od szczęścia

Nie ma co klaskać, gdy nowy, piękny koral ląduje w zbiorniku, ale gdy równie dobrze będzie wyglądał za pół roku i dłużej. IMHO to ekspresowe tempo niektórych baniaków z króciutkim stażem może wprowadzać w błąd nowicjuszy. Ja bym wołami zaznaczył dla stawiających pierwsze kroki w soleniu, żeby przyswajanie wiedzy zaczynać od zbiorników z wieloletnim stażem, a nie brać za wzór kilkumiesięcznych lub nawet młodszych rafek.

Bo morszczyzna wypali tylko wtedy, gdy to miłość, a nie słomiany ogień

[hubertk]

hmmm rozumiem każdy ma prawo do swoich opinii i dzielenia się swoimi wrażeniami, pewnie. Dziękuję za nie. Ale czy mógłbyś spróbować odpowiedzieć na moje pytania. Takie życie piko rafy pod strzechy i musisz się z tym pogodzić. Sklepy chcą zarabiać itp Przeczytaj post Juranda kilka postów powyżej.... Może Wy krytycy powinniście założyć oddzielny wątek zatytułowany "Ci straszni nowicjusze i ich piko rafy" i tam się wyżywać. Na youtubie jest masa filmów z takimi właśnie rafkami "nano reef 8gl" to właśnie 30 litrów i mają tam piękne okazy i nawet o zgrozo rybki tam trzymają, czyli robią coś co u nas uznane jest za masakryczny brak wiedzy itp. No tak, ale oni się nie znają przecież. Znamy się tylko my tzn Wy chciałem powiedzieć....

aaaa i jeszcze jedno mam do Was taką prośbę, jeśli nie chcecie mi pomóc tzn odpowiedzieć na moje pytania to darujcie już sobie to ocenianie mojej osoby, plizzzz ja Was nie oceniam i nie mam takiego zamiaru. Kiedyś taki bardzo mądry Pan mi dał taką właśnie radę - "Nie oceniaj!!!!, a będzie ci w życiu łatwiej".

Pozdrawiam wszystkich oceniaczy i dziękuję tym, którzy chcą mi troszkę pomóc.

i na koniec. Spróbujcie wpisać do wyszukiwarki na forum takie słowa: "krab z krzyżem na pancerzu", "krab z krzyżem na odwłoku", "krab z krzyżem na plecach". Ciekaw jestem czy wyjdzie Wam coś więcej niż mnie. Bo mnie wyszło dokładnie nic.

pozdr

h.

[seb]

Mnie wyszedł rycerz w białej pelerynie z czarnym krzyżem na piersi, ale to chyba nie o takiego nam chodziło...

Pozdrawiam

seb

[kapuhy]

Hubert, nie bierz wszytkiego do siebie. To, że ktoś wysyła Cię do lektury nie jest przejawem złośliwości czy krytykowaniem. Po prostu morszczyzna wymaga duuużej dozy cierpliwości i równie dużej ilości czasu poświęconego na chłonięcie wiedzy. Pytając o pojedyncze, wyrywkowe rzeczy nie nauczysz się zbyt wiele. Olej tego kraba, olej pustą muszlę, strzel sobie kawkę i poczytaj poprzyklejane tematy w "Nowicjuszach". Naprawdę warto. Bez tego po prostu będzie Ci bardzo ciężko i prędzej czy później rzucisz tą rafkę w cholerę.

[boft]

Hubert a wrzuciłeś jakiś puste muszle temu pustelnikowi? one jak wyrastają to szukają większych muszli, może siedzi gdzieś w ukryciu ?

U mnie nie było go widać przez tydzień, aż w końcu się "znalazł" i teraz go wszędzie pełno... Może padl i go wieloszczety jakieś zjadły? Poczekaj cierpliwie.

Co do pasażerów na gapę oglądnij kraby na http://pl.reeflex.net/kategorie/58.html może któryś będzie podobny?

[Lizard]

@kapuhy

Myślę, że dużo winy w tym wszystkim jest po stronie sklepów, ludzie przychodzą do sklepu widzą duży baniak z morszczyzną i mówią, że chcą taki sam, później zaczyna się problem bo dowiadują się ile to wszystko kosztuje, a sprzedawca wtedy pociska mały zbiorniczek, który IMO nie jest wcale łatwy dla początkującego akwarysty, ale zawsze coś sprzeda.. Uważam, że przez to wszystko akwarystyka schodzi trochę na psy, przez tzw. zbiorniki typu kup, zalej i ciesz się swoją rafą w domu. Ja zanim kupiłem samo szkło - rok czytałem forum, chodziłem po sklepach, zbierałem informację, poznawałem ludzi, powoli się zakochiwałem, a ludzie teraz często zakochują się od pierwszego wejrzenia i kontaktu z akwarystyką morska, czego końcowym efektem jest to, że wychodzą ze sklepu ze swoim zestawem do zalania..

Rozmawiałem ostatnio z właścicielem sklepu z akwarystyką słodką, mówił, że dużo klientów stracił przez sklepy zoologiczne w marketach, ludzie w dzisiejszych czasach chcą mieć! i na tym się kończy. Idą do sklepu, kupują akwarium, żwirek, roślinki i rybek pół sklepu, do tego jakiś zameczek, kolorowe kamyczki etc. Często np jadąc po ser żółty, cukier, papier toaletowy, masło, mąkę, owoce, warzywa etc. ludzie zahaczają o sklep zoologocziny na markecie i kupują sobie rafkę, bo chcą, a jeśli sprzedawca daje możliwość to czemu nie, troche staje się to wszystko jak zwykły mebel, jak kolejny mebel w mieszkaniu. I nierzadko po miesiącu/dwóch wszystko się kończy, bo stwierdzają, nie mam czasu, a bo ciągle umiera, itd. itd. Przykre to trochę, ale puentując niestety każdy ma do tego prawo.