Jaki karmnik?

[Tofik]

Święta za pasem a więc i wyjazdy całkiem możliwe.

Zastanawiam się nad zakupem karmnika nie wiem tylko co wybrać.

Mam 2 typy:

EHEIM 3581 kosz około 100zl

oraz

Resun AF-2003 koszt około 30zl

Zasadniczo wolę mrożonki niż suchy pokarm a więc będę karmił ręcznie poza wyjazdami np na weekend.

A więc czy opłaca mi się inwestować w drogi sprzęt?

Czy ktoś miał tego któryś z nich? W taki karmnik starczy na kilka dni?

Zastanawiam się nadal nad tym jak się będzie się to sprawować, bo kurcze płatki rzucone na wodę latają po powierzchni i mała część trafia głębiej a większa do komina a potem sumpa.

Temu jak ręcznie karmię to zanurzam 2 palce w wodzie i chwilkę trzymam wtedy wiem że wszystko ryby zjedzą bo pokarm tonie.

Prawdopodobnie będzie sąsiadka wynajęta na święta ale nie mogę przewidzieć nie wyjedzie na np 2-3 dni, co prawda uprzedzi mnie o tym ale jednak wolałbym mieć pewność że ryby będą najedzone

[rpp]

Używałem w słodkim przez wiele lat takiego Eheima i spisywał się bardzo dobrze. Potrafiłem zostawić Tropheusy na 2 tygodnie bez konieczności dodatkowego "ręcznego" dokarmiania.

Fakt, że nie miałem komina więc odpadała kwestia spływania pokarmu do sumpa.

Pewnym rozwiązaniem jest zastosowanie karmnika jak dla drobnego żywego pokarmu (takie kółko przyklejane do szyby i w środku stożek z dziurkami). Wywalasz ten stożek, kółko dajesz minimalnie nad powierzchnią wody i tak ustawiasz automatyczny karmnik żeby płatki spadały właśnie do tego kółka. Nie rozpływają się po powierzchni, ładnie nasiąkają wodą i zaczynają tonąć.

Dodatkowo przy płatkach konieczne jest ich rozdrobnienie bo inaczej potrafią zapchać wylot z dozownika.

[Tofik]

no z tym karmnikiem to rzeczywiście dobry pomysł.

A na ile czasu wystarcza pojemnik pokarmu?

Rozdrobnić trzeba racja, tylko ciekawe czy ryby będą jadły taki mały

PS. Masz może fotkę jak wygląda montaż karmnika na akwarium?

[Stani]

Tego Eheima tez mam od lat. Specjalnie do niego kupuje pokarm w granulkach (ok.1-2mm). Na srodkowym, poprzecznym wzmocnieniu akwarium

przyczepiam kawalek rurki (kilka cm srednicy) w ten sposob, ze jej dolny koniec jest ok. 1 cm zamoczony w wodzie. Nad ta rurka stoi karmnik i sypie 2 x dziennie do srodka. Granulki opadaja i sa porywane przez cyrkulacje, gdy namokna. Przynajmniej nie laduja od razu z powierzchni w kominie.

Na 2-3 tygodnie wystarcza, zalezy od ustawienia wielkosci porcji.

[Grzegorz Dyzma]

Oj chyba chce taki pod choinke. Nawet jak nie wyjezdza na spiruline czy reef pearls jak znalazl.

Stani co to za pokarm w granulkach dajesz?

[Tofik]

ok a jak się sprawuje w przypadku płatków?

Ps. Czasem jest tak że nawet jak nie wyjeżdżam a idę na balety to nie ma komu ryb na karmić a one odruchowo po zgaszeniu HQI już podpływają i szukają jedzenia o pop to by mi się przydał, kwestia tylko chiński czy niemiecki

Skoro i tak będzie używany okazyjnie

[Stani]

Platki dawalem, ale niestety sie zapycha. Potrafia zablokowac malutka szparke, lub wyleci za duzo.

Granulki np: Gro Tech Nutri Vital Daily (takie czarne pudelko). Maja mniej niz milimetr i mozna dobrze ustawic dawke. Kiedys mialem jakies nieco grubsze. Zostawialem akwarium na 3 tygodnie i zejsc nie stwierdzilem, takze kazda jak zglodnieje to cos sobie zlapie (no moze nie liczac "Brzydala", ale on chodzi swoimi drogami).

[Tofik]

No właśnie wolałbym płatki, a próbo9wałes je jakoś rozdrabniać?

U mnie sytuacja z karmieniem wygląda tak:

Hepek wcina wszystko i płatki i mrożonki, błazenek to samo, chociaż czasem wypluwa, doktorek sobie nie radzi widać że co wessie to wypluje - tu chodzi o to że nie smakuje czy że za duży kawałek?

Bo małe kawałki widzę że wsuwa ale takich wiele nie ma więc tak czy siak muszę rozdrabniać pokarm.

[kmirko]

Karmnik automatyczny wyklucza użycie mrożonek, jesteśmy skazani na pokarmy granulowane i płatkowe, te karmniki o których mowa mają na ogół pojemnik zbiorczy gdzie każdy obrót powoduje podanie mniejszej czy większej porcji pokarmu przez odpowiednio ustawiony otwór, ale karmnik niestety może się przytkać. Myślę że godnym uwagi jest karmnik w kształcie koła z osobnymi szufladkami na pojedyncze porcje, jest trochę więcej zabawy z porcjowaniem karmy i można urozmaicić podawana karmę, ale tam problem przytkania nie istnieje. Karmnik nazywa się Rondomatic.

Poza tym sposób z kółkiem na pokarm czy zanurzona rurą jest praktyczny.

[Cetus]

W taki karmnik starczy na kilka dni?

Sorry, ale muszę zapytać: czy "na kilka dni" konieczny jest karmnik? Ja zostawiłem kiedyś na 4 dni i po powrocie nie zauważyłem żeby rybki miały "wklęsłe brzuchy".

[Tofik]

a ty 4 dni wytrzymasz bez jedzenia?

Myślę że tak, ale głodny będziesz na pewno.

Co do karmnika kołowego t jakoś nie jestem do niego przekonany

[inmar]

#307981 Cetus :

W taki karmnik starczy na kilka dni?

Sorry, ale muszę zapytać: czy "na kilka dni" konieczny jest karmnik? Ja zostawiłem kiedyś na 4 dni i po powrocie nie zauważyłem żeby rybki miały "wklęsłe brzuchy".

Ten na fotce starcza chyba na 28 dni,mam go.

[Peniek]

Czlowiek zuzywa kupe energii na utrzymanie stałej temperatury,,a ryby nie, wiec bez jedzenia wytrzymaja znacznie dluzej od nas.

[inmar]

Oczywiście,że tak.Słodkie mogą 2 tyg. nie jeść choć niezbyt to humanitarne.

[Peniek]

W naturze ryby tez nie maja zarcia pod dostatkiem przez caly rok, takze nie przesadzajmy 3-4 dni mozna zostawic bez karmienia.A poza tym ja nie zauwazylem zeby moje ryby chcialy jesc granulki,pokarm Hikari wynioslem do roboty dla karasi w oczku wodnym.

[KIDULT]

a ja mam karmnik w sumpie nad komora z pompa obiegowa. granulki jak namokna sa wciagane przez obieg. rybki lapia wylatujaca karme i nie durnieja jak od karmnika w koncie baniaka.

co do pokarmu polecam jbl maripearls i pokarmy w granulacie dla paletek. tylko wiadomo ostroznie z tym tematem, chyba ze ktos lubi kolor granatowy (w fiolce hanna).

ort do poprawy,

pkt. 8 Regulaminu

[rpp]

Tofik - zdjęć z karmnikiem nie mam. Ja akurat miałem pokrywę Aquaboro i odsuwałem po prostu kawałek ją na bok i na niej stawiałem karmnik.

Patent z rurą moim zdaniem nawet lepszy niż ten co ja opisałem :-)

Płatki generalnie daje się tym podawać (ja dawałem spirulinę Tropicala) ale trzeba je po prostu pokruszyć. Akurat Tropheusy są żarłokami więc otwór a karmniku był ustawiony praktycznie na max i po rozdrobnieniu pokarmu nigdy mi się to nie zapychało.

[Tofik]

a więc i ja będę kruszył

dobra dzięki za pomoc jako że o resunie nikt się nie wypowiadał klamusia zapadła

[Piotr1]

http://www.grasslin.pl/main/data/downloads/rondomatic.pdf

Ciekawe czy bylby dobry dla sypkich pokarmow typu Captivit lub Reefpearls??