Franek (Frankensztein) czyli pienidło by seb

[Sebastek]

Dokładnie chodzi mi o takie ustawienie tego kolanka żeby tak zamiatał po ścianach:

Tylko we Franku musiało by być ono pod skosem.

[tomiooo]

Seb - to nie Franek to Franciszek bo już tyle przeszedł, a dla następnego modelu proponuje Stefek

a tak na serio to niezły czad

PozdrT

[seb]

Tomi, sam widziałes że TO DZIAŁA Seba, próbowałem, w stożku może działać, w walcu dużo wydajniejsze jest takie rozwiązanie jakie teraz działa we Franciszku

Pozdrawiam

seb

[Sebastek]

W stożku działa to niesamowicie, z resztą zwróć uwagę na tym filmie co dałem linka, jest widoczna mieszanka w cylindrze i bardzo widoczny oddzielony kożuch. Zwróć uwagę na jego wysokość, jakieś 10cm

Tym obrotowym ruchem ciągle do tego kożucha dodawany jest nowy "materiał" a dopiero z tego "materiału" wywala syf do kubka.

Miałbym jeszcze jedną propozycję dla ciebie co chyba znacznie by podniosło jeszcze wydajność, ale musiałbyś znów Frania uciąć i dać mu jeden nowy element nie wiem czy masz serce znów go okaleczyć

[seb]

Wal, nawet go dokładnie nie sklejam już, bo nie ma sensu

[W32darWin]

Seb jak Cię poznałem to od razu jakiś kombinator mi się wydawałeś.

Projekt fajny - podobny do mojego troszkę.

Pozdrawiam

Maciej

[Sebastek]

Zapodaj mu jeszcze coś takiego:

Jakiej średnicy jest korpus ?

[seb]

Oj Sebuś Sebuś, widać żes pierwszego posta nie czytał myślisz że nie testowałem? Dwa różne kąty, wniosek jest taki że przy moim rozwiązaniu kompletnie rozpieprza całą pracę, patrz na mój nieudolny rysunek jak woda odbija się od poziomego końca korpusu, potem od ścianki i wraca na dół, jest porywana przez prąd z pompy i znów wraca do góry i tak w kółko, a teraz wyobraź sobie jak to wyglądałoby przy zwężeniu które narysowałeś. Rura 200.

Pozdrawiam

seb

edit. na szybko rysunek, który mniej więcej pokazuje jak krąży woda w moim korpusie, a jak w konwencjonalnym, widać że przy zwężanych przy przejściu do kubka korpusach odpieniacz tak jakby sam się gasi, a prąd wody odbity od sożka kłóci się z tym który idzie od dołu, dlatego odpieniacze ze stożkiem przy przejściu tak szybko i na tak długo gasną

[Sebastek]

Eeee no czytałem widocznie bez zrozumienia

Kiedyś zastosowałem podobne rozwiązanie, ale wydawało mi się mało wydajne, widocznie za krótko testowałem

Ooo, coś takiego:

[seb]

Ten różowy zniszczyło sito i nie dobrane średnice i wysokości a tak to nie ma cudów, musiałby pienić

Pozdrawiam

seb

ps. patrz rysunek u góry

ps2. ten różowy walił dużo bąbelków do sumpa?

[Sebastek]

No pienił pienił .. ale jakoś mi się wydawało ze słabawo.

Bąbli w ogóle nie walił, bo wylot miał nisko i do niego nie dochodziły.

Fakt trochę za duża była średnica rury wlotowej do kubka, ale taką akurat miałem, później i tak poszedł do przeróbki

Jeżeli dobrze zaplanujesz stożek to nic się nie kłóci dlatego swoje wprowadzam w ten ruch obrotowy.

Oglądnij dobrze ten film który zapodałem, i przyglądnij się górnemu kożuchowi pod kubkiem.

Seb, powiedz mi czy w tej formie już Franki zostaje czy będziesz jeszcze coś przerabiał ?

[tomiooo]

#347427 seb :

Tomi, sam widziałes że TO DZIAŁA

Dokładnie - byłem, widziałem, potwierdzam :kapelusz

PozdrT

[seb]

Bastek, nie twierdzę że to co proponujesz nie działa w stożku, nie twierdzę też że nie działa w walcu, twierdzę tylko że tak jak jest teraz działa lepiej Sprawdziłem juz wszystko chyba, serio, ruch obrotowy również i to jedyna opcja którą chciałbym jeszcze dopracować bo ma potencjał. Takie oddzielenie piany i wody jak u Ciebie u mnie jest również, dopiero stamtąd piana jest jakby zasysana do kubka, rura w kubku działa jak strzykawka, musiałbyś to na żywo zobaczyć co do przeróbek to oczywiście będą, ale kosmetyczne, w sensie zawór i jakieś pierdoły żeby usprawnić obsługę. Strasznie żałuję że nie mam dostępu do plotera frezującego, można by zrobić cuda

Pozdrawiam

seb

[Sebastek]

Jedyną rzeczą jaka mnie zastanawia jest właśnie ta płaska powierzchnia którą proponowałem zastąpić skosem.

Z jednej strony wydaje mi się że ogranicza odpieniacz, kumulując "materiał" który mógłby swobodnie przedostać się do kubka, a z drugiej strony utrzymuje ten kożuszek w którym ciągle jest cyrkulacja i dostarczanie nowego "materiału" a co ma się dostać do kubka to się dostaje

Seb, może pośrednim rozwiązaniem byłby malutki skosik taki na 1cm na całej powierzchni, co sądzisz ? bardzo znikomy kąt, który generował by jednak układ który wymuszałby skupienie kożucha w stronę kubka, a nie zakłóciło by to cyrkulacji wewnątrz body.

Edyta: ja mam dostęp do plotera i lasera

[KIDULT]

Seb dlaczego uwazasz ze sitko nic nie daje? czy przypadek kiedy wylot pompy jest rownolegle do sitka jak w ATI tez uwazasz ze nic nie daje? przeciez tam taki fajny kociol sie robi, babelki w kolko lataja zanim przecisna sie przez sitko.

ciekawe jestem w jaki sposob testowales wszystkie warianty, czy miales zawsze taki sam roztwor wody i nieczystosci. wiadomo ze im wiecej nieczystosci tym odpieniacz "skuteczniejszy"

[seb]

Jedynym co można by dodać może być króciutki stożek przy samym przejściu do kubka, w samym centrum otworu, cała reszta musi zostać płaska, nie ma to wpływu na przedostawanie się piany do kubka, ona i tak sie tam dostanie, bo przecież musi, nie ma innego miejsca żeby uciec Ty patrzysz pod kątem stożka, a to dwie różne bajki I tak nie wypytuj, jeśli popełnisz plagiat, spłoniesz na stosie :)

Pozdrawiam

seb

[seb]

Kidult, nie napisałem że nic nie daje tylko że nie ma wpływu na wydajność Sito ma rację bytu, ale w naprawdę potężnych pompach, żeby "uspokoić" strumień, a w pompach do zastosowań cywilnych sito nie ma wpływu na skuteczność odpieniacza, przynajmniej tak to zauważylem przy okazji Franka, dużo lepiej to działa przy swobodnym wypływie z pompy. Co do testów to tak jak napisalem to tylko moje prywatne subiektywne odczucia, testowane na moim baniaku, każda z konfiguracji pracowała 2-3 tygodnie w moim baniaku, warunki mam raczej stałe, więc testy "na oko" były miarodajne. Wracając jeszcze do sita w ATI, to tam to jest zastosowane niekonwencjonalnie, czyli sito jest po obwodzie i w takim układzie, przy odpowiednim kształcie body takie rozwiązanie może naprawdę skutecznie działać.

Pozdrawiam

seb

[Sebastek]

Sebuś ja ci maszynkę chcę usprawnić a ty mi nóż w plecy i batem

Nie identyfikuj mnie tylko ze stożkami

Dokładnie mi o taki maleńki skos chodziło, przy samym wejściu do kubka.

Bierz się do roboty Przetestuj ... myślę że to zwiększy wydajność.

[Grzegorz Dyzma]

Seba ze ty masz czas na te doswiadczenia. Fajne te kombinacje, ale sie u czepie pompy bo jak dla mnie to podstawa. Mialem okazje podlaczyc spirometr pod to i galy mi wyszly. Przy 1000l powietrza to musi pienic bez wzgledu na body.

[blue.wave]

Seb, nie chciałbym wyjść na zarozumialca i nikomu źle nie życzę, ale temat jest bardzo długoterminowy.

Tak łopatologicznie:

1.Skupiasz się na wydajności(% zanieczyszceń usuniętych po przejściu przez skimmer)- większość modeli to 40%- dochodzisz do magicznej granicy 99,7% - jest o.k- tylko chromatograf to może ocenić

2.Zwiększasz wydajność- ilość wody przepływającej przez odpieniacz

3.Masz problem:googleye, jedno z drugim w parze idzie i jest odwrotnie proporcjonalne

4.Jak problem rozwiążesz, to co z wyjałowieniem zbiornika?

5.Kombinujesz i nic, a 2 lata minęły

6.Jak zapewnić stałe parametry?- bierzesz się za pompę- okazuje się, że jest do d...

7.Trzeci rok mija i pompa jest o.k pieni kiedy trzeba i przestaje jak jest czysto i co?

8.Kolejna d..., parametry o.k , a w zbiorniku cuda się dzieją- glony niewyjaśnione zejścia, ch..e kolory, co jest grane?

9.Dochodzisz do wniosku, że Twoja praca poszła na marne i wszystkiemu winni są producenci soli, preparatów itp.

10.Czytasz literaturę i zaczynasz zgłębiać temat

11.Dochodzisz do wniosku, że to właśnie odpieniacz jest przyczyną porażek

12.Jak przejdziesz wszystkie etapy, to możesz nazwać mnie głupkiem

[Włodzimierz]

#347521 blue.wave :

Seb, nie chciałbym wyjść na zarozumialca ...

Ale wychodzisz

[seb]

#347521 blue.wave :

Seb, nie chciałbym wyjść na zarozumialca i nikomu źle nie życzę, ale temat jest bardzo długoterminowy.

Tak łopatologicznie:

1.Skupiasz się na wydajności(% zanieczyszceń usuniętych po przejściu przez skimmer)- większość modeli to 40%- dochodzisz do magicznej granicy 99,7% - jest o.k- tylko chromatograf to może ocenić

2.Zwiększasz wydajność- ilość wody przepływającej przez odpieniacz

3.Masz problem:googleye, jedno z drugim w parze idzie i jest odwrotnie proporcjonalne

4.Jak problem rozwiążesz, to co z wyjałowieniem zbiornika?

5.Kombinujesz i nic, a 2 lata minęły

6.Jak zapewnić stałe parametry?- bierzesz się za pompę- okazuje się, że jest do d...

7.Trzeci rok mija i pompa jest o.k pieni kiedy trzeba i przestaje jak jest czysto i co?

8.Kolejna d..., parametry o.k , a w zbiorniku cuda się dzieją- glony niewyjaśnione zejścia, ch..e kolory, co jest grane?

9.Dochodzisz do wniosku, że Twoja praca poszła na marne i wszystkiemu winni są producenci soli, preparatów itp.

10.Czytasz literaturę i zaczynasz zgłębiać temat

11.Dochodzisz do wniosku, że to właśnie odpieniacz jest przyczyną porażek

12.Jak przejdziesz wszystkie etapy, to możesz nazwać mnie głupkiem

Przykro mi, nie mam pojęcia "co poeta miał na myśli" chyba Twoje myśli podażają w złym kierunku, ty skupiłes się na części naukowej, ja na części praktycznej, dla Ciebie ważne są kosmiczne rozwiązania i badania chromatografem, dla mnie to jak wygladają moje korale dlatego może cele mamy różne, ale kroczymy zupelnie innymi scieżkami i nadajemy na innych falach

Sebek, skosu nie bedzie żadnego, koniec kropka! tak jak jest jest ok, nie twierdzę że najlepiej na świecie, ale o niebo lepiej niż przy skosie, to akurat sprawdziłem

Materiał zamówiony, czekam na wycenę, parę końcowych szlifów dodane do wersji finalnej, wiem że materiał nie bedzie tani, bo nie oszczędzałem na grubości płyt i rur, całośc ma być dla mnie a to co najbardziej podobało mi sie w BK to wlaśnie ciężar i grubość użytych materiałów, dzięki temu sprzęt stabilnie stał i nie trzeba się było bać myć kubek i obchodzić się jak z jajkiem bo trudno było to połamać

Pozdrawiam

seb

[blue.wave]

No tak, głową muru nie przebijesz:clowning

[robi]

No i się zaczeło:googleye

a pisałem że dolewacie oliwy do ognia:clowning

seb , podoba mi się twoje podejście do tematu ,praktyczne ,metodą prób i błędów,bo teoria teorią ale w praktyce dopiero widzimy jak jest naprawde i czasami banalne rozwiązania biją na głowe naukowe dyrdymały.Trzymam kciuki !!!

[seb]

#347560 blue.wave :

No tak, głową muru nie przebijesz:clowning

ani kijem Wisły nie zawrócisz i jak twierdzi Paweł: "Ch..a nie przydepniesz" ale, nie mam zamiaru, nie mam zamiaru walić głową w mur, nie mam zamiaru wyważać otwartych drzwi, mam zamiar stworzyć odpieniacz który pozwoli prowadzić ładny sps-owy baniak .

Postanowiłem wklejać codziennie (jak się uda ) fotkę kubka i zawartości, osobiście uważam że to nie jest wyznacznikiem skuteczności działania odpieniacza, ale w jakiśtam sposób obrazuje chociażby wydajność, każdy sobie to zinterpretuje tak jak będzie chciał, mi na ten przykład zdjęcia kubka odpieniacza i odcieku mówią sporo, ale może dlatego że obejrzałem ich tysiące . Tyle że celem jak już wyżej napisałem nie jest uzyskanie dużej ilości możliwie jak najciemniejszego odcieku w kubku odpieniacza, tylko utrzymanie w dobrej kondycji korali, to jest mój cel nadrzędny i byłoby super gdyby to mi się udało. Rewolucyjnych zmian "w ciągu jednej doby" nie będzie bo osobiście nie wierzę w takie zmiany tylko przy pomocy odpieniacza, chemia to inna para kaloszy, będę bardzo zadowolony jeśli sytuacja w moim baniaku, kolory i kondycja korali nie pogorszy się w ciągu powiedzmy miesiąca, bo taki mniej więcej czas pozwala na w miarę obiektywną ocenę pracy pienidła, może inaczej - jeśli odpieniacz będzie do d.py, to w ciągu miesiąca korale na 100% to pokażą w ciągu tego miesiąca nie będę wprowadzał żadnych znaczących zmian w dozowaniu czegokolwiek do baniaka, ogólnie nie kombinuję za wiele bo uważam że "stałość" to klucz do sukcesu, ze zmian może tyle że ostatnio przestałem zupełnie dozować Zeostart2, bo pomiary PO4 pokazały absolutne zero przez dwa tygodnie z rzędu, a to spacer na ostrzu noża, widocznie refugium zaczęło robić robotę, więc nie będę mu przeszkadzał

tu fotka po mniej więcej dobie, odpieniacz ustawiony na średnio, czyli ni to sucho, ni to mokro, tak zazwyczaj ustawiam, żeby mieć możliwość korekcji i w jedną i w drugą stronę

Tutaj kilka fotek korali, tych raczej nie ciacham, za wolno rosną, albo mam więcej niż jedną matkę, więc test będzie w miarę miarodajny, światło się nie zmieni, suplementacja się nie zmieni, zasolenie i poziomy Ca, Mg i Kh również się nie zmienią, więc jeśli kolorki się nie zmienią, wzrost nie zostanie zatrzymany i korale będą polipowały jak do tej pory (to świetny wskaźnik czy wszystko im pasuje) to uznam że udało mi się stworzyć fajny odpieniacz

Tutaj ciekawostka, nie wiem czy czyta ten temat mój Boss, ale jeśli nie, to pokażę mu to w sobotę w każdym razie w środku kadru jest Acra, moim zdaniem A. loripes, ciekawostką jest to że mam ją od samego początku mojej przygody z morszczyzną, a Przemek ma z tym taki związek że kiedyś dał mi ją po prostu, to był mały ogryzek, potem u mnie wyrósł na spory krzaczek, po krachu poprzedniego baniaka został z niej kawałek wielkości paznokcia na skale, w tej chwili wygląda tak, chce żyć, to dla mnie jakiśtam znak że znów wróciłem na dobre tory:)

Tu kolejna ciekawostka, nie mająca żadnego związku z odpieniaczem, specjalnie dla sceptyków preparatów KZ, żelazo mianowicie, zacząłem dozować dlatego że glony w refugium przestaly rosnąć praktycznie, miało to również związek z osiągnięciem zerowych wyników NO3 i PO4, dlatego też przestałem póki co dozować ZS2, ale też wkurzał mnie kolor zielony na koralach a właściwie jego brak, w sensie takim że był, ale tak sprany że wyglądal jak ciemny żółty, o czym nie omieszkał mi przypominać za każdym razem jeden z trójmiejskich orłów, jego ksywa zaczyna się na "T", a więc, T, specjalnie dla Ciebie, zielony jest zielony

Pozdrawiam

seb