Tatoo fight

[Tester]

No a teraz przeczytaj uwaznie slowa Grzeska.

Cytat

jak patrzę na ulicy na tych co świecą tatuażami to całkiem mnie zniechęca, niestety ale stało sie to modne w niektorych grupach społecznych a tym samym odrzucajace.

Mysle ze Grzeskowi nie chodzilo o aspekt zapachowy ani narkotykowy.

[rogalov]

Tester moze mi sie tylko wydaje, ale chyba jestes troche jednostronny.

[Grzegorz Dyzma]

Rafal za ten watek powinienes sie zbanowac

[Mr_Garden]

haha dobre Grzechu !

[SkoczekPL]

Rafal za ten watek powinienes sie zbanowac

A to czemu ? Temat IMO interesujący.... a że ludzie to ludzie....... cóż... guziczki gotowe

[Tester]

A ja mysle ze to Ty przesadzasz (no moze nie w stosunku do Kidulta bo ten to dodal do pieca ). Mysle ze spotakles sie w zyciu z wielokrotnym brakiem zrozumienia i pewnie wiele razy ludzie Cie ranili niesprawiedliwym osadem za wyglad. W tej chwili kazdy, nawet najmniejszy przejaw dezaprobaty powoduje ze sie wsciekasz i atakujesz. Okreslenie "pewne grupy spoleczne" uogolniles i sprowadziles do kryminalistow i grypsujacych. I za to sie wsciekasz. Jest wiele grup spolecznych ktore w specyficzny sposob wiaza sie z tatuazami - marynarze (to raczej zawod a nie grupa spoleczna), EMO, metalowcy, harleyarze itp. Jednak Ty przyjales ze Grzesiek myslal o tej najgorszej...

Ogolnie rzecz biorac wisi mi to czy ludzie sie tatuuja czy obwieszaja zelastwem. Jesli o mnie chodzi to mozesz chodzic w zbroi rycerza sredniowiecznego i nic mi do tego, a o tym jakim jestes czlowiekiem swiadcza Toje czyny a nie wyglad.

Pewna historyjka sprzed 20 lat:

Majac 18 lat pojechalem do Finlandii. Byly to czasy wielkich przemian w Polsce ale i tak wszedzie pachnialo komuna. W jednym z autobusow ( wszystkie miejsca zajete) siedzialo dwoch punkow. W zyciu nie widzialem takich. Bajecznie kolorowe, 30-sto centymetrowe irokezy staly im na glowach, Ubrani byli w jakies ciuchy dzins/skora, agrafki w nosie i uszach, cwieki w wargach i brwiach, jakies lancuchy i cala kupa innego zelastwa. Nogi zadarte wysoko, oparte byly o rurki do trzymania. Wsiadlem do autobusu, to mnie zatkalo. Na wszelki wypadek nie podchodzilem zbyt blisko bo sie balem poza tym jako obcokrajowiec ktory nie znal slowa po finsku wolalem lookac z daleka. Na nastepnym przystanku do autobusu wsiadla staruszka, na oko z 80 lat. W calym autobusie tylko oni wstali i ustapili starowince miejsca. A zadna z tych modnie ubranych osob nie ruszyla d*py.

[kmirko]

rogalow nie pokazujesz tatuaży bo to dla ciebie religia i nie wystawiasz ich na zawołanie - szanuję to, według ciebie inni którzy odsłaniają swój tatuaż (chociażby wklejając zdjęcia na tym forum) zrobili go tylko na pokaz ? w takim razie wyjaśnij proszę czym jest obnoszenie się z zakolczykowaną twarzą między ludźmi, bo idąc twoim tokiem myślenia to już robisz na pokaz. Jest mnóstwo powodów dla których ludzie się tatuują, i nie odnosi się to wyłącznie do religii lub zaimponowania innym.

[rogalov]

Kmirko nie zrozumielismy sie.Napisalem, ze dla mnie tatuaze sa czyms osobistym.Kazda z moich dziar jest zwiazana z wazna dla mnie sytuacja, badz osoba.Te dziary mi maja wlasnie o tym przypominac.A to, ze ktos pokazuje swoje tatuaze publicznie, jego sprawa.Ja tego nie neguje bo sam lubie ogladac cudze dziary.Kazdy czlowiek robi sobie dziare badz kolczyki z jakis tam powodow i to jest za***iste.Ja podchodze do tego moze bardziej osobiscie, dla mnie to nie tylko tatuaz czy kolczyk, dla mnie to az tatuaz i kolczyk.

A wkurzylem sie bo zbyt duzo ludzi, zamiast chociaz sprobowac zrozumiec tych "odmiencow", obrzuca ich blotem bo nie spelniaja norm, co kolwiek to znaczy.

I panowie proponuje zakonczyc te przepychanki bo raczej sie nie zrozumiemy.

Tester

Ogolnie rzecz biorac wisi mi to czy ludzie sie tatuuja czy obwieszaja zelastwem. Jesli o mnie chodzi to mozesz chodzic w zbroi rycerza sredniowiecznego i nic mi do tego, a o tym jakim jestes czlowiekiem swiadcza Toje czyny a nie wyglad.

Jesli to jest szczere z Twojej strony to :unworthy:

[KIDULT]

rogalov mowisz IDEOLOGIA a nie "zwrocenie uwagi" i wlasnie tym przyznajesz mi racje i jeszcze bardziej pograzasz "srodowisko". Tego jeszcze nie napisalem, ale wlasnie to jest moim zdaniem jeszcze gorsze - dorabianie ideologii do czegos co ideologia nie jest i co z ideologia nie ma nic wspolnego. Wiadomo ze nikt sie nie przyzna (publicznie ani przed samym soba) "sluchajcie nabijam sobie cwieki bo sie nie akceptuje, nabijam sobie cwieki bo chce na siebie zwrocic uwage", tylko bedzie racjonalizowal swoje postepowanie, dorabial ideologie, ze te wszystkie cwieki to "w imie ....", a ten tatuaz to "dla" i tym podobne cuda na kiju to tez maja jakis "glebszy" sens a nie jest to tylko zwykle, trywialne samookaleczanie.

rogalov mowisz IDEOLOGIA a nie "zwrocenie uwagi" i wlasnie tym przyznajesz mi racje i jeszcze bardziej pograzasz "srodowisko". Tego jeszcze nie napisalem, ale wlasnie to jest moim zdaniem jeszcze gorsze - dorabianie ideologii do czegos co ideologia nie jest i co z ideologia nie ma nic wspolnego. Wiadomo ze nikt sie nie przyzna (publicznie ani przed samym soba) "sluchajcie nabijam sobie cwieki bo sie nie akceptuje, nabijam sobie cwieki bo chce na siebie zwrocic uwage", tylko bedzie racjonalizowal swoje postepowanie, dorabial ideologie, ze te wszystkie cwieki to "w imie ....", a ten tatuaz to "dla" i tym podobne cuda na kiju to tez maja jakis "glebszy" sens a nie jest to tylko zwykle, trywialne samookaleczanie.

Ale nie chce z klapkami na oczach uparcie stac przy swoim, Rogalov czy moglbys mi wytlumaczyc, o co na prawde w tym wszystkim chodzi? o co chodzi w body piercingu? o co chodzi w scaringu, wszczepingu pod skore itp?

Edytowane 15 Lipca 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[luft]

Skoczek ale wiesz że gust i moda się zmienia, wczoraj szlaczek nad pupą czy tribal też był super a dzisiaj oklepane a właściciel za kilka lat nie będzie mógł patrzeć na siebie w lustrze. Prosze zobacz na youtubie filmiki ja usuwają tatuaże zanim zrobisz :-)

od tego są covery. ktore zakrywaja pieknem cos co nam sie nie podoba

rogalov mowisz IDEOLOGIA a nie "zwrocenie uwagi" i wlasnie tym przyznajesz mi racje i jeszcze bardziej pograzasz "srodowisko". Tego jeszcze nie napisalem, ale wlasnie to jest moim zdaniem jeszcze gorsze - dorabianie ideologii do czegos co ideologia nie jest i co z ideologia nie ma nic wspolnego. Wiadomo ze nikt sie nie przyzna (publicznie ani przed samym soba) "sluchajcie nabijam sobie cwieki bo sie nie akceptuje, nabijam sobie cwieki bo chce na siebie zwrocic uwage", tylko bedzie racjonalizowal swoje postepowanie, dorabial ideologie, ze te wszystkie cwieki to "w imie ....", a ten tatuaz to "dla" i tym podobne cuda na kiju to tez maja jakis "glebszy" sens a nie jest to tylko zwykle, trywialne samookaleczanie.

wszystko znajduje podstawe w psychice ludzkiej i nie ma sie czemu dziwić. Gorszą sprawą jest napiętnowanie, pokazywanie palcem tych ktorzy są inni z jakiegos powodu.

Sam nie mam tatuaży ale w głowie i w sercu nosze sie z zamiarem od czasu smierci bardzo bliskiej mi osoby. Mowi sie ze czlowiek moze wszystko stracic procz tego co nosi w sobie. Wymyślone portrety bliskich mi kobiet na boku (siostry, mama, babcie) byc moze sa wyrazem podswiadomego strachu przed utratą ich ale i wyrazem szacunku, miłości i ukoronowaniem tego co te osoby dla mnie zrobily. Nic nie dzieje sie bez przypadku, ludzie sa inni z jakiegos powodu, dobrego lub złego. Zakolczykowani odnajduja sie w swoim srodowisku, nie otrzymujac akceptacji bedac statysta w dotad otaczajacym swiecie zwyklych ludzi. Kazdy ma prawo do wyrażenia swojego ja, czy nam sie to podoba czy nie. po to mamy wolną wolę by z niej korzystac. Dobrze lub źle. Umiar jest wazny w rozliczeniu całokształtu. Ale na szczescie to nie my jestesmy sędziami.

[rogalov]

Kidult Ty nie chcesz, albo nie potrafisz zrozumiec?A co dla Ciebie jest ideologia?To, ze ktos wierzy w cos co dla Ciebie jest niezrozumiale badz nie do zaakceptowania, nie znaczy ze to jest zle.Ja sie kieruje czyms czego Ty nigdy nie zrozumiesz, wiec prosze Cie nie oceniaj mioch pogladow po swoich doswiadczeniach, ktorych tak na prawde nie masz.

Tak jest to dla mnie ideologia,sposobem na zycie.Na tej podstawie wnioskujesz, ze mam problemy ze samym soba?

Nie mam zamiaru probowac Cie przekonac, ze nie masz racji, ale wrzuc na luz i pozwol byc innym.

[kapuhy]

Rogalov, napisałeś o Grzegorzu, że nie będzie w stanie czegoś zrozumieć (w domyśle-jest zbyt tępy? zbyt płytki?) i to wg Ciebie nie jest próba obrazy, jesteś super tolerancyjny.

Za to opinia, że tatuowanie stało się modne w niektórych grupach jest wielką obrazą.

Czy Grzegorz napisał, że każdy wytatuowany człowiek to kryminalista, odszczepieniec czy co tam jeszcze sobie niektórzy wymyślają?

Czy z drugiej strony dla wszystkich robiących tatuaże są one ideologią i sztuką, a nigdy modą, wygłupem czy szpanem?

Przykładasz do podobnych rzeczy różne miary, dlatego się nie zrozumiemy.

Jedni uczą się sztuk walki poznając również kulturę i historię wschodu, uczą się szacunku do przeciwnika i poszanowania jego godności. Inni chcą się tylko wyszkolić w okładaniu po mordach. Czy stwierdzenie, że również ludzie z drugiej grupy uczą się sztuk walki obrazi w jakikolwiek sposób tych pierwszych?

Myślę, że Tester dobrze napisał, dlaczego warto porządnie zastanowić się nad zrobieniem tatuażu. Jeżeli to przemyślana decyzja, to opinia przypadkowych osób i tak nie będzie miała znaczenia. Za to tatuaż zrobiony pod wpływem impulsu po opadnięciu euforii może już nie być taki super, jak się wydawało.

[rogalov]

Nooooo widze niezla nagonke, ale co tam, postaram sie po raz kolejny cos wytlumaczyc.To, ze napisalem do Grzeska, ze nie bedzie w stanie zrozumiec, wcale nie oznacza ze uwazam go za tepaka.Poczytaj dokladnie co napisal Grzesiek i do tego wlasnie postu sie odnioslem.Z tego postu wywnioskowalem, ze jest on totalnym przeciwnikiem dziar.Wiec dla mnie osoba, ktora na samym starcie neguje zamiast chociaz sprobowac dowiedziec sie dlaczego dana osoba zrobila sobie dziare,kolczyk czy implant podskorny nie jest w stanie tego zrozumiec.Nie dlatego, ze jest glupia, ale z prostego powodu jakim jest niechcec poznania.

A tak wogole to z tego co wiem Grzegorz jest juz dorosly i nie potrzebuje kolejnego adwokata, wiec pozwolmy Grzegorzowi sie wypowiedziec samemu czy, az tak bardzo go urazilem.

Jesli bedzie potrzeba to go publicznie przeprosze bez zadnych wyrzutow, ale ja dalej uwazam ze nie napisalem nic co moglo by kogokolwiek obrazic.Jak na razie to niektore osoby mnie probuja obrazic, no ale przeciez nie naleze do "grupy trzymajacej wladze" wiec co sie dziwic.

Edytowane 15 Lipca 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Mysle ze odchodzimy od tematu jakim jest tatuaz sensu sticto . Zarowno Grzegorz jak i rogalov mieli niefortunne wypowiedzi. Nie ma sensu robic wycieczek osobistych. Faktem jest ze tatuaz wywodzi sie jako forma oznaczenia przynaleznosci do danej grupy. Niestety w naszej kulturze czesto wszystkie te grupy wrzucamy do jednego worka z napisem "przestepcy". Dopiero obecnie, wszechobecna moda na tatuaze ma szanse to zmienic. Oczywiscie pionierzy tej "mody" czesto maja pod gorke

Pozdro

[SkoczekPL]

Ja bardzo proszę o trzy głębokie wdechy i luzik.... szkoda zamykać ciekawy temat.

[Gość kapitan]

Jeden mój kumpel latał za pankówą za młodu i wydziarał się jak choinka żeby jej wpaść w oko,

teraz tej laski nie ma od dziesięciu lat, a on dalej wygląda jak idiota gdy się rozbierze, bo to co on tam ma zrobione jest po prostu głupie i brzydko wykonane.

Ja chciałem mieć tatuaż, ale jestem osobą która szybko by się nim znudziła, a to jest coś trwałego niestety.

W Polsce panuje słabnący stereotyp, że koleś z tatuażem to recydywista. Myślę, że nigdy nie zaniknie do końca, bo środowiska "kozaków" jeżdżących starymi BMW są obowiązkowo wytatuowane

Tutaj w Dublinie tatuaże są modne, wielu Irlandczyków ma tatuaże, kobiety też, często na piersiach. Jest to coś normalnego. Mimo to Polacy którzy tutaj mieszkają dalej wypełniają polski stereotyp - z im biedniejszej wioski gość przyjechał tym więcej robi sobie tatuaży i tym większe BMW kupuje Potem jeszcze dres z adasia i mamy polskiego twardziela

Dla mnie jest to płytkie i wtórne. Każda z tych osób ma identyczne tatuaże z identycznego katalogu. Rzadko widać na ulicy oryginalny i porządnie wykonany tatuaż. No i nie każdemu to pasuje. U jednej osoby świetnie dopełnia to ogólny image i faktycznie jest to ozdoba, a u drugiej po prostu stanowi oszpecenie.

[grzegorz.k]

Nie idźmy tym torem! Tu nie chodzi przecież o obrażanie kogoś za to czy ma tatuaż czy nie. Chodziło przecież o estetykę i tego się trzymajmy. Znam świetnych ludzi z tatuażami czy bez ale nie o tym tu mowa bo to chyba jest logiczne dla wszystkich. Kwestia dotyczy bardziej że niestety ale moda na tatuaże zrobiła swoje, zawsze można coś co jest wpewnym sensie sztuką nieźle spieprzyć jak staje się to komercyjne i to właśnie poruszałem w mojej wypowiedzi. Kolega rogalov najwidoczniej źle mnie zrozumiał ale spoko dogadalismy się i jest ok :-) to podobnie jak swego czasu czarne BMW kojarzyło się z jednym, tak też stało sie poniekąd z tatuażami, przynajmniej ja to obserwuje od kilku lat np na plaży. Nie mówię tu oczywiscie o oldschoolowych tatuażach bo te są pewnego rodzaju sztuką. Robiłem kiedyś graffiti, i wiecie co, tworzysz coś fajnego z pasją a ktoś przyjdzie i maźnie coś na odp.. na tym albo w nieodpowidnim miejscu pobryzga farbą i potem wiecie co ludzie powiedzą że grafficiarze to huligani. Niestety ale może to wielu zniechęcić do tego rodzaju sztuki. Z tatuażami jest podobnie niestety. Tylko tutaj dochodzi jeszcze sporo innych rzeczy musimy być świadomi że robiąc tatoo sami poddajemy sie ocenie innych, szefa, cioci, wojka, sąsiadki etc. To na tyle. Pozdro

[KIDULT]

a jaj juz wole patrzec na w.w. kolege z bmw z tatuazami w tribale (albo nawet znaki z karty dan wietnamskiej kuchni) bo on przynajmniej nie usprawiedliwia swojej glupoty jakas ideologia czy tam "tym czym na prawde chodzi w tatuowaniu lub piercingu".

[adam1203]

po przeczytaniu tych postów mam wrażenie że człowiek przechodzi kolejny etap ewolucji... zamiast włosów w młodym wieku zaczynają wyrastać "moherowe bereciki z antenką" hehe

Kurde... czemu nikt nie napisał że kolega jeździ zajefają bryczką i z pewnością kupił ją "bo nic innego nie ma do pokazania" lub wybudował ładny dom aby sąsiada cholera wzięła...

Jeden ma kolczyk drugi tatuaż trzeci auto czwarty dom, samolot, tap modl i tylko kolczyki z tatuażami są na pokaz??

no bez jaj....

ja zrobiłem tatuaż bo miałem na to ochotę, bez jakich przeżyć, duchowych bodźców itp.

zawsze mi się podobały i tyle.

[luft]

pierdzielenie, a gdzie kolejne foty pytam?!

[rogalov]

Kidult po raz ostatni mowie Cie nie obrazaj mnie bo sobie na to nie pozwole!!!To, ze ty masz problemy ze samym soba nie oznacza, ze mozesz wyzywac ludzi od zlomiarzy lub glupkow.Chcesz jechac na ostro?Ja jestem gotow, ale nie chce dostac bana.Jestes taki mocny na forum?Ciekawe czy bedziesz taki ostry na "zywo"?

[Gość Leon]

Jakiś czas temu siedziałem na zagranicznym forum o zwierzakach. Ktoś rzucił w dziale off-topic hasło: Pokaż swoje tattoo.

Z pierwszych dziesięciu odpowiedzi tylko trzy były bez fotek. Potem z kolei ludziska zaczęli dopytywać kto gdzie robił i kiedy aż w końcu dyskusja zdechła drogą naturalną po 20postach. Nie było pyskowania i dyskutowania na temat tolerancji i nie tolerancji albo ideologii ukrytej za tatuażem. Nikt się nie kłócił, nikt się nie czepiał

.

Tutaj z kolei zamiast wrzucić parę piep...nych zdjęć żeście zrobili szopkę lepszą niż Jezus w tupolewie.

@Skoczek - ja wnioskuję o zamknięcie tematu.

[KIDULT]

miales napisac "o co NA PRAWDE chodzi w piercingu i tatuowaniu" a jak na razie sie unsisz, wygrazasz i uzywasz argumentu przemocy fizycznej. troche slabo wypada taka argumentacja.

Edytowane 15 Lipca 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[rogalov]

A kto powiedzial, ze ja kokolwiek chce uderzyc?Uzywasz ostrych slow, wiec znizylem sie do Twojego poziomu.Jak narazie to Ty mnie obrazasz, a ja jestem w postawie obronnej co chyba Cie nie dziwi.

Przeciez napisalem co oznacza dla mnie piercing, czego jeszcze chcesz?

Edytowane 15 Lipca 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[SkoczekPL]

K..... naprawdę zaraz będą bany, nie warny ale bany. Każdy temat zawsze ktoś musi spixxx = pytam po co ?

za 5 minut czyszczę, a jak wam dalej będzie głupota skakać to przysięgam że wam dam urlop.

Edytowane 15 Lipca 2011 przez nika
cenzura :) (wyświetl historię edycji)