erich1980 Zgłoś Napisano 16 Października 2011 W ostatnim czasie sporo pieniędzy i nerwów poświęciłem na ryby trochę bardziej problematyczne niż powiedzmy zebrasoma scopas. Kilka wniosków które chciałbym aby każdy przymierzający się do zakupu chelmona, forcipigera lub zanclusa wziął pod uwagę. 1. Ryba musi przyjmować pokarm. Nie skubać, próbować a żerować jak głupia na tym co dostaje się do toni wodnej. 2. Nie ma szans na wyżywienie chelmona ani forcipigera artemią. Ryby te mają krótki przewód pokarmowy i dlatego MUSZĄ przyjmować dużo pokarmu zawierającego sporo białka jak np. kryl i lasonogi. W przeciwnym wypadku ryba będzie chudła i padnie. 3. Wiem, że w 70% sklepach nie ma czego szukać 3-4 dni po dostawie ale niestety nie należy brać tych ryb bez pełnej kwarantanny. Zanclusy np. to magnes dla pasożytów. To że ryba jest czysta dwa dni po dostawie to nie znaczy, że w naszym tanku się nie wysypie. Dodatkowo jeżeli 2tyg po kwarantannie ryby nie chudną przyjmując pokarm to również jest dobry prognostyk. 4. Już nigdy nie kupię ryby przez wysyłkę. Przez telefon każdy Wam powie, że żerują i w ogóle jest zarąbiście:) Szkoda pieniędzy. W ostateczności można poprosić jakiegoś niezależnego kolegę z forum mieszkającego w pobliżu sklepu aby przyjrzał się rybom. Ale to nie to samo co zobaczyć ją samemu. 5. Szanujący się sklep musi posiadać kwarantannę. Jeżeli kwarantanna i sprzedaż odbywa się na jednym obiegu wody to tak średnio. Wbrew pozorom sklepów w kraju już trochę jest i nie musimy kupować ryb za rogiem. 6. Nie bierzmy ryb chudych. Jeżeli ryba prześwituje i nie ma zaznaczonego (zaokrąglonego - zwał jak zwał) brzucha to choćby żarła jak rekin jest zdyskwalifikowana. 7. Do trudniejszych ryb warto dopłacić. Zarówno do ceny detalicznej jak i do ewentualnych kosztów paliwa. Tak jest mniej nerwowo i tak naprawdę oszczędniej finansowo. Nasze hobby kosztuje wiele tysięcy złotych, ryb mamy w zbiorniku przeważnie po kilkanaście więc warto dopłacić do tej "przedostaniej". Nie jestem żadnym ekspertem i dla wielu są to komunały ale przerobiłem to na własnej skórze i może komuś da to do myślenia. Cytuj "When the wife gets preoccupied with other things make your move. Never place a new coral, fish or Berghia in the aquarium while anyone is watching and never reveal how much anything costs" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rodzyngit Zgłoś Napisano 16 Października 2011 no baaa, na pewno się przyda, ja jeden z przypadków potwierdzam : "To że ryba jest czysta dwa dni po dostawie to nie znaczy, że w naszym tanku się nie wysypie." Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
leoni Zgłoś Napisano 16 Października 2011 bardzo fajne wszystko skumulowane, ale brakuje mi jeszcze jednego rzetelność sprzedających!! szczególnie przy sprzedaży wysyłkowej ale o tym pewno możemy długo pomarzyć Cytuj "500L+ 120L sump, obieg Aquabee5000,2xHQI 150W+2x80W T5,cyrkulacja JVP 102+2x201b,1xresun15000,Tunze 6095(łącznie 47000l/h),BRAK ODPIENIACZA TYLKO ALGAESCRUBBER!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rekin Zgłoś Napisano 16 Października 2011 ja niestety kupiłem hepatusa w erybce i po 2 tyg wybrał na wieczną rafę... Niestety jak nie przyjedzie się w dniu dostawy to 2 dni później nie ma co ich tam szukać...... Krótko mówiąc mam mieszane uczucia co do jakości towaru..... Cytuj Wreszcie zdymisjonowana..... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wieczny Zgłoś Napisano 16 Października 2011 Najlepiej przyjechać w dniu dostawy , i poprosić by ci rybkę potrzymali z tydzień dwa, zapłacić za nią i wrócić za tydzień dwa ,jak padnie to sprzedawca powinien ci kasę zwrócić i po kłopocie, tak myślę że to jedyne dobre rozwiązanie. Cytuj Pozdrawiam. Tomek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
akai67 Zgłoś Napisano 18 Października 2011 Od siebie dodam że jeżeli coś kupuję (ostatnio mało bo obsadę mam ustaloną) to korzystam z działu targowisko i śledzę ogłoszenia.Tak kupione ryby mają przeżywalność stu procentową bo wcześniej pływały rok albo dłużej u kogoś w zbiorniku. Cytuj 580 L.panel.FO i 73 L.sump.rafa. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzegorz Dyzma Zgłoś Napisano 18 Października 2011 Ja bym dopisal do powyzszej listy 8. Wprowadzac jako pierwsze lub jedne z pierwszych poniewaz bardzo sie stresuja i mimo ze w sklepie lapia artemie to w domu juz nie jest tak kolorowo 9. Baniak 400L to MINIMUM z MINIMUM Cytuj Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone Osprzet - Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W Suplementacja - Balling DIY HD Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ben_sage Zgłoś Napisano 19 Października 2011 Najlepiej przyjechać w dniu dostawy , i poprosić by ci rybkę potrzymali z tydzień dwa, zapłacić za nią i wrócić za tydzień dwa ,jak padnie to sprzedawca powinien ci kasę zwrócić i po kłopocie, tak myślę że to jedyne dobre rozwiązanie. Ja bym nie sponsorował takiego punktu - albo zła aklimatyzacja albo dostawca to bubel spyla są 2 wyjścia i z tym trzeba walczyć. Szkoda ryb. Pomijam ciężkie ranki na otwarciu bo zgadywać nie ma co. Rozumiem że są wypadki i zdarza się ale może należy zainteresować się nie tylko zyskiem ale też podchodzić do tego z nutką serca... zwłaszcza ze kilka serc już tutaj płakało w ostatnim czasie... A o trudnych gatunkach informować zielonych ze względu na moralność... Najlepszym rozwiązaniem jest poinformowanie sprzedawcy o tym co sprzedaje.Klient wydając pieniądze powinien dostać pewniaka. A jeśli przeżywalność jest 30% danego gatunku to go wycofać ze sprzedaży bo ja nieświadomie nie chciałbym przykładać do tego ręki - Wtedy hobby oznaczało - by egzekucje. Wnioski autora na + Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wichura_79 Zgłoś Napisano 26 Października 2014 (edytowane) Naprawdę przydatny post daje do myślenia, nikt tu nie chce raczej być katem i płacić za ryby tylko poto żeby patrzeć jak potem pikuje przy dnie albo przy powierzchni i zdycha jeszcze dobrym pomysłem było by wypisać gatunki z tej rodziny które w ogóle warto kupić i jakąś skale trudności np. od 0 do 5 nigdzie nie mogę nic takiego znaleźć a ryby są piękne i kolejna sprawa to jest które da się oduczyć jedzenia korali a które zrobią na 100% pustkę w zbiorniku, jak jest już jakaśwzmianka to w stylu polipy korali są diecie tej ryby to troche mało bo jedna czasem skubnie albo wcale nie ruszy a druga nie ruszy nic innego i podejrzewam że też sa gatunki z pewnym upodobaniem a innego korala nie ruszą i takie co przerobią wszystko co popadnie ja nie mam z nimi doświadczenia ani takiej wiedzy ale tu napewno są tacy co maja sporo doświadczenia i wiedzy z tą rodziną ryb Edytowane 26 Października 2014 przez wichura_79 (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzibi Zgłoś Napisano 11 Stycznia 2015 Niestety często kwarantanna oznacza tyle co droga z lotniska do sklepu i wpuszczenie do zbiorników póżniej byle sprzedać jak najszybciej Na żywe nie ma gwarancji to zawsze znajdzie się wymówkę ,że klijent żle perzeprowadził aklimatyzację ,że parametry złe itd.Jak kupuje się bezpośrednio w sklepie dzień po dostawie to widać kwarantannę po ilości chorych i martwych zwierząt pływających w zbiornikach.Przykry to widok.No i ja na własnej skórze doświadczyłem wielu strat spowodowanych złym doborem obsady i mało żetelną poradą sprzedającego.Co do wątku pokolców to uważam go za bardzo dobrą i przydatną robotę Myślę ,że powinien powstać post dotyczący wiadomości o konkretnych gatunkach wynikających z naszych doświadczeń i obseracji. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach