Chłodzenie wodne LEDów

[kiflu]

Witam,

planuję postawienie nowego systemu i jak chyba każdy, szukam oszczędności energetycznych.

Przymierzam się do ledów aby znacząco zmniejszyć ilość watów. Z moich doświadczeń z chinolami tendencja jest taka, że watów mniej ale niestety grzałka włączona całą dobę .

Rozważam zbudowanie lampy led DIY ale z systemem chłodzenia radiatora wodą z baniaka lub użycie wężownicy przechodzącej przez sump - zrobić coś podobnego do chłodzenia kompów. Wiadomo że bez bezpośredniego kontaktu z metalami itp. Dziś przy hqi woda nagrzewa mi się do 25,6 C przy włączonych wentylatorkach. W nocy spada do 24,5 C bez włączonej grzałki.

Czy poprzez chłodzenie radiatorów wodą jest możliwe podgrzanie wody do wartości zadowalających ?

[Gość dieter25]

według mnie to: Przekrój węzownicy musiałby być dość duży aby czasem po paru miesiącach nie zapchało.Druga sprawa z czego zrobisz wężownice?? metale odpadają szklane słabo przewodzą tu jest problem a trzecia sprawa jak Ci padnie pompa podająca to zagotujesz ledy.Ogólnie ciekawy pomysł

[trike3]

Witam

Moim zdaniem jest to do przeskoczenia, można przecież diody podpiąć do profilu zamkniętego przez który będzie płynęła woda.

Największym problemem może okazać się temeperatura wody przy takim rozwiązaniu, tego możesz nie ogarnąć.

Pozdrawiam Marcin

[Gość dieter25]

Ale z czego ten profil będzie? bo napewno odpada stalowy,aluminiowy i miedziany.

[Normad]

do wykorzystania wezownicy moze bys mogl uzyc np. przewodow plastikowych do ogrzewania podlogowki i to jakos moze podpiac do wymiennika ciepla czy jakis inny pomysl.

[Jerzy]

Kiedyś też planowalem takie rozwiązanie. W związku z tym, że woda morska jest mało przyjaznym medium, chciałem odizolować kontakt solanki z radiatorem Led. Myslalem nad wykonaniem bloku wodnego, zintegrowanego z radiatorem chłodzącym Led, wszystko wyfrezowane w aluminium. Do takiego bloku podłączona wężownica, gdzie ideałem bylby wymiennik tytanowy, może z uszkodzonej chłodziarki Aquamedic, bo podobno oni takie stosują. Nie wiem czy zamiast takiej chłodnicy nie wystarczył by wężykP silikonowy o odpowiedniejdługości. Jako płyn służący za chłodziwo że względów bezpieczeńtwa dal bym wodę RO.

Pytania.

Frezowany radiator jest do zrobienia, jego koszt może okazać się spory,z tytanowej wymiennikiem to już może być na prawdę ciężko, przy samym wężyku trudno określić czy system będzie sprawny. Przydało by się zabezpieczenie elektroniczne z wentylatorami, które ocala nasze Ledy w przypadku awarii chłodzenia wodnego.

Pozdrawiam

Jerzy

[inmar]

Jeśli dobrze pamiętam to ten temat już poruszaliśmy i nikt nic nie wymyślił.Oszczędność prądu by się przydała,ale ciekawe o jaką sumę miesięcznie się "bijemy" ?

[luft]

ja tam słyszałem, że ktoś z powodzeniem stosuje chłodzenie wodą tylko nie pamietam, czy akurat przy ledach. Zapytam 2 osoby, ktore mogly mi to powiedziec i dam Ci namiar na pw jesli cos sie dowiem. pozdro!

[cherry_ukasz]

Znam osobę z Krakowa, która stosowała wodę do chłodzenia swojej lampy LED Może się ujawni - ja nie chciałbm wypowiadać się za nią

[spirou]

a jakby tak ...

klasyczny system wodnego chłodzenia - tylko zamiast bloku na CPU własnie radiator z ledami - wężyki - i w szafce chłodnica + wentylatory ?

czyli - chłodzenie radiatora cieczą, wysyłka tego wężykami do szafki, a w szafce byle-chłodnica + wentylatory i ogrzewanie wnętrza szafki czyli pośrednio wody w sumpie ?

Ciekawe jaka byłaby sprawność takiego rozwiązania, czy ciepłe powietrze w szafce dostatecznie ogrzałoby wodę w sumpie (z termodynamiki to ja mocny nie jestem ). Myślę też że w każdym przypadku chłodzenia wodą konieczny byłby komputer chroniący ledy przed przegrzaniem. Zaletą takiego pomysłu byłaby możliwość stosowania niemal dowolnych materiałów - i na radiator, i na wymiennik czy ciecz chłodzącą bo i tak nie stykałoby się z wodą morską

[roon7]

Witam,

Jako, że trochę doświadczenia w chłodzeniu wodą kompa mam (już trzeci komp na wodzie) to napiszę co wiem:

Osobny system, żadne kombinowanie z wykorzystaniem wody w akwa/sumpie bo w takiej sytuacji brak kontroli nad ilością ciepła oddawaną przez chłodzenie do wody w akwa.

Jako wymiennik ciepła tylko chłodnica z wentylatorem 120/140 (najlepiej dwa na małe obroty z możliwością regulacji obrotów).

Zamiast chłodnicy nie da się wykorzystać metrów wężyka, po prostu musiało by go być metry, musiał by być dość cienki z cienkimi ściankami aby mógł oddawać ciepło. To wszystko razem powodowało by znaczne opory i nawet przy bardzo wydajnej pompce przepływ wody był by za wolny. Generalnie za mała wydajność.

Jako chłodnica świetnie się nadają nagrzewnice do ogrzewania kabiny ze starszych samochodów, można takie kupić za małe pieniądze. Ja do pierwszego systemu chłodzenia kupiłem taką cud miód miedzianą (najlepsza wydajność) za 50 zł. na aledrogo. Można też kupić już gotowe do chłodzenia, ale te parę złotych kosztują

Do tego rezerwuar / zbiorniczek wyrównawczy, pompka, trochę węży, złączki i .... blok.

Najwięcej problemu będzie z blokiem, najlepszym rozwiązaniem był by robiony pod wymiar.

Można też kombinować z gotowymi blokami do CPU (używane do starszych CPU są tanie), być może blok do GPU był by lepszy. Tak czy inaczej najwięcej problemu będzie z blokiem i dopasowaniem go do radiatora lampy.

Poobserwuj oferty na alledrogo, poszukaj w necie są bodaj 3 sklepy w Polsce które mają w ofercie elementy do chłodzenia, 2 z tego co pamiętam (o ile jeszcze istnieją) same frezują bloki. Więc może mogli by zrobić coś na zlecenie, problemem będzie cena miedź trochę kosztuje a i robocizna tania nie jest.

Jedno jest poza dyskusją, taki system był by bardzo wydajny i praktycznie bezgłośny.

Pozdr.

[Warszawiak]

"Kombinujecie jak koń pod góre"

Takie oto zdanie przychodzi mi na myśl czytając ten temat. Wykorzystać temperaturę radiatora lampy do nagrzewania wody jest sprawa mega prostą. "

Stosujecie blok zamknięty jako odbiornik ciepła wykonany z miedzi lub np aluminium. (Ledy mocuje się wtedy na klej termo-przewodzący, te kleje nie przewodzą prądu) Wystarczy np blok o wymiarach dł. 30cm czer. np 15cm i grubość około 2cm np. z przyłączeniem króćcy na przewód np 12mm. W ten sposób mamy odbiornik ciepła od lampy. W środku możemy dla większej efektywności chłodzenia zastosować "system labiryntowy" przepływu cieczy chłodzącej.

Wężami elastycznymi zamykamy obwód z dwóch stron zamknięty chłodnicą która umieszczamy w sumpie w miejscu z maksymalnym przepływem. Za wprawienie w ruch wody RO znajdującej się w obiegu systemu chłodzącego lampę możemy wykorzystać pompę np NJ lub inną która podniesie wodę na żądaną wysokość nad zbiornik.

pozostaje wybranie odpowiedniej chłodnicy która przekaże temperaturę z lampy do systemu akwarium. jej wielkość ma kluczowe znaczenie jako przekaźnik ciepła.

A by system był bardziej "wypasiony" można zastosować np elektrozawór który będzie się otwierał np przy wybranym poziomie temperatury cieczy w lampie. Na wężach podpiąć czujnik przepływu wody który zaś będzie podłączony do brzęczyka i sprzężony z czujnikiem temperatury w układzie. W ten sposób będziemy mieli alarm gdy pompa stanie. Czujnik by się załączał razem z otwarciem elektrozaworu tak by nie piszczało w momencie braku obiegu w układzie.

I tak dalej i tak dalej.........

wszystkie niezbędne komponenty znajdziemy tutaj.

Tylko czy jest sens gdy trzeba zastosować do obiegu pompę która będzie tez wykorzystywać elektryczność?? Pewnie wykorzysta mniej energii elektrycznej niż np grzałka i wiatraczki na lampie razem wzięte. Można by wykorzystać jakąś turbinę wodną podpiętą pod system pompy powrotnej do akwarium która będzie wprawiać w ruch wodę w układzie chłodzenia.

UPRZEDZILI MNIE

[trike3]

Witam

Ja myślałem o ogrzewaniu wodą ale napewno nie na zasadzie przepływu wody słonej, tylko osobnego obiegu ze spiralą grzewczą w sumpie

Pozdrawiam Marcin

[Ritter]

Ja to widzę tak :

1. Rurka miedziana albo aluminiowa fi6mm, a jak .

2. Wężyk silikonowy stosownej średnicy do rurek.

3. 2szt. cybanty takie ze śrubką by wężyk nie zjechał z rurki.

5. Pompka 4W ~250L/h 2szt.

6. Szklana chłodnica.

7. Pojemnik wyrównawczy.

8. Woda destylowana w stosownej ilości.

Końcówki metalowych rurek przytwierdzonych do radiatora LED łączymy z wężykami silikonowymi. Jeden wężyk łączymy z wlotem płaszcza chłodnicy. Można wcześniej pokryć go silikonem by lepiej się trzymało. Do wylotu płaszcza doklejamy wężyk i ten będzie z drugiej strony umieszczony w zbiorniku wyrównawczym wstawionym do jednej z komór sumpa. Tu umieszczamy 4W (6W) pompkę obiegową a jej wylot zasila wężyk wędrukący do góry czyli do rurki na radiatorze. Druga 4W pompka zasila szklaną spirakę wewnątrz płaszcza chłodnicy przez, którą przepuszczamy słoną wodę. Wodę pobieramy do obiegu po odpieniaczu. W razie zabrudznia spirali zawsze możemy użyć wodorotlenku sodu z wiadomym skutkiem. I z wiadomym skutkiem usunąć go destylowaną wodą po myciu.

W instalacji nie ma pomp "suchych" czyli takich, które pracują bez zanurzenia a przy okazji są droższe. Możemy uzupełniać "chłodziwo' i sprawdzać jego poziom w pojemniku wyrównawczym. Przy czym pojemnik wyrównawczy powinien mieć podwójną objętość wężykowo-płaszczowej części instalacji. Chłodnicę stawiamy na podstawcze np. z akrylu na sumpie. To w sumie wszystko...

[tomasz]

Tylko jaki w tym sens?

[Ritter]

Tylko jaki w tym sens?

Pytasz pod względem technicznej wykonalności czy sprawności rozwiązania?

[tomasz]

Technicznie jak najbardziej wykonalne. Tylko po co?

[Roman.P]

cytat: Technicznie jak najbardziej wykonalne. Tylko po co?

właśnie?

[waldit1]

Ja jednak przyłącze się do kolegów którzy mówią że to nie ma sensu ,sam o tym myślałem ale po przeliczeniu koszty + ryzyko że coś się uwolni do akwa nie ma idealnego materiału do wykonania tego zadania, bo nawet stal nierdzewna się nie nadaje jedynie tytan ale jest strasznie drogi i mało kto go spawa więc nawet on odpada.

Szkło super ale... strasznie mało odporne na głupote .

A w dodatku mało kto go obrabia,bo ja na klejone silikonem bym się nie skusił.

[kiflu]

Przeczytałem sugestie, pogadałem z paroma "technicznie zaawansowanymi" zdanie jest jedno - nie warto.

Przede wszystkim, na co zwrócił uwagę Leszek, że jest dużo tego ciepła do odprowadzenia. Zastosowanie systemu i potem jeszcze dodatkowo chłodzić wodę wiatrakami nie jest normalnym rozwiązaniem przy skomplikowaniu takiego układu.

Więc ja sam pomysłu nie będę realizował ale może komuś się uda .

[waldit1]

W zależności od wielkości akwarium zysk będzie większy lub mniejszy ale chodzi głównie o sezon zimowy i po części jesień i wiosnę gdzie grzałka będzie pracować można nawet powiedzieć że dość często. Całość przy małych zmianach mogła by też pracować jako chłodziarka w lecie . Teraz mamy dostęp do dużej ilości elektroniki zaworów i elektrozaworów więc czemu nie ale koszt startowy będzie dość duży dla akwarium poniżej 300l gra w ogóle nie warta świeczki

[Ritter]

Podałem jedynie mój pomysł na chłodzenie modułu LED. Tak by było prosto i skutecznie z powszechnie dostępnych elementów. A co do szklanej chłodnicy i jej podatności na uszkodzenia... Jeśli z tym problemem radzi sobie zwykle kilku "degustująych" panów wskazujących na "spożycie" to chyba nie jest tak źle z kruchością rozwiązania.

Co do sensu technicznego to przy małym zbiorniku nie będzie on wieli ale będzie rósł proporcjonalnie do pojemności zbiornika a więc i do mocy modułu świetlnego. Wszak nie przypadkiem chłodzi się wodą lampy nad stołami operacyjnymi. A to po to by nie było negatywnego oddziaływania podczerwieni. W ten sposób takze podgrzewamy sobie zbiornik i to znacznie. Odbłyśnik na HQI, T5 czy LED odbija nie tylko falę z zakresu widzialnego ale także podczerwień. Do tego dochodzi emisja całego radiatora no i mamy "ekwiwalentną grzałkę" w obiegu. A z chłodzeniem wentylatorem modułu LED jest ten problem, że powietrze jest kiepskim akumulatorem ciepła w przeciwieństwie do wody. Wystarczy porównać ciepła właściwe. Czyli jest też kiepskim odbiornikiem rozpraszanego ciepła. Nie przez przypadek zarówno karty graficzne jak i CPU mają TPD poniżej 120W. Gdyż rozpraszanie ciepła powyżej tej granicy wiąże się z gwałtowną komplikacją układu chłodzenia a więc i kosztami.

Nie namawiam do stosowania tego rozwiązania w tej czy zmodyfikowanej postaci. Było pytanie jak zrobić i dlatego napisałem zgodnie z wiedzą praktyczną jak podejść w nieskomplikowany sposób do problemu bez stosowania tytanu za to z użyciem ogólnodostępnych "prefabrykatów".

[indra]

witam

taki projekt został z powodzeniem zrealizowany przez raku-kraku ,moze sie ujawni pomimo ze jest teraz "gdzieś w świecie"

jedyne co mogę powiedzieć to w gorące dni mogą być problemy z temperaturą wody. Natomiast system ten doskonale służy ledom.

pozdrawiam

[tomasz]

Taaaak, przy 400w led radiator chłodzą 3 wentylatory po 22 zł na 24v podłączone do 12v aby nie było ich słychać. Radiator nigdy nie przekroczył 40 stopni bo na tyle mam ustawione zabezpieczenie. Czyli drogo, zawodnie, skomplikowanie i nieskutecznie? Teoria swoje, praktyka swoje, ech gdyby nie ta poczetwień nadfiolet i infradźwięki.

[waldit1]

Nie chodzi o żadne ultra nad i pod fiolety chłodzenie ale o zysk w postaci dogrzewania wody w zimie .Co samo chłodzenie wodne ledów można zrobić za grosze tylko po co tu sie wpełni zgadzam z @tomasz-em

A co do wymienników szklanych to mało kto dmucha teraz szkło i jest to kosztowne przy szkle troche mała przewodność cieplna w destylatorach sie sprawdza ale tam jest ponad 75 stopni różnicy między strefą ciepłą a zimną