Stajnię RS uważam za otwartą!

[seb]

Cześć

Jak wiecie w ubiegłym tygodniu wraz z dostawą hodowlanych błaznów i krewetek przyjechały również koniki Hippocampus reidi, dziś uznałem że już mogą iść do ludzi, ładnie jedzą, już się nie chowają tak jak na początku, kiedy praktycznie nie było możliwości zrobić im zdjęcia, dziś cyknąłem kilka

Stajnia w całej okazałości:)

Kłaniam się nisko

Jeśli ktoś ma ochotę nabyć pełnej krwi rumaki to zapraszamy

http://reefshop.pl/sklep/index.php?main_page=product_free_shipping_info&cPath=600_601&products_id=6337

Pozdrawiam

koniuszy

[Lizard]

BOMBA ! piękności !

[zielony mintaj]

Czad, idealne połączenie roślin i zwierząt

[seb]

Czad, idealne połączenie roślin i zwierząt

Dobrze wiesz że glonisko wyrosło samo, nawet je identyfikowałeś kiedyś, ja juz nie pamiętam jak się zwie, ale polubiłem dziada i nie dalej jak w poniedziałek wymieniłem mu światełko na nówkę AM 10kk, żółto jest, ale glonisko czerwone jak krew brakuje jeszcze tego co jak ucho Shreka wygląda, ale spróbuję skądś ogarnąć, wtedy dopiero będzie fajnie

Pozdrawiam

seb

[zielony mintaj]

"Ucha" nie mam ale jakieś algi dla nierogacizny mogę wysłać, się nie mają gdzie zakotwiczyć i pewnie miota nimi jak szatan

[seb]

Hahahhaha "miota nimi jak szzatan!" nie miota, prąd powolny, leniwy nawet bym powiedział, sa w stanie dogonić artemię i lasonogi

Pozdrawiam

seb

[morszczak147]

ile taki kon

[seb]

A proszzzz:

http://reefshop.pl/sklep/index.php?main_page=product_free_shipping_info&cPath=600_601&products_id=6337

Biorąc pod uwagę że nie dzikus, ino hodowlany i że "żre jak koń" to cena nader fajna

Pozdrawiam

seb

[Lizard]

A o co chodzi z tymi naświetlanymi sztukami pozbawionymi możliwości rozrodu, czy prawdą jest, że każde potomstwo trzeba opłacić i rejestrować?

[maxico]

A o co chodzi z tymi naświetlanymi sztukami pozbawionymi możliwości rozrodu, czy prawdą jest, że każde potomstwo trzeba opłacić i rejestrować?

A co, jakiś głupi przepis wlazł?

[Gość kapitan]

A proszzzz:

http://reefshop.pl/sklep/index.php?main_page=product_free_shipping_info&cPath=600_601&products_id=6337

Biorąc pod uwagę że nie dzikus, ino hodowlany i że "żre jak koń" to cena nader fajna

Pozdrawiam

seb

Nie jest źle, hodowla w Dublinie sprzedaje po 75 euro takie 2cm "wyklutki" a dorosłe sztuki po 100. Szkoda że nie nadają się do akwarium z silną cyrkulacją (SPSowe odpadają).

[seb]

Wszystkie konie znalazły nowych właścicieli

Pozdrawiam

Paweł

[ejerzyk]

o kurcze... a już siodło szykowałem...

[seb]

Wszystkie wierzchowce brykają już w Akwarium Gdyńskim, mało tego, stado ma sie powiększyć, więc myślę że niedługo konie znów u nas zawitają więc tego siodła na kołek nie odwieszaj.

Pozdrawiam

seb

[lukasz.s4]

A o co chodzi z tymi naświetlanymi sztukami pozbawionymi możliwości rozrodu, czy prawdą jest, że każde potomstwo trzeba opłacić i rejestrować?

a no właśnie jak to jest z tymi konikami i ich rozrodem?? bo też mi się obiło o uszy że takie zabiegi też robią i nie da się ich rozmnażać

[seb]

O naświetlaniu pierwsze słyszę i uważam to za plotkę, co do rejestracji to też pierwsze słyszę. Konie dzikie, spoza UE potrzebują Citesów, hodowlane z terenu UE nie potrzebują, tyle wiem.

Pozdrawiam

seb

[Mehi]

A to ja mam podchwytliwe pytanko:> jesli rozmnozy sie koniki to jak sie udawadnia ze sa rozmnozone w UE? bo zolwie z cites potwierdza weterynarz na podstawie szkorupek i mimo rozmnozenia w Polsce kazdy ma certyfikat potwierdzajacy urodzenie w niewoli. a u koni?

[mariusz_s]

Konie dzikie z poza UE potrzebuje zezwolenia na wwóz do UE czyli popularni mówiąc CITES. Konie urodzone w niewoli wewnątrz UE potrzebują zaświadczenia o urodzeniu w niewoli wystawionego przez właściwy organ dla danego kraju członkowskiego UE. U nas zaświadczenia takie wystawia lekarz powiatowy weterynarii. Każdy nabywca musi kopię Cites (dla dzikiego) lub zaświadczenia urodzenia w niewoli (dla hodowlanych). Każdy sprzedawca ma obowiązek mu te dokumenty przy sprzedaży dostarczyć. Koników morskich tak jak innych ryb czy korali nie rejestrujemy. Obowązkowi rejestracji podlegają jedynie gady, ptaki i ssaki z listy CITES konwencji waszyngtońskiej.

Każdy hodowca chcący rozmnażać zwierzęta z listy Cites, zgłasza fakt złożenia jaj, czy też zapłodnienia samicy u powiatowego lekarza weterynari. Po urodzeniu lekarz potwiedza liczbę urodzonych zwierząt i wystawia stosowny dokument.

[Mr.Q]

dokladnie - konie hodowlane wymagaja potwierdzenia urodzenia w niewoli. Czemu? Bo majac konika z poza UE bez papierow "tworzymy" konika urodzonego w niewoli i przy sprzetazy kolejnych pokolen musimy miec papiery na rodzicow jak i na mlode. Koniki bez papierow nie maja prawa legalnie sie rozmnazac.

[seb]

Dobrze mówicie, acz nie do końca, na przykładzie tych konkretnych koni, jedyne co musimy mieć to dokument zakupu i kopię świadectwa urodzenia, jedyne co musi mieć klient to dokument zakupu i świadectwo urodzenia do wglądu, tak to działa w praktyce, w wielu przypadkach teoria swoje a praktyka swoje...

Pozdrawiam

seb

[Gość nanokaczor]

Ciekawe kiedy zrobią się czerwone. "Na czerwonym tle" powinny po pewnym czasie zrobić się czerwone.

Naświetlanie koników to moim zdaniem mit jak to że sexy krewetek nie da się rozmnażać w akwarium.

Od larwy do dorosłego konika dłuuuga droga i jeśli ktoś chce się porywać na rozmnażanie koni to proponuję zacząć od hodowli wrotki[na duża skalę], solowca, kiełży[100 litrów], lasonogów[100 litrów] i słodkowodnych krewetek[ w akwarium roślinnym minimum 300 litrów]. Małe nie przyjmują mrożonki i dopiero jak dorosną to od rodziców uczą się jedzenia mrożonek. Koniki nie mają żołądka więc słabo trawią i muszą cały czas jeść. Trzeba zbudować specjalny zbiornik dla larw podłączony do systemu filtracyjnego i zbiornik minimum 300 litrów w którym będziemy trzymać wyrośnięte konie razem z dorosłymi tak żeby miały szansę na naukę jedzenia mrożonki. Zbiornik z koniami najlepiej połączyć z dużym refugium i DSB [oddzielić je od zbiornika z koniami kratką] tak żeby konie miały cały czas dostęp do żywych kiełży i lasonogów oprócz tego trzeba im wkleić w rogu czarną miskę w której konie będą dostawały mrożone lasonogi. Czarna ma być po to żeby lepiej widziały na jej tle białe lasonogi.

[mówicie ze się nie dzielę tajemnicami a właśnie pobieżnie opisałem swój plan systemu do rozmnażania koni który chcę zbudować w wakacje]

Super cena jak za konie.

[lukasz.s4]

Ciekawe kiedy zrobią się czerwone. "Na czerwonym tle" powinny po pewnym czasie zrobić się czerwone. Naświetlanie koników to moim zdaniem mit jak to że sexy krewetek nie da się rozmnażać w akwarium.Od larwy do dorosłego konika dłuuuga droga i jeśli ktoś chce się porywać na rozmnażanie koni to proponuję zacząć od hodowli wrotki[na duża skalę], solowca, kiełży[100 litrów], lasonogów[100 litrów] i słodkowodnych krewetek[ w akwarium roślinnym minimum 300 litrów]. Małe nie przyjmują mrożonki i dopiero jak dorosną to od rodziców uczą się jedzenia mrożonek. Koniki nie mają żołądka więc słabo trawią i muszą cały czas jeść. Trzeba zbudować specjalny zbiornik dla larw podłączony do systemu filtracyjnego i zbiornik minimum 300 litrów w którym będziemy trzymać wyrośnięte konie razem z dorosłymi tak żeby miały szansę na naukę jedzenia mrożonki. Zbiornik z koniami najlepiej połączyć z dużym refugium i DSB [oddzielić je od zbiornika z koniami kratką] tak żeby konie miały cały czas dostęp do żywych kiełży i lasonogów oprócz tego trzeba im wkleić w rogu czarną miskę w której konie będą dostawały mrożone lasonogi. Czarna ma być po to żeby lepiej widziały na jej tle białe lasonogi. [mówicie ze się nie dzielę tajemnicami a właśnie pobieżnie opisałem swój plan systemu do rozmnażania koni który chcę zbudować w wakacje]Super cena jak za konie.

dobrze napisane ja bym jeszcze dodał hodowlę widłonogów jeśli chodzi o wykarmienie młodych koników

[Gość nanokaczor]

Widłonogi nie są potrzebne [hodowla widłonogów calanoid w warunkach domowych jest dość problematyczna i trzeba przy niej dużo chodzić]. Bo jak konie są już tak duże ze jedzą widłonogi to jedzą też solowca, małe krewetki słodkowodne i małe lasonogi i małe kiełże. Zresztą czy tego chcesz czy nie widłonogi harpacoid same się rozwijają w akwarium z larwami i robią w nim za służbę sanitarną. Wrotka jest za to niezbędna. Przynajmniej dla H.reidi bo H.kuda jedzą od początku solowca i wrotka nie jest potrzebna.

Konie są o tyle fajne że się nie zjadają... Są też wbrew pogłoskom bardzo odporne. Dużo bardziej odporne od krewetek.

@Seb pochwal się jak któregoś ranka będą larwy. Wtedy definitywnie obalisz mit "naświetlania".

[seb]

@Seb pochwal się jak któregoś ranka będą larwy

Nie czytasz, nie czytasz :0 napisałem kilka postów wcześniej ze koni już nie ma, pływają w Akwarium Gdyńskim, ale czują sie ponoć dobrze, dziś był Artur i zdał relację, chłopaki odbudowują stado po jakimś wirusie który im zdziesiątkował pogłowie.

Pozdrawiam

seb

[Mr.Q]

@seb

jakoś nie moge tego pojąć, bo:

Skoro Wy kupiliście od hodowcy koniki i posiadacie potwierdzenie zakupu i potwierdzenie urodzenia w niewoli, a ja jako klient kupie te koniki, oczyma własnymi zobaczę dokument potwierdzający rozród (może nawet dotknę, ale do domu nie wezmę) i uda mi się je rozmnożyć, to co z nimi dalej? bo dokumentu na legalność rodziców nie mam, to co począć z młodymi?

Wyprowadź mnie proszę z błędnego toku rozumowania, jeśli nie mam racji

Pozdrawiam, Jakub