Jak to z tymi parametrami?

[jaczal]

Jak to z tymi parametrami wody? Idąc do sklepów widzę pięknie wybarwione korale. Napompowane do granic możliwości. Więc od dwóch ostatnich zakupów zacząłem mierzyć parametry wody i jestem wynikami zaskoczony. Ciągle, czytam o utrzymywaniu wzorcowych parametrów. Komuś poleciało KH w dół, innemu wapno i zaczynają się problemy. Porady kończą się stwierdzeniem - powoli doprowadź do normy. A tym czasem:

Mg Ca KH

Pierwszy sklep 1290 460 8,3

Drugi sklep 1050 370 5,4 (dwukrotny pomiar)

Więc może tajemnica tkwi tylko w stabilności?

[Gość kapitan]

Wielokrotnie doświadczeni akwaryści pisali na forum że stabilność parametru jest ważniejsza niż jego "poprawność".

Do tego zapewne dochodzą jeszcze rzeczy których nie możemy zmierzyć testami, a są równie ważne, dlatego korale mają się dobrze mimo "niepoprawnych" parametrów.

[rekin]

ja tak mierzyłem No3 i w jednym ze sklepów było ok 100 a poniżej 25 nie znalazłem takiego sklepu

[Tester]

mysle ze kapitan ma racje. To tak troche jak z czlowiekiem. nie chorujemy jak jest zimno albo goraco. Chorujemy jak mamy czesta zmiane temperatury: jest goraco i wchodzimy do klimatyzowanego pomieszczenia. Wtedy system immunologiczny wariuje i mamy infekcje. poza tym korale trafiajace dzisiaj do sklepu jeszcze pare dni temu byly "na rafie" i ich wybarwienie czy napompowanie wynika zapewne z idealnych warunkow w ktorych rosly do czasu trafienia do sklepu.

pozdro

[jaczal]

Jeżeli w sklepie mają 500, 1000, 2000 korali to w jakim czasie wymienią obsadę. Raczej skłaniam się do wypowiedzi kapitan-a, że nie ma co na siłę walczyć o utrzymanie wzorcowych parametrów, tylko o ich stabilność. Fajnie by było, jakby wypowiedzieli się w temacie sprzedawcy - tych większych sklepów lub hurtowni. Ale to chyba moje marzenie?

[VDR]

stabilnosc to jedno -- tylko przy kH 5.5 o stabilnosc np pH raczej ciezko ! O rozpuszczanie np. glonow wapiennych tez nie trudno (czyscicie pompki w kwasku cytrynowym ? ;P), korale szkielet tez moga tracic przy odczynie kwasnym.

Jezdze czesto po sklepach i obserwuje niektore korale przez dluzszy okres czasu - to co sie nie sprzeda rzadko kiedy wyglada tak ladnie jak np. 2 miesiace temu !

[Gość kapitan]

Zapewne w sklepach jest tak jak napisał Tester. W morszczyźnie organizmy reagują z opóźnieniem na zmiany. Gdy zmieniamy coś w akwarium przychodzi czekać całe tygodnie na widoczne efekty. Dlatego korale z dnia na dzień nie zbrązowieją.

Jeżeli w sklepie mają 500, 1000, 2000 korali to w jakim czasie wymienią obsadę.

Z obserwacji irlandzkich sklepów - najlepsze sprzedają się pierwszego dnia albo zanim jeszcze dojechały na sklep, potem reszta sobie leży i brązowieje, codziennie część leci do kosza bo umierają w sklepowych tankach.

Jak przyjeżdża powiedzmy 200 koralowców do sklepu to po 2-3 tygodniach przeważnie nie ma już ani jednego z tej dostawy.

A mówimy tutaj o małej Irlandii, w Polsce zapewne rozchodzi się to 10x szybciej.

[tomasz]

Jezdze czesto po sklepach i obserwuje niektore korale przez dluzszy okres czasu - to co sie nie sprzeda rzadko kiedy wyglada tak ladnie jak np. 2 miesiace temu !

Mam to samo spostrzeżenie co VDR. Na palcach jednej reki można policzyć sklepy gdzie właściciele są w stanie przez dłuższy czas utrzymać nawet swoje akwarium wystawowe na jako takim poziomie.

[MarcosB]

Mam to samo spostrzeżenie co VDR. Na palcach jednej reki można policzyć sklepy gdzie właściciele są w stanie przez dłuższy czas utrzymać nawet swoje akwarium wystawowe na jako takim poziomie.

Otóż to!

Rotacja rotacja rotacja, więc absolutnie nie brałbym parametrów sklepowych jako wzór.

Wzory macie na forum. Jak widać żeby uśmiercić SPS`a trzeba się trochę postarać i dać mu troche czasu

w nowych "lepszych" warunkach.

[PawelL]

jak miałem problem z KH ale już mi się ustabilizował, przeginałem z balingiem bo chciałem podnieść Ca i Mg, a tak naprawdę poszło w KH, teraz parametry mam bliskie książkowych i widzię po koralach że są ładnie wybarwione i wszystkie w pełni otwarte.

Inna sprawa jest taka że w sklepy bardzo często uzupełniają wodę, z jednej strony wodę odparowaną a z drugiej sprzedaną wraz ze zwierzakiem, jak do tego zastosują lichą sól to jest potem taki efekt.

kolejną sprawą w sklepie jest to, że zbyt często zmienia się tam obsada zwierzaków która nie zdąży zareagować na kiepskie parametry