Problem z glonami

[Bartek - Wroclaw]

Dużo czytam Forum, ale z miernym efektem. W końcu postanowiłem napisać.

Problem polega na tym, że mam od 3 lat akwarium morskie. Niestety, troche je zaniedbałem. Nie rosną w nim prawie żadne koralowce, a jak czasem coś kupiłem, nie żyło tam dłużej niż tydzień, mimo największych starań z mojej strony (zwierzątka przyzwyczajałem do wody przez kilka godzin systemem kropelkowym). Podobnie jest z nowymi rybkami. (Stara obsada trzyma się całkiem ok). Skałę praktycznie całą porasta coś w rodzaju brązowego mchu. W jednym miejscu zaczynaja robić się albo cyjanobakterie albo dino (brunatne płaty, odchodzące od powierzchni skały, kilka pęcherzyków powietrza pojawia się czasem).

Piasek jest w zasadzie czysty. Po tygodniu pokrywa się lekko brunatnym osatem. Jednak staram się raz w tygodniu, w miarę możliwości, przekopywać piasek.

Chciałbym wreszcie coś zrobić i doprowadzić to akwarium do porządku.

Dane akwarium:

lampa giessmanna z: 1 x hqi 150w 14 000 k + 1 x hqi 70w 18 000 k, 2 x 30 w aktyniczna. (żarniki mają ok 2 lat. Wymieniłem je na aquamedic 16 000 k, ale 3 jedyne koralowce, jakie się uchowały, przstały się otwierać, więc wróciłem do starego giessmanna. Poza tym giessmann daje więcej światła dziennego, aquamedic natomiast jest bardziej niebieski).

pojemność: ok 300 l

żywa skała: ok 50 - 60 kg.

żywy piasek ok 5 cm na dnie,

cyrkulacja - pompa koralia 4 (5200 l), druga mniejsza pompka. Nie ma miejsc, bez ruchu wody.

sól firmy KENT.

wody mało podmieniam, ale ok 5 - 7 litrów na tydzień a czasem przez miesiąc lub 2 w ogóle. Nie robi to różnicy.

Parametry wody:

No2 - 0

No3 - 0

NH4 - 0,1

Ca - 450

kH 8,6 (normalnie 5,8, podniesine przy pomocy preis - natriumhydrgencarbonat)

Si - 0

Ph 8,2

temp: 25 st. C

filtr RO + Demi - nowe wkłady. TDS = 0 do 1

Do akwarium podłączam filtr kubełkowy tetra, filtr ma podłączoną końcówkę, która zbiera osad z powierzchni wody. Wkład (2 gąbki, oraz wata). Wkład wymieniam co tydzień. Tam też jest miejsce na ew pochłaniacz azotanów, fosforanów itp.

Zastanawiam się od czego zacząć. Myślałem o:

- podmianie wody co 2 tygodnie ok 20 litrów,

- zainstalowaniu pochłaniacza krzemianów i fosforanów.

- ustawieniu czasu świecenia : 4 h - metahalogenki i 7 h aktyniczne światło.

Myślałem też o zwiększeniu cyrkulacji np 2 pompy koralia IV. Obawiam się jednak, że zbyt duża cyrkulacja spowoduje, że ryby będą się chować za skałki. Obecnie dzięki odpowiedniemu ustawieniu pomp i skały mam strefy z silniejszą cyrkulacją wody i słabszą jednak nie ma stref gdzie woda nie porusza się. Podobnie z oświetleniem, dzięki 2 różnej mocy żarnikom mam strefę bardziej i mniej oświetloną.

W akwarium nie mam sumpa niestety. Nie ma możliwości zainstalowania. Odpieniacz aquamedic turboflor 400, jak na moje oko całkiem dobrze pieni.

Jesli piszę tutaj zbyt mało fachowo - bardzo przepraszam. Po prostu staram się jak najdokładniej opisać moje akwarium. Chciałbym, zeby było ładne. Z góry dziękuję za pomoc.

[Bartek - Wroclaw]

W załączeniu jeszcze jeden plik z cyjano albo dino.

[boogiee]

fotki nie najostrzejsze ale raczej Cyanobacteria.

Prosto chemiclean. Trudniej wyeliminować przyczyne pojawienia się bakterii i odciągać aż przestanie w końcu rosnąć.

[Tester]

pierwszy krok zrobiony

niedopatrzylem sie ilosci ryb i poziomu PO4. Piasek czysty tylko na powierzchni czy rowniez przy dnie (pyli przy mieszniu?)

Czy kiedys zbiornik dzialal elegancko czy zawsze byly problemy.

Twoja sytuacja jest dosc ciezka i jak widac zbiornik nie ma sily aby sam sie oczyscic. Trudno cos radzic ale mysle ze najlepsze bylyby radykalne rozwiazania chociaz rozwiazan Twojego problemu jest kilka i zapewne zdania beda podzielone

Coz najlatwiej by bylo zrestartowac zbiornik na nowej skale ale to spory koszt. Jednak wedlug mnie problemem jest tu skala. Po pierwsze zatkana kozuchem z glonow po drugie glony sa doskonalym "wylapywaczem" detrytusu i same siebie napedzaja mimo ze parametry NO3 dobre.(A tak abstrahujac na chwile od skaly to mam nadzieje ze testow nie masz trzyletnich . Dlatego mysle ze trzeba rozbujac skale bo sama sie nie naprawi. Zastawilbym w akwa kilka czystych kawalkow - takich z dna - do ktorych nie docieralo swiatlo. Reszte wyjalbym i pozadnie wyszorowal twarda szczotka mozliwie dokladnie usuwajac glony. Nastepnie dobrze wyplucz skale w wodzie z podmianki i wrzuc na miesiac do beczki,kontenera pcv lub czegos podobnego ale nieprzezroczystego. Daj napowietrzanie i zalej odstana solanka. Kontroluj parametry w beczce co tydzien i jesli NO3 i PO4 skocza za wysoka to podmineiaj wode. Trzymaj tak skale przez kilka tygodnie w absolutnych ciemnosciach. W tym czasie zrob podmianke w akwa i sugeruje tu zdobyc troche wody z dzialajacego akwarium o dobrych parametrach. Ewentualnie kup kawalek skaly z dojrzalego zbiornika lub dosyp szklanke piasku. Chodzi o to zeby dac troche swiezej puli genowej dla mikroorganizmow - bakterii i pierwotniakow.

Kiedy skala w beczce sie oczysci a woda bedzie miala juz dobre parametry przeloz skale spowrotem do baniaka.

I najwazniejsze - trzymaj ten watek aktywny. Wtedy dostaniez duzo supportu ktory bedzie Cie mobilizowal.

I nie popelnij od nowa tych samych bledow. Akwarium morskie wymaga systematycznosci i samozaparcia. Jak mozesz przyjedz na zlot do Milowki - to na prawde da Ci powera i checi do sumiennej opieki na akwarium

Pozdro

[Yendruu]

Ja bym zaczął od wywalenia co najmniej 2/3 piasku (z niego prawdopodobnie będzie pochodzić całe zło jeśli nie masz w nim zwierząt kopiących), zwiększył cyrkulację do 3 takich koralii, wymienił żarniki , wymienił 50% wody na świeżą i zaczął dozować bakterie .

[Bartek - Wroclaw]

- Chemiclean pomoże mi tylko na cyjano, a problemem dużym jest meszek na skale.

- Odnośnie piasku,pod spodem jest czysty. Lekko pyli przy przekopywaniu, ale jest to biały pyłek z piasku (mam drobny piasek), który zaraz opada.

Czy w takim razie rozsądnym rozwiązaniem będzie:

- wyciągnięcie całej zywej skały, umycie jej szczotką w wodzie RO (w dużej misce), potem wypłukanie w czystej RO.

- wyssanie wężem całego zywego piasku, wypłukanie tak samo w RO.

- spuścić ok, do 1/3 wody z akwarium,

- wyczyścić cały odpieniacz,

od nowa ustawić skałę, wsypać wypłukany piasek, wlać nową wodę to co upuszczę (czyli ok 1/3), zamontować pochłaniacz krzemianów, fosforanów, azotanów (które, czy wszystkie 3 ?). Dolać jakiś preparat z bakteriami startowymi. Pozostawić akwarium na kilka dni bez światła.

W akwarium mam bardzo ładny ukwiał, który żyje już długo, 3 koralowce, które się uchowały, 1 rurówkę. Zastanawiam się czy nie przenieść tego na kilka dni do małego akwarium,a potem powoli mieszając wodę przenieść do dużego. Ryby pozostawić w dużym.

[J@cekWro]

Czy w takim razie rozsądnym rozwiązaniem będzie:

- wyciągnięcie całej zywej skały, umycie jej szczotką w wodzie RO (w dużej misce), potem wypłukanie w czystej RO.

- wyssanie wężem całego zywego piasku, wypłukanie tak samo w RO.

- spuścić ok, do 1/3 wody z akwarium,

- wyczyścić cały odpieniacz,

Nie robiłbym póki co żadnej z wymienionych rzeczy ... no może ciut inaczej.

Zwiększ cyrkulację bo dwie Koralia IV to i tak za mało.

Z Chemiclean'em się wstrzymaj.

Daj jakieś sensowne zdjęcie całości ... albo na priv nr telefonu

[chodi]

Przestancie kurde. Jaka chemia??? Skala do michy, szczota i szotowac do czystego, plukac, dmuchac i szorowac. Piasek wyplukac i bedzie jak ta lala. Duzo wody zgromadzic od ludzi do plukania i ponownego zalania. Przerabialem juz cos takiego restart daje kopa