natalia83 Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 W zeszłym tygodniu w czwartek przyjechał z nami ze sklepu maleńki hepatus, który przypieczętował i zapoczątkował przygotowania do przesiadki na większy baniak . Nie w tym rzecz jednak. Po wpuszczeniu Paracanthurus hepatus i Amphiprion sebae - Chrysiptera hemicyanea zaczeła atakować hepatusa do tego stopnia że moczyłam już siatkę w akwarium by mendę wyłowić . Ataki ustały nastepnego dnia, jedynie błazny troche sie ganiały i hepatus dokuczał salarisowi, nie pozwalając my wpływać na wyższe skałki i przeganiając na dno. W sobote wieczorem na ciele hepatusa znalazłam kilka białych kuleczek różnej wielkości z tym, że największa miała ok 0,5mm było kilka mniejszych głównie na bokach i płetwie grzbietowej.Od razu wprowadziłam kurację czosnkiem. Wieczorem po zgaszeniu świateł przyłapałam ją jak próbowała ocierac się o błazny (pływa z nimi w "stadzie" ) i o skały . Rano ze wszystkich kropek zostały 2 z tego jedna jakby "wychodziła"- nie bardzo wiem jak to napisać ale wydaje mi się że poprostu pasżyt (jeśli to to) opuszczał ciało. W poniedziałek miałam wrażenie że już jest czyściutka, dobrze było do wtorku rana a wieczorem kilka nowych kropek. Dzisiaj z rana zaglądam, nigdzie jej nie ma pomyślałam, że jeszcze spi w skałach, ale chwilkę później wypłyneła sie przywitać czyściutka i radosna jak co dzień. O co chodzi???? Ryby cały czas dostają jedzenie mrożone moczone w czosnku i płukane, do tego spirulina. Temperatury nie podniosłam, bo żadna inna ryba nie choruje. Po za tym to mozliwe by czas przebywania tego pasożyta na ciele był tak krótki? Do doby i znika? Równie często sie pojawia? Ryba nie ma żadnych innych opisanych w temacie ospy objawów. Jest bardzo wesoła, zaczepna, ciągle głodna, załatwia sie bez problemu, oddycha również, kuleczek jest nie więcej niż 10 w różnych rozmiarach. Gdzieś wyczytałam, że ospa pod wpływem stresu nie istnieje i jest wymysłem, więc może to jakiś inna choroba bądź pasożyt tylko podobna do ospy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wieczny Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 ja bym się z tym bym się nie zgodził że ospa nie jest wynikiem stresu, hepatusa dosyć często łapią kropki podczas zmiany środowiska jeśli masz krewetki czyszczące lub doktorka to powinno pomóc, ocieranie ryb o przedmioty różne jest objawem jakiejś infekcji skórnej w ten sposób ryba próbuję się "podrapać". Cytuj Pozdrawiam. Tomek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
natalia83 Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 Niestety krewetka czyszcząca cos nie może do nas trafić... Najpierw z Reefshopu przez przypadek przyjechał debelius a od dwóch tygodni jest zamówiona w naszym miejscowym sklepie więc może w tym tygodniu sie uda. Biedny hepatus próbował sie podstawić wunderwaffe do czyszczenia, ale ta nie wykazała zainteresowania wredota jedna Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wieczny Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 od krewetek jest skuteczniejszy doktorek choć czasem krewetki tez potrafią radzić sobie świetnie. Cytuj Pozdrawiam. Tomek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
natalia83 Zgłoś Napisano 21 Marca 2012 Narazie nie będziemy juz zwiększać obsady tym bardziej że jesteśmy w stanie przeprowadzki i kompletowania sprzętu, mam nadzieję że jakoś sama da radę pokonać dziadostwo cokolwiek to jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
natalia83 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2012 Mineły dwa tygodnie a ospa nadal wychodzi lub znika przedwczoraj uderzyła ze zdwojoną siłą. Hepcio jest nieźle wysypany tak więc podniosłam temperaturę do 28 stopni, owinęłam akwarium ręcznikiem żeby żadne z dzieciaków nie plątało się ciągle przed baniakiem. Wczoraj dodałam Herbtanę Microbe lift i jeszcze bardziej dobiłam ryby w ciągu 5 minut po dodaniu połowy zalecanej dawki i wypieszaniu jej, hepcio położył się w skale w której sypia i łapczywie zaczął łapac powietrze. Co kilka minut zaglądałam do niego czekając na zgon, reszta ryb tez jakby łapczywiej zaczeła łapać powietrze. Więcej nie podaję harbtany pomimo tego że pokolec się podniósł ze skał cały czas ma otwarty pysk i łapie powietrze. Jak długo trzeba utrzymywac taką temperaturę by pomóc rybie? Bo juz po pseudogorgoni, sinulaii i monti widzę objawy stresu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomasz Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2012 Nie pomożesz w ten sposób rybie. Podwyższona temp. przyspiesza cykl rozwojowy, jednak gdy nie masz np uv to jaki sens? Kup doktorka. Cytuj 380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boogiee Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2012 Gdzieś wyczytałam, że ospa pod wpływem stresu nie istnieje i jest wymysłem Natalia ospy ze zbiornika się całkowicie nie pozbędziesz w najbliższym czasie. Cryptocaryon irritans być może jest twoim problemem. 1 zlikwiduj zbędny stres tzn. złe parametry wody, nękanie przez inne osobniki, złe żywienie, zbyt częste zmiany temperatury nawet o 0.5 stopnia, zbyt częste grzebanie w akwarium bądź zlikwiduj inne choroby ryb. Wtedy ospa nie będzie wracać. Co do leczenia samej ospy to najlepiej przerzucić ryby do zbiornika sanitarnego i tam leczyć roztworem miedzi najbezpieczniej 0.25 mg/l, jeżeli to nie da efektu to nawet wyższe dawki ale w krótszym czasie - tutaj wszystko zależy od reakcji osobnika na leczenie. Pamiętaj że ospę łatwo pomylić najczęściej z chorobą welwetową Cytuj 54 l 250 L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zachu Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2012 koniecznie dodaj napowietrzanie, jak to Cryptocaryon irritans ( a to czesto wywala u hepatuska) to podobno dziala tylko kompanie w miedzi tak jak boogiee prawi tylko w zbiorniku szpitalnym, jak rybcia jest silna to sama sie obroni. powodzenia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
natalia83 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2012 A samo przekładanie jej do kwarantanny nie spowoduje jeszcze większego stresu? Wszędzie czytam że z hepatusem kąpiele rzadko się udają, bo wraca do docelowego zbiornika nie uodporniony i łapie spowrotem to świnstwo. Jutro chyba trzeba będzie zadziałać z dodatkowym baniakiem, może z rana dostanę FMC w zoologicznym, kurdę byłam dzisiaj i stałam z 15 minut zastanawiając sie czy go nie wziąć :/ Co musi byc konieczne w takiej kwarantannie? Napowietrzanie, ok, co jeszcze? Nie mam testów na miedź i nie bedę ich miała napewno przed końcem świąt, bo na naszej wiosce ich nie dostanę. Jak odpowiednio dobrać stężenie preparatu żeby jej nie dobić? Jeżeli chodzi o jej kondycję to jest nadal bardzo dobra, żywo pływa, zaczepia wcina wszystko, ale jej wygląd mnie przeraża... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boogiee Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2012 FMC nie lej. siarczanu miedzi poszukaj w aptece. i lej 0.25 mg/l wody. Akwarium bez skały i innych dupereli. Kryjówki z rur PVC. testy do miedzi są przydatne oczywiście. cyrkulacja na powierzchnie wody i karmimy b.mało w małych porcjach. Małe i częste podmiany wody (wode dolewaj tez z miedzią) jak przerzucasz rybę to obowiązuje aklimatyzacja !!! szczególnie jak wrzucasz ją z powrotem do akwarium. Cytuj 54 l 250 L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
natalia83 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2012 Kilka dni temu wywaliłam kilogramowy pojemnik z czystym siarczanem miedzi, który mi został po leczeniu gnijacych kopyt u mojego konia widzę że ma szerokie zastosowanie no cóż i znów apteka a tak z innej beczki na co sa przydatne kąpiele w metronidazolu? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
boogiee Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2012 http://pl.wikipedia.org/wiki/Metronidazol Cytuj 54 l 250 L Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@cekWro Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2012 Hepatus po wpływem stresu dostaje kropek i jest to rybka która dość często ma kropki przynajmniej u mnie ... niekoniecznie można to nazwać ospą.. druga rzecz że lubi na noc chować się w różnych zakamarkach czasem dostaje wysypki z podrażnienia o korale czy skałę ... mam hepatusa już sam nie wiem ile ale ładnych parę miesięcy i co jakiś czas ma kropkę czy dwie a może pięć ... nie jest to ospa choć nie wykluczam że u Twojego może być. Weź pod uwagę, że miedź wybija bezkręgowce więc w razie zastosowania padną ślimaki, krewetki itp. więc nigdy w głównym zbiorniku ...i nie lej też za dużo różnego rodzaju chemii czy specyfików bo często mieszanina robi "zupę" z wody i bardziej szkodzi niż pomaga. Może jakaś fotka hepka z kropkami ? Cytuj 900 l (180x85x60) + 250 l sump, cyrkulacja Jebao WP-60 + Jebao RW-15 + 2 x Tunze 6105 + Tunze 6215, RedSkim 250, obieg Laguna 7600, 60 kg LR,8x80W T5+LED, Aquacare Calcium Reactor 3. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marbecz Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2012 Hej a ile czasu ma zbiornik ? Cytuj Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
natalia83 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2012 Więc tak do przedwczoraj hepatus miał co jakiś czas kilka kropeczek, powiedzmy że w granicach pięciu, które w ciągu doby znikały bądź się pojawiały. Od przedwczoraj ma ich duużo więcej, pojawiły się na płetwach i głowie. Jeżeli chodzi o stosowanie miedzi w zbiorniku głównym to nie miałam takiego zamiaru. Krewetka czyszcząca jest cały czas w pogotowiu i tylko czeka na każda przepływającą rybe niestety żadna nie wykazuje chęci poddania się zabiegom SPA Akwarium ma dwa miesiące, ale by od razu nie otrzymać zaznaczę, że ruszało na skale z działającego zbiornika, całej wodzie przywiezionej razem z baniakiem. NO2 jest zerowe, glony wapienne od miesiąca ładnie narastają, plag oprócz ospy do tej pory brak. Parametry są stałe i w miarę dobre, no NO3 mogło by być niższe. Najważniejsze pytanie jak duży musi być ten szpital dla hepatusa? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@cekWro Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2012 Do poczytania dość obszerny temat może jakieś wnioski czy podpowiedzi dla siebie znajdziesz ... http://nano-reef.pl/topic/40223-ospa-by-reefkeeping/page__p__382853__hl__ospa__fromsearch__1#entry382853 Cytuj 900 l (180x85x60) + 250 l sump, cyrkulacja Jebao WP-60 + Jebao RW-15 + 2 x Tunze 6105 + Tunze 6215, RedSkim 250, obieg Laguna 7600, 60 kg LR,8x80W T5+LED, Aquacare Calcium Reactor 3. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach