przedawkowanie bakterii

[okrzemek]

witam.

Podobno nie ma glupich pytan. Ja zadam jedno z takich watpliwych czy mozna przedawkowac bakterie i jakie sa tego objawy, jezeli tak?

Dzieje mi sie cos dziwnego w akwarium i mam pewna teorie.

pozdrawiam

Michal

ps: bedzie pelny opis i zdjecia z pola bitwy, jak zlapie dostep do kompa. Poza tym chcialbym uniknac dyskusji o podstawowych plagach

[Wieczny]

można przedawkować woda mętna jak mleko i nalot na skale itp.

[Grzegorz Dyzma]

Mi nie daja spokoju pytania jakie bakterie zyja w naszych akwariach, jaka jest przezywalnosc i przydatnsc tych z preparatow po wlaniu do slonej wody. Dlaczego u mnie prodibio nie pomaga w zbijaniu fosforanow i azotanow nawet jak leje wodke.

Dlaczego na jedych pisze ze nie istnieje mozliwosc przedawkowania, a na innych scisle kropelkowe dozowanie i przetrzymywanie w lodowce.

Czy zmetnienie jest wynikiem zakwitu bakterii czy moze pierwotniaka i czy skorzytal z konfliktu bakteryjnego czy zalamania cyklu azotowego.

[Tester]

odpowiem co mysle choc to tylko teoria.

Wiele sie mowi o jakosci zawartosci butelek z bakteriami. I duzo wskazuje na to ze w conajmniej kilku przypadkach jest to totalny pic. Albo bakterie sa martwe, albo zabijamy je wlewajac do slonej wody (roznica cisnienia osmotycznego) albo nie ma tam bakterii ktorych potrzebujemy a ktore najczesciej gina w srodowisku morskim. Patrzac na potencjalne przedawkowanie z tej strony to o przedawkowaniu bakterii nie moze byc mowy. Z drugiej strony jednak, nas, konsumentow malo ktora z firm raczy poinformowac o prawdziwej zawartosci butelki. Powod jest prosty - zadna z tych firm nie hoduje bakterii u siebie i w wielu przypadkach sama nie ma pojecia o zawartosci plynu ktory same kupuja. Ot zwykla konfekcja. Kupuja biologiczny koktail, potem butelka, nalepka i... sruuu do ludzi.

Zakladajac ze :

- w butelce sa wlasciwe bakterie;

- ktore przezyja skrajne temperatury;

- brak powietrza czy pokarmu (o ile nie sa w formach przetrwalnikowych)

- szok cisnienia osmotycznego po wlaniu do akwarium;

to wlanie rekomendowanej dawki powinno robic robote. Co jednak jesli jest inaczej? Przede wszystkim nalezy wspomnienc ze conajmniej jeden ze szczepow z butelki jest potencjalnie zjadliwy. To znaczy ze w pewnych warunkach moze stac sie bakteria chorobotworcza. Tak samo zreszta jak ze znana wszystkim Escherichia coli. U kazdego czlowieka wystepuje w jelitach natomiast spozyta powoduje cala game chorob - rowniez smiertelnych. Pamietacie sprawe hiszpanskich ogorkow w 2011? To wlasnie byla paleczka okreznicy E.coli.

W dobrze funkcjonujacym akwarium o bogatej faunie i florze niskich szczebli, procesy defensywne sa dosc stabilne stad tak na prawde malo jest chorob ktore nam dokuczaja a stabilne akwarium wybroni sie w sposob naturalny przed pewnym nadmiarem bakterii azotowych. Jednak jak juz wspomnialem nie do konca wiemy co w takiej butelce jest. I to pod wzgledem biologicznym jak i chemicznym.

Dlatego odpowiedz na glowne pytanie watku jest ze wszystko zalezy od stopnia przedawkowania. Zapewne dawka 500ml w 200L powinna przejsc bez wiekszych perturbacja natomiast ta sama dawka w kostce 30L moze narobic problemow.

Pozdro

[okrzemek]

Mam dostęp do kompa - łatwiej się pisze niż z telefonu.

Wyjaśniam o co mi chodzi

Akwarium zakładane na dojrzałej skale i dojrzałej wodzie z działającego akwa. jedyny nowy element to żywy piasek. Zapobiegliwie lałem bakterie bioDigest 2 różne ampułki, po kropelce przy dolewkach. Po pewnym czasie wyszedł mi delikatny brązowy nalot na piasku, pomyślałem o martwych strefach, przestawiłem trochę pompkę cyrkulacyjną i dałem więcej bakterii. No i nalot się zrobił mocniejszy poczytałem o plagach, dodałem jeszcze trochę bakterii i no i następnego dnia nalot zrobił się jeszcze mocniejszy. Siedzi sobie na piasku i skale, w strefach z najsilniejszą cyrkulacją, tam gdzie jest słabszy przepływ jest czyściutko. Na szybach osadziło się tak z 2 cm od dna w miejscach gdzie był pył z podłoża, reszta szyb czyściutka, woda kryształ. Wygląd nie pasuje mi do żadnej z plag, których się dużo w internecie naoglądałem. Palce i oko podpowiadają, że są to zwykłe bakterie nitryfikacyjne, ale ja mam tylko doświadczenia ze słodkich akwariów. Czy to możliwe, że te dolewane bakterie nitryfikacyjne namnożyły się jakoś nadmiernie na powierzchni piasku i je ładnie na białym widać? Nie mam nic co by ten piasek przekopywało.

Plusy dodatnie całej sytuacji:

- na żywe korale nie wchodzi

- woda kryształ

- szyby czyste

- korale pompują super

- wszystko żyje i wygląda na zadowolone

- glony wapienne rozwijają się pięknie - co jak rozumiem jest pozytywnym objawem

Plusy ujemne:

- wygląda źle, biały piasek ładniejszy

Jeżeli moja teoria jest prawdopodobna to co z tym fantem zrobić? Przedmuchać trochę piasek pompką cyrkulacyjną, wejdą sobie głębiej? Przekopać ręcznie jakimś widelcem albo innym narzędziem? Kupić jakiegoś stwora do przekopywania - może jakąś kolorową babeczkę? Coś do 30 litrów co lubi orać piach?

Pzdr

Michał

[luft]

cyjano czy dino Ci wyskoczyło ? Nie o takich bakteriach koledzy raczej mysleli, gdy przeczytali Twoj post pierwszy

[okrzemek]

cyjano czy dino Ci wyskoczyło ? Nie o takich bakteriach koledzy raczej mysleli, gdy przeczytali Twoj post pierwszy

A właśnie widzisz no nie do końca i dlatego w pierwszym poście zaznaczyłem, że chcę uniknąć rozmowy o typowych plagach. Interesuje mnie to o co zapytałem czyli możliwość przelania bakterii nitryfikacyjnych kupnych i w efekcie nadmierne rozmnożenie tych kupnych bakterii w akwarium.

Nawet jeżeli to moje to cyjano/dino to pytanie z tematu jest ciągle aktualne. Mając wielkie akwaria ma się inne problemy. Jak ja mam w sumie 30litrów wody to jak widzę na ampułce bakterii - wlać jedną na 1000 litrów to robi mi się słabo.

Pzdr

M.

[Tester]

W zasadzie zawsze kiedy pojawiaja sie plagi winne sa parametry wody oktorych nic nie piszesz. Zalozmy na chwile ze ten opisany przez ciebie nalot to rzeczywiscie niekontrolowany rozrost bakteri nitryfikacyjnych. Jak myslisz czy majac dobre parametry wody bakteria mialyby co jesc i przez to tak sie rozrastac?

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

[Grzegorz Dyzma]

Ja stawiam na okrzemki, ktore 9/10 wylaza wlasnie na zywym piasku

Nie idzie przelac bakterii bo wiekszosci preparaty zawieraja szczepy "slodkowodne" ktore zdychaja po wlaniu do wody slodkiej. Co lales Biodigest i Bioptim?

[Tester]

Tez uwazam ze to okrzemki. Chociaz troche strzelam na podstawie opisu

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk

[okrzemek]

A czy okrzemki nie powinny być szorstkie i trudno schodzące? to moje schodzi z szyby po przejechaniu palcem i szorstkie nie jest, nie bąbelkuje, nie śmierdzi, siedzi sobie w miejscach o dużej cyrkulacji.

Ale odpowiedź na pytanie z tytułu wątku dostałem - nie można przedawkować, nie drążę więcej

[luft]

prodibio nie przedawkujesz wiec o to sie nie obawiaj. Udało Ci się na chwile uniknąć rozmowy o typowych plagach, które przed Tobą tak czy siak Btw podziwiam ludzi, którzy mają tak małe baniaczki, niedoceniane przez niemających nigdy takich maluszków. Utrzymanie w nim parametrów jest 10 x trudniejsze niz w duzych baniakach. Nie uzyskałeś odpowiedzi co dalej robić ze swoim problemem. Adsorbent na sylikaty, lub bardziej uniwersalny Po4/krzemiany rowaphos czy tanszy i dobry phosguard. A jesli to dino to bym odsysał to rureczką, cedził przez fizelinę i z powrotem do baniaka wode. pozdro

[JARO]

Ale Panowie na pytanie można odpowiedzieć trochę inaczej.

Przedawkowanie bakteri jest możliwe pisząc w przenośni czyli zmniejszamy ilość No3 i Po4 i mamy plagę w postaci cyjano dino niejednokrotnie przyczyną jest wyjałowienie zbiornika przy zerowych parametrach.

[luft]

odniosłem się do prodibio, których bakterie lałem ampułke na 100 litrów wody... nie udało się przedawkować, ani przytulic wspomnianych wyżej plag Tyle z mojej praktyki. pozdro

[Grzegorz Dyzma]

Mozliwe ze przedawkowac mozna bakterie Zeobak firmy Korallen Zucht lub lub Ultra-Bio Fauna Marine. W obu przypadkach (firmy sprzedawcy, nie producenci) pisza o kropelkowym dozowaniu i warunkach przechowywania oraz stosunkowo krotkim terminenm przydatnoscipo otwarciu preparatu.

[okrzemek]

prodibio nie przedawkujesz wiec o to sie nie obawiaj.

Dzięki

Udało Ci się na chwile uniknąć rozmowy o typowych plagach, które przed Tobą tak czy siak

Pewnie nie raz w dziale plagi zawitam, ale spodziewałem się tego.

Tak samo jak liczę się z tym, że znowu jak kupię absorber silikatów to się okaże, że jest na 400 litrów wody i będę kombinował co z tym fantem zrobić

A nalot zbiorę wężykiem, to nigdy nie zaszkodzi.

Pzdr i dzięki

Michał

[JARO]

odniosłem się do prodibio, których bakterie lałem ampułke na 100 litrów wody... nie udało się przedawkować, ani przytulic wspomnianych wyżej plag Tyle z mojej praktyki. pozdro

No i widzisz temat rzeka ja znowu używam tylko prodibio + bols i zdarza się nalocik na pompach.

[okrzemek]

Biodigest i Bioptim?

Jedno na pewno biodigest, drugiego nie pamiętam. W każdym razie jedna ampułka jasna zawartość, druga ampułka ciemna. Mam to w strzykawkach, w lodówce, a ampułki wyrzuciłem.

[Grzegorz Dyzma]

Jak juz jestesmy przy Prodibio.

Z racji ze demontuje baniak i skala szla na sprzedaz, w oczekiwaniu na kupcow wzielo mnie na doswiadczenie.

Skala okolo 25kg wyladowala w plastikowym kontenerze zalana woda z akwarium okolo 40L zasolenie 1,024 temp 24 oswietlenie brak , tyle co w nieoswietlonym kacie pooju. Ze sprzetow odpieniacz zmodyfikowany reef pack tunze 9002, cyrkulacja eheim 1250. (w kontenerze pralka)

Parametry dnia pierwszego salifert No3 15, mala hanka PO4 0,19

Po tygodniu bez zmian, wiec na dobe wylaczylem odpieniacz i po ampulce Prodibio Biodigest i pozywka Bioptim. Minelo 10 dni, zlot w Milowce minimalnie skoczylo zasolenie, Po powrocie badam i nic. Poziom fosfornow i azotanow nie drgnal wogole. Skala, woda, cyrkulacja, odpieniacz. Zadnych ryb, pokarmow, ekip czyszcacych - niczego. Co jest?

No to lejemy wodke 0.5ml na dzien. Skala poszla w miniona niedziele. Przez ponad 2 tygodnie dodajac wegiel bakterie Prodibio nie skorzystaly. Udzial skaly w denitryfikacji mimo konskiej cyrkulacji zaden. Moze gdybym swiecil efekt bylby lepszy. Tylko czy dzieki bakteria fotosytezujacym czy drobnym glonom. Moze pomagaja one w redukcji amoniku jaki mamy przy dojrzewaniu akwarium, ale na tym moja przygoda z Prodibio sie skonczyla.