Tridacna zdechła - przyczyny?

[luft]

Tridacna wielkosci ok 5 cm zyła w moim baniaku wiele tygodni. Przyrosła do skałki w pierwszy dzien, w drugi ustawiłem ją w półpionie tak by dobrze wyglądała dla oka. Malowanie pokoju zakonczylem z dobry tydzien temu. Zawsze ladnie sie pompowała, nawet w czasie malowania. Poprzedzający zgon 3 dni niesamowicie pompowała, byla pieknie wybarwiona. Małży nic nie podskubywało, nie drażniło. Z dnia na dzień się skurczyła. 1 dzien ok, drugi skurczyła w rozchylonej skorupie, dzisiaj widze, że już posprzątana. Jedynie kto się kręcił za zycia małży w okolicy to mitrax. Wiec co mogło byc przyczyną?

[Czerest]

kh masz stabilne??

[inmar]

Miałeś chyba niedawno przekładkę,może to jest przyczyną ?

[luft]

baniak przesunąłem po ziemi 2 metry. Kh w miare stabilne

[Tester]

Mariusz - jako doswiadczony akwarysta wiesz dobrze ze jesli nie zlapiemy winowajcy na goracym uczynku (czy to inny zwierz czy to skoki parametrow etc) to szanse na to gwaltownie maleja a bawienie sie w zgadywanki i tak nie da Ci jednoznacznej odpowiedzi.

Pozdrowka

[luft]

No tak, ale liczyłem, że przy okazji ludzie napiszą o swoich przypadkach. Wiesz, taka akcja, że wspaniale pompująca tridacna w dobe schodzi mocno zniechęca mnie do ponownej próby

zastanawiam sie jeszcze czy mitrax mogl dorzucic swe 3 grosze.

[akvarius]

moją pożarł wieloszczet gigantyczny taka była piękna

[kapuhy]

Z tego co czytałem o tridacnach, bardzo ciężko jest ocenić stan zwierzaka na podstawie obserwacji. Głównym wyznacznikiem zdrowego małża jest widoczność świeżego (nie obrośniętego glonami itp.) przyrostu muszli. Jego brak jest alarmujący, wtedy małż jest w nie najlepszej kondycji. Nie rośnie - czyli najprawdopodobniej głoduje, ew. choruje lub przebywa w wodzie o złym składzie chemicznym (np. za mało wapnia).

Pompowanie o niczym nie świadczy, zwierzę może tygodniami wegetować bez widocznych objawów, po czym zdycha z dnia na dzień.

[bober6662]

To samo miałem co Luft dzisiaj wracam do domu a po małży tylko pusta skorupa została,była u mnie ponad rok żadnych problemów z nią nigdy nie było,ładnie jadła ładnie rosła urosła z 4cm do prawie 7 aż do dzisiaj,już widzę że wodę trochę popsuła.Ale co mogło być przyczyną?Oprócz podmianki w środę nic kompletnie nie robiłem,walczę z wysokim NO3 ale czy nagły jego spadek mógł być przyczyną?No3 ze 100 w 2 tygodnie spadło do 25.

[krzlew]

jakim sposobem zbijałeś No3?

[bober6662]

jakim sposobem zbijałeś No3?

Jak na razie 2 podmianki,ograniczyłem jedzenie przestałem lać wszystkie dopalacze dla korali,i odpieniacz na mokro chodzi non stop.

[Diabeł prawdziwy]

niedawno czytałem gdzieś w necie( jak znajdę to wkleję link) że najczęstszą przyczyną zdychania ich w akwariach,

Jest ukryty głód, a bezpośrednio odpieniacze, bo wyłapują drobiny pływające w wodzie.

Jak kapuhy- Kamil pisał, przyrosty należy obserwować.

Na pewno było i o tym, że są ważnym ogniwem, w dojrzewaniu pasożytów.

Tu jest trochę:http://aqua-reef.pl/...-przydaczniach/

to pewnie nie jest przyczyną, ale może się komuś przydać:

PASOŻYTNICZE ŚLIMAKI

W przyrodzie zdarza się dość często, że pasożytami i ich gospodarzami bywają przedstawiciele tej samej grupy systematycznej. Przykładem tego mogą być ślimaki z rodziny Pyramidellidae (określane w literaturze anglojęzycznej mianem „Pyramid snails” lub „Pyrams”) pasożytujące na innych mięczakach, a mianowicie pięknych małżach z rodzaju Tridacna, tak często pielęgnowanych w akwariach morskich. Niestety, owi mali „krewniacy” bynajmniej nie zachowują się jak sympatyczni kuzyni, wręcz przeciwnie – swą niecną działalnością mogą bardzo zaszkodzić swoim gospodarzom.

„Pyramid snails” osiągają do kilku milimetrów długości. Ich spiralnie skręcone muszle przypominają kształtem popularne w akwariach słodkowodnych „świderki”. Są jednolicie białe z pięknym, perłowym odcieniem. Ślimaki te usadawiają się pod skorupą małża na powierzchni jego płaszcza. Ich wydłużone aparaty gębowe pozwalają im na swobodne wgryzanie się w jego tkankę i wyjadanie zooksantelli (symbiotycznych glonów produkujacyh pokarm dla małża) oraz wysysanie płynów organicznych. W zasadzie zbrodniczą działalność pojedynczego ślimaka można porównać do ukąszenia komara i nie czyni ona małżowi większej szkody. Problemy pojawiają się dopiero w przypadku masowego wystąpienia „Pyramid snails” – mięczaki te rozmnażają się doskonale w akwariach, zaś kolejne ich pokolenia pojawiają się, w zależności od warunków, co 3-4 miesiące. Atakując w dużych ilościach mogą doprowadzić do poważnego osłabienia małży, a, w skrajnych przypadkach, nawet do ich śmierci.

Ślimaki te żerują głównie nocą, zaś jasną część doby spędzają ukryte w podstawie skorupy małża lub w jej szczelinach. Ich obecność najłatwiej stwierdzić po wyłączeniu lamp, oświetlając małże przy pomocy latarki – w ciemności drobne ślimaczki wędrują na wierzchołek skorupy i gromadzą się na krawędzi płaszcza, pozostając doskonale widocznymi. Pośrednio ich obecność można prognozować również na podstawie pogarszającej się kondycji małża, wyrażającej się utratą przez niego kolorów i węższym niż zwykle otwieraniem skorupy. W przypadku stwierdzenia u naszych „tridacnii” obecności pasożytów należy podjąć zdecydowane działania. „Zaślimaczone” małże najlepiej jest przenieść do osobnego, niewielkiego akwarium, wyjmować codziennie z wody i usuwać za pomocą pęsety widoczne ślimaki. Dodatkowo wszystkie szczeliny skorupy dobrze jest szczotkować za pomocą nowej szczoteczki do zębów o delikatnym włosie w celu zniszczenia jaj mięczaków. Takie regularne zabiegi już po kilku dniach powinny doprowadzić do całkowitego zniszczenia pasożytów lub, przynajmniej, do ograniczenia ich ilości do bezpiecznego dla małży poziomu.

„Pyramid snails” posiadają również naturalnych wrogów wśród pospolitych morskich ryb akwariowych. Bywają chętnie spożywane m.in. przez Halichoeres chloropterus, Halichoeres chrusurus, Pseudocheilinus hexataenia oraz Pseudocheilinus octotaenia. W przypadku zaobserwowania w zbiorniku niewielkiej ilości pasożytów wprowadzenie którejś z ww. ryb może skutecznie rozwiązać „pełzający” problem, choć, ze względu na ich dość indywidualne upodobania pokarmowe, nie można tego, niestety, zagwarantować.

Edytowane 3 Listopada 2013 przez Diabeł prawdziwy (wyświetl historię edycji)

[bober6662]

niedawno czytałem gdzieś w necie( jak znajdę to wkleję link) że najczęstszą przyczyną zdychania ich w akwariach,

Jest ukryty głód, a bezpośrednio odpieniacze, bo wyłapują drobiny pływające w wodzie.

Jak kapuhy- Kamil pisał, przyrosty należy obserwować.

To by się mogło zgadzać przez ograniczenie jedzenia i zwiększenie aktywności odpieniacza(chodzi o ustawienie na mokro) mogłem ją zagłodzić.

[Damian07]

która to była tridacna i w którym miejscu w akwarium była ,jakie światło świeciło nad nią ?

[bober6662]

która to była tridacna i w którym miejscu w akwarium była ,jakie światło świeciło nad nią ?

Dokładnie to ta http://pl.reeflex.ne...cna_costata.htm

Swiatło ledy 170W skręcone na 65% PS Triton R2

stała w miejscu o słabej cyrkulacji na piasku nie centralnie pod lampą

Edytowane 3 Listopada 2013 przez bober6662 (wyświetl historię edycji)

[Raf]

Miejsze małże trzeba karmić systematycznie pare razy dziennie z tego co wyczytałem lepiej kupić większa sa łatwiejsze w utrzymaniu.Wieloszczety to wróg numer jeden w szczególności jak sie juz karmi bezpośrednio kazdy wie jak wieloszczety reagują na pokarm ciągną jak do lepa.Swiatlo piszą ze minimum to 250w hqi recomended 400 hqi małże często występują na płytkich wodach gdzie duza cyrkulacja przez fale z tym ze najlepsza dla nich cyrkulacja to zmienna . Nie wiem jak sie maja glony do malzy nigdzie nie wyczytałem czy Np muszla zarastajaca glonem który Np zaczyna dotykać płaszcza malzy szkodzi jej ? Małże posiadają nerki wątrobę serce itp

[PokerFace]

Wieloszczety próbują się dostać od spodu, jak tam sie nie dostanie bo małża się przykleiła to nie ma szans. Mam małże od malutkiej, poza sponge power niczym nie dokarmiałem, jak korale jadły to małż przy okazji, teraz jest juz wielkości duużej pięści (albo dwóch mniejszych ;p) i nadal rośnie. One żywią sie światłem i jak ja pionowo postawiłeś to zagłodziłeś bo nie była w stanie się wyżywić.

Przed włożeniem do akwarium reagowała na zbliżającą sie rękę/pencetę? Zdrowa tridacna zamyka się zanim zdążysz jej dotknąć. Ważne też żeby nie miała uszkodzonej "stopy", musi się przykleić zanim coś się do niej dobierze.

[Raf]

I ile od lustra wody ja trzymasz pod jakim oświetleniem ?

Edytowane 3 Listopada 2013 przez Raf (wyświetl historię edycji)

[Gość]

I ile od lustra wody ja trzymasz pod jakim oświetleniem ?

Dokładnie to ta http://pl.reeflex.ne...cna_costata.htm

Swiatło ledy 170W skręcone na 65% PS Triton R2

stała w miejscu o słabej cyrkulacji na piasku nie centralnie pod lampą

[Raf]

Sorki pytanie było so pocker face

Poker face ?

Nie pisz posta pod postem

[PokerFace]

Wcześniej była na małej skałce na piasku, do lustra 40-45cm, teraz w nowym akwarium jakies 50cm na większej skalce. Oświetlenie to T5 było i jest.

[losi]

Z tego co wiem to musi być ustawiona do światła bo glony które w niej żyją produkują cukry którymi się odżywia. Czy jakoś tak.

[Raf]

Sorki pytanie było so pocker face

Poker face ?

Nie pisz posta pod postem

sorki zrobiłem to nieświadomie.