Wundermani vs Discosoma

[Walker]

Witam

Czy ktoś możne zna powód dlaczego moja wundermani wcina mi grzybki?

Przed świętami zakupoiłem od jednego z kolegów z forum kilka szczepek w tym dwie discosomy.

Wszystko ładnie się przyjęło poza tymi grzybkami zastanawiałem się co jest nie tak przecież one jako pierwsze powinny "podnieść się" po zmianie warunków a tu lipa jeden pomarszczony a drugi nawet nie chce się do skałki przyczepić. A wczoraj w nocy widziałem jak moja kreweta na aiptasie wcina jednego z nich!!! Wywróciła go do góry nogami i masakrowała mu stopę aż jakieś "bebechy" wyleciały:(

Czy to normalne zachowanie wundermani? Aiptasii w akwarium pod dostatkiem a ta małpa i grzyba masakruje

[MixEEr]

może jak grzyba zje to weźmie się za aptasie

[Walker]

może jak grzyba zje to weźmie się za aptasie

A może weźmie się się za kolejnego grzyba a potem za inne miekasy?

Grzyby w akwa są 2 tygodnie a aiptasie były jeszcze zanim zamieszkał w nim kreweta i do tej pory nie ruszyła nawet jednej

[mirekaju]

A może weźmie się się za kolejnego grzyba a potem za inne miekasy?

Grzyby w akwa są 2 tygodnie a aiptasie były jeszcze zanim zamieszkał w nim kreweta i do tej pory nie ruszyła nawet jednej

A te krewety to napewno wundermani?

[natalia83]

Ja kupiłam 4 krewetki jako wundermanni po przestudiowaniu forum okazało sie że tylko jedna jest taka jak chciałam. Masz światło nocne? Ja raz nie zapaliłam światła to wyszły wszystkie i taką zamieć zrobiły że masakra, wyskubały wszystkie rurówki, podziubały discosomę, pomęczyły zoa, a wszystko to widziałam na ekranie telewizora, bo ustawiłam kamere z nightshotem przed baniakiem. Inaczej bym nie uwierzyła, ale o świetle teraz pamietam

Apitasie oczywiście sama wytępiłam, bo lenie nie miały zamiaru się za nie zabrać

[Walker]

A te krewety to napewno wundermani?

Na pewno

[Walker]

...

Masz światło nocne?

Nie niestety (jeszcze) nie mam światła nocnego

[natalia83]

I tu może byc pies pogrzebany, moje nie zbyt chetnie wychodzą jak się pali dioda, natomiast jak zgaszę to balety takie jak nie wiem, tak sie ganiały po całym akwarium a na telewizorze tylko mazy, jakby duchy przelatywały takie szybkie skubańce.

[Walker]

I tu może byc pies pogrzebany, moje nie zbyt chetnie wychodzą jak się pali dioda, natomiast jak zgaszę to balety takie jak nie wiem, tak sie ganiały po całym akwarium a na telewizorze tylko mazy, jakby duchy przelatywały takie szybkie skubańce.

Ok tylko że ja (pewnie tak jak większość z nas) kupiłem ją do likwidacji aiptasii a nie korali a ten bandyta nie dość że leń nie spełnia swojego podstawowego zadania to jeszcze wchodzi w szkodę - coś czuję że w weekend szykuje się koktajl z krewetek

ps: widzę ze mamy podobne zbiorniki

[natalia83]

U mnie też zostały zakupione do likwidacji plagi, do ozdoby mam debeliusa i boksującą i te się świetnie sprawdzają, chociaż musze ci powiedzieć, że jak zlikwidowałam chemią apitasię to jakos nie wychodzi w nadmairze tak więc chyba coś jednak działają moze w zwolnionym tempie, albo tylko maleńkie buijają. W każdym razie nie widze nowych sztuk, jednak trwało do dobre dwa miesiące.

ps. mamy podobne zbiorniki, faktycznie Z tym że u mnie juz dojrzewa 300 w obiegu i czeka na przeprowadzkę

[zegeye]

Na pewno

No widzisz, po mojemu (choc zdjecie z nieco kiepskiej perspektywy zrobione) to twoja krewetka to Lysmata seticaudata

a jako taka to ona moze zjadac tez inne miekkie koralowce (np zoa, czy wlasnie grzybki). Zreszta wurdemani rowniez, tak jak i inni czlonkowie rodziny Lysmata. Zazwyczaj tego nie robią ale jak pisałeś twoje grzybki nie były przyrośnięte do skały tylko świeżo ''posadzone'' a to znaczy że miały świeże ''rany'' na stopach które się nie zabliźniły. To pewnie przyciągnęło krewetkę i dlatego zaczęła ich konsumpcję. Gdyby to były ''stare'' przyrośnięte egzemplarze to pewnie by ich nie zjadła. A co do aiptasii, to musi minąć sporo czasu abyś zauważył że krewetka jednak działa. Pojedyncza może nie atakować wyrośniętych aiptasii. Ale małe sztuki napewno zacznie konsumować. Na wszystko potrzeba czasu. Poza tym jedna krewetka nie ma presji ze strony konkurentów pokarmowych a co za tym idzie nie spieszy jej się Gdybyś dokupił choćby drugą to już efekt byłby szybszy.

[Walker]

No widzisz, po mojemu (choc zdjecie z nieco kiepskiej perspektywy zrobione) to twoja krewetka to Lysmata seticaudata

Kupiłem ją w Akroporze jako Wudermai ale szczeże mówiąc po obejżeniu fotek skłaniął bym się ku twojej wersji

[tdew]

moje po zlikwidowaniu wszystkich szklistych wzięły się za lps-y wskutek czego musiałem przenieść korale do sumpa.

Póki co czekam aż dożyją swych dni, ich wyłapanie raczej nie jest realne.

Pzdr

[Gość nanokaczor]

To nie koniecznie musi być Lysmata seticaudata. W Acroporze widziałem ostatnio krewetki, które były bardzo podobne do Lysmata seticaudata ale były 3 razy większe od dorosłych Lysmata seticaudata. Lysmata seticaudata mają max 4 -5 cm.

Apitasi nie da się samemu wytępić bo apitasie potrafią się odrodzić z fragmentów swojego ciała - nawet bardzo małych fragmentów. Ludzie zwracają uwagę na duże apitasie a krewetki zwalczają te małe których praktycznie nie widać.

Krewetek, które jedzą apitasie jest całkiem sporo. Nie koniecznie trzeba mieć Lysmata wurdemanni, o których dużo się pisze ale mało kto je ma... Mitem jest to że tylko "wurdemanni" "działa".

Wszystkie zwierzaki jedzące apitasie mogą coś tam podgryzać ale to czy będą podgryzać czy nie nie jest zalezne tylko od gatunku ale też od "cech osobniczych".

[mirekaju]

To nie koniecznie musi być Lysmata seticaudata. W Acroporze widziałem ostatnio krewetki, które były bardzo podobne do Lysmata seticaudata ale były 3 razy większe od dorosłych Lysmata seticaudata. Lysmata seticaudata mają max 4 -5 cm.

Apitasi nie da się samemu wytępić bo apitasie potrafią się odrodzić z fragmentów swojego ciała - nawet bardzo małych fragmentów. Ludzie zwracają uwagę na duże apitasie a krewetki zwalczają te małe których praktycznie nie widać.

Krewetek, które jedzą apitasie jest całkiem sporo. Nie koniecznie trzeba mieć Lysmata wurdemanni, o których dużo się pisze ale mało kto je ma... Mitem jest to że tylko "wurdemanni" "działa".

Wszystkie zwierzaki jedzące apitasie mogą coś tam podgryzać ale to czy będą podgryzać czy nie nie jest zalezne tylko od gatunku ale też od "cech osobniczych".

Święta racja