Wątek na ulitmatereef.net warty śledzenia...

[Qlfon]

Co się będę rozpisywał: z 25l na 1200g w mniej niż 12 miesięcy.....

http://www.ultimatereef.net/forums/showthread.php?t=557219

Ma gość rozmach:)

[petrus1]

o w tyłek ja pierniczę toż to basen

[jedikk1]

Motyla noga... jak się jakaś rurka zapcha ... to koleś ma przerąbane

[Warszawiak]

IMHO to już przesada...

[dale]

Czemu przesada ? Facet chciał więcej wody - to ma więcej wody. Ja na jego miejscu nie zdecydował bym się na to - za dużo problemów serwisowych. Jeśli już tej wielkości baniak, to z łatwiejszym dostępem. Niestety, życie nauczyło mnie iż jeśli coś może się popsuć, to się zepsuje na pewno.

[Gość kapitan]

Na mnie nie robi to wrażenia, co to za filozofia posklejać szyby, nalać RO, posolić.

Zobaczymy co tam będzie potem.

Na razie dobrze zaczął, bo na UR przeważnie używa się filtrów kanistrowych

Ciekawe co zrobi w wypadku dino

Edytowane 11 Maja 2012 przez kapitan (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

Ja po prostu zaniemowilem. Nie chodzi o sam rozmiar akwarium. Ale zeby zaprojektowac samodzielnie i samemu wlasnorecznie wszytsko wykonac trzeba miec mega leb. Znajmosc materialow, zdolnosci manualne. OK gdyby robila to firma, sztab ludzi, tutaj jeden ludzik ktory mial 25l i zapragnal cos wiekszego.

Miazdzy jaja

Edytowane 11 Maja 2012 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

[KIDULT]

Przeciez to jest chory czlowiek, ja bym to porownal do jakiegos maniakalnego zbieractwa, albo tych co maja na sobie kilka tysiecy kolczykow. To juz nie jest hobby...

[Yendruu]

A może po prostu spełnił swoje marzenie.. Podoba mi się ten projekt :-)

[Warszawiak]

Projekt na pewno jest ciekawy, patrząc na sam kształt zbiornika.

Odważny gdyż na taki zbiornik będzie zużywał ogromną ilość energii elektrycznej, i będzie go kosztować sporą ilość czasu do utrzymania tego w należytym porządku. A jeszcze, żę by było tego mało to szkło jest tak ustawione, że raczej nie wyłapie takiej opcji że nagle gdzieś coś się rozszczelniło i teraz co zrobić ze zwierzętami. Nie wspomnę już o kwestii zatkania się którego elementu tej skomplikowanej hydrauliki. Typ 25 lat i stawia projekt który kosztuje... (treść zbędna)

W wieku 25 lat nie ma się marzeń... ma się zachcianki...

Edytowane 11 Maja 2012 przez Warszawiak (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

Warszaiwak ujme to tak, bez ataku i bez podtekstow.

Co dla ciebie jest sufitem dla tego kolesia jest to podloga.

[Pante]

Warszaiwak ujme to tak, bez ataku i bez podtekstow.

Co dla ciebie jest sufitem dla tego kolesia jest to podloga.

Mi sie podoba zawsze ceniłem odwagę w ludziach. Jak to mówił Baca z prądem to byle gówno płynie a pod prąd ino szlachetna ryba!

[Warszawiak]

No tak.. masz racje Grzesiu... Skup jednak się na aspektach technicznych tego przedsięwzięcia.

[Gość kapitan]

Ciekawe czy tam będzie piasek i w jaki sposób utrzyma go "na górze" na tym stopniu ;p

[Grzegorz Dyzma]

A owszem, ale dajmy mu szansę. Rzadko sie rodzi taka przesiada.

Osobiście przy takim projekcie oswiatenie robilbym przez dziury w dachu, bo słońce baniakowi nie szkodzi. Z ledami można by to inaczej rozważać.

Tak czy inacze ja kibicuje

[wojtos]

Myślę, że można osiągnąć taki stopień koplikacji technicznej i rozległości projektu, że obsługa wszystkiego swą czaochłonnością i upierdliwością zatruje rodość tego hobby. Na dłuższą metę poświęcenie dla takiego rozmachu wpłynie negatywnie na inne dziedziny życia, myślę że każdy z nas nieraz już przegiął pałę ślęcząc przy mniejszym baniaku.

Nie znaczy to, że gościa potępiam, dzięki takim świrom powstają nowe horyzonty. Ale by to robić trzeba mieć warunki:

- stałe źródło pasywnego dochodu

- sr** wolnym czasem

- nie mieć lub nie cierpieć swojej kobiety

- myśleć że mały jest do sikania.

- i.t.d.

Edytowane 12 Maja 2012 przez wojtos (wyświetl historię edycji)

[dale]

Mi sie podoba zawsze ceniłem odwagę w ludziach. Jak to mówił Baca z prądem to byle gówno płynie a pod prąd ino szlachetna ryba!

Widzisz Kolego, bardzo odważnie określasz i szufladkujesz ludzi. Tylko, jest jeden mały drobiazg...

Często odwaga mylona jest z nieświadomością czy niewiedzą. Ba nawet nieznajomością problemu.

Facet miał taki pomysł, miał środki, to go zrealizował. I tyle. Projekt skomplikował, ale widac że w kilku miejscach postąpił bez wyobraźni. Co może go kosztowac sporo nerwów. Na przykład, kwestia dostępu do oświetlenia. Zobacz też jak rozwiązał sprawę spustu wody. Zestaw rewizji i zrzutu (albo 2xzrzut)zaraz pod dnem połączony w jeden układ tej samej średnicy. Za połączeniem zawór. A niech mu sie to przytka. Stopień awaryjności układu zależy proporcjonalnie od jego skomplikowania. A On pojechał po bandzie. I to dosyć ciasnej.

W swoim życiu zrobiłem parę rzeczy "pod prąd", dlatego potrafię dostrzec mocno ryzykowne projekty. I na pewno nie nazwał bym tego odwagą. Raczej brakiem wyobraźni.

ps tutaj jest, co prawda mniejszy projekt, ale też da się kompać

http://www.akwa.szczecin.pl/index.php?topic=47622.0

Edytowane 12 Maja 2012 przez dale (wyświetl historię edycji)

[chodi]

Ot rodacy jakos sobie nie przypominam aby ktos z obecnych a takze nieobecnych realizowal podobny projekt by moc krytykowac i wytykac bledy, z ktorymi sam sie spotkal.

Jesli sie myle to przepraszam i prosze o zdjecia porownawcze z opisem

Chlopak nie robi nic spontanicznie a z opisu wynika ze ma leb na karku i korzysta z pomocy doswiadczonych. To czego nie przewidzial da mu szkole i nauczy wiecej.

Dlaczego kazdy kto nie stawia prostokatnego sloika jest uwazany na tym forum za szarlatana? A o zgrozo jak odwazy sie jakis litraz wiekszy ruszyc to lincz i wygnanie.... Horror

Ostatnio pewien irlandczyk mowil mi o pewnym artykule w tamtejszej prasie, z ktorego wynikalo ze anglik jadacy autostrada widzi ludzi zrelaksowanych podczas spokojnej jazdy, ktorych to najzwyczajniej wyprzedza i ludzi ktorzy sie spiesza wiec logicznie zjezdza im z pasa.... Polak na autostradzie widzi "pieprzone cioty ktorym powinno sie zabrac prawko za tamowanie ruchu" oraz "skonczynych psychopatow ktorych natychmiast powinno sie posadzic do paki... Albo i nie bo i tak za zakretem napewno zawina sie na drzewie" ....

i nawet w akwarystyce przejawiamy podobne trendy... Ja trzymam kciuki i duze palce u stop za ten projekt. Zawsze cenilem ludzi ktorzy duzo robia a malo mowia. A nigdy odwrotnie...

[dale]

Ot rodacy jakos sobie nie przypominam aby ktos z obecnych a takze nieobecnych realizowal podobny projekt by moc krytykowac i wytykac bledy, z ktorymi sam sie spotkal.

Jesli sie myle to przepraszam i prosze o zdjecia porownawcze z opisem

Jeśli coś uważam za błędne, to chyba normalne że nie będę tego robił ? Prawda ?

Chlopak nie robi nic spontanicznie a z opisu wynika ze ma leb na karku i korzysta z pomocy doswiadczonych. To czego nie przewidzial da mu szkole i nauczy wiecej.

No własnie powiedziałbym że nie wszystko przewidział. A czy strata stada ryb, będzie taką szkołą ? czy po prostu efektem błędnych założeń ?

Dlaczego kazdy kto nie stawia prostokatnego sloika jest uwazany na tym forum za szarlatana? A o zgrozo jak odwazy sie jakis litraz wiekszy ruszyc to lincz i wygnanie.... Horror

To, rozumiem że nie można już napisac własnego zdania - jak się ktoś nie zgadza z twoim/powszechnie obowiązującym zdaniem, nie ma prawa tego napisać, bo posądzą go o nietolerancję ?

Fajnie.

i nawet w akwarystyce przejawiamy podobne trendy... Ja trzymam kciuki i duze palce u stop za ten projekt. Zawsze cenilem ludzi ktorzy duzo robia a malo mowia. A nigdy odwrotnie...

Złośliwość całkiem nie na miejscu. Mam kostkę bez odpieniacza, bez falowników/cyrkulatorów, tym bardziej bez sumpa. A za filtrację "robi", o zgrozo, kubełek tetry. No i mam znacznie przesadzona obsadę, bo aż 5 rybek. A poza tym, akwarium zalane zostało koło miesiąca temu. I jeszcze nie miałem wysypu glonów, czy innej plagi. A w słodkowodnym trzymam stado palet ze skalarami, mieczykami i innymi rybami. Rośliny wkładam bez kwarantanny... - Czy wystarczająco "łamię" utarte reguły ?

A projekt ma szanse powodzenia - nie dlatego że jest przemyślany i posiada margines bezpieczeństwa - ale dlatego że Gość ma kasę i będzie go stać niwelowac błędy. jeśli się nie zniechęci.

[Robert K]

Projekt rewelwcyjny i rozwiazania również, jak zbiornik zaskoczy to bedzie na czym oko zawiesić a co do rozwiazań to mysle ze wszystko jest przemyslane nie raz nie dwa ale wiele wiecej by uniknąć błędów. Wystarczy zobaczyć ten wątek http://www.reefcentral.com/forums/showthread.php?t=1692183 i przekonać się że takie projekty powstają i działają a u nas jak zwykle najwiecej marudzą i krytykuja ci do reefmaxa nie umieją utrzymać.

[Waldi]

świetny projekt !!

rewelacja

[strugas]

Ot rodacy jakos sobie nie przypominam aby ktos z obecnych a takze nieobecnych realizowal podobny projekt by moc krytykowac i wytykac bledy, z ktorymi sam sie spotkal.

Jesli sie myle to przepraszam i prosze o zdjecia porownawcze z opisem

Chlopak nie robi nic spontanicznie a z opisu wynika ze ma leb na karku i korzysta z pomocy doswiadczonych. To czego nie przewidzial da mu szkole i nauczy wiecej.

Dlaczego kazdy kto nie stawia prostokatnego sloika jest uwazany na tym forum za szarlatana? A o zgrozo jak odwazy sie jakis litraz wiekszy ruszyc to lincz i wygnanie.... Horror

Ostatnio pewien irlandczyk mowil mi o pewnym artykule w tamtejszej prasie, z ktorego wynikalo ze anglik jadacy autostrada widzi ludzi zrelaksowanych podczas spokojnej jazdy, ktorych to najzwyczajniej wyprzedza i ludzi ktorzy sie spiesza wiec logicznie zjezdza im z pasa.... Polak na autostradzie widzi "pieprzone cioty ktorym powinno sie zabrac prawko za tamowanie ruchu" oraz "skonczynych psychopatow ktorych natychmiast powinno sie posadzic do paki... Albo i nie bo i tak za zakretem napewno zawina sie na drzewie" ....

i nawet w akwarystyce przejawiamy podobne trendy... Ja trzymam kciuki i duze palce u stop za ten projekt. Zawsze cenilem ludzi ktorzy duzo robia a malo mowia. A nigdy odwrotnie...

Chodi plusik dla Ciebie napisałeś dokładnie co i ja chciał bym dodać od siebie.

Miłego dzionka życzę

Robert

[adam_s]

Projekt ciekawy, mój zbiornik co prawda 3 x mniejszy, ale wiem ile problemów na starcie się pojawia. Trzymam za niego kciuki, bo jazda będzie na starcie. Potem zacznie się "nauka zbiornika" i korekty. Takie projekty warte są realizacji i przede wszystkim pokazywania na forach internetowych, bo dzięki temu następne realizacje są bardziej doskonałe.

Moim zdaniem patrząc na ten projekt obieg wody trochę przekombinowany. Ja osobiście wychodzę z założenia, że czym prostrzy układ, tym bardziej sprawny. Wielki plus za kształt zbiornika dla oglądających będzie ciekawie, a i zwierzaki też nie będą się nudzić.

[Kubaaas]

za***isty projekt. Cos innego od standardowego prostokata. Koles ma cohones ze stali.

A z innej beczki to ciekawa jest roznica w reakcji ludzi w UK i reakcji na naszym forum... najlepiej zeby koles wszystko rozebral i na kolanach do Czestochowy, przepraszajac po drodze kazdego urazonego przez jego beszczelnosc.

[Kyzak]

Mi się nie podobają kształty.

Kiedyś widziałem na jakimś zagranicznym forum jak koleś zakładał (chyba w Anglii) akwa 20.000 litrów. Koleś z wyglądu turek, musiał popsuć kilka ścian w swoim małym domku, obok w pomieszczeniu miał całą filtrację, sprzętu, rur jak w gazowni. Ma ktoś może linka do tego akwarium?