Skocz do zawartości
adam_s

Likwidacje solniczek

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie niedługo dzidek sie narodzi, słyszałem że ludzie z tego powodu rezygnują, też się zastanawiałem czy dam radę bo ostatnio sporo czasu spędzam przy akwa do tego szkoła praca wyjazdy służbowe i mało miejsca w domu. Ale nic narazie trwam.

kiedys z racji robienia zdjec noworodkom sporo rozmawialem z ordynatorem poloznictwa. Ciekawie zawsze opowiadal. Zyciowo. Kobieta instynktownie na dlugo przed porodem przygotowuje gniazdko na przyjecie nowego czlonka rodziny (remonty, sprzatanie, adaptacja... wszystko). Gdy jest to juz gotowe kobieta sie wyluzowuje, uspakaja, nastepuje czas porodu.

Owler, o facetach nic nie slyszalem, ale wniosek nasuwa sie sam w tym momencie: jesli czujesz cien niepewnosci, czy podolasz wszystkim obowiazkom zacznij organizowac sie juz teraz. Akwarium morskie to nie holender, ani tym bardziej male dziecko, ktoremu trzeba duzo czasu poswiecac. Nic tak nie pomoze Twojej lubej jak spokoj i przygotowanie sie Ciebie (mniej moczenia rak w baniaku, tak jakby juz bylo dziecko mysl) i stres kobiety na pewno nie znajdzie swej kumulacji na akwarium. Wszystko da sie polaczyc, a czasowo akwarium zabierze Ci z wymienionych obowiazkow sladowa czesc czasu. Powodzenia!

Pozdrawiam

Mariusz


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie niedługo dzidek sie narodzi, słyszałem że ludzie z tego powodu rezygnują, też się zastanawiałem czy dam radę bo ostatnio sporo czasu spędzam przy akwa do tego szkoła praca wyjazdy służbowe i mało miejsca w domu. Ale nic narazie trwam.

Podpisuję się pod tym co @luft napisał. Idzie wyrobić mam to samo co u ciebie tylko jeszcze dwóch synów. Poradzisz sobie tylko chcieć trzeba. Dzieci uczą dobrej organizacji dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki luft za dobre słowo, masz racje trzeba tylko wszystko dobrze zorganizować, życze powodzenia i przekonania niezdecydowanym, że warto kontynuować :welcome:


3) Zbiornik 120x80x73h -700L  - start 15/05 2020, + sump 130x55x55 - 390L + szczepkarium 100L

2) Rafka 130x55x55L - 390L (z panelem), start 23/10/2016

1) Początek słonego - Akwa 190L  start 24.08.2011

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie niedługo dzidek sie narodzi, słyszałem że ludzie z tego powodu rezygnują,

Nie jesteś jedyny ;) ale to dopiero się wszystko zaczyna i stabilizuje właśnie wtedy trzeba rozwijać pasję by coś przekazać :yes

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, dołączę do klubu oczekujących:) Teraz miałem znajomych prze weekend z 4latkiem - chłopak nie odchodził od baniaka. Samochody z którymi przyjechał - w kącie, ulubiona pomidorowa - tylko przy akwarium. nazwy zwierzaków - na blachę w trzy dni. Jak mój potomek będzie też tak zafascynowany to nie widzę opcji żeby zlikwidować - nie każdy baniak musi być jak baniaka snocho czy Staniego, nie? Takie zbiorniki wymagają czasu i pracy ale można przecież mieć coś tak na 60% i też będziemy happy:)


Qlfon, Lublin

Akwarium: 115x84x65, oświetlenie 6x39W T5 + BP XM140, odpieniacz BK200, cyrkulacja: 3x6055,1x6095, obieg: Red Dragon Mini 6000,

Poprzednie akwarium Projekt Nautilus: 18,03,2012 - 27.07.2016.

Obecnie: prawie FOWLR:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość DarekB30

Panowie bez przesady z ta rezygnacja z powodu dzieci

Sam mam dwojke maluchow ktore pochlaniaja caly wolny czas do tego

Praca, wyjazdy itd ...

Najwazniejsza jest dobra organizacja, akwarium wbrew pozorom nie wymaga az tak wiele czasu zeby mu poswiecac wymaga tylko systematycznosci wystarczy 30 min dziennie

Wszystko da sie zorganizowac tylko trzeba chciec ;)

Dariusz Barcikowski

Wysyłane z GT-I9001

( +48 797 345 997 )

za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam sie z przedmówca u mnie tez dwójka " trabocytów" i daje rade. Natomiast uwazam ze czestym powodem do porzucenia hobby jest złe przygotowanie baniaka na starcie co za tym idzie plagi które zmieniaja akwarium w zasyfione bajoro czyli ciągła walka z wiatrakami


 435 l 150x55x53 ,DeltecMCE600, Aquasunlight 2x250&2x54 ,

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy "plan B" w postaci przejścia na FOWLR albo FO w przypadku niepowodzenia ze zbiornikiem rafowym jest szansą na zachowanie akwarium słonowodnego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje powody to przeprowadzka , plagi i kosmici ktorzy zyja w akwa i potrafia ugryzc :thumbdown: jesli bede likwidowal to odrazu na spore slodkie zamieniam (pielegnice moja milosc):thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

moim zdaniem to po pierwsze koszty które nie są małe,a drugie to plagi które mogą zniechęcić mało wytrwałych sam walczę z dino i cyjano chociaż już prawie nic nie zostało a do tego okrzemki mi się pojawiły to naprawdę może zniechęcić :crybaby:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 170 litrów holendra, 30 l solniczkę i 2 miesięczna córkę - holender już dawno tak dobrze nie wyglądał - nie mam czasu na grzebanie w nawożeniu, akwarium bezobsługowe tylko tnę co 2-3 tygodnie rośliny. Solniczka też ok - 30 litrów to litraż w sam raz. Najważniejsze to dogadać się z partnerką o czas wolny - dla siebie i dla niej kilka godzin bez dziecka i do ogarnięcia wszystko.

A co do pożegnania to na forum holenderski też był taki temat - wnioski takie że ludzie dzielą sie na akwarystów i ludzi posiadających akwarium, dla pierwszych to pasja a dla drugich zachcianka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat tego problemu nie mam, ale kierując się wyborem przyszłej Pani Młodej od razu zaznaczam że jeśli coś ci nie odpowiada w moim Egzotycznym jak na razie Hobby to krótka piłka żegnaj Gienia do Widzenia :) Bo ja sobie Dziewczynie na głowę wejść nie pozwolę i kłócić się z nią o to też nie będę zwłaszcza jak jest nerwowa , ale znaleźć kogoś kto to za akceptuje też nie jest tak łatwo bo dziewuchy mają inny świato pogląd niż my szczególnie te z miasta, Bo te mieszkające na wsi mają na co dzień styczność ze Zwierzakami i najczęściej Zaakceptują też coś nowego :) z Kolei co do wyjazdów zawsze można kogoś poprosić żeby się zajął podczas naszej nie obecności a wiemy że w tym czasie będzie akurat dyspozycyjny i z kolei zawsze potem można się tej osobie z rewanżować :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kosztach mozna mowic gdy zaklada sie baniak od 300-400L w zwyz. Ile kosztuje pies? utrzymanie, weterynarz ile czasu bieganie rano i wieczorem. Kazde hobby kosztuje.

Wiele zalezy od tego jaki typ akwarium posiadamy. Na poczatku z braku doswiadczenia kupujemy wiele sprzetow, testow i akcesoriow. Szukanie wlasnej sciezki prowadzenia akwarium kosztuje, ale z biegiem czasu mozna wiele przyciac. Dni mojej 260ki sa juz policzone, ale ostatnio przegladajac moja graciarnie zdalem sobie sprawe ile rzeczy sie przeterminowalo, lub nawet nie rozpakowalem. Ostatnie miesiace prowadze akwarium na soli, osmozie, wodce, weglu i testach No3 i Po4. Rachunku za prad nigdy wiekszego nie mialem mimo zalozenia baniaka. Czas na wymiane swietlowek, ale dopoki nie zmienie soli i akwarium, testow na magnez, ph czy kh nie kupie.

Plaga nie jest wytlumaczeniem. Ona nie przychodz sama tylko z braku cierpliwosci lub olewactwa. Natomoiast co jestem w stanie zrozumiec to praca. Nieobecnosc w domu nie tyle nie pozwala nam na zabiegi pieleegnacyjne co po prostu na patrzenie na akwarium.

Jak ktos zaklada akwarium z ambicji posiadania to czar szybko pryska, ale troche zamilowania sprawia ze akwarium ma szanse przetrwac nie jedno dziecko czy przeprowadzke.

Edytowane przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plaga nie jest wytlumaczeniem. Ona nie przychodz sama tylko z braku cierpliwosci lub olewactwa. Naomoiast co jestem w stanie zrozumiec to praca. Nieobecnosc w domu nie tyle nie pozwala nam na zabiegi pieleegnacyjne co po prostu na patrzenie na akwarium.

No właśnie, od paru miesięcy baniak stoi pusty i się nie śpieszę i nie zakładam akwarium z dnia na dzień, aby czegoś w pośpiechu nie odwalić i nie żałować tego potem. To jest odpowiedzialna decyzja rozkręcić baniak.

Jeszcze jak się ma jak ja 8 godzin dziennie akwarium metr od nosa w pracy to zawsze się coś przy nim zrobi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość dieter25

Grzegorz Dyzma ma rację bo moje 2 malamuty więcej kosztują jak akwarium,a godzine to minimum trzeba im poswięcić dziennie a przed zawodami do 2 godzin potem opłaty startowych koszty noclegów i paliwa,więc tak jak napisałeś dla mnie to pasja.

Akwarium można zlikwidować ale psów raczej nie

Edytowane przez dieter25 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, dołączę do klubu oczekujących:) Teraz miałem znajomych prze weekend z 4latkiem - chłopak nie odchodził od baniaka. Samochody z którymi przyjechał - w kącie, ulubiona pomidorowa - tylko przy akwarium. nazwy zwierzaków - na blachę w trzy dni. Jak mój potomek będzie też tak zafascynowany to nie widzę opcji żeby zlikwidować - nie każdy baniak musi być jak baniaka snocho czy Staniego, nie? Takie zbiorniki wymagają czasu i pracy ale można przecież mieć coś tak na 60% i też będziemy happy:)

pełna zgoda ja mam czterolatka w domu i córę 9 lat. młody wie wszystko co się dzieje w akwarium, zna ryby, szuka każdej codziennie, zauważa zmiany...ostatnio pytał mnie o testy wody i czy naprawiam filtrację...:thumbup:


http://7140_7307.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość nanokaczor

Akwarystyka nie jest dodatkiem do życia ale jest sensem życia. Z akwarystyką jest jak z żeglowaniem. Aż chce się powiedzieć: Aquarium necesse est, vivere non est necesse.

Edytowane przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze można uwzględnić sprawy etyczne przy likwidacji zbiornika , jak by nie patrzeć to szczególnie akwarium z rybami jest takim "więzieniem" dla nich , jak sie do nich przyzwyczaimy - zaczną nam jeść "z ręki" to zaczynamy myśleć o tym "hobby" bardziej po ludzku a nie jak barbażyńcy , bo zauważamy po drugiej stronie szyby istoty przeżywające to wyrwanie z naturalnego środowiska .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety wiele osob traktuje jakiekolwiek akwarium jak zachcianke:widzialem u znajomych, tez chce takie!!!potem mija kilka miesiecy, plagi, trzeba podmieniac wode, powinien to byc samograj przeciez. karmimy dwa razy dziennie i wszystko buja.przeciez u kolegi jest takie piekne...niestety tak nie jest jak wiecie, a o tym wielu nie wie ile czasu trzeba temu hobby poswiecic zanim stanie sie tzw. samograjem. to tak jak z psem: kup mi, kup mi tatusiu, taki sliczny! ale potem trzeba karmic, wychodzic, leczyc, pies sie zwalil w salonie,no nieee...sznurek i las,zwlaszcza ze na wakacje trzeba jechac...KAZDE zycie ktore mamy w domu wymaga od nas pelnej odpowiedzialnosci, inaczej sznurek i las albo :sprzedam wszystko! to nie ludzkie.

Antoine de Saint-Exupéry — Mały Książę (XXI)

"Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś."

Edytowane przez petrus1 (wyświetl historię edycji)

Pozdrawiam, Piotr

"Wykrzyknik, który sflaczał, staje się znakiem zapytania." S. J. Lec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie zniechęcają plagi, nic więcej. Walczyłem długo z glonami, do teraz jeszcze kępki widzę i krew mnie przez to zalewa. W wakacje można zatrudnić sąsiada (mam dwóch z morszczyzną więc nazywajcie mnie szczęśliwcem :) ). Kasa... zawsze można powoli i sztukować, da się przeżyć o ile nie chce się mieć TOTM w dwa miesiące od założenia :w00t:


Akwarium 150x50x55 412 L, sump 140 L, oświetlenie CRP Metis 3x100W, obieg NJ 4500, cyrkulacja 2xAquael 10000, pienidło TS1060

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Samograj" kosztuje zwykle drugie tyle ile "podstawowe" akwarium. Piszę o rzeczywistym samograju. Jak zaoszczędzimy na sprzęcie będziemy musieli wyrównać czasem i pracą. A jak poświęcamy więcej, tej odrobinki czasu jakim dysponujemy, akwarium jak domownikom to już jest naprawdę kiepsko. Domownicy to momentalnie zauważą. Doprowadzenie do tego, w moim przekonaniu, to bardzo zły pomysł. Czasami czytam o "fantazjach" typu "mam 250l ale to będzie w przyszłości sump bo klei się 2500L" i tak się zastanawiam co o tym sądzą domownicy? Czy przypadkiem nie pukają się w głowę? Ich ta "zaraza" ogarnąć wcale nie musi. Nie napisałem tego by kogoś kto ma 2500l i więcej urazić. Po prostu wiem ile czasu trzeba poświęcić zbiornikom o różnych pojemnościach a tym bardziej z problematycznymi organizmami. Zdaje sobie też sprawę, że w sumie nieliczni mają odpowiedni zapał, wiedzę czas i środki by temu podołać. To może być naprawdę spory "kierat", który wypali do cna nasz zapał do tego hobby. Oczywiście wyłączam przypadek wynajęcia firmy serwisującej.

To wszystko przekłada się na również na likwidację. Sprzedaż czy rozdanie akwarium powiedzmy 100l to nie taki duży problem ale przy 2500l już tak nie będzie. Cena czy lokacja 100l mieści się w granicach "do przyjęcia" dla zdecydowanie znacznie większej grupy potencjalnych nabywców jak 2500l. Choćby z tego powodu, że nie zawsze przejdzie przez futrynę czy obróci na korytarzu. Może to jakieś "skrzywienie" w obecnych czasach ale ja staram się myśleć przed o tym co będzie po a nie po co można było zrobić przed lub zamiast?

Edytowane przez Ritter (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie da się zrobić pełnego samograja już myślałem że prawie mi się udało ale zawsze coś wypada np:,

- w reaktorze kończy się gaz lub trzeba wymienić / uzupełnić wkład,

- podmiana

- testy

- wymiany świetlówek

- wymiany węgla bądź adsorberów

- uzupełnianie supelementów bądź wódki

- czyszczenie odpieniacza

- wymiania prefiltrów i żywicy

- czyszczenie pomp

- czyszczenie czujników poziomu

- kalibracja elektrod

- czyszczenie reaktrora / nitroreductora

- czyszczenie chłodziarki

- czyszczenie zbiornika na podmianki

i tak w kółko i zawsze któraś z powyższych wypada nie w porę :) pomijam codzienne czynności takie jak karmienie i kropelkowanie.

Po prostu trzeba to lubić i tyle, jak ktoś lubi siedzieć na tyłku wieczorami zamiast bawic się salifertem bądź hanką to chyba żeby lepiej już się nie brał za morszczyznę, zobaczcie ile osób nie potrafi prowadzić "bojownika" a co dopiero mówić o rafie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@jjablonski otoz to, nie da sie zrobic samograja.kazdy kto ma solniczke wie o tym. codziennie zagladam kilkanascie razy do mojego reefmaxa. a to czy piana leci a to czy poziom wody ok, karmienie, temperatura, vsv, karmienie koralikow na noc i gapienie sie w skale jak nienormalny jakis....tylko wielu mysli ze akwarium to tak jak chomik w klatce, jedzenie, troche waty i sianka i leci a dziatwa sie cieszy. stety to jest pasja i nie kazdy ja moze miec. jak niema pasji to nici.ale zawsze mozna sobie zainstalowac wygaszacz na kompa w postaci akwarium. jest cacy i nic nie trzeba robic,hehe ;)


Pozdrawiam, Piotr

"Wykrzyknik, który sflaczał, staje się znakiem zapytania." S. J. Lec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki nie obrazcie sie ale chyba da sie zrobic samograja :harhar: Wypieprzam urzadzenia wiec nie ma czego sprawdzac, oprozniac czy czyscic kalibrowac czy kontrolowac poprawnosci dzialania.

Edytowane przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

Akwarium - 700l - 180x62x65 , Sump - 300l 150x47x42. 

Filtrcja - podzwirowa / refugium 20W / cryptic zone

Osprzet -  Schuran 150 ~ Sicce Syncra 6.0 ~ ATI Sunpower 6x80W + 54W LED ~ 2x Jecod RW-8 ~ Kamoer P4 Pro ~ DD TopUp ~ Eheim Jager 200W

Suplementacja - Balling DIY HD

Konsumpcja Energii- 275 kWh miesiecznie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak tylko skala i woda i jest samograj :thumbsup:

najlepszy samograjek to puste szklo, brak plag i innych zagrozen :welcome:

i w srodku paprotka :thumbup:

Edytowane przez petrus1 (wyświetl historię edycji)

Pozdrawiam, Piotr

"Wykrzyknik, który sflaczał, staje się znakiem zapytania." S. J. Lec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.