Skocz do zawartości
MayFly

Mułapka hit czy kit ??

Mułapka  

100 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Mu?apka hit czy kit ??

    • Hit
      17
    • Kit
      83


Rekomendowane odpowiedzi

Dolewka wody raz w tygodniu? Zasolenie musi nieźle skakać.... Dużo czasu to nie zajmuje, a przynosi stabilizację przynajmniej jednego parametru. Zacznij dolewać przynajmniej raz dziennie wychodząc z pracy wodę, przynajmniej zwierzakom będzie lepiej a Ciebie to dużo nie kosztuje.

Może i refugium nie masz w sumpie, ale za to masz masę glonów w akwarium które robią za refugium (na podstawie zdjęć w galerii)


Było 30l >> 112l + 45l >> 375l >> 490l >>

Jest 637l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mułapka była na Zoobotanice. Chyba najbrzydszy morski zbiornik targów.

Korale wyglądały jak zanurzone w gazowanej wodzie.

Przy niewielkiej ilości skały ukwiał falował mimo braku cyrkulatora.

To nie było moje akwarium. Rozumiem, ze nie podobało sie. Rzuciłem okiem na zdjęcia z Łodzi i powiem, ze moge sie z Tobą zgodzic. Mi tez sie nie podobało. Ale w zeszłym roku koledzy z Klubu Malawi wystawiali sie we Wrocku i tez nie zdobyliśmy nagrody :) Nie zawsze sie udaje. Akwarium z mulapką nie potrzebuje cyrkulatora.

Jak dasz napowietrzanie na full, to faktycznie drobne bąbelki pojawiają się. Z tego co wiem, ludziom moze sie to niepodobać. Ja snorkując na skałkach widze, ze to nie rozni sie od wody na rafach płytszych. Przy wyzszych zbiornikach bąbli nie ma. No taka jego uroda. Mechanizm wykorzystany w zbiorniku z Mulapka wykorzystuje efekt jaki wywołują pływy w zbiornikach, więc tak sie zdarza. Poniewaz sporo korali nie lubi silnej cyrkulacji, przy nich mozna ja zmniejszyć i problem znika,

Dolewka wody raz w tygodniu? Zasolenie musi nieźle skakać....

W moim akwarium dolewki mozna robic codziennie albo raz w tygodniu, wszystko zalezy od ubytków wody w zbiorniku (parowanie oraz odpienianie). Teraz robie dolewkę codziennie, ale poniewaz akwarium jest w pomieszczeniu klimatyzowanym, odparowanie wody jest minimalne i przy suchym odpienianie, dolewki mozna robic raz w tygodniu. Moje akwarium jest przykryte, moge regulować poziom parowania wody. Dlatego zasolenie mam stabilne. Wszystkie parametry wody mam stabilne, No chyba ze cos mi w akwarium wlasnie zostało ukatrupione (garbik ukatrupił mi jedna z ryb, znikła w skale, i wtedy mi parametry No lekko podskoczyły)

Jak ubywa wody, dolewam za kazdym razem :)

Może i refugium nie masz w sumpie, ale za to masz masę glonów w akwarium które robią za refugium (na podstawie zdjęć w galerii)

Jak zwrócisz uwage, to glony na zdjęciach to niestety przeszłość (glony ściągnięte z Adriatyku, z rodziny cularepa - jesli sie nie myle). Zostały juz niedobitki, gdyz zszamał je prawie całkowicie pełen kolców mały przyjaciel :) Pozostały niedobitki w miejscach, do ktorych nie mogl dotrzeć. Parametry jesli chodzi o NO3 utrzymuje poprzez dawkowanie suplementów. W szczegolnosci kropląc 99% gliceryną - średnio raz w tygodniu.


Testuje zbiornik 150 l firmy Aquanetta z Mułapką

http://aquatankblog.wordpress.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podajesz jakieś bakterie? I czy możesz rozwinąć temat gliceryny? Rozumiem że gliceryna to alkohol, więc czy nie lepiej podawać czystą wódkę, lub vsv w minimalnych ilościach?


Było 30l >> 112l + 45l >> 375l >> 490l >>

Jest 637l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale widzę, że wciąż wiele osób tu zaglądających i piszących nie może doczytać, że te zbiorniki wciąż są robione metodą "self-hand-made-mode". Dlatego porównanie do wyrobów markowych, wytwarzanych w zakładach wielkopowierzchniowych, z ogromnym nakładem na maszyny, specjalistów oraz marketing nigdy nie wyjdzie na korzyść rozwiązania z mułapką.

Widziałem ten zbiornik na Zoo-Botanice we Wrocku, i sory ale wykonanie było tak tragiczne ze ja bym się wstydził takiego sumpa pokazać. Robione metodą "self-hand-made-mode" wszytko rozumie, ale trochę taśmy przy miejscu gdzie są łączenia(silikon czy klej- nie wiem) i wyglądało by to o wiele lepiej.....


Kostka 280L(80x70x50), sump 96L(80x30x40),odpienicz CruX IS-200, HQI 150w- 2x24 t5- 2x10w ledy., RW-8, Tunze 6015; nano 1600; wp-10, obieg NJ3000

80ec2bbfd3a2f619b7033a4043a0198bu388a360.png

asd.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszytko rozumie, ale trochę taśmy przy miejscu gdzie są łączenia(silikon czy klej- nie wiem) i wyglądało by to o wiele lepiej.....

Na pewno masz rację. Nie wiem jakie akwarium tam było (mnie w Łodzi nie było) ale zgadzam sie z Tobą.

Ale jak nuz pisałem, mozna zrobic sobie dowolny zbiornik i zamówić tylko mulapkę. Mój nastepny zbiornik tak wlasnie zamierzam zrobic. Wazne, trzeba zgłaszając wymiary zbiornika pamietac, ze Mulapka musi sie opierać na szybie bez wzmocnienia (wisząc sama wzmacnia bok akwarium, i trzeba pamietac, ze wzmocnienia nie mogą dochodzić do konca szyby na ktorej wisi Mulapka. Podając wymiary akwarium mozna listwy wzmacniające w akwa skrócić o tyle na ile szeroka jest Mulapka. Tak wiec jakosc akwarium to rzecz najmniej problematyczna.

Mozesz zamówić sobie akwarium jakie chcesz tylko wcźesniej dowiedz sie jakiej potrzebujesz Mułapki,

Podajesz jakieś bakterie? I czy możesz rozwinąć temat gliceryny? Rozumiem że gliceryna to alkohol, więc czy nie lepiej podawać czystą wódkę, lub vsv w minimalnych ilościach?

Tak, podaje bakterie, od czasu do czasu. Korzystam tu z gotowych produktow prodibio. Robie to rzadko szczegolnie, gdy cos sie w akwarium dzieje.

Co do gliceryny, szczerze nie wiem, czy to jest alkohol. Wydaje mi się ze nie. Ale sięgnąłem po ulotkę z opisu Aquanetty, dołączonego do ich "czystej gliceryny" jaki u nich kupiłem.

Uwaga, cytat dosłowny:

"Promotor odpieniania i zmiatacz biogenów NH3 i NO2- i NO3- i PO43-

Usuwanie szkodliwych biogenów i trucizn polega na wiązaniu ich w biomasie pożytecznych bakterii zasilanych energią z utleniania promotora; biomasa ta odchodzi w postaci detrytusu lub piany.

Użyteczny również w akwariach bez odpieniacza i słodkowodnych. W akwarium słodkowodnym klaruje wodę, neutralizuje trucizny i sprzyja wzrostowi roślin, zwłaszcza delikatnych, oraz przetrwaniu i wzrostowi narybku. Efekty występują nie od razu, lecz po pewnym czasie, gdy akwarium przyzwyczai się do stosowania promotora.

Pożywka dla bakterii, bezresztkowo przekształcalna w dwutlenek węgla i wodę. Przemiany dokonują bakterie utleniające pożywkę, dlatego stosując ją należy uważać na stopień natlenienia wody, obserwując zachowanie zwierząt.

Dawkowanie: w miarę potrzeby. Można stosować np. 2 ml na 100 litrów wody na dobę. Dawkę jednorazową najlepiej podawać na początku dnia, czyli świetlnej części doby w akwarium. Ewentualnie można dozować roztwór wodny w sposób ciągły.

Zawiera 100%-ową bezwodną glicerynę analitycznie czystą. Nie zawiera cukrów ani ich pochodnych."

Na poczatku dawkowaniem 2-5 cm3 na 150 l średnio co 2-3 dni. Widoczne Były skutki - woda jest klarowna, parametry stabilne. Jak mi znikła jedna rybka, podskoczyły parametry - dodanie gliceryny powoduje, ze zwykle po 24-48 godzinach znika PO4 i NO2. Niektore korale potrzebuja NO3 - dlatego rzadziej stosuje glicerynę. Poza tym szybko znikały cyjano, natomiast rozrastały sie glony wapienne. Szczerze, nie wiem jak to sie dzieje. Poniewaz było ich sporo i mocno osadzały sie na szybach, zmniejszyłem dawkowanie. Dzisiaj kroplę ok 2 cm raz na tydzien. Z tego co wiem, przy rozwiązaniu z nabąblaczem w mułapce (powoduje bardzo silne natlenianie) lepiej od alkoholu i gliceryny pasuje czysty laboratoryjny ACETON. Niestety nie udało mi się go dostac, wiec pozostałem przy glicerynie. Co dodatkowo zauwazyłem, suplementowanie, korale też ją kochają.


Testuje zbiornik 150 l firmy Aquanetta z Mułapką

http://aquatankblog.wordpress.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Po targach pet fair zbiornik z mułołapka trafił do mnie do sklepu zoologicznego. W zwiazku z moją totalną zielonościa w temacie akwarystyki morskiej zerknąłem na Wasze forum (kiedys juz Was meczylem z pytaniami o mały baniak-lecz skomplikowanosc tego tematu mnie przerosła, sumpy, hydraulika, odpieniacze itd). Na targach dogadałem sie z producentem i ten "magiczny sprzet" trafil do mnie wraz z piaskiem i zywa skala z tamtejszej aranzacji. Przeczytałem ten watek do 10 strony i niestety nic konstruktywnego o nim i jego obsludze sie niedowiedziałęm oprocz tego ze Ci co go nie uzywali tylko narzekaja a ten co go używa mowi ze jest super bo super. Oczywiscie obie strony przedstawiaja mniej lub bardziej merytoryczne argumenty, mnie to jednak mało interesuje...ja płyne z nurtem że zbiornik ten jest wszytskomający i dam rade na nim prowadzić morszczaka (oczywiscie wiem że morszczaka można i na kaskadzie prowadzić). Chciałem taki zbiornik który na sklepie przyciagnie oko i bedzie tematem do dyskusji- chciałbym Was rowniez do siebie zaprosic ( nie jestem sponsorem forum, nie wiem czy moge podac nazwe sklepu, lecz zaznaczam nie mam w sklepie ani kawałka morskiego asortymentu do sprzedania). W sklepie stoi kilka pieknych zbiorniko roslinnych i z plaszczka lecz chcialem w koncu wejsc w swiat solniczek to zaczalem dosc oryginalnie. Sam nie wiem czy sie cieszyc czy plakac??

Moimi sasiadami są chłopaki z Aqua Światu ktorzy podchodzą do tematu dość sceptycznie a mi wstyd do nich chodzić co 5 minut i pytać o wszytsko itd. Akwa zalane od 2 tygodni zywa wodza od chłopakow, dolewam tylko RO bo odparowuje- wiem ze trzeba bedzie robic testy, w sumie nie wiem tylko ktore na bank najpierw cykl azotowy- wg producenta zamykajacy sie dosc szybko- podalem ta ich gliceryne lecz nie bylo z ich strony mowy by podac bakterie bo sie same namnoza ja jednak podałem Special Blend. Wpuscilem 2 blazenki ktore zyja i pobieraja pokarm (sukcesem to moze dla Was nie jest bo blazenek to jak gupik w slodziaku lecz mnie cieszy).

Chetnie ugoszcze Was na sklepie pogadam poaze, moge nawet tu pokazac cały ten sprzet który mimo niby swojej prostoty w działaniu doprowadza mnie do zawrotu głowy. Bałem sie morszczyzny ze wzgledu na spekt techniczny w swojej pracy prowadze slodkie zbiorniki po 3000 litrow z pelna bardzo bogata roslinnoscia, zawsze mi mowiono ze jak sobie daje rade w akwarystyce roslinnej to i tu dam rade. dam czy nie dam sie okaze, jednak zdecydowalem sie na mułołapke bo jakos sump (ktorego nigdy nie uzywałem) jest dla mnie czarna magia. Oczywiscie sama zasade działania znam, lecz podłaczenie, i strach ze cos pojdzie nie tak odstraszało mnie od tego. Gotowego zestawu z Aquael niechciałem bo nie handluje i nie uzywam czegos co sam produnet sprzedaje w swoich sklepach i w interneci po cenach jakich ja nie moge dostac w sklpiewiec olalem. Inne zestawow nie znam wiec poszlo w Aquanette. Dla mnie na chwile obecna morszczak to jednak przytlaczajaca ilosc wiedzy, mialo byc latwo a wcale nie jest, rosliny w slodziaku nie wedruja nie atakuja nie wydzielaja trujacych srodkow, nie musze solic itd a tu duzo duzo duzo ( nie uznajcie mnie za glupka bo takim nie jestem, a martwi mnie to ze nie mam na tyle czasu by siedziec czytac i chlonąc wiedze, boco innego praktyka a co innego teoria).

Takze mozecie mnie nazwac totalnie królikiem doświadczalnym który bedzie starał sie poprowadzić ten zbiornik, w sumie dzieki sąsiedztwu ĄŚ pewnie bede ten zbiornik prowadził na soli Aquaforest a reszte produktów chce wykorzystać z Easy Life seria morska. POwoli chciałbym wprowadzać wiecej zycia w sumie nawet nie wiem co bo lps myli mi sie z sps itd. Bardzo chetnie bede prowadzony za reke a dzieki temu bedzie to obiektywny test.

Co do zbiornika to jedynie co mnie zastanawia (poza sama mityczna mułołapka) to swiatło- mam zamontowane 6x24 Watt Juwel Blue 2x150 Watt halogen (niby ma słuzyc jako zrodło swiatła i grzania ) oraz 150 W zarówke rteciowa ktora ma dawac mocne biale swiatlo- tak sie zastanawiam przeciez na tak mocnym swietle to w tym zbiorniku moge chyba wszytsko, bo przeciez taka ilosc swiatla obsluzylaby znacznie wieszy zbiornik. Co do cyrkulacji 2 napowietrzacze-jeden działa jako mulolapka i kreci woda a drugi funkcjonuje w ich odpieniaczu, patrzac na obieg wody uwazam ze ta cyrkulacja jest stosunkowo mocna, martwia mnie babelki o ktorych tu mowiliscie, jesli dobrz pamietam to ekipa z Aquanetta mowila ze jak zbiornik dojrzeje mozna zmniejszych na tyle cyrkulacje ze babelki nie beda krazyly po zbiorniku.

Moi drodzy czekam na Wasze sugestie pytania i podpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem ten watek do 10 strony i niestety nic konstruktywnego o nim i jego obsludze sie niedowiedziałęm oprocz tego ze Ci co go nie uzywali tylko narzekaja a ten co go używa mowi ze jest super bo super.

To chyba o mnie chodzi. Powiem Ci tak - doczytaj jednak do końca to się dowiesz, że każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy a w moim przekonaniu rozwiązanie, które Ty i ja wybraliśmy ma tych minusów najmniej. Już z samego faktu, iż szukasz wsparcia, widać, że masz problemy. Ja też mam i też sie pytam bardziej doświadczonych. Z całego grona ludzi tutaj, ja jestem poza tobą jedynym, który ma zbiornik Aquanetty. Wiec jeśli masz problemy, pytania dotyczacego tego zbiornika, wal do mnie śmiało. Zbiornik mam już od roku, właśnie mija mi dokładnie 1 rocznica jak go kupiłem i chwalę go sobie. Natomiast można popełnić błędy i wtedy tak jak każdy akwarysta, możesz miec pod górkę. W tym typie akwarium na szczęście sporo błedów da się naprawić. Tak więc odpowiem Ci na parę kwestii o jakich już piszesz.

Tak, w tym zbiorniku da się prowadzić rafę i trzymać życie, ale pewnych rzeczy się nie ominie. Oświetlenie jakie masz może jest odpowiednie dla koralowców i życia (widmo jest dla zwierzaków odpowiednie) ale z mojej praktyki powiem, że jednak lepiej to wszystko wypada, jak wstawisz jednak oświetlenie ledowe. Ja mam lampę Kessila, używkę kupioną za 600 zł i bardzo sobie chwalę. Natomiast proponuję dokupić termostat (ja zakupiłem wyrób kolegi), który steruje grzałką (ja ją wsadziłem w miejsce jakie w sumie jest dla niej przeznaczone, obok odpieniacza) i podłączyć ją do termostatu tak samo jak wentylator, który latem chłodzi wodę dzięki czemu uzyskuje się stabilność temperatury. Dla tego zbiornika zmiana temperatury o 1stopień w dół tylko dobrze działa na zwierzaki. Ja niestety nie preferuję doświetlania halogenami, ale kto co lubi. Jeśli chcesz uzyskać dobre efekty wizualne, zachęcam do led. Wtedy będzie przyciagał oko bardziej. Oświetlenie jakie zastosowano w tym rozwiązaniu - jest tymczasowym rozwiązaniem. Bardzo topornym i nie najlepszym. Ale co kto lubi. W domu mam 480 l Malawi, więc doskonale rozumiem twoją sytuację. Tu jest wielu mądrych ludzi, doświadczonych w akwarystce morskiej i rafowej, więc nie krępuj się pytać :) jeśli nie masz w realu kogoś pod ręką jak ja :) Pamiętaj: "kto pyta nie błądzi"

Co do dolewek - ja dolewam zwykłą wodę ale o bardzo dobrych parametrach jeśli chodzi o minerały. Nie dolewam kranówki, ale wodę źródlaną. Co do soli uzywam Reef Crystals i bardzo sobie chwalę. Użyłem ją tylko do preparowania wody morskiej na starcie (użyłem wody RO oraz wody dojrzałej - 40 l). W tym zbiorniku soli używać możesz li tylko gdy robisz podmianę (ja w ciągu roku robiłem ją raz) albo zwiększasz odpienianie na mokro i widzisz zmianę parametrów, wtedy dobrze jest dodać. Mi się to zdarza niezmiernie rzadko. Na pewno musisz dodać bakterie. Wiem, że Aquanetta ma już prototyp reaktora biologicznego, który faktycznie eliminuje suplementacje tradycyjną a w złożu filtracyjnym tam zastosowanym bakterie pięknie czyszczą wodę z azotanów i azotynów. Ale masz klasyczną aquanettę, więc musisz dodać dwa razy bakterie prodibio. Raz teraz, na etapie dojrzewania, drugi raz jak znikną Ci glony. Bakterie świetnie zadomowią się w złożu oraz skale i będą sobie życ i się namnażać. Fakt, jesli miałeś zdrową skałę, przewentylowaną i czysta, plaga, która czeka Cie nieuchronnie - musi zaistnieć i powinna potrwać góra dwa-trzy tygodnie. Dlatego na pewno musisz dokupić sobie preparaty - badać No3-No2-NH4-(Ca-Mg później, jak będziesz miał już korale) dosyć często by Ci się zamknął cykl azotowy. Z czasem będziesz widział jak Ci się te paramerty ustawiają i badania wody będziesz robił rzadziej. Do tego czasu zachęcałbym cierpliwość. Dlatego moim zdaniem odrobinę się pospieszyłeś z błazenkami. Ale już są, więc niech będą. Natomiast musisz dokupić ekipę czyszczącą, jakiegos krabika pustelnika, trochę ślimaków (polecam babilona oraz turbo) oraz doskonałego czyściciela glonów jakim jest Jezowiec Mespilia globulus. Nadaje się też jeżowiec Diadema setosum. Parę krewetek też możesz wrzucić. Krewetka wurdemanni też się przyda. Ja mam dwie. Ja poprosiłem kolege, to mi z Adriatyku przywiózł skałke z omółkami, które też doskonale filtrują wodę. Zachęcam zakup w sklepie spożywczym (jeśli czasami są żywe małże) albo od kogoś kto ma. Doskonale się howają w tym akwarium. Jak będzie się kończyć plaga, możesz pomyśleć już o koralach. I tu musisz podjąć decyzję. Co tak naprawdę chcesz. I tu Ci pomoga koledzy. Ja postawiłem jako amator na miekasy i chciałem by akwarium wygladąło ładnie. Dobierałem więc korale pod kryterium (ładne i proste). Dzisiaj chcąc większe akwarium zmieniłbym repertuar :)

Prawda jest faktycznie taka, że jak sobie radziłeś z akwarystyką słodkowodną, a będziesz pogłebiał wiedzę o akwarystyce słonowodnej, to dasz radę. Ja byłem w akwarystyce rafowej totalnym najzieleńszczym żółtodziobem. Ale czytałem tu kolegów i chociaż naskakiwali na mnie - to ja ich słuchałem. Bo odnośnie życia, parametrów chorób - to masz tu samych speców. Masz racje, na początku człowiek zastanawia się, czy dobrze zrobił stawiakąc zbiornik z rafą. Ale dzisiaj nie żałuję. Wiele się nauczyłem, chociażby na swoich błędach. Lpsy nauczysz się odróżniać, od spsów jak zaczniesz czytać chociażby te forum.

Wybór soli Aquaforest to moim zdaniem dobry wybór. Nie spiesz się na razie z życiem. Najpierw ustabilizuj warunki - co w zbiorniku z mułapką jest szybkie i łatwe. Ja swoje perypetie opisuję na swoim blogu - tam też dzielę się tym czego nauczyłem się na błędach i czego nauczyli mnie inni. Adres masz na samym dole.

Co do cyrkulacji - jeśli pompy masz na maksa otwarte a zaworki na rurkach doprawdzających powietrze są otwarte, to masz silną cyrkulację i wszystko co be - zamiecie do mułapki i odpieniacza. Ale są korale, które nie lubią silnej cyrkulacji - wtedy od razy zdecyduj się, czy ustawiasz u siebie koralowce lubiące słabą albo średnią cyrkulację albo wybierasz te, które kochają silną falę. To samo dotyczy światła. Są korale kochające lekki półcień albo słabsze światło, sa takie, które rozwijają się w silnym świetle - tu możesz ustawiać korale w zalezności od odległości od światła a nawet pod nawisami skalnymi. Bąbelkami się zupełnie nie przejmuj. Wbrew temu co tu się co niektórzy wymadrzają - nic nie szkodzą życiu tutaj. Wprost przeciwnie, sprzyjają czystości wody. I faktycznie, można zmniejszyć cyrkulacje - ba nawet czasami ją wyłaczać. Tylko po co?

Jak ktos chce by nie było bąbli, to może sobie zmniejszyć cyrkulacje i trzymać korale, kochające małą cyrkulację. Ja lubię mocną cyrkulacje, woda krąży po zbiorniku jak fala na rafie i wszystko gra.

Gdyby co - pytaj. Pozdro


Testuje zbiornik 150 l firmy Aquanetta z Mułapką

http://aquatankblog.wordpress.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jakiś foty?


Akwarium 120x50x50, ATI 8x54w dimm, Skimmer DIY, Tunze6025, JVP102, JebaoWP25, DSB-Refugium

Poprzedni baniak: http://nano-reef.pl/topic/44325-przesiadka-na-wiekszy-baniak/page__p__428249__hl__%2Bpierwsza+%2Brafa+%2Brumuna__fromsearch__1#entry428249

Pierwszy baniak: http://nano-reef.pl/topic/40486-50l-pierwsza-rafa-rumuna/

f885507dbdc1ce88adc3bf6fd57aba38u787a691.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jakiś foty?

Były wcześniej - w tym watku, więc przepraszam, możesz się pofatygować.

Ale złapałeś mnie tuz przed wyjściem z biura, więc zrobiłem ipadem.

Sorry za jakość.

post-24202-0-25334300-1443453970_thumb.jpg


Testuje zbiornik 150 l firmy Aquanetta z Mułapką

http://aquatankblog.wordpress.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shiroki dzieki za odpowiedz i sugestie zastosuje sie do wszytskich.

Jednak nie zmienie oswietlenia, po to zdecydowałem sie na ten zbiornik by to ten zbiornik w tym układzie niejako mi "udowodnił" ze funkcjonuje dobrze i da na nim sie poprowadzic to co dla mnie jest esencja akwarystyki morskiej. Powoli w wolnych chwilach czytam na forum o wszystkim i niczym...niestety z braku nadmiaru czasu mam kilka minut dziennie....za duzo serwisów u klientów itd:)

Co do cyrkulacji moge powiedziec tyle ze jest odpowiednia- rzeczywiscie regulujac przeplyw powietrza mozna smialo ustawic odpowiednia cyrkulacje, jest ona moze monotonna, jednokierunkowa ale to chyba nie problem. Nie wiem czy bable powietrza beda przeszkadzały lecz poki co zmniejszyłem przepływ. Co do plag sam nie wiem jakich moge sie spodziewac lecz patrzac z perspektywy akwarysty slodkiego widze na oko ze wszytsko idzie na spokojnie i do przodu. Podaje gliceryne i special blend.

O moim zbiorniku napisze jednak w dziale o tej wielkosci zbiornikach, opisze go zrobie foty i bede sluchal porad i wskazowek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam lampę Kessila, używkę kupioną za 600 zł i bardzo sobie chwalę.

jakiej mocy dokladnie ta lampa??

jakies szczegołowe parametry lub link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakiej mocy dokladnie ta lampa??

jakies szczegołowe parametry lub link

Mam dokładnie tę lampkę

http://www.kessil.com/aquarium/Saltwater_A350.php

Jednak nie zmienie oswietlenia, po to zdecydowałem sie na ten zbiornik by to ten zbiornik w tym układzie niejako mi "udowodnił" ze funkcjonuje dobrze i da na nim sie poprowadzic to co dla mnie jest esencja akwarystyki morskiej.

Oczywiście, że się da na tym świetle poprowadzić akwarium rafowe, ale ja lubię światło ledowe. Różnica dla mnie gra rolę. Nie mówię, że oświetlenie Aquanetty jest złe - po prostu jest różnica między jarzeniówką a ledą.

Co do cyrkulacji moge powiedziec tyle ze jest odpowiednia- rzeczywiscie regulujac przeplyw powietrza można śmiało ustawic odpowiednia cyrkulacje, jest ona moze monotonna, jednokierunkowa ale to chyba nie problem.

To żaden problem. Żaden z moich korali nie cierpi z powodu tej cyrkulacji, wszystko jest wymiatane i trafia do mułapki. Mam już akwarium ponad rok i mogę powiedzieć, że tylko raz miałem problem, gdy siadła jedna z pomp powietrznych. Szybko zakupiono nową a akwarium ani życiu nic się nie stało z powodu jednodniowego braku cyrkulacji. Bomble powietrza nie przeszkadzają rafce, życiu - zupełnie. Ale wiem, że niektóre osoby może to drażnić, bo lubią wodę klarowną jak kryształ. Kiedy ma się świadomość, że jednak powietrze w wodzie służy życiu i pomaga - szybko można się przyzwyczaić.

O moim zbiorniku napisze jednak w dziale o tej wielkosci zbiornikach, opisze go zrobie foty i bede sluchal porad i wskazowek.

Nie ukrywam, że czekam :) cierpliwie na relację.

Cieszy mnie, że nie jestem już tutaj sam jako użytkownik mułapki

Pozdro


Testuje zbiornik 150 l firmy Aquanetta z Mułapką

http://aquatankblog.wordpress.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i co z aktualizacjami ? Jak się rozwija ten mega prosty w utrzymaniu a przy okazji tani zbiornik ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i co z aktualizacjami ? Jak się rozwija ten mega prosty w utrzymaniu a przy okazji tani zbiornik ?

Wszystko ok. Tani nie jest - tani jest w eksploatacji :) miłego dnia :)

Ps: To co tam pływa, to plankton i pecherzyki powietrza (nie, nie szkodzą ) i :) To Nie smieci - bo juz mnie paru o to pytało - wiec uprzedzam

Edytowane przez Shiroki (wyświetl historię edycji)

Testuje zbiornik 150 l firmy Aquanetta z Mułapką

http://aquatankblog.wordpress.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś lubi patrzeć na bardzo powolne przyrosty to oczywiście jest tani w eksploatacji.

Szkoda że można taki sam zbiornik prowadzić bez mułapki ale na podmianach i to z większym powodzeniem.

Szkoda mi czytelników którzy zdecydują się na ten wynalazek po przeczytaniu twojego bloga.

W akwarium troszkę za mało twardych wg mnie ale jak tobie odpowiadają grzybki i kilka LPS to wszystko OK.

I teraz uwaga! Oddaję honor do kieszeni! Widzę że można prowadzić na mułapce morszczaka z mało wymagającymi koralowcami (ale tak samo można też bez niej i powtórzę jeszcze raz że z większym powodzeniem na regularnych podmiankach)

Pozdrawiam

Maciej


START 12.12.2013 - 180L z panelem 70x70x45, odpieniacz DIY a'la midi flotor ale.... na igle AB 2000/1 :), ATI Sunpower 6x24T5 + 9W LED china blue, betonowa skała DIY, AllInOne w reaktorze DIY, baniakiem kręci jebao WP-25 i koralia 2800.

http://nano-reef.pl/...0l-betonowisko/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jak ktoś lubi patrzeć na bardzo powolne przyrosty to oczywiście jest tani w eksploatacji.

Szczerze powiedziawszy, w tym samym czasie mój kolega postawił 1000 l. zbiornik rafowy. Często zdobywaliśmy razem szczepki, ja brałem od niego, on ode mnie. Więc mam jakieś porównanie. I powiem szczerze, że nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, że u mnie są bardzo powolne wzrosty?

Wybrałem tak naprawdę różne korale z tych, z jakimi miałem do czynienia. Nie mogłem brać wszystkiego co podleci, z prostych powodów. W moim akwarium nie da się wsadzić każde zwierzę i każdego korala, ukwiała jakiego sie upcha. Wrzucenie do zbiornika ukwiała byłoby równoznaczne z popaleniem tego co już miałem.

Szkoda że można taki sam zbiornik prowadzić bez mułapki ale na podmianach i to z większym powodzeniem.

Szkoda mi czytelników którzy zdecydują się na ten wynalazek po przeczytaniu twojego bloga.

Moim zdaniem przeginasz bo na jakiej podstawie tak sądzisz? Znam już kilka osób, które się na ten zbiornik zdecydowały i jakoś nie widzę aby żałowały wydania kasy. Chciałbym tylko zwrócić Ci na kilka rzeczy zwrócić Ci uwagę - mi nie szkoda, że ktoś sobie może taką 150-tkę prowadzić bez mułapki i na podmianach. Jak ktoś chce się tak bawić, proszę uprzejmie. Ale ja nie chciałem prowadzić zbiornika na podmianach i bez mułapki z prostego powodu - ja chciałem cieszyć się zyciem, jakie jest w akwarium a nie zajmować sie nim cały czas. W odróznieniu od osób, które prowadząc akwarium mają czas preparować wodę, robic podmiany, babrać się po parę godzin przy akwarium - ja prowadzę akwarium w biurze i nie płacą mi za zajmowanie się akwarium. Więc założenie było inne - chciałem sprawdzić, czy można prowadzić rafowe akwarium przy minimalnym nakładzie sił i środków. Więc wybrałem Aquanettę i powiem szczerze, nie żałowałem ani chwili. Nie żałowałem kiedy koledze padały korale z powodu upałów, kiedy miał awarie prądu, kiedy gineły mu ryby czy zwierzaki. Ja nie żałuje, bo w odróżnieniu od Ciebie - ja te akwarium mam a Ty swoje sądy opierasz na tym co obejrzałeś. Moja koleżanka, która sobie sprezentowała cąły zestaw z życiem ze wszystkim - z tego co mi mówiła, zielona zupełnie w kwestiach akwarystycznych też nie żałuje. Nie odzywa sie tutaj, bo się boi, że ją zjecie. :-) Takie są efekty Waszego wymądrzania się tutaj :)

W akwarium troszkę za mało twardych wg mnie ale jak tobie odpowiadają grzybki i kilka LPS to wszystko OK.

Nie, nie odpowiada mi. I wcale mnie nie satysfakcjonuje, ale ciesze sie z tego co mam. To moja pierwsza solniczka ale nie ostatnia. Ja byłem totalnie zielony w akwarystyce morskiej. Nadal uważam się za amatora. Owszem, miałem pod ręką zaufanego i dobrze poinformowanego w sprawach morskiej akwarystyki kolegę - to jeden z tutejszych forumowiczów, który nie chwalił się tutaj, że zna mój zbiornik. Dużo czytałem, także te Forum. Uczyłem się, notowałem, i zaczynałem od pustego zbiornika. Wybierałem korale pod kątem wyglądu, by pasowały do mojej koncepcji wizualnej. Z racji tego, iż jestem odpowiedzialnym człowiekiem, nie wsadzałem do zbiornika, który badałem od podstaw (zaznaczam, że byłem do tego zbiornika nieufny jak każdy z Was) nie chciałem do niego wsadzać szczepek korali drogich, drogocennych, wymagających ciągłego doglądania. Jak pisałem, w pracy bywa, że nie ma mnie i kilka dni, więc jak bym np. mógł zajmować się koralami niefoto? Moja koleżanka owszem pod moja nieobecność nakarmi ryby mrożonkami, ale nie jest w stanie zajmować się akwarium tak jak ja. Więc musiałem dobierać zwierzaki pod warunki w biurze. Chciałbym mieć inne korale, więcej ukwiałów, trochę acropor - ale nie mam, bo mój zbiornik to zbiorniczek. Szkoda wpychać do niego coś, co urośnie mi nagle i wypełni zbiornik. Dla mnie było ważne, czy to co piszą o tym zbiorniku Twórcy - to prawda. I to jest prawda, co sam sprawdziłem a co jak widzę żaden z Was nie wierzy. No trudno :) mam nadzieję, że w nowym roku postawię w domu dużo większy zbiornik i tam pozwolę sobie na więcej szaleństwa :-) W tym na razie jest to, co widać. Jak spojrzysz na filmik, to powiem Ci, że Caluastrea niebieska jak ją dostałem była szczepką o 5 główkach, druga fluo żółta może 3. W po 4 miesiącach niebieską podzieliłem i mam dwie duże kępy. Parazoanthus mi zarósł pół skały z szczepki około 2x3 cm, sarco podzielił mi się, ale maluch mi wpadł między skały i dałem sobie spokój by nie rozbierać rafy w jego poszukiwaniach. Niektóre parazoa wyrosły mi ze skały, która kupiłem- od jednej mordki, która się pojawiła rok temu, do całych połaci i łączek. Więc pozwolisz, że się nie zgodzę z twoją tezą o małych wzrostach.

I teraz uwaga! Oddaję honor do kieszeni! Widzę że można prowadzić na mułapce morszczaka z mało wymagającymi koralowcami (ale tak samo można też bez niej i powtórzę jeszcze raz że z większym powodzeniem na regularnych podmiankach)

Cieszę się, że jest już jakiś progres w traktowaniu mojego zbiorniczka. Mnie nie rajcuje przygotowywanie wody i robienie podmian. Jak napisałem wyżej - wolę by ich wogóle nie trzeba było robić. Nie mam na to czasu i miejsca (w biurze nie mam jak to robić) Na razie robiłem jedną podmianę latem, następną zrobię po nowym roku. Ale chciałbym podkreślić - bardziej trudne korale będe miał w nowym akwarium z mułapką i bioreaktorem. A jak się tam będą chować, oczywiście się wiedza o tym podzielę :) i jestem pewien, że każdy rodzaj korala można trzymać w akwarium z mułapką :)

PS: Chyba zakupie jakiegoś trudnego twardziela, by się można było przekonać, że nie gadam po próżnicy :)

Pozdrawiam


Testuje zbiornik 150 l firmy Aquanetta z Mułapką

http://aquatankblog.wordpress.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale teraz to już trochę fantazjujesz. Co daje Ci tą pewność?

Pozdrawiam, Marek.


image.jpg

294l + 170l sump: około 370l w obiegu; Odpieniek na pompie Tunze 9420 by DarekB30 fi 200; obieg NJ 3000; 2x Tunze 6055 + singlecontroler, 240W LED CREE DIY; 31kg LR; 18kg LS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podmienianie wody jest przez nas traktowane jako rozcienczanie szkodliwych zwiazkow z jednoczesnym dostarczaniem nowych, co zwalnia Cie od tej czynnosci ? Mozesz to jakos konkretnie opisac ?

Z drugiej strony, testy wykonane przez profesjonalne laboratorium, duzo by powiedzialy na temat nadmiarow lub brakach w zbiorniku. To jedna z metod prowadzenia akwarium, lecz te testy nalezy dac do zrobienia co miesiac. Wedlug ich wynikow, uzupelnia sie braki w wielu dawkach, az do nastepnych testow. To sprawia, ze podmiany nam (czytaj rybom i koralom) pomagaja, wiec gdzie tu plusy ?


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie robisz kolego w akwarium tylko cieszysz się przyrostami, łąkami ZOA i innym bujnym życiem. To ja powiem tak. I nie będę się więcej wypowiadał. BUJDY. BUJDY. BUJDY.


600l w obiegu, OPTI z kominem, lampa LED PANDORA HYPERION R2 HYBRID, obieg DC6000, odpieniacz na tunze silence 9430.040, PROFILUX II Ex 2xPh, redox, SMS itp, DP-4 na balingu, sump 80x80x40 + refugium, miękko-LPS-SPS.

Naprawimy wszystko co jest związane z elektroniką i nie ucieka na drzewo. Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki. Cuda zajmują mi trochę czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podmienianie wody jest przez nas traktowane jako rozcienczanie szkodliwych zwiazkow z jednoczesnym dostarczaniem nowych, co zwalnia Cie od tej czynnosci ? Mozesz to jakos konkretnie opisac ?

To sprawia, ze podmiany nam (czytaj rybom i koralom) pomagaja, wiec gdzie tu plusy ?

Cześć

Co do rozcieńczania szkodliwych związków - u mnie są one usuwane - albo przez odpienianie albo trafia to do mułapki. Natomiast mam mniejsze parowanie, natomiast robione są częste dolewki i dolewkami w zbiorniku oraz suplementacją - uzupełniane są te związki, jakie są niezbędne dla życia. Nie mówię, że nie robię podmian. Ja je robię po prostu raz na pół roku i nie widzę, aby była potrzeba częściej. Ja robię badania preparatami i nie widzę aby była potrzeba robienia specjalistycznych badać bardziej dokładnych. Ja wiem, że może to dla wielu z Was brzmi obrazoburczo, ale z czasem jak już się zajmuje człowiek akwarystyką, obserwacja zachowań zwierząt czy środowiska wskazuje, że coś się dzieje nie tak. Ja wiem, że niektórzy akwaryści są w stanie robić badania codziennie. Jeśli widzę, że to co żyje u mnie w akwarium rośnie, zachowuje się prawidłowo, nie widzę po prostu potrzeby w prowadzeniu stałych badań. Nic się w moim akwarium nie zmienia. Pierwsze pół roku badania robiłem co dwa - trzy dni. Drugie pół roku - co miesiąc. Dzisiaj co dwa miesiące na wszelki słuczaj sprawdzam parametry. No i one cały czas są w granicach normy. Ja rozumiem, że dla wielu z Was to będzie szarlataneria - ale jak widzę jak sie zachowuje ksenia pulsująca - wiem kiedy dodać suplement zawierający jod. Ponieważ stosuję stałe suplementy wapnia i magnezu, znam dawki i ich zużycie w moim akwarium (odpowiednie dawki wsypuję do zbiornika zgodnie z proporcjami). No tak do wygląda u mnie. Ponieważ do dolewek używam wody Eden (wiem, posypią się na mnie gromy) i znam jej parametry, uzupełniam tylko suplementację związków śladowych. I powiem szczerze, nie widzę po prostu potrzeby robienia większych podmian. Plusem uważam to, że przy rozwiązaniu z mułapką nie widzę potrzeby częstych podmian. Po prostu

Nic nie robisz kolego w akwarium tylko cieszysz się przyrostami, łąkami ZOA i innym bujnym życiem. To ja powiem tak. I nie będę się więcej wypowiadał. BUJDY. BUJDY. BUJDY.

Robię wiele, suplementuję, dolewam, uzupełniam Ca i Mg - ale faktycznie niewiele mam z tym pracy. Jak muszę wyjechać albo mam urlop - koleżanka karmi zwierzaki i pilnuje wody. Pompa powietrzna utrzymuje wodę w ciągłym ruchu, wszystko co szkodliwe trafia do mułapki lub odpieniacza. Szkodliwa piana wyrzucana jest do zbiornika, gdzie odparowuje. Więc rzeczywiście niczego więcej nie muszę robić. No wiem, że dla Ciebie to bujda. Ale byli tacy, co przyjechali, sprawdzili, popatrzyli na to co mam w swoim akwarium i stwierdzili, że wszystko jest ok. Masz prawo nie wierzyć. Ja nie muszę wierzyć. Ja to po prostu mam. Tak - mam łąki zoa i pseudozoa, bireum zarasta mi wszystko. Mam nadzieję, że w ciagu kilku miesięcy będę miał jeszcze większy zbiornik z mułapką. Może on Cię przekona? Pozdrawiam


Testuje zbiornik 150 l firmy Aquanetta z Mułapką

http://aquatankblog.wordpress.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś "Dzisiaj co dwa miesiące na wszelki słuczaj sprawdzam parametry. No i one cały czas są w granicach normy." więc na jakiej podstawie uzupełniasz Ca, Mg, KH i suplementujesz inne dodatki ? Na podstawie falowania kseni ? Szacun !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

Przepraszam za sarkazm ale nie mogę na poważnie traktować twoich bajek. Dlaczego ? Bo wiem ile czasu poświęcam swoim morskim zwierzakom. Wiem ile poświęcałem czasu paletkarium 1500l. I jedynym ekosystemem, który sam się prowadzi jak mu nikt nie przeszkadza jest rafa.


600l w obiegu, OPTI z kominem, lampa LED PANDORA HYPERION R2 HYBRID, obieg DC6000, odpieniacz na tunze silence 9430.040, PROFILUX II Ex 2xPh, redox, SMS itp, DP-4 na balingu, sump 80x80x40 + refugium, miękko-LPS-SPS.

Naprawimy wszystko co jest związane z elektroniką i nie ucieka na drzewo. Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki. Cuda zajmują mi trochę czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee, to żadna bujda, to po prostu zbiornik z najprostszymi miękasami, które urosną w słoiku po ogórkach i ja wierzę, że tam nie trzeba nic sprawdzać. Popatrzcie na wątek Romka (r_33), on też nic nie robi, dolewa wodę z TESCO z ręki, testów, suplementów nie leje itp i nawet LPSy i proste SPSy mu się trzymają. Tylko po co na to wydawać takie pieniądze?

Pozdrawiam, Marek.


image.jpg

294l + 170l sump: około 370l w obiegu; Odpieniek na pompie Tunze 9420 by DarekB30 fi 200; obieg NJ 3000; 2x Tunze 6055 + singlecontroler, 240W LED CREE DIY; 31kg LR; 18kg LS.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno Panie Michale .......... mam pytanie kto pisze Pana bloga ? Podpisuje się pan pod http://aquatankblog.wordpress.com ale język, podejście i zawarte informacje nijak się mają do tego co pisze Pan na obecnym forum. Prześledziłem rzetelnie cała stronę. Wszędzie napotykam na słowa skład to tajemnica, jest tajemnicą twórcy itp. A ja uważam, że ktoś inteligentny zapożycza rozwiązania ze starej szkoły i dawno już opisanych rozwiązań. Temat mułapki i bioreaktora z mojej strony uważam za zamknięty. Ale to tylko moje zdanie i inni oczywiście mogą mieć inną opinię o tym produkcie. Temat ląduje na półce z bajkami. Pozdrawiam i życzę sukcesów w prowadzeniu zbiornika.

No nie mogę sobie darować. Oryginalny tekst z bloga. Zawiera opis jak Pan Marek - twórca mułapki przekazuje swoją wiedzę nowicjuszowi. Polecam.

Tekst zapożyczony z w/w bloga :

"

Monitorowali moje parametry w akwarium. Czuwali by przy wsadzonym całym życiu morskim od razu nic mi nie umarło.. Oczywiście nie obyło się bez tego :( Czyszcząc akwarium z glonów które rosły koło moich korali niechcący obcięłam parę czułek mojej euphilii. Idąc za radą Pani Agnieszki wymoczyłam korala w jodzie; tyle, że ja nie miałam zręczności i praktyki jak to zrobić, takiej jak Pani Agnieszka, więc koral umarł trzy dni później od urazów doznanych gdy odrywałam go od skały w akwarium, żeby go w naczyniu wykąpać w tym roztworze z jodem. Szkoda, że wtedy nie posłuchałam Marka, który nieraz mówił, że nie mając sporego doświadczenia lepiej najpierw zaczekać, czy zwierzak nie uleczy się sam, bo łatwo zaszkodzić chcąc pomóc.

Ucząc mnie obsługi akwarium, Marek dosłownie podyktował mi co mam do niego dolewać i po co oraz wytłumaczył w sposób dostępny dla laika proces dojrzewania akwarium (zresztą nie jeden raz) a więc z czym mam się pogodzić, co mnie jeszcze czeka i jak to zminimalizować… Mailowo pisał mi o tym Kolega Michał. Dzięki ich radom i wskazówkom wiedziałam jak zaradzić pojawiającej się pladze glonów (wypożyczyłam Dolabellę – ślimaka który jest tak zwaną kosiarką na glony). Jak pojawiły mi się potem aiptasje – to nabyłam rybkę brzydala. Okazało się potem , że brzydala nie można trzymać za długo, ponieważ po zjedzeniu aiptasji zwykle dobiera się do korali. U mnie w przeciągu jednego wieczora zjadł całą jedna główkę euphilii! Trzeba było ratować pozostałe korale przed brzydalem, którego sklep miał ode mnie odebrać dopiero za kilka dni.. Marek poradził korale posadzić na ich podstawkach na piasku na dnie i przykryć „klatkami antyrekinowymi” ;) z dolnych części butelek plastikowych po wodzie mineralnej, z dziurami zrobionymi dla przepływu wody. Poskutkowało, korale doczekały się eksmisji „brzydala” i przetrwały. Obecnie jednemu z nich nawet odrosła główka która była zjedzona :)"

Koniec cytatu. Po więcej wiedzy zapraszam na bloga.


600l w obiegu, OPTI z kominem, lampa LED PANDORA HYPERION R2 HYBRID, obieg DC6000, odpieniacz na tunze silence 9430.040, PROFILUX II Ex 2xPh, redox, SMS itp, DP-4 na balingu, sump 80x80x40 + refugium, miękko-LPS-SPS.

Naprawimy wszystko co jest związane z elektroniką i nie ucieka na drzewo. Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki. Cuda zajmują mi trochę czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Co do rozcieńczania szkodliwych związków - u mnie są one usuwane - albo przez odpienianie albo trafia to do mułapki. Natomiast mam mniejsze parowanie, natomiast robione są częste dolewki i dolewkami w zbiorniku oraz suplementacją - uzupełniane są te związki, jakie są niezbędne dla życia. Nie mówię, że nie robię podmian. Ja je robię po prostu raz na pół roku i nie widzę, aby była potrzeba częściej. Ja robię badania preparatami i nie widzę aby była potrzeba robienia specjalistycznych badać bardziej dokładnych. Ja wiem, że może to dla wielu z Was brzmi obrazoburczo, ale z czasem jak już się zajmuje człowiek akwarystyką, obserwacja zachowań zwierząt czy środowiska wskazuje, że coś się dzieje nie tak. Ja wiem, że niektórzy akwaryści są w stanie robić badania codziennie. Jeśli widzę, że to co żyje u mnie w akwarium rośnie, zachowuje się prawidłowo, nie widzę po prostu potrzeby w prowadzeniu stałych badań. Nic się w moim akwarium nie zmienia. Pierwsze pół roku badania robiłem co dwa - trzy dni. Drugie pół roku - co miesiąc. Dzisiaj co dwa miesiące na wszelki słuczaj sprawdzam parametry. No i one cały czas są w granicach normy. Ja rozumiem, że dla wielu z Was to będzie szarlataneria - ale jak widzę jak sie zachowuje ksenia pulsująca - wiem kiedy dodać suplement zawierający jod. Ponieważ stosuję stałe suplementy wapnia i magnezu, znam dawki i ich zużycie w moim akwarium (odpowiednie dawki wsypuję do zbiornika zgodnie z proporcjami). No tak do wygląda u mnie. Ponieważ do dolewek używam wody Eden (wiem, posypią się na mnie gromy) i znam jej parametry, uzupełniam tylko suplementację związków śladowych. I powiem szczerze, nie widzę po prostu potrzeby robienia większych podmian. Plusem uważam to, że przy rozwiązaniu z mułapką nie widzę potrzeby częstych podmian. Po prostu

Robię wiele, suplementuję, dolewam, uzupełniam Ca i Mg - ale faktycznie niewiele mam z tym pracy. Jak muszę wyjechać albo mam urlop - koleżanka karmi zwierzaki i pilnuje wody. Pompa powietrzna utrzymuje wodę w ciągłym ruchu, wszystko co szkodliwe trafia do mułapki lub odpieniacza. Szkodliwa piana wyrzucana jest do zbiornika, gdzie odparowuje. Więc rzeczywiście niczego więcej nie muszę robić. No wiem, że dla Ciebie to bujda. Ale byli tacy, co przyjechali, sprawdzili, popatrzyli na to co mam w swoim akwarium i stwierdzili, że wszystko jest ok. Masz prawo nie wierzyć. Ja nie muszę wierzyć. Ja to po prostu mam. Tak - mam łąki zoa i pseudozoa, bireum zarasta mi wszystko. Mam nadzieję, że w ciagu kilku miesięcy będę miał jeszcze większy zbiornik z mułapką. Może on Cię przekona? Pozdrawiam

Shiroki pochwal się jak tam akwarium żyje. Ostatni wpis na blogu jest z grudnia. Przydałaby się jakaś aktualizacja.

Pozdrawiam


START 12.12.2013 - 180L z panelem 70x70x45, odpieniacz DIY a'la midi flotor ale.... na igle AB 2000/1 :), ATI Sunpower 6x24T5 + 9W LED china blue, betonowa skała DIY, AllInOne w reaktorze DIY, baniakiem kręci jebao WP-25 i koralia 2800.

http://nano-reef.pl/...0l-betonowisko/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie ma się czym chwalić...


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.