Skocz do zawartości
Gość grzesiek wo

na początek naprawdę nano

Rekomendowane odpowiedzi

na poczatek naprawde nano .ot tego należy naprawdę zaczać cała tą przygodę z solniczko-mieszaniem można poznać podstawy ,warunki,zalerzności czy też koszty.nano to najlepsza szkoła dla nie wtajemniczonych


Moje akwarium http://nano-reef.pl/...-blekitna-rafa/

i FILMIK mojego baniaka

1 zlot Nano-Reef w Egipcie http://nano-reef.pl/...zdziernik-2007/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca się zgadzam , ale od nano zacząłem bo na normal lub maxi nie mam kasy:)

Od dawna wiadomo, że stabilne utrzymanie większego akwa jest łatwiejsze. Z tym, że w morskimznacząco rosną koszty w przeciwieństwie do słodkowodnego.

Darek S


"W akwarium wszystko co dobre dzieje się powoli ;) 250 l delta + sump 100 l. LED 180W

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaletą wszystkich małych zbiorników jest to ż nie wybaczają błędów i jeśli poradzisz sobie z mniejszym z dużym nie będziesz miał problemów. Dodatkowo zdobędziesz wiekszą wiedzę na temat chemi i bologi wody.


400l HQI 2x150W + T5 3x39W ...w trakcie rozruchu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość sushi

przepraszam bardzo, ale nie moge zgodzic sie z ta opinia. nanorafa jest dosyc ciezkim wyzwaniem i utrzymanie odpowiednich parametrow wody w zbiorniku, ktory ma 20-30 litrow jest sztuka sama w sobie. jezeli piszesz, ze zaleta jest to ze nie wybaczaja bledow i latwiej jest pozniej utrzymac duza rafe to chyba nie bardzo zdajesz sobie sprawe z utrzymania akwarium rafowego.

niestety w nanorafie wszystkie rzeczy dzieja sie bardzo szybko (mozna to mierzyc w minutach, czasami w godzinach) - a szczegolnie zle rzeczy. taki zbiornik wogule nie wybacza bledow i IMHO nie nadaje sie na pierwsze kroki, no chyba ze sukcesem ma byc utrzymanie ryby czy bezkregow przy zyciu przez pare miesiacy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, Argo przecież miał to samo na myśli. Nie masz się więc kolego Sushi z czym nie zgadzać.


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość sushi

Otoz nie zgadzam sie z tym, ze nano rafa jest doskanala nauka jazdy przed przejsciem na duzy zbiornik. nie ma zadnego tlumaczenia, ze jezeli poradzisz sobie z mala rafa nie bedziesz mial problemow z duza.

W nano rafie nie jestes w stanie zaobserwowac calego cyklu procesow ktoree niejednokrotnie prowadza do kataklizmow glonowych czy zaglady calego zbiornika.

Przy tak malej skali nie jestes w stanie wyciagnac odpowiednich wnioskow. Nie widzisz polowy stanow posrednich. Nie widzisz zaleznosci dlaczego dzieja sie takie rzeczy a nie inne.

Nie zgadzam sie rowniez z tym, ze cyt:"Zaletą wszystkich małych zbiorników jest to ż nie wybaczają błędów".

Jaka to przepraszam zaleta ??? taka, ze po 5 czy 10 blazenkach (czy innych zwierzakow) dojdziesz do wniosku ze 20-30 litrow to dla nich za malo ???

Sorka, ale dalej jestem zdania, ze nanorafa jest wyzsza szkola jazdy i nie jest dobrym rozwiazaniem dla poczatkujacych amatorow morskiego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisząc "nie wybacza błędów" miałem na myśli właśnie to co napisałeś powyżej. Jest to szkoła samozaparcia i systematyczności, nauka dokładności i pielęgnacji zbiornika. Jeżeli ktoś nie posiada ani nie potrafi wyrobić w sobie tych "umiejętności" to nie poradzi sobie z żadnym zbiornikiem zarówno małym jak i dużym. Więc dalej uważam że jest to zaleta bo choć to co zachwile napisze jest smutne i nie humanitarne to lepiej zabić obsade 50l zbiornika niż kilkuset litrowego.

Czy jak zaczynałeś swoją przygodę z akwarystyką to nie uśmierciłeś żadnej ryby?

Tak samo można stracić przez własną głupotę (brak wiedzy) gupika iak i błazenka.


400l HQI 2x150W + T5 3x39W ...w trakcie rozruchu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zas uwazam podobnie jak Sushi. Naprawde maly zbiornik jest wysoce problematyczny i imho w zadnym przypadku nie nadaje sie jako zbiornik dla osoby absolutnie poczatkujacej. Raczej nalezy, w pierwszej kolejnosci, dokladnie poznac wszelkie uwarunkowania rzadzace ekosystemem na bazie odpowiednio duzego akwarium. Jest ono bez porownania stabilniejsze, zmiany zachodza w miare stopniowo co daje czas na wyciagniecie wnioskow i ewentualne przeciwdzialanie tym niepozadanym. Ostatecznie zawsze pozostaje wiecej czasu by wolac kolegow na pomoc ;-)). Po zdobyciu niezbednego doswiadczenia, zaliczeniu serii raczej nieuniknionych porazek ( lecz nie tragicznych w skutkach ), byc moze tez jakichs sukcesow ;-), mozna zaczac powoli zabierac sie za rozne "wariacje" ;-) na temat akwarystyki morskiej do ktorych zaliczam tez akwaria typu "nano" :-).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pełni się zgadzam z przedmówcami .. Sam zaczynałęm od morskiego 600 litrów i gdybym od razu targnął się na 28 litrową rafę to iestety skutki tego były by opłakane. Z czasem człowiek zauważa, że od wielu, czasem na początku wydawało by się nieistotnych aspektów opieki nad morskim zależy sukces lub porażka... Myślę, że nie ma "złotej zasady" prowadzenia akwarium , czy to takiego ...setlitrowego czy też małej nano-rafy. Przede wszytskim jednak jest sumiennosć,sumiennosć oraz jeszcze raz sumienność w wykonywaniu "akwarystycznych obowiązków" - podmiany wody, kotrola parametrów, "opanowanie" :) . Tak jak duży zbiornik "wybaczy" nam , jeśli nie podmienimy na czas wody i zrobimy to powiedzmy tydzień później, tak w nano-rafie skutki tego da się odczuć już tydzień,dwa później i ewentualna ich neutralizacja może potrwać następnych kilka tygodni - glony, niestabilne parametry itp. Będzie to trwało znacznie dłuzej niż w przypadku zbiornika kilkusetlitrowego... Podobnie jest choćby z parowaniem, czy tez temperaturą... Wszyscy chyba dobrze wiemy , jak szalenie istotnym czynnikiem jest utrzymanie tych dwóch parametrów na właściwym poziomie ... W jaki sposób potrafią się one odbić na kondycji mieszkańców ..Choć niewątpliwie taka nano-rafa ma takze swoje zalety :) - gdy człowiek zbliży się do akwarium by poglądać cały ten podwodny świat, dostrzega na każdym milimetrze kwadratowym życie, którego w dużym zbiorniku by nawet nie zauważył..Ot co... :(


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam do podanej przez Przemka zalety nano jeszcze jedną: taki podręcznikowy 200 - 300 l zbiornik jest z powodów finansowych często nieosiągalny. Nie ukrywam, że wolałbym mieć w domu 300 l rafę zamiast 126 l mini, którą zakładam obecnie. Wybór był jednak taki: albo małe - trudne, albo wcale.


pozdrawiam Łukasz Kaczmarek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość sushi

Tak prawde mowiac moda na nano-rafe wziela sie chyba z ograniczonych srodkow finansowych zapalencow akwarystyki morskiej.

Jak dla mnie jest to jedno wielkie oszukanstwo i robienie w konia nieswiadomych ludzi. Moze podpadne tym postem niektorym osobom, ale IMO osoba nie majaca jakiegokolwiek doswiadczenia nie poradzi sobie z nanorafa na dluzsza mete. owszem, utrzyma przy zyciu pare korali, moze jakas rybe przez pol roku, rok, ale koszty poswiecone na ich utrzymanie przy zyciu beda powownywalne z kosztami prowadzenia duzego zbiornika.

Wine za ta cala sytuaje mozna tez przypisac chyba natarczywym propagatorom nanorafy, ktorym wydaje sie ze po polrocznym sukcesie prowadzenia zbiornika wszystko wiedza i uwazaja ze jest to bajecznie proste. Otoz nic bardziej mylnego drodzy Panstwo.

Tak wiec pisze jeszcze raz, z cala stanowczoscia. NANO-RAFA nie jest zbiornikiem dla poczatkujacych!!!. Nie da sie niestety oszukac lat doswiadczen i obserwacji wyniesionych z posiadania wiekszego zbiornika a ktore sa podstawa do proby prowadzenia mikro akwarium morskiego.

Poza tym czytajac niektore posty wlosy mi sie jeza na glowie. Kiedy czytam o maksymalnym obnizaniu kosztow i oszczedzaniu na podstawowych rzeczach czy szukaniu substytutow rzeczy wrecz niezbednych, ktorych nie da sie pominac w zbiorniku moge tylko prorokowac - To sie nie uda .....

Wrcajac do wypowiedzi kolegi Argo.

Szanowny panie. Systematycznosci i samozaparcia mozna sie uczyc ukladajac domki z kart. My, akwarysci morscy powinnismy raczej chronic rafe a nie traktowac ja jako obiekt swojego wlasnego kaprysu i poprawiania sobie nastroju "cwiczac" ja do skutku. Jak sam to kolega zuwazyl jest to smutne i niehumanitarne.

Co do usmiercenia duzego baniak to rzeczywiscie trzeba sie o to postarac, z mala rafa jest wrecz odwrotnie, trzeba sie starac aby utrzymac ja przy zyciu.

Jezeli zas chodzi o moje poczatki i usmiercanie ryb to musze cie rozczarowac, bo jezeli zdarzalo mi sie, ze ryby "lecialy" to bylo to spowodowane tym, ze przychodzily chore i niestety nie udawalo mi sie jeszcze ich wyciagac z choroby. Teraz z jako takim doswiadczeniem widze rybe przy zakupie i potrafie ocenic czy rokuje szanse na przezycie czy nie.

Natomiast 2 wypadki utraty ryby z mojej winy to 1.) wciagniecie mandaryna do pompki cyrkulacyjnej, oraz 2) wyskoczenie blazenka z akwarium.

Pozostaje jeszcze kwestia porownania blazenka do gupika. Roznica jest przedewszystkim taka, ze blazenki to ryby przedewszystkim z odlowu (a wiec uszczuplajace populacje na rafie) natomiast jak sam kolega wie gupiki mnoza sie niemal w sloikach po musztardzie.

No i oczywiscie kwestia ceny, no ale z tym widze ze sie kolega nie liczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytając wypowiedź Sushiego zaczynam się zastanawiać czy nie popełniłem strasznego błędu decydując się założyć 120 l minirafę. Może trzeba było trwać przy słodkiej wodzie. W każdym razie zbiornik już stoi. Obyś choć w niektórych kwestiach się mylił.

Założyłem też ostatnio stronę www, na której staram się zachęcać ludzi do urządzania zbiorników morskich. Twój post uświadomił mi, że być może był to krok nieodpowiedzialny. W każdym razie umieszczę na tej stronie wyraźny komentaż na ten temat.


pozdrawiam Łukasz Kaczmarek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie demonizujmy!

Odnosząc się do wypowiedzi Sushiego uważam że niepotrzebnie kilka faktów przedstawia w sposób subiektywny, niekoniecznie odzwierciedlający rzeczywsitość.W ogóle ton wypowiedzi, że "jest to jedno wielkie oszukaństwo i robienie w konia nieswiadomych ludzi" jest chyba raczej nie na miejscu - zalezy zreszta do kogo to bylo skierowane i kto tu kogo robi w konia... Piszesz kolego Sushi o robieniu w konia - czy zauważyłeś, aby którakowleik z osób opisujacych swoje akwaria w dziale klubowiczów namawiała innych - "postawcie takie samo, to proste jak barszcz, bułka z masłem itp?" Mało tego - czy dopatrzyłeś się gdzieś informacji w stylu :" jak kupisz to de mnie, to życie stanie się prostsze...", itp? Zauważ, że osdoby te opisują swoje setupy oraz ewentualne doświadczenia związane z prowadzeniem tego typu zbiorników. Czy widzisz tu jakikolwiek element robienia kogoś w konia? Chyba , że uważasz ,że wszystkie te osoby zmówiły się ze sobą, ukrywajac swoje niepowodzenia po to by naciągnąc na kasę (nie wiem zresztą w jaki sposó:( bogu ducha winnych , "niedoświadczonych" akwarystów? I o jakim rodzaju doświadczenia mówisz? Rozumując z tego co piszesz, osoba która zdecyduje się na załozenie akwarium morskiego, byle to było np. 600 litrów, nie posiadajac przy tym ŻADNEGO doświadczenia w akwarystyce ma większe szanse na prawidłowe poprowadzenie zbiornika niż ta osoba, która bawiac się wcześniej x-lat w akw. słodkwodną chce teraz postawić zbiorniczek powiedzmy 100 litrów? Będzie prościej bo będzie więcej? A co z wiedzą? Chodowałeś kiedyś paletki? A moze labirynty? Udało ci się utrzymac parametry wody na właściwym poziomie doprowadzając do ich rozmnożenia? Jeśli nie, to chyba nie wiesz o czym piszesz. Jeśłi zapytałbyś mnie na dziś, co jest trudniejsz - poprowadznie 200 litrów z rafą, czy też 200 litrów z paletkami to długo bym się zastanowiał. Nie wiem jakich znasz "propagatorów nano-rafy" którym po półrocznym jakimś tam sukcesie coś się wydaje, w dodatku wszytsko wiedzą - to Twoi znajomi, nie moi i moze lepiej. Ja nie znam takiej osoby, która by kiedykolwiek powiedziała że to bułka z masłem, twierdze jednak nadal z całym przekonaniem, że prowadzenie zbiornika morskiego jest dużo prostsze niż to jest napisane w dostępnej na naszym rynku literaturze - przykład Dakin. Kontynuując , nie twierdze,że nano-rafa to zbiornik dla początkujących . Tylko co wg. Ciebie znaczy "początkujacy"? Poczatkujacy ze słonym czy z akwarystyką w ogóle? Tą kwestię poruszyłem wcześniej - przedstawiłem tam swój punkt widzenia..

A to że nano-rafy powstają przede wszytskim z powodu niskich budżetów domowych - uważasz to za złe? Lepszy taki wypasiony w kase cwaniaczek, co zakłada akwarium 1000 litrów żeby się pokazać i żeby mu coś kolorowego pływało? Lepiej będzie dbał o to akwarium i te zwierzęta niż ktoś , kto serce w to wkłada i prowadzi 100 litrowy baniaczek?


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno - piszesz o takich samych kosztach małego akwarium i powiedzmy takiego 400 litrów...Możesz to rozwinąć? Pomijając kwestię soli,preparatów (pierwsiatki śladowe itp), zużycia prądu moze faktycznie koszta sa takie same.. Piszesz Argo o sposobie uczenia się "obowiązków akwarystycznych" - podajesz przykład z kartami. Dziwne musiały być Twoje początki z akwarystyką(karty ?? :) ja systematycznosci i sumienności nauczyłem się przy skalarach i paletkach. I dało mi to dużo więcej, niż niejednemu start z dużym akwa przy zerowje wiedzy początkowej - wiedzy praktyczniej...

Nie wiem czy miałes jakiś kontakt z nano-rafą i czy musiałeś starać się utrzymac ją przy życiu , nie wiem tez jak duze były to starania. Sam zaczynałem zbawę z małym od zbiornika 28 litrów - NIGDY nie musiałem używac jakichkolwiek leków, nic tez mi ze zbiornika nie zeszło. Wszystko pięknie rosło, mnożyło się - poza temperaturą latem nie miałem ŻADNYCH problemów. A miałem tam zarówno korale mniej wymagające jak i te bardziej. I tez słyszałem swego czasu - poczekaj , minie pół roku wszytsko zaczie Ci padać, to sie nie uda itp. Ale jednak pamiętając o częstych podmianachwody, jak najlepszej soli , własciwej ilości żywej skały jak i odpowiednim oświetleniu wsyztsko udało mi się utrzymac.. I cóż - wszytsko kwitnie, nic nie padło i raczej nie zapowiada się by cokolwiek padło. Ach- byłbym zapomniał - w akwarium 28 litrów są 2 rybki - i od 2 tygodni mam dwa twardziele :( Pięknie wyglądają i mają się coraz lepiej .. :)

Pozdrawiam w ten gorący dzień

Przemek


pozdrawiam

Przemysław Cybulski
www.Pacific-Sun.eu
Home for advanced technology

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej Adrian!

Nie wywołuj postów z przed roku jeżeli nie masz nic mądrego do powiedzenia.

To nie jest czat na wp.pl

Sushi jest od Ciebie pewnie 3xstarszy więc nie szastaj jego nickiem bo to nieładnie.

I nie obrażaj się na moje uwagi o to Cię proszę. :)

Paweł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Adrianie!

Sushi jest fajnym gościem z ogromną wiedzą o akwarystyce morskiej. Ty natomiast z tego co widać po postach jesteś nie dość że zupełnie zielony to jeszcze chyba szybciej piszesz niz myślisz. Może w przyszłości zmień kolejność?

Serdecznie pozdrawiam


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eh doloze sie ....

im wieksze akwa tym latwiej i tak jest zawsze czy to w akwarystyce morskiej, slodkowodnej, czy terrarystyce - gdzie wiekszy basen w terrarium oznacza mniej roboty niz miseczka :no


Pozdrawiam Bartosz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.