Xenia pochłania zbiornik

[Miklosz]

Jak w temacie. Trochę nadmiernie rozrasta mi sie xenia, stopniowo przerzucając się na poszczególne skałki, Przyduszając inne miękkie korale. Jak z nią walczyć? Wyrywać np. pensetą ze skały? Czy są inne metody? Acha, posiadam jeszcze reefmaxa (bo juz zamówiony inny zbiorniczek z sumpem i niedługo przesiadka)

[Darev]

Penseta i wyrywaj. Ja mam taką długą pensetę z JBL'a i ładnie się nią łapie xenię.

[pawcio1980]

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9981355

kupowalem od tego goscia, po co przeplacac za marke jak to taki sam sprzet

[bibik]

spoko zaraz zacznie zanikać-na początku rośnie jak głupia o później hamuje

[kapuhy]

A guzik. W jednych baniakach hamuje, a w innych cały czas rośnie. Nie ma reguły.

[MR_CUBE]

Ja chetnie przyjme nadmiar

[W32darWin]

Gdzies czytalem o przypadkach likwidacji zbiornika przez xenie. Nie pamietam gdzie ale ze czytalem tak

Pozdrawiam taplając w talku

[Darev]

Rośnie jak szalona:)

[sledzik-wawa]

Bo Xenia to jak chwast, niestety na początku przez chwil fajna a potem utrapienie :-(

[Grzegorz Dyzma]

Xsenia to nie chwast, to koral. Rosnie najczesciej przy ujsciach rzek gdzie duzo organiki i nawozow splywa z ladu. Dlatego w jednym rosnie wysmienicie drugim pada.

Nie dalej jak 3 misiace temu kolega z tytulem TOTM stosowal ksenie jako filtracje. Bardzo mis ie to spodobalo i postanowilem jej dac szanse u siebie.

Trezba jedy nie ja kontrolowac jak wszystko

[twistman]

A jednak z czasem pozbyć się jej trudno...

[Miklosz]

Dzięki, a więc bedę rwał, pensetę juz mam

[sledzik-wawa]

Grzesiu i wlasnie o to mi chodzilo, jest na tyle ekspresyjna ze z reguły ona wygrywa walke o "teren" , jak grzyby, aiptasia itp.

Przy pewnym jej "rozsianiu " jest trudna do ogarniecia i trzymania w ryzach - z tymi "walorami" okreslam ja mianem chwastu.

Co ciekawe montipory superman maja podobne zasady zdobywania terenu. Niby ladny koral, jeszcze jak w udanych kolorach... jednak jak sie rozsieje to zatyka nam skale, eksterminuje inne SPSy a przy okazji szorowanie jej druciana szczota olewa ( wiem bo staralem sie jej pozybc :-) )

[Grzegorz Dyzma]

Jak to moj kolega mowi z kutasem i z granatem nie ma zartow.

Od dzis zmienem granata na xenie

Edytowane 30 Listopada 2012 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

[Gość nanokaczor]

Xsenia to nie chwast, to koral. Rosnie najczesciej przy ujsciach rzek gdzie duzo organiki i nawozow splywa z ladu. Dlatego w jednym rosnie wysmienicie drugim pada.

Nie dalej jak 3 misiace temu kolega z tytulem TOTM stosowal ksenie jako filtracje. Bardzo mis ie to spodobalo i postanowilem jej dac szanse u siebie.

Trezba jedy nie ja kontrolowac jak wszystko

Ja obasadziłem swoje DSB miekasami. Mam tam dywan anthelii i capnelli wymieszany z makroglonami. Powstał taki "mega busz" w którym śmiga pełno kiełzy wieloszczetów ślimaków itd. Wydaje mi się ze jest tam dużo więcej robali niż kiedyś gdy dsb nie było obsadzone miekasami i rosły w nim tylko glony. Generalnie miękasy rosną szybko i jest w nich sporo glonów symbiotycznych. W dodatku "filtrują" wodę i dzięki temu gromadzą w swoich organizmach toksyny [w jednym z artykułów z korala coś o tym było]. Xenia czasem potrafi paść ale jak ma dobre warunki to szybko rosnie. Z moich obserwacji wynika ze jak dozuję do akwarium jod to xenia peknie się pompuje. Nie jestem pewien czy nie chodzi tylko o jod ale w literaturze mozna znaleźć sporo wzmianek o tym że jeśli jodu brakuje to xenia słabiej polipuje albo wręcz umiera. W dodatku zauwazyłem że jeśli xenia nie rośnie to larwy krewetek zdychają w okolicach 3-4 tygodnia czyli tuż przed [albo w trakcie] samą przemianą w "formy dorosłe" czyli przed drastyczną "zmianą wyglądu" - "giga wylinką"...

Edytowane 1 Grudnia 2012 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

Akwarysta pełną gębą.

Nie nie przepadam za formulkami, ale posty w takim stylu budzą szacun.

[cYg]

W dodatku "filtrują" wodę i dzięki temu gromadzą w swoich organizmach toksyny [w jednym z artykułów z korala coś o tym było].

No właśnie gromadzą... ale co z nią robią w momencie "kurczenia"? U mnie Xenia rośnie jak na sterydach - obdarowałem już kilka zbiorników i w jednych się przyjmowała ładnie, a w drugich padała mimo wielokrotnego szczepienia. Bez względu na to zaobserwowałem u siebie jedną zależność - po każdej wycince Xeni mam gwałtowny rozrost glonów. Nie zawsze udaje się ją ładnie podważyć ze skałki i czasami wypuszcza do wody swoją "mleczną zawartość". Zastanawiam się jak to jest w przypadku innych miękasów np. capnelii, które po zgaszeniu światła lubią sobie "klapnąć".

[kaspy]

Chciałbym mieć Xenię, ale się waham. W jaki sposób ona się rozprzestrzenia na inne skały? Czy izolując ją na pojedynczym kawałku skały, oddzielonym od innych piaskiem, da się powstrzymać jej ekspansję?

[bober6662]

Też mam xeni sporo krzaków i jestem pewien że jod ma wpływ na jej przyrosty,ale z trym filtratorem w sumpie nie pomyślałem za miesiąc zakładam nowy zbiornik i na pewno wypróbuję pomysł nanokaczora...a sumpa będę już mam i jest wielki więc miejsce na xenie będzie.

[Magdalena7]

Xenia bynajmniej nie jest chwastem, usuwa się ją dość dobrze. Ładnie rośnie i w sprzyjających warunkach zarośnie całe akwa, ale od czego ręka akwarysty? Od tego aby ją trzymać w ryzach. Potrafi rosnąć nawet na gplych szybach, u mnie ładnie maskuje panej filtracyjny, sama będąc swojego rodzaju filtratorem.