Gigantyczny przemyt koralowców na granicy w Dorohusku

[Sebastiuan]

Na przejściu granicznym z Ukrainą w Dorohusku, w różnorodnym towarze jadącym z Chin, próbowano przemycić ponad pół tony koralowców rafotwórczych. To największy do tej pory przemyt koralowców na terenie Polski.

http://www.kurierlubelski.pl/artykul/757225,gigantyczny-przemyt-koralowcow-na-granicy-w-dorohusku,1,id,t,sg.html#galeria-material

[Stani]

Widze sama sucha skale. W obszarze pochodzenia, jest to material do budowy domow, ogrodzen i brukowania ulic.

Gratuluje celnikom.

[VDR]

ja tam na zdjeciach koralowcow nie widze ;P

[zachu]

cos im sie pomyliło....skandal, objęty ochroną skamieniałe elementy rafy??

[Gość]

Nieważne co...ważne,że przemyt był gigantyczny!

[Mash6]

no pol tony.. ale suchej no bez jaj.. powinni lapac tych co prochy przewożą a nie "kamienie do ozywienia"

[Przemek]

I kolejny sukces polskich Celników!! Brawo! Jak to dobrze że ICH mamy!

Powstrzymam się przed oceną "zawartości" merytorycznej tego artykułu.. Same niecenzuralne słowa mi się cisną..

A gdzie są te wspaniałe służby jak na skwerze koło Daru Pomorza na straganach kwitnie handel SUSZONYMI KONIKAMI MORSKIMI???

Pytam się GDZIE ONI SĄ?? Małze z gat. Tridacna gigas, zagrożone gatunki ślimaków morskich czy też pakowane na tależykach "zestawy" suszonych rozgwiazd! To jest skandal - i brak mi słów aby ocenić ludzką tępote...

Panowie Celnicy!

Zdradzę Wam miejsce DZIUPLI!(tak, dziupli z przetrzymywanymi zwierzętami pod ochroną!) To hurtownie typu Madang gdzie takiej skały są tony i sprzedawane są na wagę i do ogródka!...

I jeszcze cytat:

Koralowce były przewożone w bardzo złych warunkach, wiele elementów skamieniałej rafy koralowej się połamało.

Ja p...... Dobrze że ludzka głupota nie jest zaraźliwa..

Brak słów.

Nie zdziwię się jak rafę "da się uratować"..

[W32darWin]

Brawa dla celnikow. Dobrze ze udalo im sie przechwycic te zagrozone gatunki. Przeciez te skamieniale koralowce mogly sie ozywic . I ten brak dokumentow CITES. No brawo. I to na terenie Polski udaremniono taki przemyt . No to teraz mamy sie czym pochwalic

[CNCRob]

Na terenie polski przemyt z Chin do Ukrainy ciekawa trasę musiały przebyc, pewnie przez francje jechały.

Rob.

[inmar]

Czy ICH głupota i niedouczenie jest aż tak duże ? Masakra jakaś,napisał już ktoś do nich ?

[kmirko]

A tak na marginesie, czy jest na forum jakiś celnik który mógłby się ustosunkować do tej sprawy

[Yendruu]

No ale tak jest w Polskim prawie czyż nie ? Tak samo jak nie można importować torebek ze skóry krokodyli tudzież innych węży, podobnie nie wolno importować suchej skały bez zezwolenia ??

[luft]

Wszystkie te slowa psu na bude

Mam wrazenie ze to napiszemy to sami w ciasnym gronie przeczytamy. Czyli nic sie nie zmieni.

Do przykladow ktore napisal ciekawie Przemek z tym co sprzedaje sie na bazarach

Tu moze pomoc postawa obywatelska co w Polsce traktuje sie jako kablowanie.

W tym kraju kabluja chyba tylko zyczliwi sypiac donosy na konkurencję by im umilic zycie. Zwykly obywatel nie bo nie ma w tym interesu.

Z tej papki prasowej mozecie przeczytac jedno : w tym swiecie nieznajac prawa w jeden dzien stac sie mozesz przestepca. Kazdy z Was

[leoni]

wydaje mi się że te same fotki widziałem chyba w tamtym roku też szumnie nazwany przemytem,

po prostu chcieli się wykazać, żeby nie było że są niepotrzebni a jak by napisali przemyt to by to nic nie dało więc lepiej napisać gigantyczny i juz jest afera!!

[pawoj1]

A tak na marginesie, czy jest na forum jakiś celnik który mógłby się ustosunkować do tej sprawy

jest i to z Lublina już mu dałem cynk żeby to przejąć i zalać rynek suchą skałą

[slovy]

Bardzo zastanawia mnie celnik z lupą , czego szuka???Kosmitów..Moim zdaniem kiepsko wyszkolona ekipa. Nie pokusili się nawet o konsultacje przed podaniem materiału do prasy. Co by tu powiedzieć...

Żenada...... chyba co ???

[Andretti]

straszna głupota....

ale czy prawo rozróżnia martwe korale od żywych ?

tzn . czy sprowadzając oficjalnie martwe korale twarde (Cites)

trzeba mieć , w myśl prawa papiery - CITES ?

[luft]

Tak

Troszke poczytajcie zanim sie wypowiecie

[Przemek]

Oczywiście że tak - ale używanie w artykule sformułowań - "przewożona w złych warunkach" itd jeśli dotyczy to suchej skały - jest conajmniej nieporozumieniem.

Poza tym - ucieka nam najważniejsze.

W takich sprawach celnicy, gazety itd "podniecają" się sprawami typu - "złapano turystkę w Balicach, która przemycała "korale" z Egiptu - w postaci 8cm szkieletetu i pół muszli małży. Grozi jej do 5 lat więzienia..".

Pisownia niemal oryginalna.

A jak samemu pytasz odpowiednie służby - jak to jest, że zwierzęta pod ochroną sprzedawane są bez ŻADNYCH papierów - a na pytanie w takiej hurtowni "Czy macie Państwo Cites?", mówią - "nie nie, akwizytorom dziękujemy - nie potrzebujemy..." to nóż się w kieszeni otwiera....

Przytoczę sytuację może z przed 8 miesięcy.

Odbieramy dostawę żywej skały - 800kg. Celnik leniwie podchodzi do kontroli i zdziwiony pyta - "to jest na cites?" oglądając żywą skałę.

Na to pracownik - "tak, oczywiście - to jest żywa skała koralowa"..

Na to on z rozbrajającym uśmiechem na twarzy - " kurcze, a ja ostatnio odprawiałem dwie tony takich kamieni jako 'glony na podłożu'...."

Brak słów. Za kontrolę i sprawdzanie biorą się ludzie którzy na tym się KOMPLETNIE nie znają.

Jeśli w tej ciężarówce podróżowała sucha skała - to tak, powinna mieć CITES. Ale ten Cites powinien być wręczony KUPUJĄCEMU przez sprzedawcę - bo jestem niemal w 100% pewien, że oprócz innych dewocjonaliów prodróżujących w tej ciężarówce - to zaostała ona zakupiona jako kamienie - w hurtowniach takich jak wspomniana powyżej - gdzie oprócz zasuszonych najeżek, gorgonii i muszli tridacn - takich kamieni są TONY.

I to w trakcie IMPORTU takich KAMIENI powinny być sprawdzane papiery i wymagany CITES - a nie wtedy kiedy towar kupuje przeciętny Kowalski(czy Sasza i próbuje zawieść do domu). Ale do tego wymagana jest wiedza o tym - CO SIĘ OGLĄDA - i CO TO JEST. Niestety - ordery przypina się do munduru za g.... typu turystka z egiptu - i przemyt KORALOWCÓW w "złych warunkach"...

Z całym szacunkiem - ale jak czytam takie patetyczne artykuły wiedząc jak to wszystko działa to naprawdę nie wiem co napisać aby nie użyć słów publicznie uznawanych za obraźliwe.

[rs4]

Jak bylem mlody jezdzilem do madang po rozny towar do akwarii i widzialem jak jeszcze zyjace koralowce i skala wymacza sie w detergentach tak aby pozniej na bazarach sprzedac ladny kawal szkieletu koralowca .... sam mam w piwnicy jeszcze kilka duzych okazow.

[Kyzak]

Hehe znajomy kiedyś palił marlboro z jakimiś ruskimi napisami "o zabijaniu". Zupełnie przypadkowo dowiedziałem się że jego ojciec jest celnikiem

[axela1]

Dobrze że ludzka głupota nie jest zaraźliwa..

Nie stety ,ale tu się z tobą nie zgodzę

LUDZKA GŁUPOTA jest zaraźliwa i to nawet bardzo co widać na każdym kroku w naszej pięknej Polsce!!!!

[AquaManiac]

...i nie tylko w Polsce.

Co do całej akcji: ktoś się musiał po prostu wykazać wynikami, a "redaktor" zrobił artykuł na zamówienie. Etyka zawodu dziennikarza praktycznie nie istnieje, na zamówienie prawie każdy napisze co chcecie.

[kmirko]

Faktem jest też że media potrafią skrzętnie przekręcić każdą informację, tak by była dla odbiorcy bardziej spektakularna już w nagłówku o szumnym tytule. Codzienność.

[AquaManiac]

Przekręcić informację to jest jeszcze pół biedy, gorzej jeśli się z premedytacją kłamie, o pisaniu na zamówienie nie wspominając... Moim zdaniem artykuł wyraźnie za zamówienie, podyktowany przez Urząd Celny. Żaden dziennikarz sam z siebie by takich bzdur nie wymyślił.