Test z wiedzy o...

[Kośmid]

... morszczyźnie

Regularnie przeglądając forum stwierdzam, że pada tutaj za dużo pytań o podstawy podstaw.

Pomyślałem, że można by zrobić taki test, kilkadziesiąt pytań, tak żeby początkujący mógł się sprawdzić. Pytania "ostrożne" bo przecież nie można jednoznacznie stwierdzić czy lepsza jest sól X czy Y.

Np.:

12.) Czym mierzymy zasolenie ( gęstość wody )

a.) alkomatem refraktometrycznym

b.) gęstościomierzem czyli spektofotometrem

c.) termometrem rtęciowym

d.) areometrem czyli densymetrem

13.) Co oznacza skrót RO i do czego to służy:

a.) Reverse Osmosis ( odwrócona osmoza )- filtr podający fitoplankton

b.) Reef Octopus- firma produkująca akcesoria do akwarystyki morskiej

c.) Reverse Osmosis ( odwrócona osmoza )- filtr służący do przygotowania chemicznie czystej wody.

d.) wypoczynkowa miejscowość we Włoszech

14.) Co wyraża skrót GPD:

a.) Zawodowe określenie pogodynek- Gdzie Pada Deszcz

b.) Gallon per day- wydajność np.: filtra RO wyrażona w galonach na dzień

c.) Godzinowe podawanie dozownika- ilość podawanej subst. przez dozownik w metodzie VSV

d.) Gallon per day- wydajnośc np.: filtra RO wyrażona w litrach na minute

15.) Co przedstawia poniższe zdjęcie:

a.) Żarnik HQI z trzonkiem Rx7S

b.) Szklana ampułka z kolonią bakterii nitryfikacyjnych Escherichia coli

c.) Świetlówka T5

d.) Żarnik HQI z trzonkiem E40

Co Wy na to ?

Oczywiście na koniec podliczenie punktów i ocenka hihi.

Niezaliczony test = brak dostępu do zakładania wątków haha.

[Gość]

Dobre!

[kiflu]

pkt 14. sam bym poległ....

[SkoczekPL]

pkt 14. sam bym poległ....

Spoko, właśnie pozbyłeś się możliwości pisania na forum heheeh

[Walker]

Pomysł fajny ale pytania za bardzo podchwytliwe chyba że celem testu jest udowodnienie zdającemu że nic nie wie.

[Gość]

Ja mysle ze wielu poczatkujacych mogloby sie zrazic:)

Np.ja:)

Ale hola-ja znam odpowiedzi!

Czyli moge sobie popisac na forum:)hehe

[Walker]

OK ale skąd "początkujący" a nawet średnio doświadczony morszcak który od 2 lat świeci LEDami albo nawet T5 nad akwa ma wiedzieć z jakim trzonkiem jest ten żarnik - mało tego po co mu to potrzebne? Ja lampę HQI miałem 7 czy 8 lat temu i też nie pamiętam takich rzeczy bo po co?

To taka moja uwaga tylko

(dobra więcej nie pisze bo i mi Skoczek zaraz zabroni pisać na forum )

[prezydent]

Witajcie,

Haha. Sam pomysł w sobie nie jest zły tylko trzeba by tu troszkę pozmieniać, ponieważ faktycznie tak jak napisał kolega wyżej odnośnie HQI...

Można by się też zastanowić co faktycznie nałożyć na takiego nowicjusza za niezdanie testu, bo przecież taki nowicjusz tu wchodzi po to aby się co nieco dowiedzieć. Nie?

Z punktu zaprogramowania formularza myślę, że da się zrobić taki, który już pokaże ilość pkt, może nawet czas? Aby taki nowicjusz nie miał możliwości skorzystania z np pomocy w google.com .

Jak na razie pytania są tak "dziwnie" podchwytliwe i nie mające składu i ładu dla początkujących jak nowe testy na prawo jazdy... ;/

Będę śledził i pomagał, bo jak powiedział wcześniej może mieć to jakiś większy sens

pozdrawiam

Tomasz

[boogiee]

A ja myśle że prócz pytań łatwych powinny być też trudne żeby nie tylko początkujący mieli zagwózdke

[MojeSumienie]

zawsze można wprowadzić na forum opłatę abonamentową... a nie pisać test na doktorat NR

z jednej strony rozumiem "starych wyjadaczy" że nie chce im się odpisywać na milionowy taki sam post, ale z drugiej strony...

no właśnie...

sam jestem przykładem "zadawacza pytań" bo czasem czytając mało składne opisy/wypowiedzi - nie bardzo je potrafię zrozumieć.

a czasem też po prostu lepiej zapytać niż źle zrozumieć i popełnić błąd.

każdy z Was kiedyś zaczynał... a i nie rzadko nawet starzy wyjadacze mają problemy i szukają pomocy - czego przykładem jest Pan Marek (Inmar) - pomijam fakt, że nie słuchał nikogo , ale prosił o pomoc

Wydaje mi się, że czasem przydałoby się tylko kawałek uśmiechu... wiem... ja tez mam złe dni...

Pozdrawiam

Darek

[luft]

w różnych branżowych portalach spotkałem się z podobnym testem wieńczącym część teoretyczną - wpierw materiał do przeczytania i na jego podstawie test. Coś takiego ma ręce i nogi, dając wszystkim równe prawa. Oczekując od nowych wiedzy, trzeba wpierw im ją dać. Wtedy rzeczywiście można wyeliminować grad powtarzających się pytań na forum. Znając życie coś takiego możemy wszyscy zbiorowo uczynić - wpisując w temacie jakie pytania Was bolą/męczą/nudzą - spośród nich wybrać najważniejsze, zrobić mały podręcznik, na podstawie, którego nowicjusz zda test i będzie mógł pisać tutaj posty powstrzymując się od maglowania oczywistych dla większości zagadnień.

pozdrawiam

luft

[Gość nanokaczor]

Sorry ale ten test to można rozwiązać bez problemu na 100% nie mając żadnej wiedzy tylko eliminując najgłupsze odpowiedzi...

Jak już robić test to po pierwsze musi być to test wielokrotnego wyboru a poza tym za złą odpowiedź powinny być punkty ujemne. Przykładowo 10 ujemnych za złą odpowiedź 1 na plusie za wybranie nie wszystkich prawidłowych odpowiedzi i 5 na plusie za wybranie wszystkich prawidłowych odpowiedzi.

Proponuję zrobić najpierw taki test starym użytkownikom forum a potem dopiero tym nowym. W dodatku powinniśmy zrobić dyktando...

Po co podawać źródła skoro niektórzy użytkownicy jak im się podaje źródła to psioczą na ciebie i piszą że nic nie będą czytać bo "mądrymi już się urodzili"? I piszą coś o tym, że w książkach to napisane są głupoty...

Edytowane 11 Marca 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Jader]

Test fajna rzecz, tylko zamiast karać za niezdanie, lepiej nagradzać za zdanie W ten sposób nikt się nie zrazi ani nie przestraszy.

[Fox]

Że to żarnik HQI to przypadkiem wiem, ale jaki trzonek to niby skąd ma ktoś wiedzieć kto np 15 lat miał t5/t8?

Skrót RO to też kwestia umowna co znaczy..

ogólnie niezbyt trafione pytania.

[rs]

Szanowni Państwo

Ja wiem, że ludzie się czasami nudzą (chociaż osobiście chyba nie doświadczyłem tego stanu) ale teraz to chyba pojechaliście za ostro

Wy tak na poważnie z tymi testami wiedzy?

Idźcie wodę podmienić czy coś...

Chcecie mniej pytań o podstawy? To może usunąć z forum wszystkich, których nicki zaczynają się np. na literę K? Albo rudych.

Można też użyć jakiegoś innego, mniej śmiesznego, pomysłu. Pomysł Nanokaczora z dyktandem wydaje mi się bardzo trafiony.

Ja idę zrobić sobie kawę.

[prezydent]

I nie widzę lepszego pomysłu niż ma luft bo faktycznie tak jak też sam powiedziałem wcześniej, skąd mają wiedzieć skoro nie wiedzą... przychodzą i pytają a to, że kogoś już te same pytania męczą to kwestia osobnicza

[Gość nanokaczor]

Pytania można ułożyć takie, że nawet starzy wymiatacze będą mieli góra 5% poprawnych odpowiedzi.

Ja nie widzę sensu w tym żeby podawać wszystko ludziom na talerzu. Są tacy którym możesz podać źródło a oni nawet tego nie ruszą - bo sami wiedzą najlepiej. To przypominało by walkę z wiatrakami. Jest taka zasada - jak ktoś chce to się dowie a jak nie chce to możesz mu to powtarzać 50 razy a on i tak tego nie zapamięta.

Edytowane 11 Marca 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[rs]

@nanokaczor, jest takie, bardzo prawdziwe, powiedzenie: "Ludzie dzielą się na nieuków i samouków".

Najpierw trzeba chcieć i nikogo się nie zmusi do przyswojenia wiedzy.

[MojeSumienie]

a jeszcze mi się tak nasunęło na szybko

czy za te pytania trzeba "winić" początkujących?

Bo biorąc jako przykład kostkę 30l nowej koleżanki - ktoś (jakiś sklep) sprzedał jej kostkę, sprzedał błazenki itd itp...

moim zdaniem powinno się opierdzielać sprzedającego albo wymusić na nich krótkie szkolenia nowym pasjonatom. Jak, dlaczego bo po co...

jest kupa sprzedawców, którzy sprzedają na pałę - bo chcą zarobić, jest baaaaaaaardzo niewielu, którzy doradzą. Powiedzą co i jak.

oczywiście, że jest mnoga ilość ludzi, którym wleci wiedza jednym uchem, a drugim wyleci. Ale jednak ten mózgojad jakieś wiadomości wyłapie.

Potem taki człowiek pisze na forum, bo się chce pochwalić chce dołączyć do chyba? zacnego grona... a nierzadko dostaje opiernicz za swoją niewiedzę, za nieświadomość.

Zdaje sobie sprawę z tego, że jesli taki początkujący pojedzie na jakiś zlot, tudzież spotkanie - zabłyśnie w towarzystwie niekoniecznie wiedzą akwarystyczną - jest traktowany zupełnie inaczej, aniżeli ten, który jest całkiem nowy i czasem nieśmiały... albo jeszcze jakiś inny

Nie mam zamiaru tym postem wywołać burzy, ale sam jestem początkujący i chciałbym stanąć w obronie nas poczatkujących

Edytowane 11 Marca 2013 przez MojeSumienie (wyświetl historię edycji)

[rs]

Darek, myślałem o tej kostce wczoraj dokładnie w ten sposób. Poważnie się zastanawiałem czy nie zapytać Karoli (mam nadzieję, że nie mylę imienia) kto jej to sprzedał.

No ale o sprzedawcach mamy inny wątek, po sąsiedzku.

[slovy]

Nie rozumiem czemu by miał taki test służyć, bo bardziej przypominałby testy na prawo jazdy dla mnie zupełnie nie trafione, które przyszłemu adeptowi czterech kółek robią wodę z mózgu.

Faktycznie podchodząc do morszczyzny podstawowa wiedzę na temat sprzętu i i zabiegów poprzedzających założenie i później prowadzenie solniczki to każdy powinien posiadać.

[Walker]

Ja myślę że zamiast robić testy to problem rozwiązał by się gdyby "stare wygi" zrobiły FAQ z prawdziwego zdarzenia i po sprawie.

[prezydent]

Mnie też wkurzają takie akcje sprzedawców.

Ja osobiście na przykład potępiam trzymania ryb w kulach... ehh ludzie o tym nie wiedzą ale ze zwierzakami naprawdę dzieję się dużo złego. We Włoszech karane jest to więzieniem

Edytowane 11 Marca 2013 przez prezydent (wyświetl historię edycji)

[Kośmid]

Tak jak napisałem, pytania dałem przykładowe, takie na brudno. Dla mnie wiadome jest, że gwint E40 to wkręcany a Rx7S to takie dwa dżingsy wkładane w oprawe Nie zgodze się z tym, że można go rozwiązać na 100% bez żadnej wiedzy. Można wszystkie podpunkty okrasić poważnymi odpowiedziami a nie humorystycznymi. Wielokrotnej odpowiedzi też mogą być pytania, fajna opcja.

Nie chodzi mi tutaj moi mili żeby kogoś zjechać i pozbyć się z forum. Było pare sytuacji takich, że ktoś zakładał konto a za 5 minut zadawał pytania elementarne, ile litrów, ile wat, jaki filtr kubełkowy, gdzie kupić etc.

Sto wątków brzmi tak "Co to jest?" - odpowiedź pada, że szklana róża. Następny wątek "jak pozbyć się aiptasi".

Rejestracja konta -> lektura -> test ( opcjonalnie ) -> pytania.

FAQ istnieje, jest kilka wątków które laik musi przeczytać ( np. Stanley aka Karolina, która wrzuciła błazenki do świeżej trzydziestolitrowej solanki. ) ale co z tego skoro nie są czytane a ktoś kto będzie chciał rozwiązać test będziesz szukał po forum i googlach odpowiedzi i czegoś się nauczy.

Edytowane 11 Marca 2013 przez Kośmid (wyświetl historię edycji)

[MojeSumienie]

no ale z drugiej strony nie jesteś w stanie wejść do sklepu i powiedzieć " Panie co pan sprzedaje?" - bo właściciel Cie wywali.

I będzie miał z jednej strony do tego prawo - bo takie prawo mamy w Polsce i nie jestes w stanie nic zrobić.

I obojętnie co administratorzy zrobią na forum - i tak nie ograniczy to w żadnym stopniu pytań, bo... jak to wszyscy mówią - każde akwarium jest inne i każdy ma inne bolączki.

wyjściem byłoby - ale pytanie czy ktoś znajdzie na to czas.... zamiast forum - stworzyć bloga i pisać krótkie acz treściwe artykuły i udostępnić komentarze... sprawa rozwiąże się bardzo szybko...

kazdy będzie miał wielkie kompendium wiedzy