LPS - powinno być łatwe?

[kaspy]

Przyznaję bez bicia, kupiłem bo mi się spodobał. Nie wiem co to jest, ale wygląda na to że coś mu u mnie nie pasuje. Próbowałem wyżej, niżej, w małym przepływie i dużym przepływie. Może jakbym zidentyfikował to bym trafił na jakieś sugestie. Kolory wyszły dosyć wiernie.

[Snakecharner]

Myślę że tutaj już nie ma co identyfikować bo to szkielet.

[kaspy]

Czyli zostałem zrobiony w balona, bo w sklepie różnił się tylko tym że różowa "tkanka" rozciągała się na te odsłonięte, zaglonione teraz fragmenty.

[Przemek]

Nie przesadzajmy - on żyje, to nie jest sam szkielet - ale najwidoczniej coś mu nie pasuje - a w poprzednim zbiorniku dostał po @#$% światłem lub słabymi parametrami.

Te glony, brązy - na końcach blaszek to u Ciebie dostał czy ze sklepu taki przyszedł?

[kaspy]

Glony były w minimalnej ilości, ale u mnie urosły. Podobnie z odsłoniętym szkieletem u dołu - miejscami go było już widać (jak ten kolec po lewe stronie), teraz jest odsonięte więcej. Jakieś sugestie co to może być? Jeszcze nie próbowałem go ustawić całkiem w cieniu. Do tej pory stosowałem tą samo taktykę co dla innych LPSów, które mają się świetnie tzn. zaczynałem od dna z brzegu akwarium, ale że marnie wyglądał, to stwierdziłem że brakuje mu albo światła albo cyrkulacji i stopniowo trafił wyżej (bez pozytywnych rezultatów). W sklepie był pod AI Sol na głębokości ~40cm.

[Przemek]

A pod jakim światłem był w sklepie? Czy był napompowany? Ogólnie zasada powinna być taka - aby tych koralowców co się nie pompują/nie polipuję(bez wyraźnych przyczyn) nie kupować - lub poprosić o odłożenie i przyjść za kilka dni.

[kaspy]

Jak przyszedłem to było już tylko niebieskie światło, koral świecił na różowo jak żarówka i był w takim stanie jak u mnie, tzn, zero pompowania - nie spodziewałem się że ma się jakoś pompować, bo i tak wyglądał niesamowicie. Wszystkie LPSy które mam, w stanie "wypompowanym" nie "wyglądają" wcale - tzn, chowają sie do szkieletu, tylko Euphylie wystawiają świecące końcówki.

Z braku lepszego pomysłu, koral trafił w spokojne i zacienione miejsce, ale ja wciąż chętnie bym poznał sugestie co to za gatunek, bo chcę chociaż poszukać zdjęć jak powinien wyglądać w dobrym stanie.

[Tester]

jakas lobophylia/scolymia?

[Snakecharner]

Sorry faktycznie wprowadziłem Cię w błąd.

[Yendruu]

albo ... trachyphyllia, cynarina, welsophylia ??

[BYNT]

Stawiam na Lobophyllie- uszkodzona tkanka i koral leci, są wybitnie wrażliwe pod tym względem pisze z autopsji...

[tomasz]

Welsophylia. I nie sa specjalnie wrażliwe na uszkodzenie tkanki. Nawet często się zdaża przebicie tkanki przez szkielet gdy nagle polip z marnych 5 cm napompuje się do 15 i pompa za mocno na niego dmucha. Zarasta sam i nie robi z tego ceregieli. Tutaj niestety mamy zejście spowodowane najprawdopodobniej złymi warunkami. Moim zdaniem bez szans.

[kaspy]

Szkoda korala. Takiego mi sprzedali w Aquatic Design Center. Akurat do tam chodzę tylko po ryby, nie wiem co mnie podkusiło na tego korala.

[Tester]

Gdzie mieli tego korala? W tym zbiorniku naroznym w sali po lewej? Czy w sali ze szczepkami i rybami?

[kaspy]

W jednym ze zbiorników na centralnej "wyspie", na przeciwko akwariów z "designerskimi" błazenkami.