Skocz do zawartości
cepelia

xenia... co to zjada ??

Rekomendowane odpowiedzi

cholerstwo się rozprzestrzeniło za mocno i właśnie zastanawiam się, co by skonsumowało ten krzaczek...

na początku po zjedzeniu ostatniej aiptasii krewetki nawet wyczyściły kawałem razem z cheatodonem na spółę ale to za szybko odrasta...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak chcesz wyślij mi całą skałę z tą xenią a ja Ci odeślę czysty kawałek skały z mojego akwarium ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie dziwi że ludzie dalej z uporem maniaka szczepią sobie xenie gdzieś gdzie potem jest się jej ciężko pozbyć,jak wiadomo przy dobrej suplementacji jodu ten miękas rośnie jak szalony i powstrzymać go może tylko zaszczepianie na małych pojedynczych skałkach nie przylegających do całej reszta w innym przypadku zawsze przejdzie.

A co do zwierzaka który się tym zajada to chodzą plotki że ponoć brzydal czasami skubnie ja u siebie tego nie zaobserwowałem.Krewetki też nie jej nie lubią.


4803_4815.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie jadł brzydal ale xeni sie pozbyłem bo juz zarastał mi cały zbiornik :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem za brzydalem, u mnie wykończył parę krzaczków i z chęcią przyjął bym nawet kilogram szczepek :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwarium to taki ogrodek w domu;-) po pierwsze sadzisz tam gdzie chcesz miec, po drugie jak sie rozrasta to bierzesz narzedzia, w tym przypadku pensety i wyrwasz. Mala rada: zeby skutecznie wyrwac i nie rozwalic to musi byc w pelni napompowana wiec ne kombinujemy przy niej tylko ciach i nie ma. Takie mikro osobniki trzeba zostawic by troszeczke podrosly by mialy "pien" do chwycenia. Jak cos pojdzie nie tak to nie dlubiemy w niej tylko zostawiamy do kolejnego dnia by sie napompowala. Odradzam " dlubanie we flakach" wtedy mozna sobie zrobic wiekszy problem;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akwarium to taki ogrodek w domu;-) po pierwsze sadzisz tam gdzie chcesz miec, po drugie jak sie rozrasta to bierzesz narzedzia, w tym przypadku pensety i wyrwasz. Mala rada: zeby skutecznie wyrwac i nie rozwalic to musi byc w pelni napompowana wiec ne kombinujemy przy niej tylko ciach i nie ma. Takie mikro osobniki trzeba zostawic by troszeczke podrosly by mialy "pien" do chwycenia. Jak cos pojdzie nie tak to nie dlubiemy w niej tylko zostawiamy do kolejnego dnia by sie napompowala. Odradzam " dlubanie we flakach" wtedy mozna sobie zrobic wiekszy problem;-)

Nigdy nie wyrywałem i nie zgodzę się z tym żeby penseta coś tutaj dała dobrego,sam mam xeni mnóstwo i żadna napompowana nigdy mi się ładnie nie oderwała a jak się już udało to nie ma siły żeby nie poszły gdzieś flaki i przeniosła się w inne miejsce.


4803_4815.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ksenię bardzo łatwo oderwać ze skały za pomocą noża. ksenię zeskrobuje się wraz wierzchnią warstewką skały. ostrze noża musi pod kątem drapać skałę na, której znajduję się ksenia. koral nawet się nie wypompowywuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja używam takiej rurki po nożyku modelarskim MEGA (ten najmniejszy)

73610867_noze-hobbistyczne-modelarskie-16szt-mega_0_430x350_FFFFFF_pad_0.jpg

taki zestaw kupiłem z myślą o cięciu koralowcy :)

a tak wygląda sama rurka

amelininowa rurka

Xenia odchodzi ładnie cała i skały nie rysuje :)

P.S. Taką plantację chciałem unicestwić, lecz przestraszyłem się wieloszczetów jak podniosłem skałkę

xenia 2

xenia 1

Jakby ktoś chciał ocalić xenię przed zagładą to PW :)


Obecnie suchy dok...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widocznie mam szczescie lub po prostu potrafie;) Jak bede w domu to postaram sie odszukac foto baniaka jak mialem prawie polowe jego w xeniach i teraz kiedy sa juz tylko 4-5 drzewek. Do dzis czyli po kilku miesiacach zauwazylem doslownie jedna lapke na skalce ktora sie rozsiala. Jesli jest zdrowa, napompowana i chwyci sie przy podstawie, jednym energicznym ruchem sie ja oderwie w calosci. Najwazniejsze zeby przy niej nie grzebac jak sie zeslizgnie, dlatego nie robie tego palcami tylko szczypcami wedkarskimi dokladnie mowiac. Najlepsze sa te zakrzywione;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja regularnie odrywam pensetą ze skały i oddaję,czasem wymordowana a czasem w idealnym stanie trafa do nowyhh domów ale jak wspomniał bob musi być napompowana,pensetę wziąłem od matki taka co wyrywa sobie brwi,schodzi jak ta lala,troche wprawy i jest git. Drugi patent żeby ją kill'em to połóż na nią drzewko euphyli zobaczysz wtedy prawdziwą moc :) u mnie działa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie przy bardzo czystej wodzie (no3 niewykrywalne, po4 0,01-0,03 i dobrym odpieniaczu) xenia zamiast rosnąć lekko zanikała, ale to powolny proces.

aha, po jakiejś większej wycince nie zapomnij o węglu! każdy koral się broni, zapluje całą wodę - coś to musi wyciągnąć.

najlepiej takie przycinki robić na 20 min przed podmianką.

Edytowane przez adzios (wyświetl historię edycji)

aquarium8328.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą podmianą nie przesadzajmy :) Ile % wody podmieniasz ? 20% :) ? To usuniesz też 20% "toksyn". Dlatego jednak stawiał bym na węgiel.


125x55x55 ogólnej rafy+50x45x45 konikarium - wspólny obieg "Powered by Twistman" - Twistman OB-200-EXT,  Reaktor Wapnia Calc+ Reactor Medium + DI-500-60, 3x maxspect ethereal , bujane przez maxpect gyre, sterowane przez NEMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na xenię nie narzekam :) Odkad sie rozrasta, zginęły glony. Jak przyhamowuje jej rozrost - glony próbują wracać. Więc niech sobie rośnie zdrowo - a nadmiarowe sztuki po prostu mechanicznie usuwam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dla ciekawostki napiszę że od początku kiedy założyłem akwarium nie udało mi się utrzymać xeni za każdym przestawała pulsować i wolniej lub szybciej zanikała, jod dozowany, azotany i fosforany obecne, wszystko inne rośnie i ma się dobrze.

Może daj skałę do mnie jak zaniknie to Ci odeślę ;)


160l+40l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, z xenią jest dziwna sprawa. Miałem no3 na poziomie 25 i 0(niewykrywalne salifertem ani innymi testami) to rosła jak głupia, bez względu na No3 w wodzie. Od jakiegoś czasu mam no3 na poziomie ok.2 mg/l- ani dużo ani za mało przy miękkasach, a xenia umiera w baniaku. Kiedyś były ogromne falujące jej pola, teraz już zostało parę marnych krzaczków które zanikają. Fosforany bez zmian, caly czas ok 0,2 i też przez 2lata rosła pięknie, a teraz to szkoda gadac. Wg. mnie na nią nie działa ani no3 ani po4 tylko coś innego, tylko co??? To chyba pozostaje zagadką ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raffy, czytałem, że w naturze Xenia jest koralem sezonowym, w jakimśtam okresie roku rozrasta się jak głupia pokrywając wielkie połacie skały, po czym marnieje i zdycha by odrodzić się na nowo w następnym roku. Podobno to jest wyłumaczeniem tego zjawiska, że w zdrowym stabilnym baniaku xenia pada z niewyjasnionych przyczyn, a w niestabilnym niekoniecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.