Laser na apitasie

[Gość radiesteta]

Jakiś czas temu odszedł mi chelmon więc pojawiło mi się to dziadostwo ponownie,kupiłem więc brzydala i czekam kiedy się zainteresuje.

Co do krewetek to jeśli komuś nie jedzą aiptasi to jest duże prawdopodobieństwo,że kupili nie te.Widziałem,że jest przynajmniej pięć innych gatunków wyglądających bardzo podobnie,ale tamte nie jedzą tych ukwiałów.Może komuś właśnie się takie trafiły i koledzy szukają niepotrzebnie innych sposobów.To tak w temacie i nie w temacie trefnych krewetek.

To może czasem być prawdą jeśli kupujemy od prywatnej osoby ale i to nie zawsze. Ja kupowałem w e-Rybce 2 szt Lysmata kuekenthali.

http://erybka.pl/product-pol-3288-Lysmata-kuekenthali.html

Jeśli tam łowiąca mi je właścicielka sklepu pomyliła je z innym gatunkiem tzn że ogólnie niczemu w sklepach nie wolno ufać i po zakupy zarówno ryb jak i innych organizmów zamówić usługi ichtiologa - eksperta. A moje 2 nie ruszają tych ukwiałów albo jeśli założyć, ze tak to i tak w liczbie 2 szt zupełnie nie sprawdzają się w moim 112 l akwarium bo liczba ukwiałów wzrasta.

[darek34]

Krewetki są najlepsze. Poczekaj cierpliwie i trochę mniej karm zwierzęta. Napewno zaczną jeść ukwiały. Ja mam dwie w 200 litrach i zero ukwiałów. Moim krewetkom zajęło to 3 miesiące, ale nie miałem plagi tylko pojedyńcze sztuki na skałach.

[Gość radiesteta]

Nie wiem jak mało mam karmić. Już przeszedłem na system co drugi dzień od 2 tygodni ale efektu nadal nie widzę. Raczej mniej się nie da bo reszta obsady zbiornika padnie. Są u mnie od końca kwietnia. Raczej noszę się z zamiarem ich eksmisji po powrocie z urlopu pod koniec lipca, bo nie dość że nie robią co do nich należy to jeszcze mało je widać a zapewne obciążają tak mały ekosystem jakim jest mój mały zbiornik. Zainwestuje w ślimaka specjalistów i pozbędzie się plagi. Tylko problemem może być ich złapanie. Oby te pułapki opisane tu gdzieś na forum zdały egzamin.

[Tester]

inwestycja w slimaka to strata pieniedzy.

Co do karmienia to wystarczy ze bedziesz karmil tyle, zeby jedzenie nie zdazlylo opasc na dno.

[Gość radiesteta]

Dlaczego ślimaki to strata pieniędzy ?

[arczi886]

właśnie też jestem ciekaw dlaczego to strata pieniędzy a nie ukrywam, chętnie nawet bym kupił ponieważ też mam problem z tym dziadostwem

[Gość radiesteta]

http://nano-reef.pl/topic/26449-berghia-na-apitasie/page__st__20#entry582248

wkleilem jeszcze raz ale temat na glownej stronie jest.To forum wybitnie źle dziala na komórkach

Edytowane 11 Lipca 2013 przez radiesteta (wyświetl historię edycji)

[arczi886]

link do tego tematu, coś nie tak

[Gość radiesteta]

http://nano-reef.pl/topic/26449-berghia-na-apitasie/unread/

teraz będzie ok z komórki ciężko tu pisać

[arczi886]

nie ukrywam zastanawiam się nad laserem, ślimakiem i krewetką.

Teraz tak:

- Laser ogarnie niby wszystko przy szybie, pytanie co z resztą i czy wypalone aiptasie po czasie nie powrócą

- ślimak, niby zje wszystko ale zawsze może wejść gdzie nie trzeba i po nim

- krewetka, niby wcina niby nie, niektórzy piszą, że "na 5 zjedzonych wyrasta 15 nowych"

Teraz pytanie co wybrać.

Z tego co czytałem laser zielony ogarnie temat, koszt to 100 zł + okulary, ślimak i krewetki podobnie wyjdą, tylko pytanie. Co się lepiej sprawdzi?

[Gość radiesteta]

nie ukrywam zastanawiam się nad laserem, ślimakiem i krewetką.

Teraz tak:

- Laser ogarnie niby wszystko przy szybie, pytanie co z resztą i czy wypalone aiptasie po czasie nie powrócą

Raczej mało skuteczny punktowo. A co z tymi co nie mają ich przy szybie ? Poprosić ukwiały by przeszły ?

- ślimak, niby zje wszystko ale zawsze może wejść gdzie nie trzeba i po nim

A co nie może wejść nie tam gdzie trzeba ? To chyba jedyna ich wada.

- krewetka, niby wcina niby nie, niektórzy piszą, że "na 5 zjedzonych wyrasta 15 nowych"

Niestety u mnie 2 nie wcinają albo zgodnie z tym co piszesz populacja apitasi rośnie. Możliwe, że krewetki nie czyszczą tak dokładnie skały. Choć wielu na forum sobie je chwali.

Teraz pytanie co wybrać.

Z tego co czytałem laser zielony ogarnie temat, koszt to 100 zł + okulary, ślimak i krewetki podobnie wyjdą, tylko pytanie. Co się lepiej sprawdzi?

Pewno przy pechu nic nie podziała ;-) Jest jeszcze chemia.

[arczi886]

Raczej mało skuteczny punktowo. A co z tymi co nie mają ich przy szybie ? Poprosić ukwiały by przeszły ?

Albo pozostaje żyć z nimi na tyłach zbiornika i co jakiś czas walczyć z rozrastającą się populacją

Pewno przy pechu nic nie podziała ;-) Jest jeszcze chemia.

Właśnie chemi chciałbym uniknąć, nie jestem jej zwolennikiem.

Teraz pytanie, ślimak czy krewetka...hehe

Co do lasera masz chyba rację, co z ukwiałami na które laser nie pomoże?

[Raf]

Jak masz dobry laser to odległość 50cm przez szybę pod woda nie robi problemu,minusy lasera zauważyłem ,ze w miejscu gdzie miałem z 20 aptasi małych w skupisku które to wyjaralem ostatnio pojawiły sie glony.

[arczi886]

Raf jakiego lasera używasz?

[Raf]

http://www.survivallaser.com/Blue_Laser_Part_Bundles/cat556089_1511519.aspx jest 1.8w wsumie teraz to widz꠬e potaniay no i mocniejsze maja po2.2w wane jest aby mia 405-G-1 chyba,e s ju jakie 406... Czowiek nie nada za wszystkimi nowinkami hehe.Sorki za zamanie regulaminu ale mam nadzieje,e komu pomogem. Edytowane 12 Lipca 2013 przez Raf (wyświetl historię edycji)

[inmar]

W temacie brzydala napiszę,że mój zaczął wreszcie jeść..............ale korale,zabrał się za zoa,axifugie i euphylie.Nie chce ktoś go kupić,tanio oddam ?

[Gość radiesteta]

No właśnie. Sporo osób pisze że ta rybka szybciej goli korale niż ukwiały. A do tego jednak jest specyficzna i urodą i wielościa więc nie każdemu pasuje i na wygląd i na wielość zbiornika. Ślimaki i krewetki bardziej uniwersalne ale chyba krewetki taka sama skuteczność - jak kto trafi to mu jedzą. To laser już chyba lepszy bo nie gr,ymasi i będzie palił jak się go uruchomi. Tylko to nie pocisk samonaprowadzający się i ukwiały nie wyszuka ukryte. Trzeba mu pokazać. W dodatku widzę inny problem: co jak w czasie aktywacji urządzenia ryba lub krewetka przepłyną drogę wiązki i ją przetna? Mamy po zwierzaku?

[Chudy112]

zawsze można używać laseru przez jakąś rurkę lub coś takiego No 2 opcja jest taka w nocy jak nic się nie dzieje w akwa (ryby nie pływają ) Widzę że na laser taki by trzeba było mieć około 400-500 zl Ostatnio widziałem na allegro za 360 zł laserek ale teraz go coś nie umię znaleźć

http://allegro.pl/zielony-wskaznik-laserowy-laser-pointer-1000mw-aku-i3397912645.html

Tylko nie wiem czy ta 1000mw będzie wystarczające. Może ktoś doradzi ?:>

W temacie brzydala napiszę,że mój zaczął wreszcie jeść..............ale korale,zabrał się za zoa,axifugie i euphylie.Nie chce ktoś go kupić,tanio oddam ?

Mój na szczęście je apitasie dziś widzialem jak trzepał aptasie w buzi ile chcesz za tego brzydala ? duży jest?

Edytowane 27 Lipca 2013 przez Chudy112 (wyświetl historię edycji)

[wichura_79]

http://allegro.pl/niebieski-laser-moc-do-2000mw-czarny-5-glowic-i3375348584.html ja kupiłem ten od tego gościa szybka przesyłka i gadałem z nim kilka razy przed kupnem powiedział że ma je często , laser przyszedł i działa dobrze tzn jak się skieruje na skałę to aż słychać jak ona pęka i nawet widać jak drobinki odpadają od skałki aiptasia pada po kilku sekundach Edytowane 30 Lipca 2013 przez wichura_79 (wyświetl historię edycji)

[Gość radiesteta]

Ok tylko skoro tak tzn że za każdym razem uszkodzona zostaje skała. Czyli wcześniej lub później zniszczysz ją sobie totalnie i przestanie spełniać swoją rolę. Zatem po jakimś czasie szkody będą większe niż pożytek bo nie wyobrażam sobie byś spalił ukwiały do 0 tak by nigdy nigdzie się nie odradzały.

[Raf]

Ja swoim raczej juz nie strzelam podejrzewam,że miałem przez to problem z glonami... w szczególności w miejscach gdzie wypalałem.Wichura daj znać jak to będzie u Ciebie?? najlepiej wypalac przed podmianką wody.

[wichura_79]

hehe erozja skały miałem na myśli okruszki typu pyłowego tak że podejrzewam że brakło by mi życia żeby tą skałę rozebrać laserem napisałem o tym żeby zobrazować jaką ma siłę ten laser a nie że się skała rozpada na razie niema żadnych problemów z glonami , problem z glonami są mi się wydaje temu że spalony ukwiał musi się rozłożyć niestety na azotany bo przecież nie zniknie a jak powoli będzie uwalniał azotany to glony chętnie skorzystają

[Gość radiesteta]

hehe erozja skały miałem na myśli okruszki typu pyłowego tak że podejrzewam że brakło by mi życia żeby tą skałę rozebrać laserem napisałem o tym żeby zobrazować jaką ma siłę ten laser a nie że się skała rozpada na razie niema żadnych problemów z glonami , problem z glonami są mi się wydaje temu że spalony ukwiał musi się rozłożyć niestety na azotany bo przecież nie zniknie a jak powoli będzie uwalniał azotany to glony chętnie skorzystają

Ok w takim razie z tym nie ma problemów, ale nadal pytam jakie to pociąga ryzyko dla ryb i innych mobilnych zwierzaków które w czasie gdy się przykłada laser mogą nieopatrznie płynąć i przeciąć linię wiązki. Obstawiam,że wtedy będzie spalone sushi domowej roboty.

[wichura_79]

To niestety jest ryzyko ryba która wpłynie w wiązkę raczej straci oko jak na nie trafi ale skóra nie powinna ucierpieć zbytnio dlatego palec na spuście cały czas gotowy do wyłączenia

[wichura_79]

już miałem kilka podejść do aiptasi z laserem i jak na te kilka razy skuteczność 100% a minusów na razie nie widzę tylko nie czekam aż aiptasia urośnie tylko od razu jak tylko zauważę to gwiezdne wojny i po kłopocie

Edytowane 30 Sierpnia 2013 przez wichura_79 (wyświetl historię edycji)