Skocz do zawartości
Gość Enia

szklane jacuzzi

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Enia

Wczoraj wieczorem udało mi się uruchomić sump, oczywiście sama hydrauliki nie robiłam.:)Jak zawsze pomogła mi taka jedna dobra dusza.Parę dni wcześniej bawiłam się w wklejanie przegrod i to czarnym silikonem.Wyszło koszmarnie.Siekiera leżała już przygotowana,a ja przeszłam na taki język, że rodzinka chciała wezwać egzorcystę. Dzisiaj muszę jeszcze parę rzeczy dopracować i zrobię zdjęcia.Zwierzaki przeżyły,chociaż hepatus mocno obsypany.Martwi mnie to, że zaczęło się dwa dni temu ponowne dojrzewanie i chyba nie będzie łagodne,a ja wczoraj uruchamiając sump dolałam jeszcze 100 l solanki, która kręciła się 2 tygodnie w beczce i 100 l świeżej.:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzę, że muszę się obrazić....


5629_5719.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

MojeSumienie, szyb jeszcze nie czysciłam. ;) Miała być fajna zabawa przy przenoszeniu baniaka,a przez tą awarię odpieniacza wszystko było robione na wariata.Chwilowo nie chce mi się nawet patrzeć na akwarium.Teraz jadę na tydzień odpocząć,a potem zrobi się małe oblewanko solniczki,jak będzie co oblewać,bo czarno widzę te ponowne dojrzewanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było dolać 200 litrów wody z jakiegoś ustabilizowanego zbiornika a nie znowu swieżej solanki bo co za różnica czy kręciła się 2 tygodnie czy 2 dni?

Oby ino hepciu dał rady bo czasem przez naszą głupotę zabijamy ryby i korale

Edytowane przez dieter25 (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Łatwiej powiedzieć niż zrobić.Te 100 l było mieszane z wodą z akwarium,dodawalam bakterii.A Hepcio się ciągle obsypuje.Dalej walczę z ospą,od czasu kiedy kupiłam obsypaną rybkę w sklepie.Opisałam to w innym wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogłaś napisać to dostarczyl bym Ci ze 150 litrów po podmiance.Hepatusowi będzie cieżko z tej ospy wyjść do póki nie ustabilizujesz akwarium a na razie to mu niezłe doznania robisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

W sumie na 800 l w obiegu tej całkiem nowej może jest ze 200 l, więc chyba nie jest najgorzej.Wiem tylko,że dojrzewanie może nastąpić jak się trochę poprzestawia skałę nawet w starym zbiorniku. A przy przenoszeniu życia do nowego to już na bank.Chodzi tylko o to żeby było łagodne.Może się mylę.edit Nawet nie pomyślałam,że ktoś by był tak dobry i mógł mi przywieźć wodę.Ja niestety nie mogłam po nią jechać.Auto dopiero dziś idzie do naprawy,a ja jeszcze nie całkiem doszłam do siebie po staniu w korku przed Pszczyną. :)

Edytowane przez Enia (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Sump ma 3 komory.Pompa Eheim jest super .Nawet jak wyłączyłam na chwilę cylkulatory wszystko w baniaku falowało.:) Daje kilka fotek.Oczywiście jeszcze wszystko nie jest tak jak ma byc.Muszę dołożyć trochę skały,wymienić falowniki,zrobić fugi w murku i wykończyć blat pod akwarium,ale to już po wakacjach.:) Jak się komuś nie podoba to niech zamknie oczka ;):)

post-19418-0-46600000-1375789302_thumb.jpg

post-19418-0-38664100-1375789325_thumb.jpg

post-19418-0-97893500-1375789346_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie dokładaj już skały.... przynajmniej przez jakieś 2 miesiące... niech to się wszystko ustabilizuje.

Daj odpocząc rybom i koralom... bo jak teraz dołożysz z 10kg to się zrobi masakra i coś może nie przeżyć...

ja bym po dwóch miesiącach dodawał po trochę skały w odstępach miesięcznych...

bo albo trza było dać to wszystko komuś na przechowanie i zrobić wsio od razu... albo... no właśnie :)


5629_5719.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Jak będę dodawać skałę to chyba ceramikę,albo taką dluuuugo moczoną i po trosze. Muszę jeszcze zmienić ułożenie skały po lewej stronie akwarium,bo to były ostatnie kawałki,które przenosiłam i tylko tak je polozylam nie układając.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skałę dołożyć od razu całą bo potem baniak będzie dochodził do siebie w nieskończoność.

Jak będziesz dokładać skały to sprawdzaj sobie Mg bo nowa skała często dużo chłonie magnezu.


Było - Yarcio na słono 260

Obecnie - Yarcio na słono 650

650 litrów w obiegu, Start 16.05.2013

40 kg LR +40 kg LS,

Odpieniacz: Bubble King DeLuxe 250 Internal

Oświetlenie ATI 8x54w

Cyrkulacja Tunze 2x6105 + WP 40

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale przy tym obsypanym hepatusie jak dorzuci skały - to istnieje ryzyko, ze jej padnie :(

no chyba, że włoży ceramikę - o której pisała

Edytowane przez MojeSumienie (wyświetl historię edycji)

5629_5719.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Hepciem niestety zawsze jest ryzyko - taka delikatna ryba(oddaj go komuś na 3-4 mies). A skale najlepiej wsadzić cała od razu jak słusznie Yarcio napisał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Nie mogę nikomu dać z hepatusem na przechowanie ospy.Dziś jest już lepiej,nie ma białych. kropek, tylko ślady po nich. :) A ponowne jego przenosiny chyba zaszkodziły by mu bardziej. :) Skały teraz nie kupię,bo brak mi funduszy.Jak przeżyje ujawnienie mojemu mężowi stanu konta. ;) to wolę uzbierać kasę i później kupić trochę ceramiki.Ona ponoć nie robi syfu.Teraz zajmę się pracami wykonczeniowymi. :) i bardzo dziękuję za wszystkie rady.Lepiej pomyśleć 3 razy, niż potem żałować. :)

Edytowane przez Enia (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą ceramika wcale nie jest tak słodko - jak masz w zbiorniku LR+ ceramikę to najwięcej syfu będzie własnie na niej i najdłużej będzie się utrzymywał. Dlatego IMHO jak masz dokładać to najbezpieczniej LR z dojrzałego baniaka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin, a ja bym dołożył takie z frachtu - dojrzewanie już i tak ma, a z takiej skały zaszczepi sobie bakterie które pozwolą się jej szybciej z tym uporać.


Było - Yarcio na słono 260

Obecnie - Yarcio na słono 650

650 litrów w obiegu, Start 16.05.2013

40 kg LR +40 kg LS,

Odpieniacz: Bubble King DeLuxe 250 Internal

Oświetlenie ATI 8x54w

Cyrkulacja Tunze 2x6105 + WP 40

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Ok, dzięki.Nie wiedziałam.Wszyscy tak chwalą ceramikę.Kurcze chyba nic przez pewien czas nie będę dokładać.Mam 30 kg skały i 10 siporaksu. Musi wystarczyć.Yarcio-dojrzewanie mam na razie łagodne,mam nadzieję,że tak pozostanie.Skała jest czysta.

Edytowane przez Enia (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z jakiegoś przedziwnego powodu przegapiłem ten wątek.

Enia, wszystko ładnie, ale w dokumentacji fotograficznej brakuje rozdziału o działaniu pomp cyrkulacyjnych na zanurzone ciało ludzkie. Miało się coś powiększać... Tyle zapamiętałem.

Na pocieszenie powiem, że prawie zawsze przy takich przesiadkach są zachwiania i nawet jakieś straty. Ja też bym głosował za dodaniem skały z frachtu. To najlepsza (czasami najgorsza) rzecz jaką można zrobić baniakowi.

Raczej bym radził obmyślić plan jak odwrócić uwagę męża od stanu konta niż rezygnować ze świeżej skały ;)

Edytowane przez rs (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To najlepsza (czasami najgorsza) rzecz jaką można zrobić baniakowi.

Ano własnie tylko ja bym napisał odwrotnie "to najgorsza a czasami najlepsza rzecz jaka można baniakowi zrobić" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz rację - wszystko zależy od doświadczeń jakie nam zafundowało akwarium. Ja miałem wręcz niewiarygodne szczęście do skały - podczas pierwszego dojrzewania tylko zielone glony, przy drugim w ogóle nic, a do tego sporo korali, które wyrosły ze skały itd. Pewnie gdybym miał jakieś plagi z powodu skały, to bym napisał inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Wybaczcie,ale żadnych skał z frachtu.To trzeba mieć odwagę.Ja wódz apaczów Zgnite Jajo postanowiłam,że nie będę robić żadnych nerwowych ruchów,a potem się zobaczy. ;) Poczekamy co tam jeszcze ciekawego napiszecie. :)rs Plan obmyślony,a jeśli chodzi o te ciało ludzkie to wiem tylko tyle, że jak się zakłada taki baniak to maleją kilogramy zakladajacego odwrotnie proporcjonalnie do objętości solniczki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I wydłużają ręce ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

To się akurat przydaje przy wysokości solniczki 60 cm .:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest dobrze i będzie dobrze ,ja dołożyłem skałę po 1,5 roku ,hepatus dojdzie po mału do siebie ,one tak już mają ,mój kiedyś zrobił się cały biały i miał napuchnięte białe oczy ,kiedy już kreskę na nim postawiłem bo siedział chudy za skałami ,wypłynął i zaczął dalej żyć :) na prawdę nie jest łatwo robić przekładkę na duży zbiornik z małego i z tegoż to małego zrobić sampa i przy tym wszystkim utrzymać życie ,mało kto tak robi i bawi się w takie litraże.

Dlatego śledzę temat i trzymam kciuki :clap:


Zaczynam od początku nie od zera .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Dzięki Piotrek za słowa pocieszenia.Tego było mi trzeba,bo troszkę przedsięwzięcie,które przeprowadzam równocześnie z remontem mnie przerosło.Najgorsze z tego wszystkiego było to, że akwarium stoi w pokoju w którym waliłam ścianę nośną między nim, a garażem i prawie na uszach stanęlam,żeby nie dostał się żaden pyłek do baniaka. Pół pokoju odgrodzilam folią i pozaklejalam taśmą. Trwało to aż 2 miesiące, bo w tej scianie szły wszystkie kable na dom, łącznie z siłą i przylączem z zewnątrz i z licznikiem.Wykuwanie kabli tak żeby ich nie przeciąć i żeby nikogo nie zabiło to był horror,teraz już jest z górki.:)Kiedyś byłam tak zmęczona,że wysłałam mężowi fajnego smsa.Zamiast napisać -proszę kup mi dwie zupki ostre chińskie, napisałam -dwie dupki ostre chińskie .Powiedział że dlatego tak późno przyjechał bo szukał,ale nie znalazł ;) ps. I Miales rację co do tego, że odetchnę kiedy zamknę obieg. :) Jest bosko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.