Segregowanie śmieci - co zmieniło się w naszym życiu?

[matejoz]

Opowiem wam historyjkę .. sąsiad który całe życie palił śmieci w piecu teraz zrobił się świętszy niż papież ... zakupił stelaż na trzy worki i siedział godzinami segregując swoje wcześniej palone śmieci (wcześniej miał kosz 120 l wiecznie pusty w powodu wskazanego powyżej) ... zapadła noc .... rano wstaje a jego śmieci znowu "latają" po całej dzielnicy tyle że teraz jeszcze nie poddane zostały obróbce termicznej tylko "kociej" ... cały misterny plan (i worki) koty podarły w pi ... ... a poważnie miałem kosz 720 l (duży dom, duże dzieci = góra śmieci) za kwotę 40 złotych teraz mam kosz 240 l za kwotę 85 złotych i masę worków obok ... a na moją prośbę do urzędu o powiększenie kosza (właściwie tylko odbiór bo ten większy mogę sobie kupić sam) uprzejma pani odpowiedziała mi że to co mi się nie mieści mogę sobie zawozić do punktu gminnego odbioru śmieci tyle że posegregowane (opinii na temat segregacji nawet nie chce mi się przytaczać - ale widziałem jak wielu z was jak cala robota w tym względzie trafia do jednej smieciarki i na jedno wysypisko - wiadomo koszty) ... i gdzie tu sens i logika? ... a swoją droga śmieci w lasach wcale nie ubyło

[darecky3]

nalozenie obowiazku o segregacji smieci jest jak najbardziej sluszne, problemu nalezy sie doszukiwac w wykonawstwie. Sa samorzady osiedlowe, rada miejska itd. Warto sie wybrac na spotkanie i zaapelowac na pismie. Jesli nie zostanie apel rozpatrzony to nalezy wystosowac pismo prawnicze do urzedu gminy i wyegzekowac zwolnienie z nalozonych oplat bo smieci nie trafiaja na sort line a wywoz jest nieregularny i niezorganizowany. Ale komu sie chce, kazdy to ma w d.... ze tak powiem ale dyskutantow jak jest zle jest masa a wina lezy u wszystkich. Takie jest moje zdanie i go nie zmienie. Moj ojciec zasiada w radzie miejskiej, nie jest to wielka aglomeracja, mala miescina ale problemy sa takie same wszedzie. Bylo mnostwo prob nalozenia oplat za doslownie wszystko przez sluzby komunalne i kupa. Rady osiedlowe za kazdym razem blokowaly przekret i nic nie przechodzi. Wiec jesli kogos to nie obchodzi to bedzie dymany a problem smieci sam sie nie rozwiaze, no ale przynajmniej mozna sie wyplakac jak nas doja

[luft]

przepraszam, ja swoje wychodziłem do spółdzielni tzn zobaczyli, ze zebrałem mieszkańców i przysłali pismo nam, że podadzą miasto Krakow do sądu za niewywiązanie się z jakiejś tam umowy o dostarczenie kontenerów na czas. Może to blef, ale póki co opłaty nie są wysokie, dużo niższe od prognoz.

A możecie mi powiedzieć jaki macie patent na zbieranie baterii, żarówek i ich oddawanie do punktów? Mam bałagan z tym osobiście.

Są to najbardziej szkodliwe śmieci, za wyrzucanie których jest duża kara (o ktorej malo kto wie), jakie w większości gospodarstw domowych i tak trafiają na śmietnik.

[Mehi]

Ja tam od czyszczenia kubeczkow od jogurtow mam psa kubeczki lsniace i pies zadowolony ^^

[darecky3]

Mariusz brawo! O takie zachowanie mi wlasnie chodzi, trzeba zaapelowac w kwestiach spornych, bo jesli sie siedzi cicho to wg ogolnej zasady uznaje sie to za pogodzenie z losem i czlowiek placi a wyegzekwowanie nadplaconych kwot po czasie graniczy z cudem. Dla mnie jest to nie do pomyslenia zeby narzucic mi usluge, nawet moca prawna i ta usluga jest niespelniona a trzeba za nia placic. To jest powazne wykroczenie i nie wazne czy to urzad miasta czy inne organy komunalne za tym stoja. Jesli gmina nie posiada wysypiska smieci czy ladnie mowiac punku utylizacji odpadow posortowanych a obywatele musza pod grozba kary sortowac i jeszcze placic , to ustawa nie ma prawa wejscia w zycie i moze byc zdenowelizowana. Wystarczy wystosowac pismo do posla lokalnego lub sie z nim spotkac. Po prostu panstwo nie jest gotowe do wprowadzenia w zycie przepisu. To tak jakby poszly koszty wody w gore bo prace konserwacyjne zdrozaly a ich sie nie wykonuje.

z bateriami to ciekawa sprawa. Ja wszystkie zanosze do pracy bo mamy stale punkty odbioru. Nie wolno nam wozic zadnych baterii pustych a nowe musza byc w oryginalnych opakowaniach foliowych. Mielismy kilka przypadkow samozaplonu samochodow w bazie tego lata, przyczyna byly zuzyte baterie. Cos w tym jest, mysle ze nie tylko toksycznosc wchodzi w rachube

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez darecky3 (wyświetl historię edycji)

[CNCRob]

Musze dodac ze moja gmina naklada surowe kary jesli ktos wystawi kosz a tam jest mnostwo pomieszanych smieci. Mzecie uwierzyc lub nie ale sa detektyi, ktorzy wylapuja takie przypadki. Nie wystarczy ze zostanie kosz odebrany. Gdziesna sortowni, ktos zaczyna grzebac i znajdzie kawalek rachunku z adresem, nr telefonu lub cokolwiek i juz cie maja, pierwsza kara to 200 funtow plus ewidencja na czarnej liscie. Druga kara to 500 funto, kolejna konczy sie sprawa w sadzie administracyjnym i grozi grzywna do 5 tysiecy funtow oraz 1000 godzin czynu spolecznego w osrodkach gminnych. I to opieram

.

rowniez mieszkam w uk ale o takich rzeczach nie slyszalem , powiesz w jaki sposob Pan detektyw dochodzi, ze w pojemniku z Twoja koperta byla butelka z zuzytym olejem samochodowym z pojemnika sasiada? Z tego co wiem, smieciarka miesza w sobie smieci z pojemnikow. wiec jak na wysypisku tajna policja to rozpoznaje?

[Ironista]

Ja tam nie miałem nic przeciwko segregowaniu, nawet jakiś kwitek w związku z tym podpisałem, ale moja Spółdzielnia tak mi to ułatwić chciała że przysłała pismo, że z uwagi na gabaryty ciężarówki do zbierania segregowanych odpadów, wybuduje mi pergolę na śmietniki jakieś 400 metrów dalej od dotychczasowej, bo do starej nowe ciężarówki nie podjadą.

Wyobraziłem sobie siebie o 7-mej rano w Styczniu tak przy minus 20-stu.

Poszedłem do spółdzielni, powiedziałem że tą nową pergolę to ja pier....lę, poprosiłem o nowy kwitek i z uśmiechem na ustach opodatkowałem się o te 6 pln miesięcznie.

[Yendruu]

Segregacja nadała sens mojemu życiu

[tomer34]

ja sobie chwalę ,płacę za dom jednorodzinny 25zl /mies ,nie ważne ile osób w domu,systematycznie odbierają ,zero kłopotów ,bałaganu itp.,segregowałem dużo wcześniej ,przed wejściem ustawy ,więc mi to "wsio ryba"

[inmar]

Ja płacę 10 zł za osobę w domu,czyli 60 zł miesięcznie,segregacji u nas nie ma wcale.W sumie nie wyobrażam sobie mieć trzy kosze na śmieci w kuchni.

[darecky3]

rowniez mieszkam w uk ale o takich rzeczach nie slyszalem , powiesz w jaki sposob Pan detektyw dochodzi, ze w pojemniku z Twoja koperta byla butelka z zuzytym olejem samochodowym z pojemnika sasiada? Z tego co wiem, smieciarka miesza w sobie smieci z pojemnikow. wiec jak na wysypisku tajna policja to rozpoznaje?

smieciarze zagladaja do koszow przed wsypaniem dosyc czesto, zostawiaja kosz i doklejaja naklejke, pare minut pozniej masz goscia co grzebie w twoim koszu. Czasem wystarczy przejsc kolo kosza sasiada zeby wiedziec ze w zielonym leza odpady zarcia bo wali na odleglosc. Poza tym w koszach sa smieci w workach plastikowych bo ja tylko tak trzymam smeci w koszu w domu. Taki worek laduje u goscia na tasmie a tam sie odslaniaja nalesniki , kopert i cala masa roznych spraw. Nie wiem jak u ciebie jest, nie wnikam, ja opisuje jak jest u mnie. Widocznie malo widziales w zyciu. W niemczech sa wyspecjalizowani dedektywi smieciowi wynajmowani przez landkreisy. W bloku niemieckiej telewizji focus jest mnostwo reportazy na ten temat. Jesli mi nie wierzysz to zapytaj kolege stani to ci powie ze nie jest to sciema.

A tak poza tym, jesli w moim koszy jest koperta z adresem sasiada to od razu wiadomo kto czarna flage podstawia, wszystko w temacie.

Co do scislosci W Birmingham panuje stawka penalty standardowa angielska czyli 80£ a kolejna kara konczy sie sadem.

Ogolnie w UK ( w tym Walia i Szkocja) za samo wylanie oleju silnikowego do kratki sciekowej jest karane wysokoscia 50 tys £ i moze byc dolozona kara wiezienia

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez darecky3 (wyświetl historię edycji)

[luft]

dla aktywnych w temacie dam szalenie cenną ciekawostkę, która może uratować komuś zdrowie.

Chyba każdy z nas szuka oszczędności energii. Żarówka energooszczędna wypełniona luminoforem to jedyny obecnie produkt zawierający rtęć jaki legalnie kupić możemy w UE. Mało jednak kto wie, że stłuczenie takiej świetlówki, która choć raz była włączona stanowi ogromne zagrożenie dla zdrowia, wpływając na zanikanie komórek nerwowych. W przypadku zbicia takiej świetlówki zadbajcie o jak największe zabezpieczenie przy usuwaniu świetlówki (wilgotną szmatką zebrać szkło i zapakować w folię), gdyż rtęć znajduje się w stanie lotnym i łatwo może przedostać się do organizmu. Niefarmakologiczne wydalanie rtęci z ciała może trwać nawet kilkadziesiąt lat. Stąd też jeśli możecie to nie instalujcie tego światła w lampach, które mogą łatwo się przewrócić i zbić, zwłaszcza w pomieszczeniach, gdzie przebywają dzieci.

Więcej dowiedzieć możecie się w tym oto materiale

http://www.youtube.com/watch?v=6rZMrYen8No

[CNCRob]

smieciarze zagladaja do koszow przed wsypaniem dosyc czesto, zostawiaja kosz i doklejaja naklejke, pare minut pozniej masz goscia co grzebie w twoim koszu. Czasem wystarczy przejsc kolo kosza sasiada zeby wiedziec ze w zielonym leza odpady zarcia bo wali na odleglosc. Poza tym w koszach sa smieci w workach plastikowych bo ja tylko tak trzymam smeci w koszu w domu. Taki worek laduje u goscia na tasmie a tam sie odslaniaja nalesniki , kopert i cala masa roznych spraw. Nie wiem jak u ciebie jest, nie wnikam, ja opisuje jak jest u mnie. Widocznie malo widziales w zyciu. W niemczech sa wyspecjalizowani dedektywi smieciowi wynajmowani przez landkreisy. W bloku niemieckiej telewizji focus jest mnostwo reportazy na ten temat. Jesli mi nie wierzysz to zapytaj kolege stani to ci powie ze nie jest to sciema.

jakos nie raz mialem takie naklejki na koszu i nigdy zaden detektyw nie weszyl mi przed domem a jesli nawet to do dzis nie dostalem kary.

[darecky3]

http://www.resource....87#.Uh5R6BusiSo

http://www.environmentlaw.org.uk/rte.asp?id=29

i poczytaj sobie o fly tiping

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez darecky3 (wyświetl historię edycji)

[dale]

Segregacja nadała sens mojemu życiu

.. a mycie śmieci przed wyrzuceniem sprawi że moje stanie się bogatsze o nowe duchowe doznania...

Ludzie, czy na prawdę nie macie innych problemów ? Już niedługo strach będzie wejść na forum... Jest jeszcze tyle tematów nie poruszanych, a "niewątpliwie społecznie istotnych".

ps. myliłem się, temat miał na mnie wpływ istotny, zwracam honor Autorowi - dzięki niemu dodałem wreszcie dwie osoby do ignorowanych...

[luft]

Proszę dalszą część dyskusji CNC z kolegą Darecky3 na temat wykładni przepisów w UK przenieść już na pw. Bezdyskusyjnie.

[felek]

W związku z wejściem ustawy u mnie nie zmieniło się nic ( nie segreguję śmieci ) . Nie mam miejsca na 4 różne pojemniki pod zlewem, nie mówiąc już o miejscu na kosze przed domem ( za które trzeba zapłacić i to nie mało, wiem że można by w workach ale te są strasznej jakości, kilka razy widziałem już jak taki worek na szkło rozwalał się na moment przed wrzuceniem do śmieciarki, sam użyłem go raz po prostu na zwykłe śmieci i się porwał od zwykłego kartonu i butelek ) . Dodatkowo powiem że w większości z domów jednorodzinnych w mojej dzielnicy nikt nie segreguje śmieci. Każdy woli dopłacić te 10 zł i mieć święty spokój .

U znajomego mieszkającego w bloku(gdzie śmieci były segregowane przed wejściem ustawy) jedynie co się zmieniło to kwota za wywóz . Wzrosła o 20zł , czyli prawie o połowę.

[Gość nanokaczor]

Nie da się bez polityki bo to jest polityczny temat. Jest to kolejna nieudana reforma nieudolnej władzy.

W tej ustawie nie chodziło o segregację śmieci tylko o to żeby wydoić obywatela i zmusić go do płacenia wybranej przez władze kolesiowskiej firmie - najlepiej niemieckiej oczywiście. U mnie śmieci odbierają śmieciarki na niemieckich rejestracjach... Dlatego własnie za śmieci posegregowane płaci się 10 - 20 zł mniej... A ludzie co >> jeszcze z uśmiechem się na to godzą --- "bo to takie ekologiczne i wspaniałe"... Inne głosy mówią o tym że rozmowy o polityce są złe? To jest bardzo niepokojące. Gdyby w USA kazali płacić ludziom takie podatki jak w Polsce to wybuchły by tam walki uliczne a u nas władza z ludźmi robi co chce i nawet nikt nie protestuje a jeśli już ktoś podejmie niewygodny dla władzy temat to jest wykluczany z rozmowy i określany mianem "betonu" albo "faszysty"...

A te wszystkie śmieci zapewne i tak lądują na jednej kupie.

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[luft]

Konrad prawie z wszystkim mogę się z Tobą zgodzić, ale temat założyłem o tym jak my zwykli ludzie sobie radzimy z tym bałaganem. Ostatni raz proszę o zostawienie wielkiej polityki z dala od forum. Szkoda ubić ten ciekawy temat sporami.

Na temat kupy śmieci. Byłem na jednym projekcie w Wiedniu. W centrum miasta, które w 95 % odzyskuje odpady znajduje się spalarnia śmieci, stanowiąca jednocześnie atrakcję/dzieło sztuki/etc.

[Gość nanokaczor]

Spalanie śmieci w wysokiej temperaturze to bardzo fajny pomysł. Praktycznie jedynym niekorzystnym składnikiem spalin po ich oczyszczeniu jest CO2. Zyskujemy dużo energii.

Spalanie niektórych polimerów [np PP PE] nawet w domowym piecu jest tak samo ekologiczne jak spalanie drewna. Dlatego robi się materiały do palenia w kominku albo w piecach z dodatkiem polimerów które w czasie spalania nie wydzielają bardziej toksycznych gazów od tych pochodzących ze spalania drewna.

Problem śmieci można w bardzo prosty sposób rozwiązać. Trzeba wprowadzić przepisy które nakładają obowiązek wykonywania opakowań z materiałów takich jak np papier, szkło i PET. Zniknie wtedy problem śmieci "codziennych" bo wszystkie opakowania będą wykonane z materiałów które łatwo jest rozdzielić... Wcale nie musi się to odbić na jakości opakowań bo już teraz większość opakowań jest ze szkła albo z PET-u i wyglądają one całkiem ładnie.

Ogólnie to jest tak że śmieci i odpady "domowe" nie są bardzo szkodliwe dla środowiska. Najgorsze są odpady przemysłowe.

Edytowane 28 Sierpnia 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[jacek_1970]

dla aktywnych w temacie dam szalenie cenną ciekawostkę, która może uratować komuś zdrowie.

Chyba każdy z nas szuka oszczędności energii. Żarówka energooszczędna wypełniona luminoforem to jedyny obecnie produkt zawierający rtęć jaki legalnie kupić możemy w UE. Mało jednak kto wie, że stłuczenie takiej świetlówki, która choć raz była włączona stanowi ogromne zagrożenie dla zdrowia, wpływając na zanikanie komórek nerwowych. W przypadku zbicia takiej świetlówki zadbajcie o jak największe zabezpieczenie przy usuwaniu świetlówki (wilgotną szmatką zebrać szkło i zapakować w folię), gdyż rtęć znajduje się w stanie lotnym i łatwo może przedostać się do organizmu. Niefarmakologiczne wydalanie rtęci z ciała może trwać nawet kilkadziesiąt lat. Stąd też jeśli możecie to nie instalujcie tego światła w lampach, które mogą łatwo się przewrócić i zbić, zwłaszcza w pomieszczeniach, gdzie przebywają dzieci.

Więcej dowiedzieć możecie się w tym oto materiale

http://www.youtube.com/watch?v=6rZMrYen8No

Do tego dziecko od urodzenia beda ci szprycowac kilkudziesiecioma szczepionkami ktore sa konserwowane triomesalem, czyli zwiazkiem organicznm rteci, A to z kolei jest podejrzewane o autyzm u dzieciaków, ktory obecnie wystepuje u 1 na 1000 zdrowych dzieci, A kiedys był o wiele mniej popularny. Ale kiedys mielismy kilka szczepien a nie tyle co dzis.

[jacek_1970]

Nie da się bez polityki bo to jest polityczny temat. Jest to kolejna nieudana reforma nieudolnej władzy.

W tej ustawie nie chodziło o segregację śmieci tylko o to żeby wydoić obywatela i zmusić go do płacenia wybranej przez władze kolesiowskiej firmie - najlepiej niemieckiej oczywiście. U mnie śmieci odbierają śmieciarki na niemieckich rejestracjach... Dlatego własnie za śmieci posegregowane płaci się 10 - 20 zł mniej... A ludzie co >> jeszcze z uśmiechem się na to godzą --- "bo to takie ekologiczne i wspaniałe"... Inne głosy mówią o tym że rozmowy o polityce są złe? To jest bardzo niepokojące. Gdyby w USA kazali płacić ludziom takie podatki jak w Polsce to wybuchły by tam walki uliczne a u nas władza z ludźmi robi co chce i nawet nikt nie protestuje a jeśli już ktoś podejmie niewygodny dla władzy temat to jest wykluczany z rozmowy i określany mianem "betonu" albo "faszysty"...

A te wszystkie śmieci zapewne i tak lądują na jednej kupie.

Zapraszam na manifestacje 14.09. Mimo ze ze zwiazkowcami nie mam nic wspolnego to zamierzam isc i powiedziec co mysle o tych wszystkich matołach ktore nami rzadzą, Ich trzeba pogonić zanim nam rozwalą resztki ojczyzny. NIe zamierzam tylko siedziec i jeczec na forach. Tez ruszcie tylki

[felek]

Problem śmieci można w bardzo prosty sposób rozwiązać. Trzeba wprowadzić przepisy które nakładają obowiązek wykonywania opakowań z materiałów takich jak np papier, szkło i PET. Zniknie wtedy problem śmieci "codziennych" bo wszystkie opakowania będą wykonane z materiałów które łatwo jest rozdzielić... Wcale nie musi się to odbić na jakości opakowań bo już teraz większość opakowań jest ze szkła albo z PET-u i wyglądają one całkiem ładnie.

Ogólnie to jest tak że śmieci i odpady "domowe" nie są bardzo szkodliwe dla środowiska. Najgorsze są odpady przemysłowe.

Dodatkowo powinno zmniejszyć się wielkość samych opakowań np. tubka pasty do zębów mogła by być sprzedawana bez całego kartonika, sama tubka ( są to nie tylko milionowe oszczędności dla producęta bo na pewno nie zmniejszył by ceny produktu , ale też większa ochrona środowiska ) . Opakowania do wszystkich produktów są coraz większe tylko po co ?

[chodi]

a tak wracajac do tematu

moje dzieci w szkole sa uczone segregacji odpadow wiec i w domu nie chce im wyrabiac zlych nawykow ktore sam posiadam oficjalnie wiec smieci segregujemy a niedobry tata jak nikt nie widzi wywala to wszystko do kednego kubla jak jest juz za duzo a wywiezc sie nie chce

[darecky3]

a moj pies lubi sprawdzac bio odpady To on decyduje co do woreczka trafia