Proszę o pomoc bo brak mi już sił!!! Jak się pozbyć tej ospy???

[Ben_sage]

mam i ja , dziś najgorsza forma od początku kwietnia walki z ospą.

A wszystko dlatego bo w sobote nic nie karmiłem od pt(nori powieszone) do nd wieczór wyjechałem.

Grzałki były wyłączone bo hqi grzało ale zapomniałem że skróciłem znacząco cykl świecenia i przez to temperatura spadła do 23-24stopni i oto zastałem strigosusa obsypanego a błazny nie lepsze.

Także jedzenie nasączone czosnkiem i temperatura ma znaczący wpływ na ospe i tu mam kolejny dowód na te prawdziwe fakty.

Edytowane 13 Kwietnia 2014 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

[janusz-pśl]

mam i ja , dziś najgorsza forma od początku kwietnia walki z ospą.

A wszystko dlatego bo w sobote nic nie karmiłem od pt(nori powieszone) do nd wieczór wyjechałem.

Grzałki były wyłączone bo hqi grzało ale zapomniałem że skróciłem znacząco cykl świecenia i przez to temperatura spadła do 23-24stopni i oto zastałem strigosusa obsypanego a błazny nie lepsze.

Także jedzenie nasączone czosnkiem i temperatura ma znaczący wpływ na ospe i tu mam kolejny dowód na te prawdziwe fakty.

U Ciebie na pewno jest cryptocarion, bo u Mario to na pewno nie jest.

[Piotr1]

Spróbujcie moze kordonem, nie niszczy rafy, lagodny srodek, powoli dziala ale widać efekty, na opakowaniu pisze, ze leczenie ospy moze potrwać nawet do pięciu tygodni.

Sent from my RM-885_eu_poland_273 using Tapatalk

[bazyl]

Mój post wnosi tyle ile miał wnieść. W zakładce Szpital jest temat ospa by ...... Przyklejony.

Jak przeczytasz to możemy podyskutować.

Dużo wnosi Twój post, zakładając użyteczność tematu dla kogoś, kto będzie go czytał w przyszłości... Jak nie masz nic do powiedzenia, to się nie odzywaj, a nie dwa posty sobie do licznika dodajesz!

Proszę o usunięcie tego posta, te dwa wyżej, to już kwestia interpretacji modów, ale ja bym wywalił .

[Margo]

Nie chce nic mówić, ale C. strigosus w takim stanie ma małe szanse. Fakt, że u mnie schorowanego Strigosusa skutecznie dobijał nadpobudliwy Żółtek, ale po 3 tyg odszedł. Widać po nim, że już jest dość wychudzony.

Edytowane 14 Kwietnia 2014 przez Margo (wyświetl historię edycji)

[egon24]

Zapytam , może przeoczyłem i padła odpowiedz ale czemu nie wyłapiesz tych ryb w pułapke siatke jakkolwiek i nie zastosujesz leczenia w osobnym zbiorniku (szpitalu), juz tyle czasu minęło a tu coraz gorzej , czekasz aż wszystko padnie?

nowa pułapka to koszt ok.150zł , ja kupiłen na allegro używke za 50 zł , możesz też pozyczyć od kogoś zbiornik też mozna porzyczyć , a wtedy możesz wszystko jak na tacy , np:

1 zmieniać temperature

2 lać leki różnej maśći mieć ryby pod obserwacją , czy jedzą , czy jest poprawa

3 zmieniać zasolenie.

i to wszystko bez wpływu na rafe w ogólnym a tam posożyty bez żywiciela padną lub ograniczą sie do minimum . W tym czasie wyprowadzasz zbiornik poprzez podminaki , czyszczenie itp. bez niepotrzebnego stresu dla ryb.

Innej możliwości moja niedoświadczona głowa nie widzi.Prosze poprawcie mnie jeśli tak nie jest.

Edytowane 14 Kwietnia 2014 przez egon24 (wyświetl historię edycji)

[Ben_sage]

Nie chce nic mówić, ale C. strigosus w takim stanie ma małe szanse. Fakt, że u mnie schorowanego Strigosusa skutecznie dobijał nadpobudliwy Żółtek, ale po 3 tyg odszedł. Widać po nim, że już jest dość wychudzony.

Wychudzony ma coraz mniejszy apetyt jeszcze coś tam dziś się stara do dzioba wziąć.

Żółtek go nie atakuje ale może stresować.Walczy z chorobą już od samego początku kwietnia szanse są zawsze.To przez ten cholerny spadek temperatury ale zostanę optymistą dla dobrego samo poczucia.

Jedyne co to pocieszenie że błazny mimo obsypania mają brzuchy wysadzone,to samo żółtek i parasema wszystkie tyją, tylko ten nieszczęsny strigosus.

Oby nie zabrał ze sobą żniw bo szkoda mi będzie reszty.

Podbijam teraz stopniowo temperaturę do 29-30 stopni.

[bazyl]

Podnieś temperaturę do 29-30 stopni na jakieś kilka dni. Taka temperatura skraca cykl życia pasożyta, odczepi się od ryby i ta ma trochę wytchnienia.

Wychudzony ma coraz mniejszy apetyt jeszcze coś tam dziś się stara do dzioba wziąć.

Żółtek go nie atakuje ale może stresować.Walczy z chorobą już od samego początku kwietnia szanse są zawsze.To przez ten cholerny spadek temperatury ale zostanę optymistą dla dobrego samo poczucia.

Jedyne co to pocieszenie że błazny mimo obsypania mają brzuchy wysadzone,to samo żółtek i parasema wszystkie tyją, tylko ten nieszczęsny strigosus.

Oby nie zabrał ze sobą żniw bo szkoda mi będzie reszty.

Podbijam teraz stopniowo temperaturę do 29-30 stopni.

[Piotr1]

Ben_Sage jak nie masz twardzieli to podaj formisol.

[Ben_sage]

To tylko twardzielom zaszkodzi ?

Zoolek Formisol (FMC)

Mam tylko ślimaki i caulastrea i małą szczepkę auphylli,ukwiał i trochę miękkich.

Dziś troszkę się poprawiła forma , więcej ruchu,mniej kropek ale z dietą tak średnio a raczej poniżej średniej.

Lampa wczoraj opuszczona od wczoraj wieczora do teraz + 2,5 stopnia do wieczora będzie więcej podejrzewam że koło 28-29.

Poprzednia fotka wczorajsza str wcześniej.

Idę po lek kupię 60ml jest w arkadii.

Edytowane 14 Kwietnia 2014 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

[Piotr1]

Widze na rabku zdjecia, ze chyba masz ukwiala wiec odpada.

[Ben_sage]

kurde , a właśnie dzwoniłem do sklepu czyli odpuścić No to czekam ukwiał zdrowy i to domek więc nie ma co jego narażać bo on jest pewny a strigo nie.

Edytowane 14 Kwietnia 2014 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)

[Piotr1]

Ja bym odpuscil, mam w zbiorniku dwa ukwaily piaskowe i po podaniu formisolu zrobily sie z brazowo-zielonych biale. Chyba, ze przelozysz gdzies tego ukwiala.

[Ben_sage]

No to poczekam mam tylko wiadro ale patrząc po wczorajszym jego stanie to dziś jest bajka, poczekam jeszcze na efekty temperatury.

[Piotr1]

Moze go wyprowadzisz bez chemii, kordon jest dobry nie szkodliwy dla rafy ale od reki raczej go nie dostaniesz.

[Ben_sage]

Najważniejsze żeby tylko zaczął jeść bo niepotrzebnie chudnie , karmie 2 mrożonkami na przemian moczone w czosnku,suchym,nori

jak jestem w domu to karmię co 20-30 minut, czasem skubnie jedno źdźbło.

[Piotr1]

Podaj spiruline JBL moze sie skusi, bardzo dobry pokarm, u mnie przy ospie ryby go bardzo chetnie jedza.

[Margo]

Gdzies czytalam ze ospa u strigosusa to wyrok predzej czy pozniej. Mocno Ci kibicuje bo to jedna z moich ulubionych ryb. Moj mial pojedyncze kropki, ale z dnia na dzien robil sie coraz bardziej wyblakly do tego koksu zoltek go obijal, wiec pewnie oba czynniki mialy wplyw...jadl do samego konca, ale pod koniec mniej mrozonek wiecej glonow. Trzymam kciuki.

...mobilnie

[Ben_sage]

Z opsą strio walczy 2 tygodnie.

Zaryzykowałem i dałem mniejszą dawkę formisolu 30ml na 300l, mimo ryzyka związanego z ukwiałem trudno nie mogę po prostu patrzeć na strigo jak się meczy będzie co ma być.Przynajmniej teraz czuje że mam żarnik 20000k.

Kto nie ryzykuje ten nie je.

[Piotr1]

>Daj znac jak sie sytuacja rozwija ,jak nie będzie poprawy daj jutro polowe dawki i koniecznie ściąg kubek z odpieniacza bo usunie lek.

Edytowane 14 Kwietnia 2014 przez Piotr1 (wyświetl historię edycji)

[Ben_sage]

Odpieniacz pracuje ale tak żeby napowietrzał wodę a nie pienił.

Ukwiał i euphyllia się troszkę przymknęła i zniknęły balony ale żyje.

Po zgaszeniu światła kropki znikają aż miło patrzeć natomiast strigo wygląda jak po akcji T4 hitlerowców.

Mam nadzieje że apetyt mu wróci rano bo to może być już ostatni dzwonek.

[Mario94]

Wstawiam zdjęcia jak dzisiaj rano wyglądał jeden błazenek. Bardzo proszę o pomoc w identyfikacji tego dziadostwa aby zacząć WŁAŚCIWE leczenie. Dodatkowo większość ryb ustawia się przodem do cyrkulatorów i tak sobie stoją. Czym to może być spowodowane?

[janusz-pśl]

Rybki tak się ustawiają ponieważ chcą z siebie zrzucić m.in. śluz, pasożyty. (One po prostu nie mogą się podrapać - to był żart).

Kilka postów wcześniej pisałem jak to leczyć także znajdź mój wpis spróbuj leczenia. Jeżeli chodzi o diagnozę to raczej ciężko będzie na podstawie zdjęć wykonać pełną diagnozę. Biorąc pod uwagę dużą ilość śluzu na rybie oraz białe plamki wynikające z infekcji powstałej przez uszkodzenie wywołane przez jakieś pasożyty skóry. Niestety najskuteczniejszym i mającym najszersze działanie na pasożyty lekiem jest w skrócie miedź.

[Ben_sage]

>Daj znac jak sie sytuacja rozwija ,jak nie będzie poprawy daj jutro polowe dawki i koniecznie ściąg kubek z odpieniacza bo usunie lek.

Strigo padł , lek nie pomógł bo ryba była jak 5 kartek papieru.

Jak zobaczę wieczorem kropki na błaznach to może pożyczę od kolegi uvłkę.

[Ewa27]

Może to choroba velvetowa inaczej zwana oodinozą swoją formą przypomina trochę ospę, ryba obsypana, trochę poszarpane płetwy. Może w tym kierunku trzeba szukać bo szkoda innych ryb.