Czemu nie mam robactwa?

[baszurek]

No wlasnie...Moj Reefmax ma juz dwa lata,odpalony na ~ 13kg LR (skala czysciutka,odgazowana) i 9kg LS. Na poczatku ze skaly wylazlo sporo zycia:asteriny,3 kraby dzikusy (do dzis male i niegrozne), peaunts worm,wezowidla (moze nie te mityczne,co pozeraja kanapowe koty ,ale takie do 10 cm.),mysis i kielze,w tzw.miedzyczasie ze szczepkami do akwarium trafily male dzikie wezowidla.

Na dzien dzisiejszy w baniaku jest mnostwo asterin i sporo malych wezowidel (te dopiero mozna zauwazyc wieczorem,a w trakcie dnia podczas karmienia) + kraby dzikusy i peanuts worm,natomiast mysis i kielze tylko pojedyncze sztuki w panelu.

W ukladance brakuje mi wieloszczetow,przepadly bez sladu...I jesli brak kielzy i mysis w zbiorniku glownym mozna by uzasadnic zarlocznoscia obsady (dwa blazny,gobiodon,parasema,pictochromis i bicolor w wersji mono),tak wieloszczetow raczej nic z tego towarzystwa nie pozarlo.

Jskies pomysly,domysly doswiadczonych morszczakow?

mobilnie...

[bober6662]

Może tutaj coś znajdziesz= http://nano-reef.pl/...okowa-akwarium/

Ale ogólnie ja też nie mam mysis kiełży itd...reszty mam aż nad to.

Edytowane 23 Września 2014 przez bober6662 (wyświetl historię edycji)

[Tigr123]

U mnie jest podobnie, na początku kiełży było bardzo dużo a teraz jakieś takie ostatki, może dlatego że miałem mandaryna? wieloszczeta to ja u siebie nie widziałem od samego początku, wężowidła to miałem ze szczepkami.

[Ironista]

Jarek, jak były wprowadzone to są na pewno, siedzą w piachu i skale. U mnie nie widziałem od dawna żadnego robactwa (poza kominem, gdzie się lęgną mysis na potęge), a jak dzisiaj robiłem małe przemeblowanie, to w piachu takie mrowie że hej. Aż się zmartwiłem żeby mi się Chelmon nie przejadł czasami.

[Tester]

nasuwają się dwa powody:

-coś je zjada np ryby

-masz tak czystą skałę, ze po prostu brak pożywienia limituje populację.

[janusz-pśl]

Też tak mam. U mnie przypuszczalnie brzydal na spółkę z mandarynem i czystością skały ograniczył populację robactwa. Miałem kiedyś m.in. wieloszczety na 15cm a teraz żadnego nie widzę. A szkoda. Było co obserwować.

Edytowane 24 Września 2014 przez janusz-pśl (wyświetl historię edycji)

[Tester]

Prawdopodobnie odbudowanie dolnych warstw piramidy pokarmowej spowoduje, że "robactwo" wróci. Proponuje zacząć dolewać fito i zooplankton (zwłaszcza wrotki) oraz zwiększyć częstotliwość karmienia korali pokarmami proszkowymi.

Można też wziąć troche "brudnego" piasku od kogoś, aby dostarczyć świeżych jaj czy, też larw do systemu.

Oczywiście, skutecznym i długofalowym rozwiązaniem byłoby byłoby wystartowanie DSB w sumpie. Nie musi być to koniecznie cała komora zasypana piaskiem. Wystarczy pojemnik PCV włożony do jednej z komór. Oczywiście im większy tym lepiej. Piasek musi być możliwie drobny z ziarnami rzędu 0,1mm. no ale o stawianiu DSB już jest sporo na forum