Skocz do zawartości
PrusLee43

Umierająca Euphilia?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam od jakiegoś czasu moja ephilia dziwnie się zachowuje na początku macki miała bardzo długie a od jakiś 2 tyg są coraz krótsze, kolor też zrobił się trochę inny taki bardziej fluo z dodatkiem białego (podobny efekt jest jak rozciągnie się balonik lub gumke recepturke) ale to zbagatelizowałem bo już kiedyś też tak kolor zmieniła i też wtedy lałem wódke

w niedzielę wyglądała tak :

http://zapodaj.net/c...83c4ee.jpg.html

http://zapodaj.net/e...50e418.jpg.html

http://zapodaj.net/1...0431ee.jpg.html

jak wróciłem w poniedziałek w nocy już tak i podejrzewam że już w poniedziałkowy dzień tak wyglądała bo dziewczyna powiedziała że ephilia "zgniła" :) :

http://zapodaj.net/b...14cb01.jpg.html

i mam pytanie czy to już jej definitywny koniec jeśli tak to przez co mogło się tak stać a może robi coś dziwnego i wróci do siebie? :blushing:

Akwarium reffmax 100l

parametry:

Ca 380-410

Mg 1290

kH 8.3

NO3 ok 50 niedawno było 100 (chemi pure + wódka 1ml rano 1ml wieczorem)

zasolenie 1,025 sól red see podstawowa

Ze względu na cyjano robię podmiany co 2 dni 5 l (niestety przegrywam tę walkę choć nie ma tragedii głównie piasek jest atakowany) :(

Inne korale mają się dobrze inna ephilia również

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety koniec...

przy każdej pladze NIE ROBI SIĘ PODMIAN.

odsysaj cyjano przez watę i wlewaj wodę do akwarium.


5629_5719.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odeszla na wieczna rafe ..

Edytowane przez seicodriver (wyświetl historię edycji)

80x35x40, LED PS black phyton 90w+ T5 24W Actynic, 2X tunze 6015, Deltec MCE600 Kolorowo miękko-lps-owo:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale patrząc na te zdjęcia, te główki na szczycie korala jeszcze mają szanse. Odłam te główki które się trzymają i wykąp w Seachem Reef dip. Mi ten preparat pomógł i odratowałem dwie euphyllie które również tak gniły, a zaczynało się wszystko cofania się tkanki w kierunku główki korala.

Ewentualnie zrobiłbym kąpiel w jodynie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewentualnie zrobiłbym kąpiel w jodynie.

Polecam również :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba nie mam nic do stracenia jak ta kąpiel ma wyglądać roztwór jodyny czy taka prosto z apteki płukać to później itd?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po przeszukaniu forum i nie znalezieniu dokładnego przepisu na płukankę, chwilę myślałem o próbie zrobienia "byle jak" jej, ale obawy o to że narobię sobie tylko biedy jak wsadzę ponownie ją do akwarium po takiej płukance stwierdziłem że nie warto ryzykować, po smrodzie jaki towarzyszył odcinaniu tej już nieżyjącej główki i po tempie umierania (2 gie zdjęcie zrobione ok godzinę później)

http://zapodaj.net/3ecccb5818ba6.jpg.html

http://zapodaj.net/d7f5849c73bb6.jpg.html

postanowiłem już nie wsadzać jej ponownie :( teraz trzymam kciuki żeby to co ją zaatakowało nie przeszło na cokolwiek innego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Primo "Euphyllia glabrescens" a nie "ephilia".

Secundo masz duży problem w akwarium, skoro stężenia azotanów wynosci 50 mg/L. Zrób coś z tym, bo te koralowce które mają się "dobrze", wkrótce zaczną się mieć gorzej... Napisz coś o tym akwarium, to może coś wymyślimy :)


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem plagi nie mają tu nic do rzeczy. Mój baniak przeszedł ich tyle, pół roku upierałem się ,ze nie zastosuje chemii.

Przez ten czas moje euphyllie owszem zmarniały, ale żadna z główek nie obumarła.

Tak jak Andrzej pisze zbyt duże stężenie azotanów może być głównym winowajcom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aqua Manic też miałem no3 50 i euphylia miała sie tak swietnie ,ze szok ....Na chwile obecna mam 5 i ma sie fatalnie.

od dolu ciagle traci tkanke i tez tak jakby gniła,dlaczego ?nie wiem .2 tematy juz na ten temat odnosnie mnie były i kija wiadomo.inne lpsy i sps git.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale na dłuższą metę takie stężenie azotanów jest szkodliwe nawet dla ryb. Co do Euphylli, to jest to bardzo wrażliwy koralowiec, tkanka leci z byle powodu... Stałość parametrów jest bardzo ważna, mam kilka Euphylli w akwarium, gdzie parametry są praktycznie takie same od ponad trzech lat, przy czym azotany są ledwie wykrywalne, wszystkie Eupyllie są zawsze mocno otwarte i cały czas rosną.


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mojego znajomego parametry takie jak po4 i no3 sa niewykrywalne i euphylie czyli lps miekasy do tego akropory nawet to cud świata.

Pol roku w 112 L akwarium mialem takie parametry do du... i euphylie rosly i sie pompowały jak szalone.

Obecnie 400 L w obiegu parametry są całkiem niezle a euphylie ?nie bede sie lepiej wypowiadał.Za to caulastrea pavona talerzowki ladnie rosną...Grom wie co tej euphyli ,moze chora ,moze nie.

chyba juz wszystko robiłem i wciaz jest słaba.

Mysle ,ze jakas choroba ktorej nikt tutaj zapewne nie zna.Do tego sinuralia green fluo ma czasem fazy ,ze na boku brazowieje i sobie lezy jednego dnia ,drugiego super,trzeciego znowu i tak non stop..Raz nawet miala dziure w łodydze ktora zarosła.Akwarystyka morska łatwa nie jest,to wiem

Edytowane przez Artur Tokajuk (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie zacytować siebie z innego wątku:

Zszedł to zszedł, po co drążyć temat...

A na poważnie: czasami za bardzo przejmujemy się tym, że jakiś koralowiec nam padł i za wszelką cenę doszukujemy się przyczyny. Zauważcie, że z reguły, pomimo ożywionej dyskusji, nie udaje się ustalić przyczyny takiego zejścia oraz, że jest to incydent jednorazowy. Z reguły dotyczy koralowca, który wcześniej nie sprawiał problemów.

Moim zdaniem, nie należy sobie tym zawracać głowy, a już tym bardziej kombinować coś i zmieniać w zbiorniku, który poza tym jednym incydentem, funcjonuje wzorowo. Powiem Wam z doświadczenia, przez ostatnie dwa lata kiedy mnie praktycznie nie było na forum, przeszło przez mojej ręce więcej koralowców niż komukolwiek w Polsce i widzę, że takie przypadki po prostu się zdarzają i już. Mamy absolutnie stałe parametry wody, mierzone codziennie, podmiany co tydzień 10% albo i więcej, i nagle jeden koralowiec po prostu schodzi, a jego koledzy stojący obok mają się w najlepsze. I dotyczy to praktycznie każdego gatunku. Nie zawracamy sobie tym głowy, bo szybko byśmy zwariowali i Wam też to zalecam. Oczywiście, dotyczy to wyłącznie incydentalnego przypadku, jeśli 2 korale różnych gatunków zaczynają nagle w tym samym czasie schodzić, to wiedz, że coś się dzieje. Ale jeśli jeden nagle padnie, trudno... tak niestety bywa... Szczególnie jeśli to jest np. Euphyllia, ten typ po prostu tak ma i już. Co ciekawe, dotyczy to też w dużym stopniu koralowców miękich, wydawać by się mogło, że "prostych" w hodowli. Schodzą czasami takie Sarco czy Sinularie i niewiadomodlaczego. Akurat miękie to wrażliwe są np. na nagłe zmiany systemu filtracji, czy suplementacji, nowe światło itd... ale to już temat na osobnego posta.


http://pl.reeflex.net/ - polskojęzyczny leksykon akwarystyki morskiej
_____________________________________________________________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nigdy nie spotkałem się u siebie by zgniła, raz odeszła od "stopy"

tu u kolegi widać że aż twarde jest pokryte świństwem.

Tak jak koledzy piszą roztwór jodyny, powinien coś poprawić, tylko na ile ?

Mimo że euphylia lubi bagienko ta twoja jakoś słabo się prezentuje.


Mała szklanka słonej wody, na dnie skały, w toni ryby i jakieś stwory. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie no3 niewykrywalne,a po4 0,03.Trzymam głównie spsy i też jedna mi zaczęła gnić.Z tego co widzę to ani za dużo no3 i po4 ani za mało nie może być.Wypłukałem w płynie lugola na glicerynie za namową kolegi z Krakowa. Dała radę ;] I dzieli się jak ta lala ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Primo "Euphyllia glabrescens" a nie "ephilia".

Secundo masz duży problem w akwarium, skoro stężenia azotanów wynosci 50 mg/L. Zrób coś z tym, bo te koralowce które mają się "dobrze", wkrótce zaczną się mieć gorzej... Napisz coś o tym akwarium, to może coś wymyślimy :)

Ad 2 walcze z tym i sa efekty na salifercie z fioletowego zmienilo sie na przezroczysto fioletowy za miesiac bedzie cacy :) co wiecej mozna napisac akwarium stoi od jakos koncowki marca euphyllia od moze maja, miala sie dobrze zawsze az do teraz tak jak piszesz pozniej przyszlo poszlo, ale mimo wszystko i tak szkoda kazdego zycia tymbardziej ze u mnie bieda bo obralem taktyke przeczekania wszystkich plag przy minimalnej obsadzie doprowadzic do wygladu akwarium a pozniej inwestowac w jakies korale tak wiec poza euphylia ktorej juz nie ma, byla jedna glowka innej teraz jest co najmniej 3, rhodactis ktory sie dzieli i z tydzien temu tez sie podzielil (moze to ma jakis wplyw ze mogl cos puscic do wody) xenia ktora tez rosnie jak glupia, jakas discosoma dzika ostatnio sie pojawila, briareum ktore ustepowalo cyjano ale z tego co widac powoli odzywa ostatnio, ze 4 aiptasie odkrylem w panelu filtracyjnym plus jeszcze jakies niezidentyfikowane male korale z rybek to mandaryn pizamka e.bikolor i jedna ktorej nazwy nie pamietam 2 kraby lybia i mitrax choc jego los jest nie pewny bo byl bardzo widoczny przeszedl wylinke i nie widac go od 1-2 miesiecy :( i jeszcze 1 lub 2 dzikie ale to tez sporadycznie widywane w skale najprawdopodobniej filtrator no i krewetka saron marmoratus + pare okazow ktore wypelzly ze skaly badz piasku a i skaly jest chyba 8kg kupiona zywa i piasku bylo 9kg teraz po odsysaniu cyjano i okrzemek moze polowa tego :( parametry wody takie jak podalem w pierwszym poscie. Podejrzewam i mam taka nadzieje ze tylko tej euphyli cos nie podpasowalo i postanowila udac sie na wieczna rafe gorzej jak sie myle i to dopiero poczatek ale jestem dobrej mysli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.