Nano rafka z cyklu Opole się soli - 54 l panoramka

[Areya]

Dzisiaj wystartowaliśmy. Start w wersji 2.0...

Dzięki uprzejmości wspaniałych forumowych kolegów - bob'a sebring'a ( :clap: ) nasz baniaczek zapełnił się wspaniałą wodą z podmianki oraz... nową skałą, tym razem żywą, prosto z sumpa sebringa. Skała jest PRZEBOGATA w życie, nie spodziewałam się takiego startu, bo baniak stał wypełniony suchą skałą.. a tu taka niespodzianka!

I tak dzisiaj do baniaczka trafiło Bóg-wie-ile żywej przecudownie dojrzałej skały oraz kolejne x-dziesiąt litrów wody... a do tego masa życia!

Z racji tego, że taki start w ogranicza praktycznie do zera jakiekolwiek dojrzewanie mam banana na twarzy non-stop! Tutaj trza się porządnie zabrać za montaż odpieńka i kolejnych lamp, bo życie jest mocno rozwinięte

Wypatrzyliśmy już:

- wężowidło (wystawiło lubieżnie swoje owłosione łapsko )

- 2 rozgwiazdy (Asterinki ?) - nasza córka jest najszczęśliwsza, bo u sebringa widziała ślicznotkę wielkości jej dłoni i zamarzyła well... zobaczymy czy do panelu nie wywędrują jak zaczną zoa podjadać

- zoanthusy

- parazoanthusy

- 2 małże (na których siedzą zoa..)

- zielona rodzynka od boba (rhodactis? )

- ślimaczki juniorki + jeden wielkości 10-groszówki

- co nieco jeszcze życia, którego nie potrafię jeszcze nazwać

- pływają jeszcze takie-różne-pływające-robaczki (kryl?)

W planie na najbliższy czas - baczna obserwacja posiadanego życia, jego stanu i parametrów wody. Dodajemy oświetlenie (będzie 2x 2x11w aquaela + dodatkowe 11w aktyniki, ponieważ odpowiada nam niebieskie zabarwienie wody). Ponadto czeka nas zrobienie korony, montaż odpieńka i regulujemy cyrkulację. Zobaczyliśmy wspaniałe, cudowne akwaria boba i sebringa i niesieni "na fali" zdecydowaliśmy jeszcze o powiększeniu naszej kałuży o panel fitracyjny, który dostanie doklejony do tyłu zbiornika i połączony pudełkiem przelewowym.

Jest moc!!! Stay tuned

Edit:

Dorzucam foteczki

Baniaczek kilkanaście godzin po starcie

Asterinka i żółte cudo do identyfikacji (jak małe zoa trochę wygląda..)

Tubka? Nie otworzyło się jeszcze Sebring?

Edit: Czy to aby nie Caulastrea?

Parazoa sobie szaleją

Rhodactis od boba

I tu rebus: aiptasia?

Edytowane 5 Stycznia 2015 przez Areya (wyświetl historię edycji)

[Areya]

Malutki update - stan na dziś:

W sumie to nic wielkiego się nie dzieje Chociaż nas roznosi duma i uważamy, że mamy najpiękniejszy baniaczek w tej szerokości geograficznej. Niech kto powie, że jest inaczej to.. -> -> ->

Na plus:

Koralia ładnie kręci wodę (dmucha za skały, druga też by pralki nie zrobiła.. zobaczymy), kaskada filtruje, dorzuciłam 11w aktyniki (obecnie 1x11w 10k + 2x11w 20k actinic), w planie dalsze 2x11W, phosguard i purigen jadą do nas kurierem, parazoanthusy falują, ja dolewam regularnie odparowaną wodę, wężowidło kręci łapskiem.. Zoasy zaczynają szaleć, otwierają coraz to nowe mordki (tu mam rebus, bo jest też trochę takich jakby pojedynczych, brązowych sztuk na skale - zebrać je w jedno miejsce, czy zostawić na razie?). Pokazała się także druga rurówka (niestety także w zagłębieniu skały, także trzeba wiedzieć, gdzie patrzeć )

Teraz słabe sprawy:

Asterinek nieco za dużo - z 6-10 sztuk mamy na pewno, a ponieważ nie mam do nich zaufania to trzeba będzie nieco pokombinować, zwłaszcza że planujemy rozgwiazdę piaskową). Choć muszę przyznać, że na razie zachowują się grzecznie. Poza tym wynalazłam takie nitki, jakby sieci pająka. Podobno któryś ze ślimaków takie rzeczy lepi, ale nie mogę namierzyć. Zdjęte i tyle.

Przydałyby się ze dwa ślimaki kopiące, może jakiś turbosprzątacz Na spokojnie. Tak czy siak jestem happy, że wszystko idzie dobrze. Będę aktualizować topic także... stay tuned!

[klex80]

No ładnie jak narazie. w dwa dni akwa z taką ilością życia - super ja po 4 dniach wkładałem pierwsze koralowce z tym że ja startowałem na suchej skale co zdecydowanie zmienia postać rzeczy ale też wszystko jakoś przeżyło.

Powodzenia.

[Gość]

I tu rebus: aiptasia? - raczej xenia

[Jasseji]

Zaobserwuj czy zamyka łapki, wygląda jak ksenia

[Areya]

Właśnie z tym koralikiem miałam największe wątpliwości - nawet fotka nazwana aiptasia to czy xenia

Łapek chyba nie zamyka, tak sobie powiewa na fali A że jest w dziwnym miejscu, bo zwisa w jak wskazówka o czwartej, to tym trudniej ją było zweryfikować. Nie chciałam jeszcze gmerać, bo to małe takie.. dziecko koralowe

A ilość życia faktycznie olśniewająca - i większość przyszła w skale. A co nie ze skały wylazło, to dostałam przy okazji otrzymywania wody i skały. Krótko mówiąc - w czepku urodzonam Mam ogromne szczęście do spotykania wspaniałych ludzi na swojej drodze

[Jasseji]

Szczescie szczescie Ja startuje na zywej wodzie, piasku i tez skale z sumpa ale oczyszczonej z zycia na powierzchni

[Areya]

Teraz mnie tchnęło.. może to nie wężowidło, a wieloszczet jaki inny i zły?

[Jasseji]

Wieloszczet podobno nie zawsze do konca zly, poki nie urosnie do 2 metrow

W najgorszym wypadku polecają krewetke boksującą na wieloszczety

[klex80]

wieloszczet . moje akwa ma niecałe 3 miesiące a już dwa po nocach widze takie że strach sie bać, grube i myśle że już ponad 10cm bedzie.

[r_33]

Ja mam kilka tych stworzonek od ponad 14 miesiecy w 30 litrowej kostce.

Na pewno podrosly i na pewno przynajmniej jeden z nich ma ponad 10cm a mysle, ze wiecej ale nawet przez mysl mi nie przeszlo by je uauwac.

Dobre z nich zwierzaki.

[kemoT]

Właśnie z tym koralikiem miałam największe wątpliwości - nawet fotka nazwana aiptasia to czy xenia

Ani aiptasia ani Xenia. Według mnie to jest Acrossota amboinensis Miałem to u siebie, ale po dojrzewaniu zniknęło na zawsze. Albo dobrze się ukryło.

[Areya]

Pasuje! Jak nic, identico, i takie jasniejsze i ciemniejsze

A wlochacza zostawiam

- Areyka nadaje mobilnie -

[kemoT]

Tak jak Romek wcześniej napisał - włochacze warto zostawić. Docenisz je, gdy jakiś zwierzak Ci padnie w baniaku a nie będziesz mogła wyłowić zwłok (prędzej czy później taka sytuacja niestety nastąpi). Załatwią sprawę błyskawicznie No i ma kto dojadać niezjedzone resztki żarełka.

Poza tym na co dzień są praktycznie niewidoczne i zupełnie nieszkodliwe. Oczywiście, o ile nie będziesz chciała żadnego pogłaskać. U siebie mam co najmniej trzy na prawdę duże okazy i kilka/kilkanaście małych (ciężko ocenić) ale wystawiają głowy ze skały tylko gdy karmię ryby. No i w ciemności są bardziej odważne. Raz jednego z tych dużych widziałem w całości - zrobił wrażenie, dobrze ponad 30cm długości. Jak on się w skale mieści pozostaje zagadką.

[Izusia]

widzę, że w podobnym czasie zaczęłyśmy, ale u Ciebie to lata świetlne do przodu ale zazdroszczę gratuluje i życzę powodzenia! ))

[Areya]

KemoT no wlasnie moj wlochacz tez jakby nie mial konca - widzielismy jak sie przesuwa miedzy skalami.. ogromny. Oby nemonek nie jadal

Izusia ciesze sie ze sie podoba i bede kibicowac taze Tobie

- Areyka nadaje mobilnie -

[baszurek]

Co wy z tymi asterinami i wieloszczetami? Mialem kilka wieloszcztow,ale od dawna ich nie widuje,a szkoda,a asterin mam naprawde sporo i tez zadnej szkody nie czynia. Bardziej bym sie obawial tego,z czego sie tak cieszysz http://nano-reef.pl/topic/26284-parasolki/ ,poszukaj sobie na forum,jest jeszcze kilka podobnych tematow.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[Areya]

Baszurek nie wiem czy się cieszę, ot jest. Na razie nie ruszałam, bo nie wiedziałam co to.. a potem nie wiedziałam, że to może być szkodliwe

Wieloszczet mi pasuje, gmera jak wycior pomiędzy skałami. Fajne ma łapsko

Asteriny - tu mam wątpliwość. Wczoraj widziałam jak wchodziła jedna na rhodactisa, a koralik aż "sukienkę dźwignął". Widziałam też marsz przez zoa i nie wiem co o tym myśleć. Zasadniczo chciałabym utrzymać ich populację na bezpiecznym poziomie

W baniaczku nadal cisza, wszystko się ładnie kręci, caulastrea w nocy wyciągnęła polipy po zgaszeniu światła, wszystko poza tym raczej bez większych zmian.

[Areya]

Mam problem - nie potrafie odpienka uruchomic costam bulgocze, ale albo sama mokra piana i woda, albo piana nie dochodzi do zbiornika. A wlozona do fzn wogole za malo pieni. HELP please - moze ma ktos krok po kroku...

- Areyka nadaje mobilnie -

[Areya]

Dzisiaj małe testowanko:

Temperatura: 25 stopni

Zasolenie 1,020 (jutro podmianka mała w planie, to 1) sprawdzę spławik (AM) 2) dosolę zupę jeśli okaże się za mało słona)

NH3: 0

NO3: 0

NO2: 0

pH: 8.0 (paskowy )

kH: nie zrobiłam, jak zrobię to edytnę

P04 nie zrobiłam, bo nadal nie mam łyżeczki ;P

W sumie brak zmian. Malutko zielonych glonów na skałach (ale mogę sobie też wyobrażać, bo jest tego picio picio )

Dzisiejsze foto w aktynice:

Cały baniak (bańki od odpieniacza, jeszcze się "uleży")

Caulastrea (niezbyt szczęśliwa jeszcze, chociaż w nocy polipuje wesoło)

Gąbka zółta

Rhodactis

Kto znajdzie rurówkę?

Zoasy na małżach

A to co? (reeflex przekopałam i sama nie wiem.. ładne to i żółte, na razie malutkie)

W kaskadzie siedzi resun sk300 i pyrka. Tyle na dziś

Edytowane 8 Stycznia 2015 przez Areya (wyświetl historię edycji)

[Areya]

Powtórzyłam amoniak dzisiaj, pH, NO2 i NO3 - bez zmian.

Pojawiło się nieco (malutko i tylko na kawałku piasku) okrzemków. Phosguard w pończosze już siedzi w kaskadzie

Dziś pierwsze dozowanie AF Coral F - super efekt. Caulastrea od razu zareagowała, napompowała się mocniej i wystawiła "tentacles"

Edytowane 10 Stycznia 2015 przez Areya (wyświetl historię edycji)

[Areya]

Dzisiaj mała podmianka (z 4l ). Okazało się, że muszę salimetr spławikowy AM sprawdzić, bo chyba mnie oszukuje.. 180g IO q 5l wody to dla niego 1.020... nie ryzykowałam dosypywania soli, sprawdzę przy okazji w przyszłym tygodniu.

Testowałam dzisiaj jeszcze kH, wyszło 7, pH 7,6.

Najwyraźniej trzeba będzie zastosować sodę.

Obniżyłam też temperaturę grzałki - dwa termometry wskazały 26 stopni przy nastawie 25 st. C. Chcemy zejść do 25.

Edit: zapomniałam dodać, że dzisiaj dołożyłam 2x11w i teraz jest 5x11w (3 blue 20k i 2 10k). Światła starczy

Foto update (niestety nadal telefonem, bo jestem lamerem foto i lustrzanką robię słabsze foty ):

Całość (nieco bąbelków lata i farfocli po pomiance )

Te małe żółte nad parazoa nadal do identyfikacji

Caulastrea

Zoa w dziennym oświetleniu

Rhodactis ładnie daje radę

Gąbka jakaś

Moje zielone glony (w sumie ich większość )

Tu były zielone, a są brązowe (zmiana w 1 dzień..)

A tu resztka okrzemków (nieco odessałam, nieco zniknęło)

Edytowane 10 Stycznia 2015 przez Areya (wyświetl historię edycji)

[Areya]

Nadal wszystko gra i buczy. Nie ma o czym pisac wyniki ok, microbelift robi swoje.

Stuningowalam resuna i wszystkim polecam! Teraz to pieni jak marzenie. Wyjelam oslone wirnika i wlozylam dodatkowa gabke do wylotu. Przeslonilam tez gabka wlot i tak jest REWELACJA!!!

- Areyka nadaje mobilnie -

[Areya]

Okrzemki w natarciu nadal, ale nie jest jakoś strasznie źle. Tylko trochę piasek szpecą, a i to nie na całej powierzchni baniaczka.

temp. 25 st.

NO2 0

NO3 w okolicach 10, nie ma stresu

pH 7,6

Zasolenie 1,020 (lekko drgnęło w górę to może 1,021, bo uzupełniam codziennie szklanką ro z 2 łyżeczkami soli - ale powoli, bo jutro jeszcze sprawdzę spławik)

Więcej dziś nie testowałam.

Aktualne foto poniżej (ukwiał siedzi zadowolony jakem go posadziła.. no teraz bardziej siedzi niż na foto, bo wtedy się jeszcze o 1cm przesuwał zakrył pupą rurówkę, która siedziała w zagłębieniu skały - z drugiej strony ma przestrzeń, to będzie pióropusz najwyżej w tamtą stronę puszyła ).

Edytowane 13 Stycznia 2015 przez Areya (wyświetl historię edycji)

[Areya]

Okrzemki w odwrocie,